Gensek Tusk - raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy ! Pomożecie? Kłamca, kłamca, kłamca!
- mówił premier.
Tusk apelował - "pomóżcie mnie, pomóżcie Polsce". Prosił działaczy PO, by tak jak 30 lat temu, uwierzyli, że można ratować Polskę.
I same kłamstwa :
"To jest marzenie o tym, żeby starsi ludzie w Polsce żyli bezpiecznie i spokojnie, a młodzi ludzie i nasze dzieci wierzyli w sposób uzasadniony w to, że ich życie będzie dużo lepsze niż życie poprzednich pokoleń, że ich życie będzie życiem w dobrobycie, bezpieczeństwie i w takim dynamicznym rozwoju. Bo przyszłość polskich dzieci nie będzie lewicowa ani prawicowa. Przyszłość polskich dzieci będzie albo dobra, albo zła i to zależy od tego, jakie decyzje będziemy podejmowali teraz" - powiedział premier.
"Chcemy, aby biało-czerwona flaga wieńczyła wielką budowlę cywilizacyjną, żeby wreszcie biel i czerwień nie kojarzyła się z dramatem, tragedią, biedą, nędzą, ofiarami, tylko, żeby kojarzyła się z wielkim wysiłkiem zwieńczonym sukcesem, wysiłkiem cywilizacyjnym, to jest w zasięgu ręki" - mówił dalej Tusk.
Jak przekonywał, nie ma dziś ważniejszej rzeczy dla Polski, jak 300 mld zł, które ma do nas popłynąć z unijnej kasy. "Jeśli to przegramy, ta budowa stanie w samym środku przedsięwzięcia. Odpowiedzialnie chcę powiedzieć: nasi oponenci, nawet nie planując tego zrujnują te wysiłki, które prowadziliśmy wspólnie z Polakami przez tyle, tyle lat, aby w Europie uzyskać pozycję, która umożliwi nam bitwę o ten drugi cywilizacyjny skok" - oświadczył szef rządu.
Jak podkreślił, chodzi o kolejne siedem lat, gdzie albo PO będzie kończyła rozpoczęte inwestycje, albo "utkniemy w bagnie niemożności, konfliktu i sporu".
Tusk przekonywał, że jego ugrupowanie nie szło do władzy, żeby odsunąć od niej PiS, ale po to, by tworzyć lepszy rząd. Podkreślał, że jego partia nie kieruje się odwetem.
- Zaloguj się, by odpowiadać
10 komentarzy
1. szybko im poszło, wódz oklaski, głosowanko, aplauz
Rada Krajowa PO przyjęła program wyborczy
Tusk: Mówimy prawdę o tym, co się udało i co się nie udało
Buzek: Polska zmieniła się przez 4 lata na lepsze
Sikorski: nie straszymy, nie obiecujemy gruszek na wierzbie
Priorytety programu wyborczego PO
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. bezpieczeństwo energetyczne - wrzesień 2007
PO przyjrzy się projektom energetycznym PiS
przyjrzy się projektom energetycznym, które zapoczątkował rząd PiS. Pod
lupę trafią m.in. terminal LNG i tzw. projekty norweskie.
Północ - południe wyszehradzki projekt gazowy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. 5 listopada 2007 roku Premier
5 listopada 2007 roku Premier poda rząd do dymisji.
Zapisuję
bilans spraw, które ten rząd zrealizował. Dzisiaj - poziom uzgodnień z
samorządami i Unia Europejską planu rozdziału środków z funduszy
unijnych i trochę wskaźników z 2007 roku.
Wyprzedzają nas m.in. Chiny i Stany Zjednoczone, a wśród krajów
europejskich: Niemcy oraz Wielka Brytania. Polska jest też drugim, po
Chinach, najbardziej popularnym na świecie krajem do inwestycji w
produkcję przemysłową.
"Polska jest niekwestionowanym liderem wśród krajów Europy Środkowej i Wschodniej" - napisano w raporcie Ernst&Young udostępnionym mediom.
W
I półroczu 2007 roku Polska Agencja Informacji i Inwestycji
Zagranicznych (PAIiIZ) doprowadziła do rozpoczęcia w Polsce 31 projektów
o łącznej wartości 746 mln euro, o 319 proc. więcej niż w I półroczu
2006 roku - podała agencja w komunikacie.
