Huzia na Tuska, czyli nowy numer "Uważam Rze"

  Premier Donald Tusk żalił się niedawno, że media przestały go kochać, a zaczęły krytykować "jakby ktoś przełożył wajchę...".  Po przejrzeniu ostatniego numeru "Uważam Rze" /nr 5, 7-13.03.2011/, doszłam do wniosku, iż było w tym coś na rzeczy.  Jeszcze dwa tygodnie temu tygodnik ten, wspólnie z "Rzeczpospolitą" zajmował się głównie lansowaniem Pawła Kowala z PJN i kreowaniem go na nowego "geniusza polskiej polityki".

  Teraz zaś znajdujemy tam obszerny wywiad braci Karnowskich z profesor Jadwigą Staniszkis zatytułowany "Dużo lepszym premierem z PO byłby Schetyna".  Pani profesor nie pozostawia na Tusku suchej nitki, oskarżając go o brak zdolności przywódczych, odwagi w stawianiu czoła wyzwaniom,i o cofnięcie kraju w edukacji oraz w infrastrukturze.  Stwierdza, że postępowanie premiera w sprawie Smoleńska jest dyskwalifikujące i on to wie.  Ma w oczach strach.  Korozja obozu rządzącego jest potężna, to się rozpada na naszych oczach - mówi pani profesor.

  Jeszcze ostrzej wypowiada się o premierze Rafał Ziemkiewicz w artykule "Smarkateria u władzy".  Sugeruje on, że"Donald Tusk taki właśnie jest - nieodpowiedzialny, niezdolny do zmierzenia się z problemami"  Nazywa  go "smarkaczem" właśnie ze wzgledu na dziecięcą niedojrzałość i nieodpowiedzialność.  Pisze o dekonspiracji kłamstewek premiera w sprawach inwestora z Kataru, przyjęcia euro, zmian w konstytucji i rzekomo istniejących setek gotowych projektów ustaw.  Jedna z części tej publikacji nosi tytuł "Potencjał beztroskiej głupoty".  Ziemkiewicz podejrzewa też, że wielu wyborców PO pokochalo Tuska właśnie za jego beztroskę i dojutrkowstwo.

  Na tym jednak wcale nie koniec.  W tym samym numerze jest wywiad Filipa Memchesa z Ewą Thompson p.t. "Znowu zaczyna się koncert mocarstw".  Stwierdza ona m.in. "Wracajac więc do śledztwa smoleńskiego, nie chce mi się wierzyć, że rząd polski po takiej klęsce nie podał się do dymisji.".  I dalej: "tymczasem władze polskie wykazały się kompletnym dyletantyzmem.  I brakiem odwagi cywilnej".  Muszę przyznać, iż przeczytałam te słowa z prawdziwą satysfakcją, gdyż parę dni temu napisałam dokładnie to samo w notce "Dlaczego politycy powinni podawać się do dymisji" http://blogmedia24.pl/node/45724 .  Do tych trzech omówionych publikacji trzeba jeszcze dodać obszerny artykuł Krzysztofa Feusette "Ludzie z plasteliny" wyszydzający elity kulturalne, które wytrwale podlizywaly się Platformie Obywatelskiej, oraz tekst Piotra Zaremby "Duch IV RP wciąż żyje, a naszą zbiorową wyobraźnią rządzi para drapieżników", omawiający dzieje konfliktu PiS i PO.

  Nie mam najmniejszego zamiaru bronić Tuska przed dziennikarzami.  Wielokrotnie sama pisałam o nim to samo, a nawet bardziej ostro, choćby w notkach "Kłamstwo", "O zaletach rządu Donalda Tuska", czy też "Chwalę III RP !!!" /10.2009-02.2010/.  Moje podejrzenia budzi jednak pojawienie się tak wielu krytycznych tekstów w jednym numerze ostrożnego do tej pory tygodnika.  Zupełnie jakby ktoś /wajchowy?/ powiedział "A teraz już można" i gwizdnął.  Niemniej cytowane przeze mnie publikacje są ze wszech miar warte przeczytania.  Polecam wszystkim nr 5 "Uważam Rze".