Premier Tusk robi mi łaskę…

avatar użytkownika szuan
Nie wiem nawet jak to napisać, ale najnowsza interpretacja decyzji Premiera D.T jest tak żenująca, że brak mi słów.
 
Mianowicie jak się doczytałem, premier jako człowiek uprzejmy, przywódca „  partii, która jak to się mówi, ma zwycięstwo w kieszeni i żadnych debat dla wsparcia swoich szans nie potrzebuje” , daje „szansę konkurentom politycznym” co „dowodzi szacunku premiera dla elektoratu, który jego ugrupowania nie popiera.”
 
Wybaczcie, linku nie podam, bo po co, ale co się uśmiałem to moje.
 
W okresie wyborczej kampanii, kiedy wszystko może się zdarzyć, kiedy sondażom nikt nie wierzy po poprzednich „odchyłkach”, kiedy padają zarzuty nawet zdrady narodowej , premier robi mi łaskę chcąc debaty ?!
 
Łaska Boska nie zna granic...czasami jednak idioty od pisania idiotyzmów i ona nie uchroni.
 
Powiem szczerze, tak idiotycznego i oderwanego od rzeczywistości tłumaczenia "z polskiego na nasze” jak żyję nie czytałem !
 
To już naprawdę nie można było czegoś bardziej rozsądnego wymyśleć ?
 
Oj, czyżby wszyscy spece pijaru z PO wyjechali poza zasięg sms-ów ?
 
Łaskawco mój, premierze, ja naprawdę nie oczekuje szacunku w takiej postaci !
 
Bo aż się boję, że jutro w kolejnej odsłonie swej łaskawości zaproponujesz mi wystąpienie z NATO i wstąpienie do WNP !
 
Premierze, a nie  możesz po prostu w swej łaskawości podać się do dymisji ?!

 

Przy okazji humor nie zamierzony - ponieważ przy linkowaniu nie stosuje się polskich liter,przy zmianie "Ł" na "L"  tytuł staje się nieco hmmm dwuznaczny....

napisz pierwszy komentarz