"PAiIZ zakończyła pierwsze półrocze 2007 roku rekordową liczbą obsługiwanych projektów.
Ich najważniejsze efekty to utworzenie 10,5 tys. nowych miejsc pracy i
napływ środków inwestycyjnych w wysokości 746 mln euro (w porównaniu z
pierwszym półroczem 2006 stanowi to wzrost o 319 proc.)" - podano w komunikacie.
W pierwszym półroczu PAIiIZ obsługiwała aż 31 projektów. Dla
porównania, w pierwszym półroczu 2006 roku Agencja realizowała 12
projektów, których efektem było stworzenie 5,5 tys. nowych miejsc pracy i
napływ inwestycji o wartości 178 mln EUR.
"Wzrost napływu inwestycji w pierwszej połowie 2007 roku to efekt kuli śnieżnej - inwestycje w Polsce koncernów:
LG i Sharp spowodowały przyciągnięcie do naszego kraju wielu mniejszych
firm z tej branży. Nie bez znaczenia jest także dobra koniunktura
gospodarcza" - powiedziała cytowana w komunikacie Iwona Chojnowska- Haponik, dyrektor Departamentu Inwestycji Zagranicznych PAIiIZ.
Liczba
pozwoleń na budowę mieszkań wzrosła o 53,9% r/r do 114,4 tys. w okresie
styczeń-czerwiec 2007 roku, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) we
wtorek.
Najbardziej wzrosła liczba pozwoleń na mieszkania przeznaczone na sprzedaż lub wynajem - o 71,5%, mniej - w budownictwie indywidualnym (46,3%) i w spółdzielniach mieszkaniowych (35,8%), podano także.
Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w tym okresie wyniosła 86,2 tys., co oznacza wzrost o 42,9%.
GUS szacuje, że w końcu czerwca br. w budowie było 660 tys. mieszkań, tj. o 7,5% więcej niż przed rokiem.
GUS podał też, że w ciągu pierwszych 6 miesięcy tego roku oddano do użytkowania 52 709 mieszkań, czyli o 4,7% więcej niż przed rokiem.
http://biznes.onet.pl/0,1577464,wiadomosci.html
wsparcie turystyki w Polsce w latach 2007- 2012 rząd i samorządy
przeznaczą około 5,2 mld zł - poinformowała w czwartek na konferencji
prasowej minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka.
Obecnie
realizowanych jest 2,8 tys. projektów związanych z rozwojem turystyki, o
wartości około 900 mln zł. Są to m.in. ścieżki rowerowe, trasy dla
turystyki pieszej - powiedziała Gęsicka.
Środki
w latach 2007-2015 na rozwój turystyki będą dostępne przede wszystkim z
Regionalnych Programów Operacyjnych, Programu Innowacyjna Gospodarka
oraz Rozwój Polski Wschodniej.
W przypadku Regionalnych Programów Operacyjnych zarządy województwa podjęły już decyzje o przeznaczeniu na turystykę około 3 mld zł.
Program Innowacyjna Gospodarka będzie dodatkowym źródłem finansowania, w ramach którego realizowany
będzie priorytet "Polska gospodarka na rynku międzynarodowym". Jego
budżet wynosi 1,6 mld zł. Wspierane będą projekty promujące turystyczne
walory Polski oraz inwestycje w produkty turystyczne o znaczeniu
ponadregionalnym.
Minister przypomniała też, że w 2011 roku Polska obejmie prezydencję w Unii Europejskiej. To będzie czas turystycznej promocji Polski, którą będzie odwiedzało wielu urzędników. "Chcemy, aby kojarzyli Polskę z takimi miejscowościami, jak Zamość, Kazimierz, Sandomierz" - dodała.
http://biznes.onet.pl/0,1570618,wiadomosci.html
Łączny
koszt inwestycji drogowych i infrastrukturalnych w latach 2007-2015
wyniesie 164 mld zł - poinformował w czwartek na konferencji prasowej
minister transportu Jerzy Polaczek.
Wyjaśnił, że
kwota 164 mld zł wynika z dokładnych wyliczeń kosztów inwestycji
związanych z budową dróg ekspresowych, autostrad oraz modernizacją
istniejących dróg krajowych, zawartych w rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2007-2015.
