Zaczyna się zazębiać

avatar użytkownika triarius

Niezbyt chętnie polecam szalom, ale tym razem trzeba, bowiem tam właśnie FYM, wraz ze sporą ilością swych komentatorów, zdaje się dochodzić do bardzo już konkretnych i przekonujących wniosków w sprawie smoleńskiej "katastrofy".


Oto link do ostatniego wpisu na ten temat z naprawdę bardzo interesującą dyskusją: http://freeyourmind.salon24.pl/277507,dziwne-szpule-2. Oczywiście to nie musi być ostatnie słowo, i mam nadzieję nie będzie, więc polecam ten szalomowy blog FYM'a po prostu: http://freeyourmind.salon24.pl. (Cóż, na szalomie jest jednak największa ekspozycja i najwiekszy odzew, a ten akurat odzew naprawdę sporo wnosi.)

Zachęcam (jeśli ktoś ma sporo czasu i spory łeb) do przestudiowania tego wszystkiego. Tym bardziej, że, jeśli to jeszcze trochę pódzie w tym kierunku, można oczekiwać, że coś się zacznie dziać... Nie wiem konkretnie, w jakiej dziedzinie, bo jest tu spory wybór, ale te rzeczy naprawdę stanowią materiał wybuchowy o potężnej mocy.

Więc co najmniej... nic się nie wydarzy, jak to w Polsce. Ale to też będzie swego rodzaju wydarzeniem i też przesądzi o naszej przyszłości. Mogą się też jednak wydarzyć całkiem inne rzeczy, zresztą wcale niekoniecznie dla nas miłe.

Tak czy tak zachęcam do zapoznania się, rozpropagowania, ew. skopiowania, itd.

triarius
---------------------------------------------------
Czy odstawiłeś już leminga od piersi?

4 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Czlowiek

uczy sie do konca zycia. Do niedawna wykluczalem karkolomna wersje dwoch polskich samolotow prezydenckich. Tymczasem FYM, ktory wszak sroce spod ogona nie wypadl, skutecznie prze do przodu.
Mimo wszystko, wole te bombe izo... czy cos takiego.

avatar użytkownika triarius

2. faktycznie dość...

... przerażające wnioski z tego fymowego dochodzenia wynikają - JESZCZE bardziej przerażające, niż się mogło wydawać - ale do mnie jakoś ta koncepcja zamordowania ich po kagiebowsku, z bliska, a pewnie i z jakimiś "smaczkami", dziwnie trafia.

Przykro mi, ale to jest właśnie taki typ ludzi i to właśnie tego typu zbrodnia.

Swego czasu też zamiast Polonu mogli użyć czegoś mniej ostentacyjnego - byłoby prościej, taniej i mniej oczywiste, a jednak nie użyli.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Figa

3. Film Wiśniewskiego wziął pod lupę

niemiecki dziennikarz Sledczy Uwe Ulfkott, zadał wiele pytań,
podstawowe kiedy naprawdę ten film nakrecił? bo jezeli natychmiast po katastrofie jak twierdzi, to w tym samolocie zginac mogła jedynie załoga, ponieważ przy tego typu katastrofie na miejscu musza być porozrzucane fotele bagaże podróżnych i ciała ofiar , jaki to ,że majac 11 ton paliwa kotniczego w baku pożar wyglądać powinien inaczej. Kolejne pytanie to dlaczego nie ma ekip ratunkowych, które goraczkowo poszukuja rannych? . totylko to co najbardziej zapamietalam z płyty DVD (która posiadam)

ps. nie sądzę żeby ów dziennikarz należał do PiS

Figa

avatar użytkownika barbarawitkowska

4. Po owocach ich poznacie

dla mnie od pewnego czasu było pewne , że wszystko było inaczej. Przynajmniej od filmiku Koli. Przyjęłam za aksjomat, że służby rosyjskie , które zrobiłyby zamach nie robia takich błędów,żeby pozwolić sobie na dopuszczenie do filmiku Koli. Poza tym co to za Kola i jakim cudem wrzucił to do sieci tak szybko. Jeżeli nawet przypadkiem się tam znalazł ( w co nie wierzę, bo grzybów tam nie zbierał) to nie wierzyłam, że by kręcił (pamietajmy, że to Rosja). A gdyby już nakręcił to ze strachu pewnie by się schował do mysiej dziury, Więc przyjęłam , że to celowa fałszywka. A skoro tak to znaczy, że jest totalna inscenizacja, a skoro jest inscenizacja to tylko po to ,żeby ukryć prawdę.
Potem do tego doszły jeszcze śmierci Wróbla, Knyża , bp Smolara i archeologów , które maja ścisły związek z tym, że to nie wrak tupolewa i że miejsce nie to. Wszyscy gina , podczas kiedy Macierewicz i Fotyga jadą do Stanów i w zasadzie poza urąganiem nic takiego się nie dzieje. Znaczy szukają w ślepej uliczce.
Jeszcze dwa fakty , które zwróciły moja uwagę- wywiad Naszego Dziennika z lekarzem, rosyjskim, który niby miał robić sekcję zwłok Prezydenta. Nie wierzę w takie cuda, że tak sobie udzielął wywiadu akurat ND bez żadnej kontroli. Wrzuta, która miała coś uwiarygodnić , coś związanego z ciałem , miejscem śmierci , sposobem , nie wiem dokładnie co , musiałabym to na świeżo przeczytać jeszcze raz. Pamiętam tylko swoje pierwsze wrażenie, ze wrzuta.
Sprawa ilości ofiar- jeżeli Doraczyńska , która była odpowiedzialna za ustalanie listy zamieniała się z kimś ze względu na dziecko, bo nie było miejsca to chyba wiedziała co robi. No to skad tyle wolnych miejsc i dlaczego było tyle zamieszania z ustaleniem prostej wydawałoby się sprawy czyli ilości ofiar. Normalnie wystarczyłoby wziąć listę pasażerow z Okęcia i policzyć.
Co nam na razie nic nie daje, bo jeżeli nie było katastrofy na Siewiernym, jeżeli etc to co wyżej,to odbyło się to po coś . I to pytanie po co jest kluczowe, bo stanowi meritum, a nie zbliżyliśmy się do tego meritum nawet na krok. Równie dobrze mogliby to załatwić na Siewiernym, walnąć czym tam trzeba i wyszłoby na to samo.
Pozdrawiam