Ogórkowi bioterroryści

avatar użytkownika Nathanel

Terrorystom z NWO zabrakło konceptu. Po nieudanych grypach: ptasiej i świńskiej na sezon ogórkowy zafundowali nam kolejny bioterror, tym razem - ogórkowy.

Kiedyś już ogórek znajdował zastosowanie jako narzędzie terroru psychologicznego. Stosowali go młodziaki na popularnych kiedyś potańcówkach. W czasach zanim wynaleziono dyskoteki, a tańczyło się tanga przytulanga.  Można sobie wyobrazić jakie wrażenie wywierał taki ogórek włożony do kieszeni, a na parkiecie czy pod grzybkiem tłok był taki,że nawet palca nie było gdzie włożyć. Dziś na dyskotece majty z krokiem przy kolanach takiego wrażenia, jak zwykły ogórek w kieszeni, wywołać nie mogą.

Znaleziono więc dla ogórka  nowe zastosowanie, także do terroru psychologicznego , ale na zupełnie innym terytorium. Zastanawiam sie "gdzie tu sens , gdzie tu logika" . Gdzie tu jest jakakolwiek szansa dla przemysłu famakologicznego, na jakieś masowe szczepienia . Wszystko co na razie udało się z ogórków wykrzesać to 22 ofiary śmiertelne( jedno toranado przynosi większe straty) i parę tysiecy przestraszonych w 12 krajach. Media trzynają swoje lemingi na  TV pasku już kilkanaście dni.

(Reuters) - The number of suspected U.S. cases involving a deadly E.coli bacteria that has sickened thousands in Europe remained at four on Sunday, a Centers for Disease Control and Prevention spokeswoman said.

Przecież to bólu brzucha łatwiej dostać ze śmiechu, czytając takie bzdety, niż od bakterii E-Cola które przy człowieku były od zawsze i na zawsze pozostaną. Jest przecież nawet ustalony limit ( miano cola) dla wody a same bakterie są stałymi mieszkańcami ludzkiego organizmu. 

Określanie (źródło Wikipedia) miana coli jest podstawową metodą oceny, czy woda lub żywność miały kontakt z odchodami . Jest to łatwe do wykonania badanie wskaźnikowe. Jeśli w próbce stwierdzi się ilość bakterii powyżej normy, z dużą pewnością należy przyjąć że próbka może zawierać szkodliwe, chorobotwórcze bakterie. Oznaczenie można przeprowadzić na kilka sposobów.  Po dobowej inkubacji można odczytywać wyniki. Podstawowe poziomy czystości wody z rzek, stawów, ścieków[cm3]:

  • 0,1 - woda jest niezdrowa
  • 1,0 - woda jest zanieczyszczona (niepewna)
  • 10 - woda jest stosunkowo czysta (możliwa do użycia)
  • 100 - woda jest dostatecznie czysta

Normy dla wody pitnej:

  • studziennej > 50 cm3
  • wodociągowej > 100 cm

Jesli spojrzeć na objawy "choroby" to nie przedstawiają one same w sobie nic nadzwyczajnego a nikt  nawet  nie usiłuje wyjasnić czemu eColi uparły sie na ogórki akurat.Służby sanitarne dostaja rozwolnienia na wiadomość że ktoś dostał rozwolnienia, Wymioty są już w takiej sytuacji prostą konsekwencją. Większość matek  dostawała wymiotów na widok zawartości pieluchy i to dlatego wymyślono jednorazowe pampersy.

Że co? Że to mutanty sa takie niebezpieczne? Że się mutantów namnożyło ja żółwi Ninja?

     mutant ninja turtle

Jeśli NWO chce prawdziwego problemu który trzeba rozwiązać to bardzo proszę ;

Co pięć sekund na świecie z głodu umiera jedno dziecko. 20 tysięcy dziennie. A liczba głodujących na świecie wzrosła 0 40 milionów w ciągu roku - głosi  raport ONZ-  a to przecież organ nowych władców świata.

963 miliony ludzi głoduje na świecie - ogłosiła w innym  raporcie Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO),

                     

18 tys. dzieci dziennie umiera z głodu

Około osiemnastu tysięcy dzieci codziennie umiera z głodu bądź wskutek niedożywienia, a 850 milionów ludzi idzie spać z pustym żołądkiem - alarmuje Organizacja Narodów Zjednoczonych.

Co roku umiera z głodu 5 mln dzieci

5 mln dzieci umiera co roku na świecie z powodu głodu i niedożywienia - alarmuje Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO

     To jest PROBLEM prawdziwy.

To są problemy do rozwiązania , a nie  problem, że paru osobom nie chciało sie umyć ogórków na mizerię.

Ale to nie mizeria w formie salatki jest groźna, ale mizeria intelektualna i moralna tych którzy kolejny raz usiłuja nieskutecznie zmusić nas do paniki.

Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest taktyka zobojętniania ludzkości na alarmy w sprawie zgrożenia biologicznego. I kiedy okaże się ,że przystąpiono do planu likwidacji nadmiaru ludzkości na planecie Ziemia , kiedy rozpylą jakieś zmutowane śmiercionośne dziadostwo , my przyzwyczajeni do fałszywych alarmów olejemy prawdziwe zagrożenie. Skutek będzie wówczas podwójny. My przejdziemy " on the other side" a ni będą mieli spokojne sumienia  , bo.... "przecież ostrzegaliśmy".

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika homo polacus

1. @autor

Twoja końcowa konkluzja jest banalna i infantylna.
Takie teorie to jedynie na planecie K-Pax mogą się potwierdzić, albo na NE.

avatar użytkownika michael

2. Stulecie Nikodema Dyzmy


ODPORNOŚĆ NA BZDURĘ

LUDZIE zawsze gadali o potworach, koszmary, chimery, gryfy, latające lwy spędzały im sen z powiek. Snuli opowieści o babie z brodą, o cielaczku, który się z siedmioma głowami urodził i jedną nóżką więcej. Egipscy kapłani potężne środki techniczne angażowali, aby w osłupienie w ludzi wprawiać i bojaźń Bożą wzmacniać. Starożytni Grecy, żeglarze urodzeni, opowiadali o Scylli i Charybdzie, które na żeglarzy czatowały. Matki straszą dzieci okropnymi zjawami, aby były grzeczne, a dzieciaczki są takie wredne, że aż moczą się po nocach od tych strasznych opowieści.
A jak te wstrętne maluchy dorosną, to płacą ciężkie pieniądze w kasach Multikina, aby gapić się w ekran i trząść ze strachu na widok konika polnego, który pożera nowojorskie wieżowce.
Tak było i będzie.

Zawsze byli opowiadacze i słuchacze. Jest to skutek najwspanialszej cechy ludzkiego umysłu, jaką jest kreatywność.
Bez tej kreatywności nadał łazilibyśmy po drzewach i żywili się robactwem. Dzięki tej kreatywności mamy teatr, olbrzymi dorobek literacki, muzykę i malarstwo i ogromne zasoby mitologii naszej cywilizacj. Mamy też naukę i ogromną, prawie magiczną moc współczesnej techniki.

Problem polega na ustawieniu granicy pomiędzy bzdurą, fantazją a rzetelnością i odpowiedzialnością fachowców. Kiedyś, gdy grecki okręt żeglował przez cieśninę messyńską, sternik mógł opowiadać wystraszonym wioślarzom o okropnej Scylli i jej wściekłych psach, aby mocno wiosłowali i nie rozglądali się po okolicy. Ale sam sternik wiedział doskonale, że ma uważać na mielizny i skały, musi uważać na wiatr i prądy morskie oraz trzymać się bezpiecznego toru wodnego. I tyle.

Granica pomiędzy rzeczywistością, fantazją a bzdurą musi istnieć i być znana ludziom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo naszych okrętów. Wiek XXI przyniósł niestety bardzo poważne zagrożenie:

Zbyt wielu idiotów, zbyt kurczowo trzyma się sterów, umierając ze strachu przed własnymi fantazjami. Początek wieku XX pokazał karastrofę Titanica, jako symboliczne ostrzeżenie przed skutkami zadufania w sobie i pychy wszystkich możliwych sterników tego świata. Ostrzeżenie nie zostało ani wysłuchane, ani zrozumiane. Skończył się wiek XX, zaczyna wiek XXI i niestety wygląda na to, że będzie to stulecie Nikodema Dyzmy.

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 07/06/2011 - 09:54.
avatar użytkownika michael

3. Nikodem Dyzma bioterrorystą?

To jest to samo zagrożenie i zjawisko, tyle że tysiąckrotnie groźniejsze.

avatar użytkownika barbarawitkowska

4. michael

to prawda, ale jako to ulga pozbyć się elementu bzdury, fantazji i fantasmagorii wokół siebie.
Jak w kawale o rabinie i kozie.