Dzień agenta. TW "Zapalniczka" to pseudonim Zdzisława Najdera, agenta Służby Bezpieczeństwa.
W spotkaniu w Belwederze z okazji 35. rocznicy powstania Polskiego Porozumienia Niepodległościowego oprócz Bronisława Komorowskiego wzięli udział także twórcy i członkowie PPN.
Polskie Porozumienie Niepodległościowe to powstała w maju 1976 organizacja polskiej opozycji demokratycznej i niepodległościowej w PRL. Jej pomysłodawcą i nieformalnym liderem był Zdzisław Najder.
TW "Zapalniczka" to pseudonim Zdzisława Najdera, agenta Służby Bezpieczeństwa prowadzonego najpierw w rzekomej konspiracji w PRL-u jako "Polskie Porozumienie Niepodległościowe" (które nigdy i przez nikogo nie zostało zawarte) i pracującego w amerykańskiej Rozgłośni Polskiej i Radio Wolna Europa.
Jesienią 1957 r. SB przechwyciła jego list do Jerzego Giedroycia, redaktora paryskiej „Kultury”. Wówczas nękany przesłuchaniami Najder podpisał na początku 1958 roku zgodę na kontakty z SB, mając zamiar – jak twierdzi – dezinformowania jej i ostrzegania znajomych, że są śledzeni (ostrzegł m.in. Bolesława Taborskiego i kolegów z Klubu Krzywego Koła). Współpracę ostatecznie zerwał po powrocie ze stypendium w Wielkiej Brytanii w 1963 r.
W 1976 r. założył tajne Polskie Porozumienie Niepodległościowe, którego program ukazał się w londyńskim „Tygodniu Polskim” i w paryskiej „Kulturze”. W ramach PPN opracowywano zagadnienia ważne dla przyszłej niepodległej Polski. Do współpracowników PPN należeli m.in. Stanisław Lem, Jan Józef Lipski, , Andrzej Micewski, Witold Trzeciakowski.
polityczna działająca w Polsce w latach 1976-1981. Powstała jako...
http://portalwiedzy.onet.pl/60446,,,…umienie_niepodleglosciowe,haslo.html
intelektualistów utworzyła Polskie Porozumienie Niepodległościowe, ...
http://www.bryk.pl/teksty/liceum/his…85dami_edwarda_gierka_1970_1980.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Piękne fotografie
"Sami swoi "
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. Szanowny Panie Michale
jak oglądam te kolejne albumy, to wychodzi na to, ze do Dziadzi herbu UB nikt nie chce przychodzić.
Co imprezka, to te same persony, stare i pomarszczone.
Goszczą się i goszczą ciągle z innej , wymyslonej okazji i wciąz ten sam skład.
Jaruzelskiego im brakuje, ale ten ponoć chory .
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl