Nie chce grać w Polsce
Anonim, pon., 21/02/2011 - 15:32
Krystian Zimerman nie chce grać w Polsce
Światowej sławy pianista Krystian Zimerman nie chce występować w Polsce. Powodem takiej decyzji są niesnaski finansowe - zdradziła "Rzeczpospolita". "Po każdym moim pobycie w Polsce pozostają plotki, intrygi i pomówienia" - ubolewa artysta.
Niesmak u Zimermana pozostał po jego polskich występach z 2009 roku. Po pierwsze organizator jego koncertów zakupił na koszt pianisty laptop z oprogramowaniem - jak twierdzi, za jego zgodą, choć ten temu zaprzecza. Druga sprawa, to darowizna na rzecz Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Zimerman zdecydował przekazać mu część swojego honorarium, był jednak zdziwiony i rozczarowany, że datek wyniósł zaledwie 10 tysięcy złotych. Kwotę tę reguluje polskie prawo - informuje "Rzeczpospolita".Kolejnym powodem niezadowolenia pianisty jest nagroda w wysokości 12 tysięcy euro dla najlepszego wykonawcy sonaty podczas ubiegłorocznego Konkursu Chopinowskiego, jaką ufundował również z zysków swojego tournee w 2009 roku. Organizatorzy konkursu zmniejszyli ostatecznie jej wysokość, ale impresariat występów Zimermana wywiązał się z zobowiązania i na rzecz Konkursu Chopinowskiego wpłacił w terminie 50 tysięcy złotych. Kwotę nagrody zmniejszono ponoć dlatego, bo była znacznie wyższa od innych. Ale Krystian Zimerman jest sfrustrowany. Uważa bowiem, że skoro on ufundował to wyróżnienie, nikt nie miał prawa ingerować w jego wysokość.
"Po każdym moim pobycie w Polsce pozostają plotki, intrygi i pomówienia, a przecież od ponad 30 lat za żaden występ w kraju nie wziąłem ani złotówki honorarium" - ubolewa w "Rzeczpospolitej" Krystian Zimerman.
Polska, to nie jedyny kraj w którym słynny pianista nie chce występować. Na jego "czarnej liście" znajduje się również Rosja z powodu niewyjaśnionej do tej pory sprawy Katynia.
- - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
10 komentarzy
1. Basiu
człowiek zyje w błogiej nieświadomości, że takie mamy "państwo".
.."Kwotę nagrody zmniejszono ponoć dlatego, bo była znacznie wyższa od innych."...
W tym roku skandalem nie była wysokość, co osoba wyróżniona.
W Polsce rządzi subkultura celebrytów z Koziej Wólki, "demokracja" jak u Putina.
Nic dziwnego, że Zimerman zaczyna postrzegać na równo Rosję i Polskę.
My, żyjąc w Polsce widzimy tę putinizację jeszcze wyraźniej.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Barbaro.
Od momentu. kiedy w Polsce powstała warstwa _celebrites_ stale słyszymy plotki ploteczki o gwiazdach , gwiazdeczkach i osobnikach które zakwitają tylko na jedną noc jak agawa.
Kiedyś Pani Elżbieta Penderecka użalała się na stosunki panujące w Jej krakówku.
Czesław Niemen, śpiewał:
Dziwny jest ten Świat.
"-border="0" width="350"/>
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Maryla, p.Michał
niestety w tym, przypadku nie mogę podzielić się z Państwem dodatkowymi informacjami.
4. Jak widać triumfuje plotkarstwo co nie dziwi
Bo elytami są ci na których widok uczciwy człowiek się krzywi
Ciemnota przyjmuje wszystko z nie ukrywaną radością
Bo są miernotą nasączoną komunistyczną przeszłością
Pozdrawiam cieplutko
5. Ale przecież takie traktowanie artysty to skandal!
Jak można, bez zgody darczyńcy, manipulować wysokością nagrody. Z drugiej strony pytanie brzmi: czy informowano pana Zimmermana o przepisach podatkowych w Polsce. Nie pamiętam szczegółów ale pan Zimmerman zasłynął już z kontrowersyjnego zachowania, n przykład podczas występów.
6. Moim zdaniem jeżeli pan
Moim zdaniem jeżeli pan Zimerman nie chce grać w Polsce to niech nie gra i nie robi z tego afery która szkodzi wizerunkowi Polski. Wiadomo że są siły którym na tym zależy a pan Zimerman jak widać idzie im na rekę.
Pozdrawiam
janekk
7. Matsu
jak dali mniej nagrody to resztę na chłopski rozum powinni oddać darczyńcy?
8. Właśnie.
Otrzymali jakąś sumę i powinni się z niej wyliczyć przed prawnikami/księgowymi darczyńcy. Pełna zgoda. Mało tego: organizatorzy każdorazowo powinni informować darczyńców jakie są losy CAŁEJ przekazanej kwoty. No i jeszcze jedno: a gdzie w takiej sytuacji są: CBA, CBŚ i inne służby?
9. Z Zimermanem
wiązały się też sprawy dotyczące naruszenia praw autorskich w Polsce i dalibóg wina nie leżała po Jego stronie. Do tego dochodzą jeszcze kwestie czysto artystyczne.Proszę ewentualnie resztę doczytać w sieci we własnym zakresie. Albo na skrzynkę.
10. O coz do diabla
mozna miec pretensje do czlowieka,ktory koncertuje bezinteresownie???
Ta dyskusja staje sie bezprzedmiotowa.
Zlodzieje (tak ich nalezy nazywac) sa po przeciwnej stronie.
Koniec...kropka.