Rozszerzona Lewatywa a dostęp do kultury. Wyższej

avatar użytkownika Henry Clay

Niby to weekend, nic się dzieje, tylko droga do Ostrołęki, a tu nagle na stronie Polska Times wita mnie zdjęcie byłego prezydenta i rozczulającym mnie tytułem: Daj Boże 19 proc. poparcia Sojuszowi!. No i już zgrzyt na początku. Jakże w to mieszać siły nadprzyrodzone, skoro SLD, któremu„pierwszy demokrata w Polsce  chce pomagać w ramach wszystkich rąk na pokład w kampanii wyborczej pójść na całość i powalczyć z Radiem, składając stosowny wniosek w Sejmie. Wniosek ma zakazywać reklam, w których m.in. pokazywałoby szkole wyższą w Toruniu. LSD jak nic robi sequel widowiska zainicjowanego przez 40-letniego historyka z PJN  i  w ramach testu p[przyszłe koalicji chce się zgłosić o poparcie najpierw u PO. Ubaw więc szykuje się niezły.

  Były Prezydent zostaje wyciągnięty z odmętów zapomnienia dzięki nieocenionego Ryszardowi. Pan Kalisz , w sytuacji permanentnego drenażu „sił postępowych” z lewej strony i ich nawróceniu na PO, coraz bardziej gra na nosie panu Napieralskiemu, który może niezły jest w wycinaniu z szeregów partyjnych swoich konkurentów ( ale kuda mu tam do Tuska), ale na polityce państwowej nie zna się za grosz i nawet nie stara się szczególnie tego ukryć.  Ot, Napieralski, wzorem Olka Kwasniewskiego, umie na festynie poprzeciągać linę i cyknąć parę zdjęć aparatem Zorka 5, niczym stryj Stefan na weselu chrześniaka, ale ogłady politycznej Kwasniewskiego nie ma także. No więc Ryszard, uzyskawszy upragnioną „jedyneczkę”, postawił pewnie warunek sine qua non: Olek musi znów zagrać w druzynie.

  Aleksander to jednak mieszanka wybuchowa. Obecnie poddaje się rozszerzonej lewatywie – hydrokolonoterapii, czyli płukaniu jelita grubego. Podobno w odróżnieniu od tradycyjnej lewatywy ta metoda ma mieć szerszy zakres działania, obejmując swym zasięgiem całe jelito grube. No i jak się zdaje już przynosi to efekty, gdyż w wywiadzie Kwaśniewski mówi tak: „(…) za Leszka Millera też mogę ręczyć. Gdyby znalazł się w Sejmie, zyskalibyśmy bardzo interesującą postać. Z Millerem jest tak, że można go lubić albo nie, ale nie sposób nie doceniać jego wiedzy politycznej, doświadczenia i kompetencji. W parlamencie powinny się pojawić takie osoby jak Miller czy Oleksy. Nie zmartwiłbym się też, gdyby zechcieli wrócić Kazimierz Marcinkiewicz czy Hanna Suchocka. Warto wykorzystywać polityków, którzy maja dorobek, kontakty w świecie i wciąż chcą działać w Sejmie.”. No o widzicie państwo – dobra kuracja i już inna perspektywa zależna od punktu siedzenia.

   Niby Weekend, ale jednak i media dały kolejną ciekawą informację. „Sympatyczny,przystojnyi inteligentny, ale dale nieduzo robiący” premier udał się z towarzyską wizytą do Szczawnicy, aby pokonwersowac ze słuchaczkami Uniwersytetu Trzeciego Wieku, czyli paniami po 50 roku zycia. Pozazdrościł chłopina, że Kaczyński wśród kobiet ostatnio brylował na Kongresie, no i nie dosć, ze pare „moherowych beretów” go lubi, to jeszcze Joanna Krupa nazwała „przystojnym, starszym panem”. Tusk wieć się wsciekł. Wpadł  do Szczawnicy i od razu walnął prorocze słowa: „My, już nie pojedyncze lata, ale dziesiątki lat (...) będziemy żyli po emeryturze. I dlatego z tym naszym życiem po 50-tce, 60-tce trzeba zrobić coś przełomowego – powiedział”.  Okazuje się, ze premier chciałby, aby osoby starsze w pewnym wieku mogłby się przekwalifikowac zgodnie z ich możliwościami fizycznymi. Chodzi o to, aby osoby „w pewnym wieku” nie rozkoszowały się błogim lenistwem emerytalnym, ale nadal  nadal miały możliwość zarabiania pieniędzy. O ile wiem w pewnym wieku chce się zwyczajnie odpoczać, a tu premier nie dość, zę wysyła do nauki ( szczytne cel!) to jeszcze mówi z równym oddechem, żeby nie stały bezczynnie, ale żeby jeszcze popracowały. Ciekawe jest to, że panie po „50” dowiedziały się od niego,  że w Polsce wiek emerytalny nie jest radykalnie podwyższany. Radykalnie może nie, ale niech baby mają się na baczności i stoją bezczynnie, bo się mogą przeliczyć i może ich córki, a nawet jeszcze ich szanowne mamusie będą musiały wyrabiać ponadnormatywne godziny w robicie po 65 r. życia, jak sugeruje Premier. Ale wiadomo, że Premier nigdy by tak nie pomyślał i  miał na myśli tylko spędzanie czasu wolnego. I daje za przykład swoją teściową, która nawet wie, co to Skype. A ma dopiero 73 lata!

  Humor Premierowi zepsuly dopiero pytania o emerytury, jakby nie wystarczyła magia Skype i propozycja jednego dnia w miesiącu bezpłatnego dostępu do „kultury” dla „50 +” . Kultury wyższej- jak zapewnia Arłukowicz,A tak, tak! Dobrze rozumujecie, drogie paniei być może panowie. Rząd zamierza wam, jak w komunizmie dawać możliwość „wesołego życia” w kulturze, na wzór bonusów fabrycznych dla mas robotnicznych miast i wsi, aby nie były gorsze od tfu! Inteligencji i miały o czym pogadać. Bo tak, jak koncypuje rząd, takie panie w wieku około lub poprodukcyjnym to dostaja jakiejs zapaści intelektulanej i czasem Radyja słuchać zaczynają. A do tego dopuścic nie można!

  Gdy już słuchaczki wpadły w ekstazę, dowiadując się o „kulturalnych planach” rządu wobec nich, Premier powiedział: „ w sytuacji kryzysu pierwsze decyzje rządów europejskich państw dotyczą cięć emerytalnych. - Są kraje, w których świadczenia emerytalne obcięto o 20 proc”.

  I Masz babo( 50 i 60 -tce) placek. I "wesołe życie" a 'la Michaił Zoszczenko.

6 komentarzy

avatar użytkownika triarius

1. +

!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika spiskowy

2. No i prawda

Ale jak to sie ma do sondazu, z kim na wakacje:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/kwasniewski-to-najlepszy-kompan-na-waka...

1. Aleksander Kwasniewski
2. Ryszard Kalisz
3. Jaroslaw Kaczynski

Ok 1 i ok 3.

ALE 2??????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Sierota

3. Z 1

chyba po to, aby białe myszki łapać... ;-)

avatar użytkownika spiskowy

4. Sierota

No ja nie mowie o sobie.
Ale autentycznie sa przeciez ludzie, ktorzy go dobrze wspominaja.
Sielanka.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Maryla

5. Ogólnie jak zwykle - chamstwo i kłamstwo plus bigosowanie

"Tusk przyznał, że nie wie czy w budżecie na ten cel znalazły się jakieś środki. - Jeśli się okaże, tak jak przypuszczam, że nie przewidziano na to żadnych środków, to będziemy o tym dyskutowali - powiedział. Zastrzegł, że nie może niczego obiecać, ale jak "nie są to kwoty astronomiczne, to jest to temat do rozmowy".

Premier zapowiedział jednak, że pełnomocnik ds. walki z wykluczeniem społecznym Bartosz Arłukowicz przygotuje informację o środkach finansowych, jakie są potrzebne, aby dostęp do edukacji dla ludzi starszych był łatwiejszy."

"Palikot promowany non stop przez ITI w "Faktach po Faktach" stwierdził też, że prezes PiS jest "trupem politycznym", a Ryszard Kalisz został "wykorzystany i wykończony" przez Grzegorza Napieralskiego."

"Krzysztof Piesiewicz swoją gotowość startu w wyborach do Senatu z Warszawy zapowiadał w rozmowie z "Wprost" .Nie zamierza odpowiadać na jakiekolwiek ataki i podda się ocenie głosujących w wyborach. - To wyborcy zdecydują – oświadczył Piesiewicz."

"Lider SLD Napieralski zaprzeczył sugestii jednego z dziennikarzy, że jego sobotnia wizyta na wałach wiślanych też może być potraktowana jako element kampanii wyborczej. Mówił, że po ubiegłorocznej powodzi, już po kampanii wyborczej, był jedynym politykiem, który odwiedził wszystkie zalane tereny."

"Kazimierz Kutz. - Przez siedem wieków byliśmy poza Polską, mamy swoje odmienności i chcemy, żeby uznawano całą tą naszą urodę, bo ona wzbogaca kraj - dodał.

W marszu udział wzięli także Ślązacy z Niemiec oraz Guenther Dauwen - dyrektor biura Wolnego Sojuszu Europejskiego - partii zrzeszającej ugrupowania regionalistów i narodów bezpaństwowych. Mówił, że Ślązacy mają prawo się domagać swoich praw i wierzy w powodzenie tych działań. Kutz dodał, że pozbawiona agresji sobotnia manifestacja może być wzorcem ruchu obywatelskiego."

"I jeszcze jedna i jeszcze raz...

Prezydent czuł się świetnie wśród zebranych w porcie gapiów i turystów. Po ceremonii otwarcia, pojechał na krótką konferencję prasową do urzędu miasta i tam pod oknami stanęły tłumy. Bronisław Komorowski nie miał wyboru i wyszedł do nich. Kiedy już się nimi żegnał, machając na pożegnanie w otwartych drzwiach samochodu ktoś z tłumu najwyraźniej namówił go na jeszcze jedną "rundę"."

I wszystko to jednego dnia - sobota 16 lipca AD 2011.

Bareja by tego nie wymyślił.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. u Leszka na urodzinach ..... u Leszka Millera

http://www.fakt.pl/Jest-Miller-jest-impreza-FOTO,artykuly,109201,1.html

Na przyjęciu z okazji 65. urodzin Leszka Millera wszyscy, jak z Mauzoleum figur woskowych.
Od Celińskiego przez Wiatra, Kalisza,Łybacką , Jakubiak i oczywiście prezio z małżonką.

Czerwone baronostwo oderwane od bazy. Sama nadbudowa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl