Serwis nr 39 - Inflacja, koszty kredytu, podwyżki cen. Tulipan wrogiem władzy.

avatar użytkownika Redakcja BM24
avatar użytkownika Morsik

Kłamią... Mam wrażenie, żyję w jakimś dziwnym czasie Gierko-Jaruzela.

  Serwis blogmedia24.pl nr 39 / 19.04.2011 ( PDF )

Etykietowanie:

17 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. w temacie - ZBIGNIEW KUŹMIUK

Kryzys finansowy zbliża się do Polski?

http://zbigniewkuzmiuk.salon24.pl/

1. Coraz częściej w prasie zagranicznej pojawiają się opracowania analityków banków albo funduszy inwestycyjnych zalecających ostrożność jeżeli chodzi inwestycje finansowe w Polsce. Z jednej strony coraz wyższa rentowność polskich polskich obligacji (ponad 6% w przypadku obligacji 10-letnich) przy ciągle tanim pieniądzu w USA , w strefie euro i W. Brytanii ( ciągle bardzo niskie stopy procentowe ich banków centralnych) powoduje naturalne zainteresowanie naszymi papierami wartościowymi.

Z drugiej coraz częściej pojawiają się oceny, że w Polsce jako w jednym z nielicznych krajów europejskich mimo stosunkowo wysokiego wzrostu PKB (3,8%), pogorszył się w 2010 roku stan finansów publicznych, a ich deficyt zamiast zmaleć wzrósł do poziomu ponad 8% PKB.

2. Kolejnym argumentem przemawiającym za tą ostrożnością jest sytuacja na rachunku obrotów bieżących naszego bilansu płatniczego, zwłaszcza że polski bank centralny nie kwapi się do jej szybkiego wyjaśnienia. Otóż w bilansie tym pozycja saldo błędów i opuszczeń za rok 2010 wynosi aż 14 mld euro (56 mld zł) czyli blisko 4% PKB . Pozycja ta to tzw. operacje niedające się zakwalifikować do żadnej z wcześniejszych pozycji tego bilansu.

Ale spora część analityków twierdzi, że te niezidentyfikowane przez NBP operacje to w dużej części import (świadczą o tym choćby niemieckie dane dotyczące eksportu z tego kraju do Polski ,które są znacznie wyższe od tego co NBP pokazuje jako import z tego kraju), co oznaczało by znacznie gorszy rezultat w naszym rachunku obrotów bieżących bilansu płatniczego. Teraz deficyt na tym rachunku wynosi tylko 3% PKB, a po doliczeniu salda błędów i opuszczeń wynosił by blisko 7% PKB w sytuacji kiedy za poziom bezpieczny uchodzi deficyt na tym rachunku nie przekraczający 5% PKB.

Ujawnienie takiej informacji (oznacza ona stopień braku pokrycia finansowego naszych operacji z zagranicą na kwotę 70 mld zł w roku 2010) mogłoby spowodować paniczną reakcję rynków , polegającą na gwałtownym pozbywaniu się polskich aktywów, dewaluację złotego i poważne kłopoty z obsługą naszego długu w szczególności wyrażonego w walutach obcych. St ąd jak się wydaje ociąganie się NBP, który zapowiedział wyjaśnienie tej pozycji salda dopiero w II połowie tego roku.

3. Analitycy poważnych zagranicznych banków i funduszy obawiają się, że po Grecji, Irlandii i Portugalii (która właśnie negocjuje z MFW i UE pakiet pomocowy w wysokości 80 mld euro) następnymi krajami strefy euro, które takiej pomocy będą wymagały będą Hiszpania i Belgia. Ten ostatni kraj szybkimi krokami dołączył do krajów z kłopotami ze względu na wysoki dług publiczny przekraczający 100% PKB, ciągle wysoki deficyt finansów publicznych i blisko już 10 miesięczną niemożność powołania nowego rządu.

