Nasza Codzienna Gazeta

Parę dni temu skomentowałem tekst który ukazał się  na łamach „Rzeczpospolitej”,  mówiący o rzekomym konflikcie pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością, a „Gazetą Polską”,

 (…)Zdaniem naszych rozmówców powodem jest, jak to określają, nieufność środowiska Adama Lipińskiego wobec sprzyjającej jego partii "Gazety Polskiej".

– Adamowi i Tomaszowi Sakiewiczowi (redaktorowi naczelnemu "GP" – red.) zdarzyło się parę razy ściąć, jest między nimi różnica zdań co do tego, na co PiS powinien kłaść akcent – przyznaje jeden z naszych rozmówców.(…),

Doszedłem do wniosku, że są to fobie  redaktora Pawła Lisickiego, który w zakamuflowany sposób atakuje PiS i „Gazetę Polską”. Może zaczął się czegoś obawiać - o wynik jesiennych wyborów i ewentualną wygraną PiS-u, lub też  martwił się wysokim nakładem „Gazety Polskiej”, a może zastanawiał  się nad swoją przyszłością na stanowisku redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”.

Przypomniałem też, co napisałem w lutym tego roku:

 „w kioskach ukazał się nowy tygodnik „Uważam Rze”, proszę zwrócić uwagę jak wielkie środki zostały wydane na promocję tego tygodnika, skąd te pieniądze i dlaczego są tak duże, wkrótce się Państwo dowiecie. Niech nie zmylą Was nazwiska dziennikarzy współpracujących z tygodnikiem, dla niektórych dziennikarzy, których szanujecie, „Uważam Rze” stało się tratwą ratunkową.”

Dzisiaj pod osłoną nocy (co znamienne) historia przyspieszyła, Grzegorz Hajdarowicz, który jest już właścicielem „Przekroju” i „Sukcesu”, kupił za 80 milionów spółkę Mecom Poland Holdings SA. Należy do niej 51 proc. udziałów spółki Presspublica – wydawcy ”Rzeczpospolitej”, ”Parkietu Gazety Giełdy”, tygodnika ”Uważam Rze” i portali internetowych. W skrócie można stwierdzić, że nowym właścicielem  „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze” został człowiek, który w „Przekroju” zatrudnia takich „artystów” jak niejaki  Marek Raczkowski, najbardziej znany z tego, że razem z Wojewódzkim Jakubem Władysławem wsadzają polską flagę w psie kupy. Takie to towarzystwo i takie standardy.

Co ciekawe, firma giełdowa jaką jest Mecom Group nie prowadziła sprzedaży przez doradcę inwestycyjnego i nie wysłała zapytań do dużych inwestorów zainteresowanych kupnem „Rzeczpospolitej”. Przecież jest to normalna procedura, która może znacząco podnieść cenę sprzedaży. Nie tak dawno minister Aleksander  Grad stwierdził, że jeżeli udziały Mecomu kupi poważny inwestor (sic!), wtedy ministerstwo sprzeda mu mniejszościowe udziały. Pewnie niedługo dowiemy się, że Gremi Media Holding której właścicielem jest Grzegorz Hajdarowicz zostanie 100. procentowym właścicielem spółki Presspublica.

Należy też zwrócić również uwagę na wielką promocję „Uważam Rze”, na wydane miliony na reklamę, zaniżoną cenę tygodnika, która w żaden sposób nie mogła zwrócić nakładów poniesionych na druk i inne koszty, np. wynagrodzenie dziennikarzy. Czy czegoś to nam nie przypomina, czyż nie tak sprzedaje się w Polsce (?). Najpierw wkłada się w firmę potężne pieniądze na modernizację, a potem sprzedaje się ją za roczny zysk. Metoda ta sama, tylko branża inna.

Czarny sen redaktora Lisickiego zaczął się spełniać; zapewne podjęte zostaną szybkie decyzje personalne, włącznie z decyzją o zmianie redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, bo ostatnie ukłony w stronę salonu nie pomogły i decyzje zapadły.

Główna gazeta o orientacji prawicowej została przejęta. Czy pan Grzegorz Hajdarowicz z „Rzeczpospolitej” zrobi codzienną mutację „Przekroju” - to się okaże. Pewne jest jedno: do wyborów „Rzeczpospolita” będzie podnóżkiem ekipy rządzącej i będzie wszem i wobec chwalić wiekopomne dokonania ekipy Donalda Tuska. Po wygranych przez PiS wyborach przyjdzie otrzeźwienie i na pierwszym kolegium redakcyjnym zapadnie decyzja, że należy w końcu przyłożyć rządowi (sic!). Zbliżają się wybory i zawłaszczanie rynku mediów przez jedną opcję polityczną trwa w najlepsze.

Dzisiaj w nocy (znowu w nocy!) Grupa Wydawnicza Polskapresse kupiła od grupy Wydawnictwo Jagiellonia spółkę Polski Dom Medialny, która wydaje krakowski "Dziennik Polski" i serwisy Dziennik.krakow.pl i Grosik24.pl.

”Dziennik Polski” jest najlepszym dziennikiem lokalnym w Polsce; jako godny spadkobierca przedwojennego „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” współpracuje z uznanymi dziennikarzami i publicystami o orientacji prawicowej, ukazuje się w województwie małopolskim od 1945 roku i wychodzi w sześciu wydaniach lokalnych. W kwietniu br. sprzedaż wyniosła 39 511 egz. (ZKDP). Serwisy Grupy Dziennik.krakow.pl miały 152 tys. użytkowników (Megapanel PBI/ Gemius kwiecień 2011).

Pewnie powstanie następna mutacja Polska The Times. Co ciekawe, Polskapresse posiada już w Krakowie jeden dziennik, „Gazetę Krakowską”. Czy będą ze sobą konkurować, czy też chodzi o zamknięcie ust ostatniej lokalnej gazecie o orientacji prawicowej?

Ale są też wieści dobre, powiem więcej znakomite. Już w najbliższych tygodniach zacznie się ukazywać gazeta codzienna, związana z tygodnikiem „Gazeta Polska”. Trzymajmy kciuki, jest nas coraz więcej, w czerwcu 2010 roku było nas osiem milionów, a teraz…

Ryszard Kapuściński