Już 10 miesięcy

avatar użytkownika Rebeliantka

 

Krzyż Smoleński


Modlitwa ludzi wolnych

Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch

ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo

bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy

a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają

pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys

i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie

strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz

powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych
strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne

ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba

one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy

czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę

powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz

powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku

a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłosta śmiechu zabójstwem na śmietniku

Idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza, Hektora, Rolanda

Obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny Idź

/Zbigniew Herbert/


Cmentarz


Panie, Boże Wszechmogący, ufając Twemu wielkiemu Miłosierdziu zanoszę do Ciebie moją pokorną modlitwę: wyzwól dusze Twoich sług od wszystkich grzechów i kar na nie. Niech święci Aniołowie jak najprędzej zaprowadzą je z ciemności do wiekuistego światła, z karania do wiecznych radości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Panie, nakłoń Twego ucha ku naszym prośbom, gdy w pokorze błagamy Twego miłosierdzia; przyjmij dusze sług Twoich, którym kazałeś opuścić tę ziemię, do krainy światła i pokoju i przyłącz ich do grona Twych wybranych. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Boże, Ty nam nakazałeś miłować wszystkich ludzi jak braci i siostry, także tych, których śmierć zabrała z tej ziemi. Wszyscy bowiem żyjemy w Tobie, wszyscy zjednoczymy się z Tobą w jednej wierze i miłości. Dopomóż nam, miłosierny Boże, zawsze dążyć ku temu zjednoczeniu, z miłością pomagając naszym żyjącym braciom i siostrom radą i dobrym przykładem, a zmarłym modlitwą i zasługami płynącymi z naszych dobrych uczynków. Racz przyjąć tę modlitwę, a przez nieskończone Miłosierdzie Twoje, przez Mękę i Śmierć Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Zbawiciela i Odkupiciela, zmiłuj się nad duszami zatrzymanymi w czyśćcu, które muszą odpokutować za swoje grzechy, zanim wejdą do Twojej chwały. Ześlij im Ducha Twego, Pocieszyciela, aby je oświecił światłem i Twoją łaską oraz umacniał w nadziei Twego Miłosierdzia. Racz je wprowadzić do Królestwa Twojej chwały za przyczyną Najświętszej Maryi Panny i wszystkich Twoich świętych, jak również przez modlitwy Twego świętego Kościoła i nas wszystkich, niegodnych sług Twoich, którzy błagamy dla nich o Twe zmiłowanie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

O Boże mój, miłuję Cię nade wszystko dla Twej nieskończonej dobroci i żałuję z całego serca, że Ciebie, moje Dobro Najwyższe, tak wiele razy obraziłem. Udziel mi swej łaski, abym wytrwał w dobrym i nie powracał już do dawnych moich grzechów. Zmiłuj się nade mną, a także nad duszami cierpiącymi w czyśćcu, które miłują Cię z całego serca i ze wszystkich swoich sił. Wysłuchaj błagania, jakie zanoszę za nimi i udziel mi łaski, o którą proszę przez ich wstawiennictwo. Miej litość nade mną i nad biednymi duszami w czyśćcu. O Maryjo, Matko dusz w czyśćcu cierpiących, uproś im jak najszybsze uwolnienie z czyśćca i wieczny odpoczynek w niebie. Amen.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie,
a światłość wiekuista niechaj im świeci.
Niech odpoczywają w pokoju.
Amen.

8 komentarzy

avatar użytkownika Rebeliantka

1. Nie tylko wspominajmy

Pomódlmy się za Nich, za Ich rodziny, za nas, za Ojczyznę.

Rebeliantka

avatar użytkownika Joanna K.

2. Rebeliantko, za chwilkę wychodzę na Mszę św.do kościoła św,Rocha

w Białymstoku, po Mszy idziemy pod pomnik, który jak wiesz postawiliśmy na fundamencie kościoła, poświęciliśmy go Ofiarom Tragedii Smoleńskiej.
Postawiliśmy go sumptem wielu obywateli Białegostoku, bez udziału władz i partii.
Ot, po prostu kilkoro obywateli uparło się i pomnik stanął w centrum miasta.
Teraz ten i ów z władz usiłuje "podpiąć" się pod inicjatywę - nie pozwalamy na to.

10 kwietnia wybierasz się pod pałac namiestnikowski?
pozdrowienia

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Rebeliantka

3. Joanna K.

Oczywiście, że tak.

I wyrazy uznania z powodu szlachetnych działań podejmowanych w Białym stoku.

pozdrawiam

Rebeliantka

avatar użytkownika teresat

4. Rebeliantko Kochana

Piękna ta Twoja modlitwa. Wróciłam z Mszy Św. w Archikatedrze Warszawskiej. Potem Marsz Pamięci i Apel Jasnogórski w intencji Ofiar i ich Rodzin. I tu ta piękna modlitwa na Dobranoc. Dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika Rebeliantka

5. teresat

Trochę "zazdroszczę", że nie mieszkam w Warszawie i nie mogę być ani na Mszy Św. w Archikatedrze, ani pod Pałacem.

My prowincjusze możemy za to modlić się gorąco w intencji ofiar i domagać - poprzez petycje - rzetelnego wyjaśnienia przyczyn tragedii.

Oczywiście, mam nadzieję, że na 10 kwietnia przyjedzie do Warszawy milion osób z różańcami. Planujemy to.

pozdrawiam

Rebeliantka

avatar użytkownika Joanna K.

6. Będę 10-go.04. pod pałacem, oczywiście, mimo że w Białymstoku

co najmniej w 3,4 kościołach będą uroczyste Msze św. za dusze poległych.
My wybieramy sie do stolicy, może zapytamy pana p.rezydenta o parę szczegółów związanych ze śledztwem,...kto wie.
Poza tym, mając "swój pomnik", postanowiliśmy zamienić go powoli w Ołtarz Ojczyzny, żeby żył dla Niej.
Aha, uzyskaliśmy zgodę kościoła na wznowienie w Białymstoku Mszy za Ojczyznę każdego 10-go dnia miesiąca. Rebeliantko, potrzebne są już te Msze, naprawdę giniemy, bez Boga ani do proga.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Rebeliantka

7. Joanno K.

Wielkie dzięki za info.

I jeszcze raz wyrazy szacunku za Wasze inicjatywy.

Idea przywrócenia Mszy Św. za Ojczyznę - wspaniała.

Porozmawiamy ze swoimi znajomymi, aby podjąć taką inicjatywę na naszym terenie.

pozdrawiam

Rebeliantka

avatar użytkownika barbarawitkowska

8. Joanna K

Pozdrawiam kochany i zawsze wierny Białystok. Od lat podziwiam koncept z rozbudowaniem małego kościoła farnego w Katedrę. Majstersztyk.