Coraz natarczywiej pojawiają się więc ostrzeżenia, że jeżeli i Hiszpania i Belgia będą wymagały pomocy MFW i UE to mogą wystąpić poważne kłopoty z jej zapewnieniem w odpowiedniej wysokości, głównie ze względu na ogromne potrzeby pożyczkowe obydwu krajów. Jedno z tych ostrzeżeń zostało opublikowane pod znamiennym tytułem „ Cisza przed burzą w Europie Środkowo- Wschodniej” . Jego autor przewiduje, ze kłopoty Hiszpanii i Belgii spowodują odpływ kapitału spekulacyjnego głównie z Polski, Węgier i Rumunii co spowoduje dewaluację ich walut i przecenę aktywów.

To ostrzeżenie dotyczy szczególnie Polski ze względu właśnie na dużych rozmiarów deficyty sektora finansów publicznych i rachunku obrotów bieżących, pisze analityk i prognozuje podwyżkę cen CDS-ów opiewających na polski dług czyli instrumentów zabezpieczenia się inwestorów przed naszą niewypłacalnością. Ale o tym można się dowiedzieć tylko z mediów zagranicznych bo w polskich panuje od kilku lat nieustanna propaganda sukcesu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Czeka nas kolejny kryzys?

Szefowie Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego ostrzegli przed nowym kryzysem finansowym podkreślając, że nie rozwiązano problemów leżących u podłoża kryzysu z 2008 roku, jak na przykład znaczne zadłużenie krajów wysoko rozwiniętych.

Na zakończenie wiosennej konferencji obu instytucji finansowych zwrócił na to uwagę w niedzielę prezes BŚ Robert Zoellick.

"Znajdujemy się tylko o jeden wstrząs od pełnego kryzysu" - powiedział Zoellick na konferencji prasowej. Przypomniał o wysokich deficytach budżetowych w krajach wysoko uprzemysłowionych i o rosnących cenach żywności i paliw w krajach rozwijających się, co pogorszyło sytuację biedoty w tych państwach.

Tymczasem brazylijski minister finansów Guido Mantega oskarżył kraje wysoko rozwinięte, że prowadzą polityka wychodzenia z kryzysu 2008 roku kosztem krajów biedniejszych.

Zwrócił uwagę, że kraje zamożnej Północy zwiększają wydatki rządowe drukując pieniądze i utrzymują niskie stopy procentowe sztucznie, aby zaniżyć wartość swojej waluty i zwiększyć eksport swoich towarów. Przyczynia się to - jego zdaniem - do zwiększania cen żywności i energii i tłumienia eksportu z krajów biedniejszych.

Dyrektor MFW Dominique Strauss-Kahn wyraził opinię, że rewolucje w regionie Bliskiego Wschodu pokazały, iż sam wzrost gospodarki nie rozwiązuje automatycznie problemu nierówności dochodów i bezrobocia w krajach rozwijających się. Motorem rewolty w państwach arabskich - przypomniał - są młodzi mieszkańcy tych krajów bez pracy i perspektyw rozwoju.

We wcześniejszym oświadczeniu MFW wytknął USA, że jego deficyt budżetowy sięgnie w tym roku 10,8 proc. PKB, co oznacza prawdopodobnie konieczność zwiększenia długu publicznego do poziomu podobnego co w wysoko zadłużonych krajach europejskich, jak Grecja.

Amerykański minister finansów Timothy Geithner zapewnił, że USA rozwiążą problem swojego deficytu i długu. "Jesteśmy zdeterminowani, by uchwalić reformy fiskalne, które ograniczą deficyt, bez groźby zahamowania procesu dochodzenia gospodarki do siebie" - powiedział.

http://info.wiara.pl/doc/839622.Czeka-nas-kolejny-kryzys

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Blogmedia 24,

Szanowni Państwo,

Dotychczasowy kryzys, inflacja, bezrobocie na poziomie 14 % to tylko uwertura do Strasznego Dworu, który nas czeka.

Przejście z telewizji analogowej na cyfrową, będzie kosztowało społeczeństwo ca 5 miliardów €.
Najwięcej te zmiany odczują biedni. W Polsce bieda zagląda do oczu około 3 milionom Polaków.
Cześc społeczeństwa nie będzie miała dostępu do telewizji.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. Rewolucja tulipanów Dr Hanna

Rewolucja tulipanów

Dr Hanna Karp



Warszawiacy
i Polacy przybyli z całego kraju, by uczcić ofiary katastrofy w
Smoleńsku, przynieśli zamiast kamieni naręcza pachnących kwiatów. Tacy
jesteśmy. Gdy inni budowaliby barykady, my palimy znicze. Hanna
Gronkiewicz-Waltz, która kazała rozstawić zasieki z metalowych barierek,
w zamian zastała pozostawionych na ulicy ponad 7 ton kwiatów i zniczy.
To najbardziej przeraża tych, którzy tak bezwzględnie rozkazują deptać
światła pamięci czy to na Krakowskim Przedmieściu, czy przy
polskojęzycznej tablicy na głazie w Smoleńsku.

> Więcej <

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. ODKRYĆ PRAWDĘ 1/3

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. ODKRYĆ PRAWDĘ 3/3

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Kulisy bolszewickiego przewrotu (2008) 4/4

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. EKS - Głos Ludu [RAT Remix 2011]

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. JASNA GÓRA, MOTOCYKLOWY ZLOT GWIAŹDZISTY 17.04.11

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

10. Szanowny Panie Michale

Akurat telewizja, czy to analogowa, czy cyfrowa, nie jest warunkiem do życia. Telewizora nie mam od ośmiu lat i wale nie czuję się głupszy. Jeśli kilka milionów Polaków nie będzie stać na tą "zabaweczkę śliczną" (Wójtowicz), to tylko na dobre im wyjdzie.
Pozdrawiam z ukłonami...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

11. Rząd chce zbierać informacje

Rząd chce zbierać informacje o obywatelach


Od
1 lipca tego roku ruszyć ma centralna ewidencja podatników, do której
trafią wszyscy Polacy posiadający numer PESEL, niezależnie od tego, czy
płacą podatki, czy też nie. W ewidencji znajdą się także dane
ewidencyjne z rejestru PESEL. Informacje o obywatelach będą
przechowywane do śmierci danej osoby. Utworzenie takiej ewidencji
zakłada rządowy projekt ustawy przyjęty wczoraj przez Radę Ministrów.

> Więcej <

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Franek

12. No to ewidencja

ominie naszego Pana Vincenta :) (przecież on "bez PESEL:)

avatar użytkownika Maryla

13. "W hołdzie Janowi Pawłowi II

"W hołdzie Janowi Pawłowi II i Poległym w Katastrofie Smoleńskiej"
02.04.2011r. Bazylika Św. Trójcy w Kobyłce

wystąpili: Jan Pietrzak, Ewa Dałkowska, Halina Łabonarska, Lech Makowiecki, Rafał Ziemkiewicz, Marcin Wolski, Andrzej Rosiewicz, Anna Lisiewicz z kwartetem smyczkowym, Chór Parafialny z Kobyłki "Cantanti"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. Niemal dwie trzecie Polaków

Niemal dwie trzecie Polaków (63 proc.) negatywnie ocenia kierunek zmian w
Polsce, a co piąty badany (21 proc.) uważa, że sytuacja w kraju zmierza w dobrym kierunku; 16 proc.
nie ma zdania na ten temat - wynika z najnowszego sondażu CBOS.


Nieco gorsze niż w marcu są oceny sytuacji politycznej w kraju.
Dobrze oceniło ją 8 proc. badanych (spadek o 3 pkt proc. w porównaniu z
marcem). Niezadowolenie wyraziła ponad połowa ankietowanych (53 proc.,
wzrost o 3 pkt proc.). Zdania nie miała jedna trzecia uczestników
sondażu (34 proc., spadek o 1 pkt proc.).

Najgorzej o sytuacji gospodarczej

Opinie o sytuacji gospodarczej kraju należą do najgorszych od blisko
dwóch lat, mimo że odsetek respondentów, którzy mają krytyczne zdanie,
zmniejszył się o 4 pkt proc. do poziomu 44 proc. Stan polskiej
gospodarki chwalił co szósty badany (16 proc., spadek o 1 proc. w
porównaniu z marcem). Zdania nie miało 37 proc. pytanych (wzrost o 5 pkt
proc.).