"Projekt jest już po uzgodnieniach międzyresortowych, jutro zajmie się nim Komitet Stały Rady Ministrów. Jest
to pełny program rozbudowy infrastruktury w Polsce, który ma dokładnie
policzone koszty z uwzględnieniem zdań dodatkowych, w tym związanych z
Euro 2012" - powiedział minister Polaczek.
http://biznes.onet.pl/g,1566565,wiadomosci.html
Po
pierwszym półroczu łączna kwota wydatków w ramach programów unijnych
powinna wynieść około połowy przyznanych Polsce na lata 2004-2006
środków; staramy się, by nic nie utracić i jest wysokie
prawdopodobieństwo, że nic nie utracimy - powiedziała w poniedziałek w
radiu PiN minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka.
"Na koniec maja było wydanych około 46 proc., czyli zostało około 54 proc.
(...) Lada dzień będą dane za czerwiec, jestem dobrej myśli. Myślę, że
powinniśmy osiągnąć połowę. Proszę nie zapominać, że Polska ma tak wiele
środków, jak inne kraje razem wzięte" - powiedziała Gęsicka.
"W
tym roku staramy się, by nic nie utracić i jest wysokie
prawdopodobieństwo, że nic nie utracimy, natomiast pozostaje 2008 rok,
kiedy zaplanowano bardzo dużo wydatków i będzie to trudny rok, rok
prawdy" - dodała minister.
Zapowiedziała też, że w
zakresie wykorzystania środków dostępnych na lata 2004-2006 będzie się
starała uzyskać wynik zbliżony do 100 proc.
"Żadnemu krajowi nie udało się wykorzystać 100 proc. środków. Będą starała się, by uzyskać wynik zbliżony do 100 proc." - podkreśliła.
http://biznes.onet.pl/0,1568537,wiadomosci.html
Projekt ustawy ministra Barszcza - czeka w Sejmie
Business Centre Club (BCC), przyjęcie jeszcze w tej kadencji Sejmu tzw.
specustawy, przygotowanej przez resort budownictwa, "w znaczący sposób"
usprawniłoby funkcjonowanie rynku budowlanego.
Na wtorek w Sejmie zaplanowano posiedzenie podkomisji w sprawie
projektu nowelizacji ustawy dotyczącej procesu inwestycyjnego w
budownictwie mieszkaniowym. Projekt ten jest po pierwszym czytaniu w
komisji infrastruktury.
"Projekt stanowi istotny
krok w kierunku zmiany przepisów Prawa budowlanego, którego
dotychczasowe rygorystyczne przepisy skutecznie blokują procesy
inwestycyjne w budownictwie" - napisał BCC w poniedziałkowym komunikacie.
Organizacja przedsiębiorców szczególnie popiera rozwiązanie projektu,
zgodnie z którym zostaną odrolnione wszystkie grunty w miastach tzw.
prezydenckich.
"Jest to dobra informacja dla
deweloperów i wszystkich, którzy chcą budować mieszkania w dużych
aglomeracjach miejskich, gdzie terenów pod budowę ciągle brakuje, co
znakomicie ułatwia spekulację działkami budowlanymi" - podkreśla BCC.
Dodaje, że takie rozwiązanie
wpłynie na wzrost podaży nowych terenów budowlanych i uruchomi nowe
procesy inwestycyjne. Spowoduje również spadek cen mieszkań na rynku
pierwotnym i wtórnym - prognozuje BCC.
Projekt znosi również obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę domów,
których powierzchnia użytkowa nie przekracza 5 tys. m kw., a wysokość 12
metrów (wystarczy zgłoszenie do starostwa powiatowego z dołączonym projektem).
Zdaniem BCC, uprości to procedury administracyjne umożliwiające
rozpoczęcie inwestycji budowlanej, a także obniży koszty budowy i skróci
czas przygotowania inwestycji.
http://biznes.onet.pl/2,1599146,wiadomosci.html
Rząd prowadzi rozmowy w sprawie odblokowania budowy autostrady Via Baltica.
Polaczek
poinformował o wynikach poniedziałkowego spotkania z ministrami
transportu krajów nadbałtyckich w Tallinie (Estonia), w czasie którego
podpisano deklarację wsparcia dla szybszej realizacji inwestycji
drogowej Via Baltica. Dotyczy to także budowy obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy. Według ministra, Litwa poprze Polskę przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości (ETS) w sprawie budowy tej obwodnicy. Sprawę do ETS skierowała KE, która jest przeciwna tej budowie.
Zwiększa
się ilość środków, które trafiają z Unii Europejskiej do beneficjentów
realizujących inwestycje drogowe w Polsce. Z Funduszu Spójności od
początku realizacji projektów otrzymali oni ponad 1 mld euro na
inwestycje infrastrukturalne. - Stanowi to blisko 40 proc. środków z FS
przyznanych Polsce na lata 2004-2006 - poinformował wczoraj Jerzy
Polaczek, minister transportu.
W bieżącym roku
inwestorom przekazano ponad 200 mln euro. Jak pokreślił minister Jerzy
Polaczek, odnotowany wzrost refundacji był możliwy "dzięki wypełnieniu
przez Polskę warunków środowiskowych, które Komisja Europejska nałożyła
na niektóre projekty transportowe".
Wdrażanie Funduszu Spójności
rozpoczęło się w Polsce w 2004 roku, a przekazywanie przez KE funduszy z
okresu 2000-2006 zakończy się w 2011 roku.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20070905&id=po62.txt
Polska zakończyła negocjacje z KE w sprawie Programu
Operacyjnego "Innowacyjna Gospodarka"
Polska zakończyła negocjowanie z Komisją Europejską (KE)
sektorowego programu operacyjnego "Innowacyjna Gospodarka"
- ogłosił w poniedziałek w Brukseli szef Urzędu Komitetu
Integracji Europejskiej (UKIE) Tomasz Nowakowski.
"Innowacyjna Gospodarka" to jeden z pięciu narodowych
programów wykorzystania unijnych funduszy strukturalnych.
Jego budżet na lata 2007-13 wynosi 8,3 mld euro
(z budżetu UE), a wraz z 15 proc. wkładem polskich środków
publicznych 9,7 mld euro. Nowakowski przewiduje, że wartość
wszystkich projektów zrealizowanych w ramach programu Innowacyjna
gospodarka, wraz z obowiązkowym wkładem beneficjentów, wyniesie
"co najmniej 20 mld euro".
95 proc. wszystkich środków ma być przeznaczonych na
realizację celów tzw. Strategii Lizbońskiej, czyli wzrost
innowacyjności i konkurencyjności polskiej gospodarki.
"Będziemy finansować przedsięwzięcia o dużym stopniu innowacyjności,
do Polski trafią najnowsze technologie. Efekty będę widoczne
dopiero za kilka lat, ale będą znacznie większe niż w przypadku
zwykłych projektów infrastrukturalnych" - zachwalał Nowakowski.
W latach 2007-13 Polska będzie największym spośród wszystkich
krajów członkowskich beneficjentem unijnych funduszy; w ciągu
kolejnych siedmiu lat może otrzymać 67 mld euro z całej puli
347,4 mld euro na politykę spójności w budżecie UE na lata 2007-13.
Polska zamierza wydać te środki w ramach 21 programów
operacyjnych, na które składa się 5 programów narodowych i 16 regionalnych - dla każdego z województw.
Zdaniem Nowakowskiego, w najbliższą środę prawdopodobne jest
zakończenie negocjacji z KE w sprawie największego programu
sektorowego: "Infrastruktura i Środowisko", który zakłada
inwestycje w wysokości prawie 28 mld euro z Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR).
http://biznes.onet.pl/2,1607030,wiadomosci.html
W latach 2007-13 Polska będzie największym spośród wszystkich
krajów członkowskich beneficjentem unijnych funduszy; w ciągu
kolejnych siedmiu lat może otrzymać 67 mld euro z całej puli
347,4 mld euro na politykę spójności w budżecie UE na lata 2007-13.
Polska zamierza wydać te środki w ramach 21 programów
operacyjnych, na które składa się 5 programów narodowych i 16 regionalnych - dla każdego z województw.
