Gen. Walter Jajko: Katastrofa w Smoleńsku mogła zostać od początku świadomie zaplanowana

avatar użytkownika Andy-aandy

 

Gen. Walter Jajko: Katastrofa w Smoleńsku mogła zostać od początku świadomie zaplanowana 

 

O przyczynach tej tragicznej dla polskiej patriotycznej prawicy katastrofy napisano już dziesiątki tysięcy materiałów, w których rozpatrywano przyczyny oraz dokonywano analiz przyczyn tej tragedii. W sieci znajdują się także drobiazgowe opracowania przygotowywane przez znanych fachowców oraz blogerów.

Jednak warto zwrócić uwagę na znakomitą ocenę ewentualnych przyczyn tej katastrofy, a także analizy stosunków polsko-rosyjskich, jak i rozwoju wydarzeń po katastrofie — jakie prezentuje w poniższym wywiadzie amerykański specjalista gen. Walter Jajko.

* * * * *

 

Amerykański wywiad rozpracowuje Smoleńsk

"Zarówno Europa, jak i Stany Zjednoczone powinny się mocno uczepić polskiego zrozumienia tej kwestii i zastąpić nim swoje nieudolne myślenie życzeniowe, moralną słabość i samorozbrojenie przed Rosją" — mówi gen. Walter Jajko[i] w rozmowie z Piotrem Falkowskim zatytułowanej "Amerykański wywiad rozpracowuje Smoleńsk".[ii]

 

Rosjanie są wystarczająco bezwzględni, aby zaaranżować warunki, w jakich śmiertelny wypadek będzie pewny

Gen. Jajko stwierdził także, iż: "Moja osobista opinia jest taka, że na podstawie historii, na przykład sponsorowanej przez KGB próby zabójstwa Karola Wojtyły, wkrótce błogosławionego Papieża Jana Pawła II Wielkiego, i wielu innych wielkich zbrodni popełnionych przez sowieckie kierownictwo, można przypuszczać, że i obecni rosyjscy przywódcy są wystarczająco bezwzględni, aby zaaranżować warunki, w których śmiertelny wypadek będzie niemal pewny. Rosjanom po prostu nie można ufać."

 

Polegli polscy przywódcy widzieli świat takim, jaki jest

W rozmowie tej gen. Jajko stwierdził też, że: "Polegli polscy przywódcy widzieli świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim Europa i Ameryka chciałyby, żeby był. Na czele Polski stała pierwsza generacja, która odrzuciła zdecydowanie rosyjskie zniewolenie i negocjowała powrót do Zachodu, czyniąc z tego zadania podstawę polityki obronnej, działań wywiadowczych i uzgodnień dyplomatycznych. Gdyby zostało to przyjęte przez Zachód, jak to było w zamiarach, to Polska mogłaby się stać podstawą budowy ‘nowej’ Europy Wschodniej, mocno złączonej z Zachodem."

* * * * *

 

Ponieważ gen. Walter Jajko porusza w tej rozmowei także i wiele innych istotnych dla Polski problemów — warto się zapoznać z całym materiałem red. Falkowskiego.

______________

Zdjęcie z wideo: Smolensk, katastrofa - rekonstrukcja zdarzen i analiza widocznych szczatkow, http://www.youtube.com/watch?v=uJ4OiHHUcLg&feature=related.

 


[i] Gen. Walter Jajko jest byłym dowódcą operacji specjalnych Sił Powietrznych USA (U.S. Air Force). Obecnie jest profesorem nauk obronnych (defence studies) na znanej prywatnej uczelni The Institute of World Politics. Jest ekpertem m.in. w dziedzinach takich jak: tajne operacje specjalne, Europa Wschodnia, wywiad czy NATO. Zob.: http://www.iwp.edu/faculty/detail/walter-jajko-2.

[ii] Śródtytuły moje. Zob. całość: Piotr Falkowski “Amerykański wywiad rozpracowuje Smoleńsk”, Nasz Dziennik, 5-6 marca 2011, Nr 53 (3984), http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110305&typ=po&id=po01.txt

 

9 komentarzy

avatar użytkownika triarius

1. nasz głupi ludek...

... nabierze się na każdą sowiecką fałszywkę, byle tylko ktoś skomplementował JP2.

Żyd go chwali (kto w końcu w Polsce miał TAKIE nazwiska?) i ja się nie dziwię, ale żeby katolicy to łykali jak pelikan ryby?! ;-)

Wszelkie mundre teorie o tym, że była katastrofa lotnicza - celowa czy nie - to ruska ściema. Oni zostali zamordowani z bliska, być może po jakichś dodatkowych kacapskich sprawkach, po odprowadzeniu samolotu na inne lotnisko.

Tylko ta wersja ma ręce i nogi, a do tego pasuje do kacapskiej psychologii, więc ruscy wrzucają nam bez przerwy nowe rewelacje na temat rzekomej katastrofy - czy choćby zamachu na samolot!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Andy-aandy

2. Na to, że zostali zamordowani — nie ma dowodów...

I dopóki dowodów nie będzie — nie można z pewnością stwierdzić — że to było morderstwo z premedytacją...

Natomiast gen. Jajko wyraźnie stwierdził, jak poniżej. I to można zakładać jako bardzo prawdopodobną tezę...

Rosjanie są wystarczająco bezwzględni, aby zaaranżować warunki, w jakich śmiertelny wypadek będzie pewny

Gen. Jajko stwierdził także, iż: "Moja osobista opinia jest taka, że na podstawie historii, na przykład sponsorowanej przez KGB próby zabójstwa Karola Wojtyły, wkrótce błogosławionego Papieża Jana Pawła II Wielkiego, i wielu innych wielkich zbrodni popełnionych przez sowieckie kierownictwo, można przypuszczać, że i obecni rosyjscy przywódcy są wystarczająco bezwzględni, aby zaaranżować warunki, w których śmiertelny wypadek będzie niemal pewny. Rosjanom po prostu nie można ufać."

 Andy — serendipity

avatar użytkownika triarius

3. jeżeli JP2 jest...

... "Wielki", to sorry - ale to nie jest żaden prawicowiec, ino lewak i to żydowski lewak. Albo też agent, nieważne czyj, na pewno nie propolski.

Powtarzam, że, moim oczywiście zdaniem, wszelkie spekulacje na temat "wypadku" - celowego czy nie - to już teraz wyłącznie głupota, albo biały szum i celowa ściema, służąca Putinowi i spółce, albo może Międzynarodowemu Postępowi, Kapitalizmowi i Szczęściu Ludzkości...

Co akurat na jedno wychodzi.

Jan Paweł II był po prostu KOSZMARNYM papieżem. I bardzo mało w sumie istotne, że był chyba sympatycznym człowiekiem i niby niegłupim. Tutułowanie go "wielkim" służy tylko michnikom tego świata i żydowskim geszefciarzom.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Andy-aandy

4. Są np. tacy, dla których tow. agent Jaruzelski — jest wielki...

I nie jest to tylko problem, czy sprawa ich gustów... :-(

 Andy — serendipity

avatar użytkownika triarius

5. są tacy, ale co...

... to ma tutaj do rzeczy?

Skoro chcesz poanalizować pontyfikat JP2 - ale na serio i bez fetyszyzmu rodem z Szabesgoj Cajtung - no to poszukaj sobie, w jakim stanie był KK powiedzmy 40 lat temu, a w jakim czasie jest obecnie. Albo, skoro obecnie to już nie JP2, to w jakim był 3 lata temu.

Nicek napisał naprawdę kretyński tekst, ale komentarze pod nim są niektóre super. Ja żaden teolog, ale chcesz sobie poczytać na temat teologicznych aspektów tamtego koszmarnego pontyfikatu, to szczerze polecam - szczególnie komentatora o ksywie "gnome": http://www.nicek.info/2011/03/01/monopapizm-zagajam-temat/ - gość się wyraźnie na tych rzeczach zna. (I z pewnością nie kocha Jaruzela, tak samo jak i ja.)

Zresztą, pomijając już sprawę tego, jakim papieżem był JP2, to po prostu: co taki facet, amerykan z tajnych służb o nazwisku Jajko, z pewnością żaden nawet katolik, ma do wydawania wyroków, który z papieży jest "wielki", a który nie? To tak, jakbym ja wydawał werdykty w sprawie wielkiego rabina Jerozolimy, i to nie w kwestiach politycznych, tylko teologicznych!

To jest po prostu skrajna bezczelność i NDz - zamiast z tego powodu kwiczeć z radości i nam tu faceta wciskać - powinien się oburzyć i zamknąć mu mordę. Albo ocenzurować. Czyż nie?

Ale dzisiejsi Polacy, to taka głupia i zakompleksiona zgraja, że za najdenniejszy i najbardziej obłudny komplement są gotowi zarżnąć ojca i matkę, oraz oddać resztkę wolności, która im została.

Dixi!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika guantanamera

6. triarius

Czy spotkał Pan kiedykolwiek Jana Pawła II osobiście?

avatar użytkownika triarius

7. chodzi o to, że tylko na takiej podstawie...

... miałbym prawo twierdzić, że był sympatyczny i chyba niegłupi?

Nie, widziałem go na własne oczy w realu raz, pod koniec jego życia, w Oliwie. Poszedłem go powitać, żeby było jasne, choć to nie była daleka droga z mojej strony. (Z jego dłuższa.)

Nie wiem o co chodzi - oceniam go jako przywódcę Kościoła Katolickiego, który pod jego przywództwem zbliżył się potężny kawał do kompletnego upadku, co sobie każdy może łatwo sprawdzić... Co do tego ma osobista znajomość? Tym bardziej, że akurat czuję do niego sporo sympatii, jako do człowieka.

To był jeden z b. nielicznych lewaków, do których czułem sympatię. (No, może jeszcze było paru muzyków.)

Kościołowi jednak ten pan (by zacytować pewnego rabina) zaszkodził niesamowicie i o tym przecież w tej chwili rozmawiamy! Sam Sobór Watykański II to był gwóźdź do trumny katolicyzmu, a JP2 to spora łopata piachu na tę trumnę.

Znowu gdzieśtam dzisiaj podpalono kościół i jest dwóch zabitych - TO są te sukcesy dzisiejszego Kościoła?

Ostatnio zmieniony przez triarius o sob., 05/03/2011 - 22:53.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika guantanamera

8. To był rok 1999?

Chodzi o to:
Ochroniarz stanął nad nami: - Ojciec Święty prosi, abyście i wy podeszli!
Obładowani sprzętem, zaskoczeni kompletnie, szliśmy niczym we śnie, a tam stał on, uśmiechnięty, serdeczny. Czekał...
Stanęłam przed nim. Położył prawą dłoń na moim ramieniu, zajrzał w oczy i... wydawało mi się, że nagle zniknął cały świat. Znalazłam się w świetlistym kręgu, w absolutnej ciszy, i tylko oczy Ojca Świętego jakby wyczytywały z głębi duszy cały ból mojego życia, a w sercu zapanowywał nieznany dotąd spokój. Powiedział do mnie: - To ty jesteś ta jedyna kobieta, generał dyplomowany, z Warszawy, prawda? Pochyliłam głowę, by ucałować jego dłoń, pierścień papieski. Podał mi różaniec. Ochroniarz podprowadził Marcina obładowanego kamerą, za nim podszedł Sławek z konsoletą i tyką mikrofonową, z kablami. Im obu Papież także przyglądał się tak serdecznie, każdemu z osobna.
Odeszliśmy w zupełnym milczeniu. Zawróceni z innego świata.(...)
My, we troje, opowiedzieliśmy sobie dokładnie, sekunda po sekundzie, co kto z nas czuł i widział, gdy stawaliśmy kolejno przy Janie Pawle II. Każde z nas opisywało to tak samo: jasny, świetlisty krąg, wchodzę do środka tego kręgu, w nim stoi on, kładzie dłoń na moim ramieniu, wtedy zapada zupełna cisza, znika świat realny, a w sercu pojawia się nieznany dotąd spokój, absolutne bezpieczeństwo. Dane nam było znaleźć się w tym nieznanym wymiarze. Tam, gdzie jest Ojciec. Dalej niż kres drogi.
I to była najpiękniejsza nagroda filmowa, jaką otrzymaliśmy. "
Cytuję Annę Pietraszek, bo niedawno to wrażenie opisała ( Nasz Dziennik 19-20 luty br) i łatwo bylo odnaleźć w internecie. Ale każdy, kto spotkał Jana Pawła II wie jak prawdziwe są te opisy.
Wiara to nie są intelektualne rozważania filozoficzne. To rzeczywistość innego wymiaru. Jan Paweł II w nią wprowadzał.

avatar użytkownika Andy-aandy

9. triarius — Dałbyś sobie spokój z nienawiścią wobec JPII.

Po pierwsze, bo taka nienawiść nie przystoi nie tylko katolikowi, lecz także i żadnemu Polakowi...
_______________

Poza tym...

Przypomnij sobie te miliony ludzi przychodzących na spotkania z JPII. Wielu z nich mało miało wcześniej do czynienia z religią... Oni wierzyli...

Jana Pawła II nienawidziły wszystkie komunistyczne, bolszewickie rządy na Wschodzie, gensecy z Kremla wydali nawet polecenie zamordowania tego, jakby nie było, polskiego papieża...

Na Zachodzie lewactwo robiło co tylko mogło — by uczynić z JPII najbardziej znienawidzonego papieża.

Także i wkład JPII w ostateczny upadek komunizmu jest bezdyskusyjny. JPII jest także zaliczny przez wielu myślicieli i autorów — do najwybitniejszych postaci XX wieku...

A to świadczy raczej o jego wkładzie w rozwój Kościoła... Lecz o zasługach JPII dla Kościoła Katolickiego pisali znacznie lepsi ode mnie...

________________

Dlatego, jeżeli masz popisywać się taką nienawiścią wobec JPII i wypisywać takie rzeczy — to prośba o zaprzestanie komentowania na moim blogu o Janie Pawle II...

 Andy — serendipity