Kto pamięta o "Karasiu"? Za Polskę w powietrzu i na ziemi

avatar użytkownika Maryla

Tadeuszowi Westfalowi, szefowi Kedywu Okręgu AK Białystok, mało dziś znanemu bohaterowi walki o Polskę niepodległą, poświęcili wczorajsze spotkanie pracownicy IPN Białystok. "Karaś" - lotnik, uczestnik batalii wrześniowej, a później jeden z najlepszych dowódców AK, zginął najpewniej od kul sowieckich żołnierzy. Niemcy w odwecie za jego konspiracyjną działalność, nie potrafiąc go ująć, rozstrzelali jego będącą w zaawansowanej ciąży żonę.

Spotkanie poświęcone ppor. Tadeuszowi Westfalowi ps. "Miś", a później "Karaś" (1915-1944) odbyło się w Książnicy Podlaskiej w Białymstoku dokładnie w 67. rocznicę śmierci jednego z najwaleczniejszych żołnierzy Polski podziemnej. O dowódcy białostockiego okręgu Kedywu, używając autorskiej prezentacji multimedialnej, opowiadał Piotr Łapiński (OBEP IPN Białystok). Po prelekcji historyka odbyła się projekcja filmu pt. "Karaś" (TVP/IPN 2009). Obraz przygotowany przez pracowników dwóch oddziałów IPN - białostockiego i lubelskiego, doskonale przedstawia dramatyczne wojenne losy "Karasia". Jeszcze przed spotkaniem w Białymstoku na grobie Tadeusza Westfala w Poświętnem złożono kwiaty.
"Karaś" to partyzancki pseudonim, wzięty od nazwy polskiego samolotu, podporucznika Tadeusza Westfala (ur. 8 IV 1915 r. w Wielkopolsce), wrześniowego pilota z 32. Eskadry Rozpoznawczej Armii Łódź, wsławionego w powietrznych bojach pod Radomskiem i Częstochową prowadzonych przeciwko niemieckim kolumnom pancernym. Podczas jednego z lotów został zestrzelony i ciężko poparzony trafił do szpitala wojskowego w Łodzi. - Przez blizny od poparzeń na twarzy musiał się całą wojnę ukrywać, bo był łatwo rozpoznawalny - mówił Piotr Łapiński. Po kuracji udało mu się przedostać na ziemię wysokomazowiecką, gdzie w roku 1940 przeszedł do konspiracji i wspólnie z wieloma podobnymi sobie wojskowymi stworzył pierwsze struktury polskiej samoobrony przeciw terrorowi sowieckiemu. Później ta organizacja weszła w skład Związku Walki Zbrojnej, a potem Armii Krajowej. Westfal otrzymał polecenie utworzenia oddziału Kedywu "Karaś" na terenie powiatu Wysokie Mazowieckie. To zadanie wykonał wzorowo. Zorganizował Kedyw najlepiej funkcjonujący na Białostocczyźnie. Docenili to dowódcy AK, mianując go szefem Kedywu Okręgu AK Białystok.
Dowodzony przez "Karasia" Kedyw, teren powiatu Wysokie Mazowieckie, szczególnie skutecznie zajmował się likwidacją konfidentów. - Kedyw na tych terenach zlikwidował około 220 osób, głównie konfidentów - powiedział Piotr Łapiński. - Konfidenci nazywani byli "bestiami". Opisane jest zdarzenie, kiedy jeden z nich, chcąc się popisać przed Niemcami celnością strzału ze stu metrów, zastrzelił małą dziewczynkę pasącą krowy - dodał Łapiński. Wysokomazowiecki Kedyw dowodzony przez "Karasia" zajmował się również likwidacją posterunków policji, dokumentacji kontyngentowej, sabotażem na liniach kolejowych, walką z ekspedycjami karnymi. Dzienniki bojowe formacji odnotowują dziesiątki tych akcji.
Niemcy, nie potrafiąc ująć "Karasia", bestialsko zemścili się na jego żonie i dziecku. W roku 1943 rozstrzelali ją, kiedy była w zaawansowanej ciąży. Nie oszczędzili również innych członków jego najbliższej rodziny. W zemście za działalność konspiracyjną "Karasia" i jego brata Wawrzyńca, walczącego w innej części Polski, wysłali do obozów koncentracyjnych ich matkę, ojczyma oraz siostry. Niejasne jest do dziś, kto dokładnie zabił "Karasia". Istnieją w tej kwestii różne wersje i dociekania. Wszystkie one jednak wskazują żołnierzy Armii Czerwonej. Według Piotra Łapińskiego, historyka z białostockiego oddziału IPN, jednego z najlepszych znawców tematu, ppor. Tadeusz Westfal zginął od kul spadochroniarzy sowieckich zrzucanych na te tereny w roku 1944 w celu utworzenia tzw. sowieckiej partyzantki, wrogiej AK.

Adam Białous, Białystok

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110709&typ=po&id=po11.txt

 


    Jan Jan Michałowski pseudonim konspiracyjny Zapałka urodził się w domu rodzinnym matki Marii  z Zarembów we wsi Dąbrowa Wilki dnia 18 lutego 1920 roku.

W bitwie z Niemcami pod Krasowem był już podchorążym.

Bitwa ta (13 lipiec 1943) jest najbardziej znanym epizodem z jego życia jako żołnierza,nie mnie osądzać konsekwencji,w każdym bądź razie gdyby nie takie akcje okupant czułby się zawsze bezpiecznie,a tak nie znał swego dnia ani godziny.

Tego dnia oddział „Karasia”zaatakował liczący około 40 żandarmów konwojujących ludzi z sąsiedniej wsi.Po 15 minutach walki żandarmi zostali rozbici a jeńcy uwolnieni.

Oto skład oddziału:
Stokowski Zygmunt- podchor. ps. Oliwa
Szepietowski Eugeniusz- podchor. ps.Dłuto
Tadeusz Gołaszewski (składał relacje bitwy)-podchor. ps.Lis
Tadeusz Słyk- sierż. ps. Dzik
Marian Gołaszewski-podchor. ps. Kucharz
Marian Artatowicz- podchor. ps. Młotek
Jan Michałowski- podchor. ps. Zapałka
Karol Gasztoft- podchor. ps.Pazur
Edward Kruszewski- podchor x
Grabowski Wacław-kapr. ps.Kondor
Dąbrowski- kapr. ps. Cygan
Raciborski Edward-kapr. ps.Sołtys
Wacław Brzozowski- plut. ps. Kędzior
Świecki Henryk-kapr.(brak pseudonimu)
ps. Marcin(brak nazwiska)
Papiński(brak stopnia, imienia, pseudonimu)
Zawisza (brak stopnia,imienia, pseudonimu)
Skarżyński (brak stopnia, imienia,pseudonimu)
Brzośko (brak stopnia, imienia, pseudonimu)
ps.Maj-Piotr Trochimiak

Dodatkowo 4 żołnierzy których imion i nazwisk nie znam.
W bitwie zginęli:Papiński ze wsi Racibory, Zawisza i Skarżyński z gminy DąbrowaWielka.
Uzbrojenie oddziału to: 12 km., 8 PM., 3 karabiny automatyczne niemieckie, 1 p.panc., 14 pistoletów oraz 8granatów.
Po bitwie Niemcy w biuletynie dla żandarmerii napisali że oddział liczył około 200 ludzi.

Był uczestnikiem wielu mniejszych aczkolwiek również ważnych akcji,takich jak:

Ataki na posterunki policji/żandarmeri w Czyżewie,Sokołach,Kuleszach,Łapach,Kołakach.

W maju 1943 roku Janek w samodzielnej,brawurowej akcji na posterunek żandarmerii w Dąbrówce Kościelnej uwolnił uwięzionych tam mieszkańców,a posterunek doszczętnie zdemolował.

Akcja była samodzielna,aczkolwiek za aprobatą jego dowódcy „Karasia”

Wiosną 1944 r. z części żołnierzy Kedywu Obwodu Wysokie Mazowieckie i „spalonych" członków konspiracji utworzono oddział partyzancki (OP) Inspektoratu Podlaskiego AK o kryptonimie „Warta" którego to żołnierzem był Janek. Dowodził nim osobiście ówczesny szef Kedywu Inspektoratu, ppor. Tadeusz Westfal „Karaś".

OP „Warta" często operował wspólnie z grupą Kedywu Obwodu Wysokie Mazowieckie.

Akcja „Burza" przeprowadzona została w Obwodzie Wysokie Mazowieckie, który miał odtwarzać 76pp AK, w ograniczonym zakresie. Szybkie przesunięcie się frontu spowodowało, że nie zdołano sformować tu i użyć do akcji większych zgrupowań. Wystąpiło tu do boju kilka niedużych oddziałów, każdy w sile mniej więcej plutonu (jeden w sile kompanii). Oddziały AK rozbrajały mniejsze grupy i pojedynczych wycofujących się Nieców, doszło też do kilku potyczek stoczonych m.in. przez zmobilizowaną kompanię terenową ppor. „Topora".Żołnierze wysokomazowieckiej dywersji wzięli też udział w uderzeniu na niemiecką kolumnę ewakuacyjną pod wsią Czarnowo-Undy.

Krótkie było życie Janka,zakończył je wraz ze swoim dowódcą „Karasiem” 8 lipca 1944 roku pod Brzozowem Korabie.

Obaj zostali zamordowani najprawdopodobniej przez członków sowieckiej grupy desantowej GRU(dywersyjno-rozpoznawczej)

Do dziś nie jest wyjaśniona zagadka ich śmierci,wszystko przemawia za zdradą,zemstą.

Jakby nie było CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

 

Plik:Bialystok ak podlaski.png

Film dokumentalny pt. "Karaś", poświęcony osobie ppor. Tadeusza Westfala (1915-1944), żołnierza WP (32 Eskadra Rozpoznawcza, 3 Pułk Lotniczy), oficera ZWZ-AK (Obwód Wysokie Mazowieckie, Okręg Białystok), ps. "Tadek", "Karaś", "Miś", "Ostroga", Kawalera Orderu Virtuti Militari V klasy, odznaczonego Krzyżem Walecznych oraz Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami. 

Repozytorium AK - Filmy dokumentalne, PDF · Drukuj · Email ... należy klikając
wybrać najpierw dział, a następnie film - wybranie filmu powoduje rozpoczęcie
jego wyświetlania ..... Karaś · Wrzesień 1939 na Lubelszczyżnie · Polska Armia
Wyzwolenia .... "Zaproszenie do Moskwy", w którym wokół filmu dokumentalnego pt.
...

http://www.fundacja-ppp.pl/i

się jednak w pięć lat później w granicach wasalnej „Polski lubelskiej”, .... fal
Karaś”, „Miś”, „Ostroga” (jako p.o. komendanta – II 1944 – V 1944), ....
Tadeusz WestfalKaraś”, p.o. Komen- danta Obwodu i szef Kedywu Wysokie Mazo-
- bezpłatne opracowanie w pdf

http://www.wysokiemazowieckie.pl/Aktualnosci_pliki/Huzar/Huzar.pdf

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Andy-aandy

1. I sowieccy i niemieccy bandyci —

mordowali najlepszych polskich patriotów.

Progenitura tych sowieckich ciągle niszczy Polskę.

 Andy — serendipity

avatar użytkownika natenczas

2. Dokument o "Karasiu"

Opis:
Karaś to partyzancki pseudonim podporucznika pilota Tadeusza Westfala, wrześniowego pilota z 32 Eskadry Rozpoznawczej, wsławionego w powietrznych bojach pod Radomskiem i Częstochową przeciw niemieckim kolumnom pancernym a walczącego właśnie na samolocie Karaś. Podczas jednego z lotów został zestrzelony i ciężko poparzony trafił do szpitala wojskowego w Łodzi. Potem ewakuowany był na wschód i tam ogarnęła go Armia Czerwona. Natychmiast przeszedł do konspiracji i wspólnie z wieloma podobnymi sobie wojskowymi stworzył pierwsze struktury polskiej samoobrony przeciw terrorowi sowieckiemu na bagnach nad Narwią. Ostrze akcji skierowane było głównie przeciw lokalnym konfidentom, ekspedycjom wysiedlającym Polaków na wschód i pospolitym rabusiom. Po wkroczeniu w czerwcu na ten teren Niemców, konspiracja, w skład której wchodził Tadeusz Westfal, zwana tajemniczo Podlaskimi Szwadronami Śmierci, przystąpiła do Związku Walki Zbrojnej a potem Armii Krajowej. Karaś otrzymał polecenie utworzenia oddziału Kedywu. Realizowane zadania były podobne do tych z czasów pierwszej okupacji sowieckiej – likwidacja konfidentów, posterunków policji, dokumentacji kontyngentowej, sabotaż na liniach kolejowych, walka z ekspedycjami karnymi. Dzienniki bojowe odnotowują tych akcji dziesiątki. Wraz ze zbliżaniem się frontu wschodniego w terenie pojawiły się oddziały sowieckie zwane potocznie partyzanckimi, ale w istocie przygotowujące dokumentację wywiadowczą dla NKWD. To był kolejny odcinek walki dla Karasia i jego ludzi. Nie dane było jednak naszemu bohaterowi doczekać zmiany okupantów. W bardzo niejasnych okolicznościach został zabity przez… i tu trzeba przywołać trzy hipotezy. Pierwsza mówi, iż zginął z rąk ukraińskich dezerterów z niemieckich oddziałów Wafffen SS, hipoteza druga mówi o sowieckich skoczkach, wreszcie trzecia określa jego śmierć jako odwet lokalnych wrogów za likwidację szpicli.

Film o "Karasiu" pod tym adresem: http://www.tvp.pl/historia/magazyny-historyczne/z-archiwum-ipn/wideo/kar...

Ostatnio zmieniony przez natenczas o sob., 09/07/2011 - 15:54.