Zdaniem Nowakowskiego, w najbliższą środę prawdopodobne jest
zakończenie negocjacji z KE w sprawie największego programu
sektorowego: "Infrastruktura i Środowisko", który zakłada
inwestycje w wysokości prawie 28 mld euro z Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR).
http://biznes.onet.pl/2,1607030,wiadomosci.html
W
latach 2007-2013 ze środków unijnych w ramach programu operacyjnego
Infrastruktura i Środowisko na transport zostanie przeznaczone 19,4 mld
euro - poinformowała we wtorek wiceminister transportu Barbara Kondrat
na branżowej konferencji w Warszawie.
Najwięcej pieniędzy pójdzie z unijnych środków na drogi - 11,1 mld euro (58 proc.). Drugie w tym zestawieniu są koleje - dostaną 4,9 mld euro (25 proc.), transport miejski otrzyma 2 mld (10 proc.), na dalszych miejscach są m.in. transport morski i lotniczy.
Efektem realizacji programu dotyczącego dróg ma być budowa w latach 2008-2012 ok. 620 km autostrad (dodatkowo
powstanie ok. 473 km autostrad w systemie partnerstwa publiczno -
prywatnego), blisko 2 tys. km dróg ekspresowych i 58 obwodnic o łącznej
długości 393 km - powiedziała Kondrat.
Ze środków Funduszu Spójności w latach 2007-2013 zrealizowane zostaną inwestycje kolejowe na najważniejszych liniach kolejowych, które utworzą sieć połączeń na kierunkach północ - południe i wschód - zachód.
Ponad 2 mld euro zostanie przeznaczone w latach 2007-2013 na rozwój sieci szynowych w aglomeracjach oraz zakup taboru.
Wydzielono 600 mln euro z Funduszu Spójności na realizację projektów miejskich związanych z organizacją Euro 2012 dla 6 miast, w których będą się odbywały rozgrywki piłkarskie.
W Polsce wschodniej zostanie zrealizowany projekt budowy drogi ekspresowej S19, zostaną wybudowane połączenia Warszawy z Lublinem (S17) oraz Białymstokiem (S8). Ponadto planuje się budowę autostrady A2 i A4 w regionach Polski wschodniej.
ZAAKCEPTOWANO PROGRAM WYDAWANIA FUNDUSZY UNIJNYCH
Pięć miliardów euro dla pięciu województw
Teraz czeka nas rzeczywista, długa współpraca, by zapewnić dobre
wykorzystanie tych środków. Pracujmy dalej tak dobrze, jak do tej pory -
powiedziała Huebner po uroczystości podpisania programów w Brukseli.
W sumie Komisja Europejska zatwierdziła już 15 polskich regionalnych programów operacyjnych. Na
ostateczną zgodę czeka tylko program operacyjny dla województwa
świętokrzyskiego. Huebner wyjaśniła, że KE wstrzymuje się do czasu
ekspertyzy dotyczącej rentowności planowanego lotniska w Kielcach i chce
postępować ostrożnie przy zatwierdzaniu dofinansowania z publicznych
pieniędzy. KE ma wątpliwości co do ekonomicznego sensu tego
przedsięwzięcia m.in. z uwagi na względnie niewielką odległość od
lotnisk w Warszawie, Katowicach czy Krakowie.
W
związku z pełnym uczestnictwem Polski w unijnej perspektywie budżetowej
na lata 2007-2013, polska nauka może skorzystać z ogromnych środków na
badania i infrastrukturę - podkreślił w środę na konferencji prasowej w
Sejmie minister nauki, Michał Seweryński.
Seweryński poinformował, że w
2007 r. na szkolnictwo wyższe Polska wyda z budżetu 8 mld 688 mln zł. Z
kolei budżetowe nakłady na badania naukowe wyniosą około 3,8 mld zł, a
ogólne nakłady na badania i rozwój - około 7 mld zł (0,62 proc. PKB).
W latach 2007-2013 wydatki na naukę polską będą jednak o wiele większe dzięki funduszom europejskim.
Seweryński podsumował, że w programie operacyjnym "innowacyjna gospodarka" na
rozwój nowoczesnych technologii i badania naukowe zarezerwowano 1 mld
117 mln euro. Na infrastrukturę - rozbudowę pomieszczeń badawczych,
laboratoriów, aparaturę - jest kolejny 1 mld 117 mln euro.
Pulę środków na uczelnie powiększają pieniądze, uzyskane przez szkoły wyższe w ramach programu operacyjnego "Polska Wschodnia" - dodał minister.
Uczelnie z pięciu wschodnich województw uzyskały tu łącznie około 300
mln euro na inwestycje. "Oprócz tego w programach regionalnych szkoły
wyższe umieściły swoje inwestycje i inne potrzeby infrastrukturalne na
kwotę niemal 700 mln euro" - powiedział Seweryński.
Seweryński
wspomniał też o pieniądzach na kapitał ludzki, "dzięki którym będziemy
mogli zwiększyć skalę kształcenia na najbardziej potrzebnych społecznie
kierunkach studiów oraz kadry naukowej".
Minister dodał, że wykorzystanie dużej części unijnych środków wymaga odpowiedniego przygotowania kadry naukowej.
Prawie 2,5 mld euro na same badania w zakresie innowacyjnej gospodarki i
nowoczesnych technologii nie zostaną zaabsorbowane, jeżeli sektor
gospodarczy nie będzie miał partnerów naukowych. Chodzi o ludzi z
doktoratami, którzy będą tworzyć laboratoria naukowe, i którzy umożliwią
realizację współpracy z gospodarką - podkreślił.
http://biznes.onet.pl/2,1565877,wiadomosci.html
http://maryla-maryla.blogspot.com/search?updated-min=2007-01-01T00%3A00%...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Fot. Onet.pl
Gdy tylko premier Donald Tusk wszedł na mównicę
podczas konwencji programowej Platformy Obywatelskiej w stołecznej
Ursynów Arenie, na czarnej ścianie hali, zamiast logo Platformy pojawiła
się niespodzianka: hasło, którego organizatorzy nie przewidzieli.
"Szkoda prądu, chcemy czystej energii, Greenpeace" - tak brzmiało to
hasło wyświetlone z rzutnika. Chwilę po tym, jak tylko logo partii
zniknęło, a pojawił się napis sygnowany przez obrońców środowiska, poseł
PO Jakub Rutnicki popędził z jednego końca hali na drugi, by
interweniować. Ten polityk PO, podczas konwencji partii, pełni rolę
konferansjera.
Chcąc szybko pozbyć się niespodzianki, organizatorzy chcieli "przykryć"
świetlny napis, innym snopem światła - co udawało się tylko po części.
Dlaczego? Bo napis to uciekał w lewo, to w prawo. Event - jak można się
domyślać - Greenpeace trwał zaledwie minutę-dwie i nie zwrócił uwagi
paru tysięcy działaczy PO.
W trakcie swojego wystąpienia premier Donald Tusk (PO) mówił w tym
czasie o "drugim cywilizacyjnym skoku" i ogromnej szansie, jaka stoi
przed Polską. Atakował również prezesa Prawa i Sprawiedliwości, którego
dojście do władzy grozi, jak stwierdził premier, utonięcie w "bagnie
niemożności".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. drugi cywilizacyjny skok
...na kasę
6. "szkoda prądu,chcemy czystej energii"
Chcemy czystej energii,dodam od siebie
czystej,bez fobii,kompleksów i nienawiści chłopca z POdwórka,który kiwa siebie i innych,aż sie zakiwa
gość z drogi
7. "Razem zrobimy wiecej"
rysie,misie,zbychy i POzostali zrobicie,oj zrobicie
wszak jeszcze trochę zostało do ZNISZCZENIA
a pózniej walizki i na bananowe wyspy,czyli jak to
UN powiedział,za siedem lat,
póżniej rzekł juz ,tylko za cztery....ciekawe,warto zapamietać
serd pozdr
gość z drogi
8. a teraz mozna sobie podsumować działania PO
MRR: wydatki w ramach perspektywy 2007-2013 wynoszą 93,1 mld zł
ze złożonych wniosków o płatność wyniosła 93,1 mld zł, a w części
dofinansowania UE 66,7 mld zł - podało na stronie internetowej
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
Bieńkowska: Polska liderem wykorzystania funduszy UE na lata 2007-13
dotąd państwom członkowskim przez Komisję Europejską w ramach funduszy
przeznaczonych na lata 2007-13. Czyni to z Polski lidera - podała
minister Elżbieta Bieńkowska.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Via Baltica jak
Via Baltica jak fatamorgana
Dla budowy międzynarodowej trasy Via Baltica nie ma raczej miejsca w
rządowym "Programie budowy dróg i autostrad na lata 2014-2020” - ustalił
„Nasz Dziennik’’.»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Kto kłamie?
Kto kłamie?
„Nie ma pewności, czy UE w nowej perspektywie
finansowej przyzna nam środki na budowę Via Baltica” – pisze
wiceminister transportu. Tymczasem niespełna dwa tygodnie temu Sławomir
Nowak zapewniał posłów, że trasa powstanie do 2020 roku. Kto kłamie?
Ministerstwo transportu, chcąc niemal cały ciężar finansowy budowy
polskiego odcinka Via Baltica przerzucić na Komisję Europejską, zgłosił
tę inwestycję do tworzonego właśnie przez KE instrumentu
infrastrukturalnego Connecting Europe Facility „Łącząc Europę”. Fakt ten
potwierdza w pisemnej odpowiedzi udzielonej „Naszemu Dziennikowi”
rzecznik prasowy resortu Mikołaj Karpiński: „Aktualnie, zgodnie z
dokumentem zatwierdzonym przez Radę TTE w czerwcu 2012 r., na liście
Załącznika I do rozporządzenia ustanawiającego CEF znajduje się
transgraniczny odcinek Via Baltica, co oznacza możliwość
współfinansowania realizacji tej inwestycji ze środków CEF”.
Potwierdza to wiceminister Patrycja Wolińska-Bartkiewicz w odpowiedzi
na interpelację poselską Jarosława Zielińskiego. Poseł pytał o stan i
terminy realizacji budowy. „Odcinek transgraniczny Via Baltica został
umieszczony w załączniku I do rozporządzenia ustanawiającego CEF, co
daje możliwość sfinansowania jego realizacji przy wykorzystaniu środków
Funduszu Spójności w ramach CEF” – pisze wiceminister. Zaznacza jednak,
że pozyskanie środków na Via Baltica nie jest wcale pewne. „Nie oznacza
to jednak automatycznej decyzji o realizacji” – twierdzi w piśmie
Wolińska-Bartkiewicz.
Tym bardziej że program „Łącząc Europę” nie jest jeszcze w sensie
formalnoprawnym ustanowiony. „Projekty aktów prawnych ustanawiających
CEF są nadal przedmiotem prac organów prawodawczych Unii Europejskiej i
nie został jeszcze ustalony ostateczny kształt zakresu dofinansowania
dla tego instrumentu finansowego” – twierdzi resort.
Obaw, czy Via Baltica do 2020 r. zostanie sfinansowana przez CEF,
jest więcej, bo program „Łącząc Europę” preferuje inwestycje kolejowe.
Większe szanse ma polski odcinek międzynarodowej trasy kolejowej Rail
Baltica. Trzeba też wziąć pod uwagę, że projekty do realizacji w CEF
będą wybierane w trybie konkursu. – Nie wiadomo, czy Via Baltica
przejdzie w tym konkursie – mówi poseł Zieliński. Kolejną niewiadomą
jest to, czy trasa na całej długości, z Budziska do Ostrowi
Mazowieckiej, zostanie przez CEF uznana za transgraniczną, co jest
koniecznym warunkiem, aby ją zbudować ze środków unijnych. Dlatego
należy liczyć się z ewentualnością skrócenia długości inwestycji, np. od
obwodnicy Suwałk do granicy państwa. Jeżeli tak się stanie, CEF
sfinansuje zaledwie 30 km Via Baltica.
– Jak wynika z odpowiedzi na moją interpelację, wszystko, co dotyczy
budowy Via Baltica do 2020 r., jest patykiem na wodzie pisane. Uważam,
że informacje zawarte w tym piśmie, choć nie napawają optymizmem, są
realistycznym przedstawieniem sytuacji. Natomiast ostatnie deklaracje
ministra transportu to po prostu czysta propaganda – ocenia Zieliński.
Transeuropejska trasa drogowa Via Baltica ma docelowo połączyć państwa
nadbałtyckie z Warszawą i stolicami państw Europy Zachodniej. Litwa do
tej pory na budowę Via Baltica pozyskała już z UE około 140 mln USD, za
które wybudowała dużą część tej trasy. Odcinki Via Baltica powstały
również na Łotwie i w Estonii.
Adam Białous, Białystok
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl