SONDAŻE prawdziwe

Poziom poparcia poszczególnych partii mógł się zmienić w związku z nachalną propagandą medialną. Ludzie boją się okazywac prawdziwe poparcie, kiedy nie ma sensu go mieć. Przed wyborami pojawia się nagle, niezapowiedzianie , szansa na "usłyszenie głosu", który krzyczy o wolność, prawdę, namiastkę sprawiedliwości. Czy mnie coś PiS? Wcale nie. Ale nie ma nikogo innego.

Dziś desperat chyba, zagadnął mnie, że będzie głosował na Palikota. Ja go rozumiem. Media doprowadzają ludzi do takiej beznadziei, że chcą głosować w desperacji. Głosować, aby odebrać choć parę procent jedynej nadziei dzisiejszej Polski.

Co ciekawe, nie spada poziom zaufania do prezydenta. Zapewne z powodu odległego weryfikowania tych poziomów.

Jeśli mainstrem przyznaje, już dziś, że równoważy się poparcie, to prawdziwe, jest porażające dla miłośników kropki i szkła kontaktowego.

Wyraźne widzenie jest najlepsze bez żadnych pomocy optycznych. Jakie jest właściwe poparcie? Odzwierciedlenie poparcia w społeczeństwie?

Trzeba siegnąć do wyborów dających wygraną PiS i dodać im przynajmniej połowę głosów LPR i Samoobrony. To będzie to. Kaczyński będzie rządził bez żadnej przystawki. Tylko skąd weźmie ludzi do ogarnięcia tego bałaganu. Milicja, samorządy, palestra. Niestety krach jest dość prawdopodobny. Nie chcę metod siłowych, jednak po pół roku nastąpi zmasowany atak i od odparcia ataku, będzie zależała przyszłość wolnej Polski.

Może tak być, że kryzys w Europie skompromituje socjal liberałów tak druzgocąco, że powszechne wystąpienia uliczne, podobne do arabskich, tych w Egipcie,, nie pozwolą na propagandowy odstrzał wyborów, które właśnie nadchodzą. Nie przesądzam też fałszerstw, będą próby, szczególnie w dużych i średnich ośrodkach miejskich.