Naród kosmiczny
tu.rybak, pon., 04/04/2011 - 13:27
Postanowiłem zostać kosmitą. W tym celu zapisałem się do elektronicznego wypełnienia formularza w Narodowym Spisie Powszechnym 2011 r. Niestety zanim zostałem kosmitą system odrzucił moje chciejstwo następującym komunikatem:
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Informacja o błędzie została przesłana na serwer i zostane sprawdzona. Przepraszamy za utrudnienia.[komunikat systemu ze stron https://nsp2011.spis.gov.pl; pisownia oryginalna]
Spróbowałem jeszcze ze dwa razy i zawsze to samo. Widać system jest inteligentny i umiał przewidzieć niecne intencje.
A dlaczego chcę na użytek spisu zostać kosmitą?
Jest kilka powodów.
Pierwszy bo mogę.
Drugi bo od publikacji raportu Kaczyńskiego o stanie Rzeczypospolitej co raz wypowiada się ktoś w mediach zaczynając od słów: Jestem Ślązakiem i... co zmusza mnie do demonstracji, że w Polsce mieszka również mniejszość nieśląska.
Trzeci bo prezydent Komorowski właśnie poparł Mazury, a premier Tusk zadeklarował się jako Kaszub rozmawiając z Góralem Małyszem. A ja co? Zwykły Polak? To takie obciachowe, mało cool...
Prezes GUS wyraźnie odpowiedział jak należy rozumieć rozszerzone pojęcie narodowości:
pod pojęciem narodowości - przynależności narodowej lub etnicznej - rozumie się deklaratywną, opartą na subiektywnym odczuciu, indywidualną cechę każdego człowieka, wyrażającą jego związek emocjonalny, kulturowy lub związany z pochodzeniem rodziców, określony narodem lub wspólnota etniczną.[pismo z gabinetu prezesa GUS do Blogmedia24, blogmedia24.pl, 31 III 2011 r.]
Tu mam pewien problem. Skłamałbym gdybym napisał nieprawdę. Nie ma narodu kosmicznego.
Skoro naród kosmiczny odpada, to może jest kosmiczna wspólnota etniczna (słow.: grupa społeczna mająca odrębny język, swoistą kulturę, poczucie więzi grupowej i świadomość odrębności od innych grup oraz własną nazwę)?
Jest. Nie wiem czy mają terytorium, kulturę itp, ale na pewno mają własną nazwę: kosmici. Sądzę nawet, że jeśli istnieją to mają również pozostałe atrybuty wspólnoty etnicznej...
Tak więc podejmę jeszcze kilka prób nawiązania łączności z Narodowym Spisem w celu ujawnienia mojego związku emocjonalnego. Piszę o tym publicznie, gdyż nie mam stuprocentowej gwarancji, że mój formularz zostanie ujawniony.
PS
Do zostania kosmitą natchnął mnie tekst ppor. Duba ["APEL! Podajcie w spisie swoją prawdziwą narodowość!"; ppor. Dub, blogmedia24.pl, 4 IV 2011 r.], w którym zaapelował o podawanie w Narodowym Spisie Powszechnym prawdziwej swojej narodowości: pomorskiej, mazowieckiej itp...
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Informacja o błędzie została przesłana na serwer i zostane sprawdzona. Przepraszamy za utrudnienia.[komunikat systemu ze stron https://nsp2011.spis.gov.pl; pisownia oryginalna]
Spróbowałem jeszcze ze dwa razy i zawsze to samo. Widać system jest inteligentny i umiał przewidzieć niecne intencje.
A dlaczego chcę na użytek spisu zostać kosmitą?
Jest kilka powodów.
Pierwszy bo mogę.
Drugi bo od publikacji raportu Kaczyńskiego o stanie Rzeczypospolitej co raz wypowiada się ktoś w mediach zaczynając od słów: Jestem Ślązakiem i... co zmusza mnie do demonstracji, że w Polsce mieszka również mniejszość nieśląska.
Trzeci bo prezydent Komorowski właśnie poparł Mazury, a premier Tusk zadeklarował się jako Kaszub rozmawiając z Góralem Małyszem. A ja co? Zwykły Polak? To takie obciachowe, mało cool...
Prezes GUS wyraźnie odpowiedział jak należy rozumieć rozszerzone pojęcie narodowości:
pod pojęciem narodowości - przynależności narodowej lub etnicznej - rozumie się deklaratywną, opartą na subiektywnym odczuciu, indywidualną cechę każdego człowieka, wyrażającą jego związek emocjonalny, kulturowy lub związany z pochodzeniem rodziców, określony narodem lub wspólnota etniczną.[pismo z gabinetu prezesa GUS do Blogmedia24, blogmedia24.pl, 31 III 2011 r.]