Oceny jakości życia respondentów oraz sytuacji materialnej ich
gospodarstw, które w marcu uległy dość istotnemu pogorszeniu, w kwietniu
powróciły do poziomu z lutego. 41 proc. uczestników badania
zadeklarowało, że żyje im się dobrze (to o 5 pkt proc. więcej niż w
marcu). Nie zmienił się odsetek tych, którzy czują, że żyje im się źle;
jest ich 13 proc. Jako ani dobrą, ani złą swoją sytuację ocenia nieco
poniżej połowy respondentów (46 proc., spadek o 5 pkt proc.).

Warunki materialne swojego gospodarstwa domowego dobrze ocenia 40
proc. respondentów (to 7 pkt proc. więcej niż w marcu). Przeciwnego
zdania jest co siódmy ankietowany (bez zmian). Odsetek osób, które nie
mają zdania, w ciągu miesiąca spadł o 6 pkt proc. do poziomu 47 proc.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. McDonald’s Corp podał, że

McDonald’s Corp podał, że wyższe koszty wołowiny, pieczywa i innych towarów obniżyły marże w bieżącym kwartale, a inflacja w całym roku może być wyższa niż oczekiwano.

Wypowiedzi na temat inflacji spowodowały w czwartek spadek kursu największej sieci restauracji na świecie o dwa procent, mimo że wysoka sprzedaż pozwoliła McDonald’s zanotować zysk kwartalny wyższy od oczekiwanego. Marcowa sprzedaż w restauracjach czynnych dłużej niż rok także wzrosła bardziej niż oczekiwano.

“Kluczowe pytanie brzmi obecnie, jak zamierzają podnieść ceny by zneutralizować część wyższych kosztów żywności”, powiedział Jack Russo, analityk w firmie Edward Jones.

McDonald’s podał, że spodziewa się obecnie iż koszty żywności w Stanach Zjednoczonych i Europie wzrosną w tym roku o między cztery a 4,5 procent. W styczniu McDonald’s twierdził, że w tym roku koszty żywności będą o między dwa a 2,5 procent wyższe w Stanach Zjednoczonych i o między 3,5 a 4,5 procent w Europie.

http://gielda.onet.pl/mcdonalds-ostrzega-przed-wyzsza-inflacja-cen-zywno...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. To najlepszy minister rządu


To
najlepszy minister rządu Donalda Tuska - tak jeszcze niedawno o Jacku
Rostowskim mówili posłowie Platformy Obywatelskiej. Ale szef resortu
finansów nie potrafi poradzić sobie ze skutkami wysokiej inflacji. To
zaś przeraża PO, gdyż może spowodować spadek jej notowań w roku
wyborczym

Rostowski błaga Belkę o pomoc


Około
13-14 mld euro z funduszy unijnych zostanie w tym roku sprzedanych na
polskim rynku bankowym. Tak rząd i Narodowy Bank Polski dążą do
umocnienia złotego, aby ograniczyć negatywne skutki wpływu inflacji na
gospodarkę i finanse państwa. Niewykluczone jest także podniesienie stóp
procentowych, co jednak nastąpi "w ostateczności". Minister finansów
Jacek Rostowski i prezes NBP Marek Belka zapewniali wczoraj w świetle
kamer, że będą wspólnie walczyć ze wzrostem cen. Ale na pewno nie
poprzez obniżanie akcyzy na paliwa.

> Więcej <

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

17. Złotousty minister

Minister znalazł winnych tłoku w pociągach


1 godz. 24 minuty temu

"To pasażerowie odpowiadają za tłok w pociągach" - sugeruje minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. "To oni podejmują decyzję o tym, jaki środek transportu wybrać i kiedy rozpocząć podróż" - podkreśla szef resortu infrastruktury w rozmowie z reporterem RMF FM.
http://www.rmf24.pl/raport-pkp/pociag-porazek/news-minister-znalazl-winn...
..................................................

Proponuję rozwiązanie tego problemu.

Na Święta Wielkiej Nocy wyjeżdżają mieszkańcy prawobrzeżnej Polski,a na Boże Narodzenie,lewej.1 Maja można sobie odpuścić.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o pt., 22/04/2011 - 13:26.