Udało się - zacierają ręce Tusk, Komorowski, reszta bandy i ich kremlowscy przyjaciele.

przemilczane na rozkaz. A jak przemknęły szybko i bez komentarzy informacje z prokuratury o wysłaniu 'badaczy" wraku?

Dwóch prokuratorów do Moskwy, "eksperci od wypadków drogowych" do Smoleńska.

Będa badać, a 30 wrzesnia porzed wyborami ogłosza, to co gen. Anodina.

Tak sie czasami zastanawiam nad wytrzymałościa materiału - czyli nas, Polaków.

Z drugiej strony - przeraża to, co zrobiono ze społeczeństwem - pytanie - ilu jest tych nie objetych żadnymi sondażami?

Jak spojrzę sobie na powiekszająca się liczbę upamiętnień w całej Polsce , w najmniejszych zakamarkach, to wraca mi wiara w Polaków. TRWAMY.

myli, nawet nie wie , jak grubo.

- Podobne strony

J. Kaczmarski "Zegar"

Krzyczący - Wolność! - kręcą pęta
Krzyczący - Męstwo! - drżą ze strachu
Kto woła - Pamięć! - nie pamięta
Krzyczącym - Łaska! - śni się szafot.
- Mądrość - odmienia język durnia
- Uczciwość - sławi przeniewierca
O spokój apeluje furiat
O dietę z warzyw - ludożerca.

W nakręcanym codziennie zegarze
Wskazówki dawno opadły
A ciężary nieznanych wydarzeń
Na dwoje wróżą z wahadła...

W nakręcanym codziennie zegarze
Krzyczącym - Siła! - głos się łamie
Krzyczący - Wierność! - pozdradzali
Kto woła - Prawda! - zwykle kłamie
Krzyczący - Wielkość! - tacy mali
- Jawność - obwieszcza głos z ukrycia
Żądają reguł gry - szulerzy
Głosują śmierć - obrońcy życia
Do wiary wzywa - kto nie wierzy.

W nakręcanym codziennie zegarze
Wskazówki dawno opadły
A ciężary nieznanych wydarzeń
Na dwoje wróżą z wahadła...

Gwoli ścisłości nieśmiały odpór miał miejsce przez chwilę oparty na dezinformacji wyprodukowanej przez PAP ( http://www.rp.pl/artykul/714182.html) ale przemknął z prędkością światła. Mało kto zauważył, a jak już zauważył to tytuł "NASA "w służbie" Macierewicza" mógł zniechęcić do lektury zwłaszcza tych, do których taka wiadomość powinna dotrzeć w pierwszej kolejności - do zaczadzonych. Żeby utwierdzić w zaczadzeniu obok tytułu umieszczono dopisek "Redakcja poleca: Od mgły przez bombę do morderczej pułapki z helu " (http://www.rp.pl/artykul/600871,681542-Od-mgly-przez-bombe-do-pulapki-z-...)

Wróciła zatem Rzepa karnie do szeregu jak za Gałgana. Mam nadzieję, że wciąż pracujące tam osobowości takie jak Bronisław Wildstein czy Rafał Ziemkiewicz nie odpuszczą tego tematu

radzę porzucić złudne nadzieje. Są granice, za które się nie posuną.

Ale czy coś się zmieniło? Przecież tak jest od początku, od 10 kwietnia 2010 r.

Poza Naszym Dziennikiem, który rzetelnie i regularnie pilnuje prokuraturę, prowadzi rozmowy, wywiady, pisze, ŻADNE medium nie wychyliło się dalej, niz miało w tym interes.

Sprzedac książkę, płyty .

Nagle konkurencja - BEZPŁATNIE DOSTEPNA INFORMACJA. Nikt nie może na tym zarobić - i koniec zainteresowania.

PRZYPOMNĘ TYLKO DWIE Z NICH

Smoleńskie gry operacyjne z wykorzystaniem "uwiarygodnienia". Przypadek wydawnictw Sfinksa i Frondy.

do tej pory nie zawodzili.
Miłej nocy, pozdrawiam

Przecież, to nie jest zgodne z linią towarzystwa rodem z PZPR!

WSZYSCY.
W mediach pracuje dziesiątki tysięcy ludzi. Dziennikarzy można liczyć tysiącami. Jeśli tak potężne środowisko udało się UMOCZONYM skutecznie uszczelnić to wszyscy powinniśmy się bać. Władza może do każdego z nas przyjść o 4 rano i zrobić kipisz, podrzucić obciążające dowody, ustawić podsłuch, zabrać do psychuszki, więzienia, pobić, zastrzelić i pies z kulawą nogą nie odezwie się.

Porównanie dzisiejszych dziennikarzy do PRLowskich to zbytek łaski. Tamci mieli wytłumaczenie zachowujące pozory racjonalności (podobnie jak wszyscy wysługujący się okupantom): ratujmy "substancję narodową" bo nic więcej uratować się nie da.

"Porównanie dzisiejszych dziennikarzy do PRLowskich to zbytek łaski."

alez to oczywiste - dzisiaj nie mają nad sobą innego pana, poza kredytem. Sprzedali się za judaszowe srebrniki, nie ma w tym nic z idei, moralności czy wyboru.

Wybrali mamonę. Przez nikogo nie zmuszani - WOLNY WYBÓR.

Z pewnością, ale to za mało.
Gdyby chodziło TYLKO o mamonę to wiadomości o ekspertyzie znalazłaby się na czołówkach wszystkich mediów. Oprócz mamony musi w grę wchodzić coś jeszcze. Tym czymś jest UMOCZENIE decydentów medialnych. Na szczeblu decyzyjnym musi istnieć ktoś kto blokuje informacje podważające obowiązującą narrację i wystarczy. Szeregowi dziennikarze częściowo ulegają obowiązującej narracji tak jak ofiary ich trucia, co zmniejsza ból istnienia z powodu przebić świadomości szmacenia się. Poza tym widzą co dzieje się z ich niepokornymi kolegami.

A propos, czy ktoś wie gdzie można kupić ostatnią książkę Wojciecha Sumlińskiego?

Z
mocy bezprawia. Thriller, który napisało życie, to opowieść o
wielomiesięcznej inwigilacji przez służby specjalne III RP dziennikarza
śledczego Wojciecha Sumlińskiego, jego bliskich i przyjaciół. Autor bez
ogródek odsłania sieć mafijnych interesów z udziałem najwyższych osób w
państwie, pisze o wielkich korporacjach i fundacjach, których jedynym
celem było wyłudzenie z kasy publicznej setek milionów złotych…

http://www.wydawnictwofronda.pl/z-mocy-bezprawia-zapowiedz

kliknij - kup teraz

Może nie tylko ja skorzystam.
Do miłego,

Dane w protokole z sekcji zwłok oraz identyfikacji ciała Wojciecha
Seweryna, który zginął w katastrofie na Siewiernym, są nieprawdziwe

Podważony dowód z identyfikacji

Zenon Baranowski

> Więcej <