Tu mam pewien problem. Skłamałbym gdybym napisał nieprawdę. Nie ma narodu kosmicznego.
Skoro naród kosmiczny odpada, to może jest kosmiczna wspólnota etniczna (słow.: grupa społeczna mająca odrębny język, swoistą kulturę, poczucie więzi grupowej i świadomość odrębności od innych grup oraz własną nazwę)?
Jest. Nie wiem czy mają terytorium, kulturę itp, ale na pewno mają własną nazwę: kosmici. Sądzę nawet, że jeśli istnieją to mają również pozostałe atrybuty wspólnoty etnicznej...
Tak więc podejmę jeszcze kilka prób nawiązania łączności z Narodowym Spisem w celu ujawnienia mojego związku emocjonalnego. Piszę o tym publicznie, gdyż nie mam stuprocentowej gwarancji, że mój formularz zostanie ujawniony.
PS
Do zostania kosmitą natchnął mnie tekst ppor. Duba ["APEL! Podajcie w spisie swoją prawdziwą narodowość!"; ppor. Dub, blogmedia24.pl, 4 IV 2011 r.], w którym zaapelował o podawanie w Narodowym Spisie Powszechnym prawdziwej swojej narodowości: pomorskiej, mazowieckiej itp...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. dlaczego ?
przeciez nie ma etnicznej grupy "śląskiej" tylko regionalna, więc dlaczego odrzuca "marsjańską"?
To pytanie kolejne do GUS. Sama wypełnię i jak odrzuci mi związek emocjonalny z Grochowem, to chyba pozwę prezesa do sądu o dyskryminację na tle rasowym?
Jak to, region sląski jest uprzywilejowany w stosunku do Grochowa?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. nawet języka śląskiego ni ma
tylko gwara!a u kosmitów jak jest? jak w filmie Kapuśniaczek?
3. Eee tam nie ma
Zaraz okaże się, że jest.
A kosmici mają, pisał o tym poeta:
iż kosmici nie gęsi, iż swój język mają
4. Mniej więcej w takim stylu
Zależna Agencja Prasowa: za kosmitami stoi UFO!
Mniej więcej w takim stylu można skomentować "rewelacje" Ślepowrona o zabójstwie ks. Popiełuszki i zamachu na papieża. Przecież wszyscy wiedzą, że tow. Jaruzelski nie ma nic wspólnego z Moskwą a Tusk to liberał. Zawsze jednak pojawia się drugie dno. Tutaj drugim dnem jest drobnostka, że Moskwa w sumie zajmowała się drobiazgami z punktu widzenia polityki. A jednocześnie spartaczyli czystą robotę na nienawistnego im "kierownika" jednej z religii. Biorąc poprawkę na czasy dzisiejsze, gdy znany mędrek mówił, że zaistniała potrzeba "komunizmu XXI wieku" widać jak niewiele się zmieniło. Komunizm, liberalizm, łżeplatformeria- jeden ustrój, jeden wódz, jedna polityka miłości czyli nienawiści. Wstrętne szkodniki i zaplute karły reakcji śmią mieć inne zdanie i przeszkadzać w rozwoju "tego kraju", czyli nie dopuszczać do kolejnych kradzieży. Co więcej, chcą być patriotami i drażni ich prezentowana w mediach antypolskość. A Ślązak na pewno nie jest Polakiem tylko przedstawicielem Międzygwiezdnej Wspólnoty Wielbicieli Donaldów...Śląskość to nienormalność ponieważ nie istnieje jako narodowość i niech tak pozostanie, obojętnie czy RAŚ będzie lobbował za polityką regionów, czy dalej będzie sztuczne skłócanie mieszkańców Polski w imię durnych partyjnych interesików.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
5. a co za różnica
RAŚ, Raś, Graś...
6. @ autor
zdecydowanie jest Pan "Polanem", ja jestem "Polanką", kiedyś wszak byliśmy Polanami, to są nasze korzenie. A może lepiej Lechitami - m = Lechita, ż + Laszka
Bo do grupy Polaków dopiszą się wszelkie naleciałości, zwłaszcza te z herbowymi nazwiskami, przyznanymi sobie ze wstydu, że nie mają Ojczyzny.
pozdrawiam demonica
7. ja się zastanowię, czy...
... zostać "Oliwenfolk", czy może "Uppsalafolk", bo spędziłem tam nieco lat.... Miałbym jeszcze sporo możliwości, bo mieszkałem w wielu róznych miejscach.
Jak się uprę, to przecież nie mogą mi odmówić odrębności w postaci "Narodu Oliwskiego"!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów