Ziemkiewicz i sekciarze!

avatar użytkownika Errata

  Ziemkiewicz wciąż opisuje nowe wydarzenia polityczne i jak mantrę powtarza,ze PIS z J. Kaczyńskim to nieudolni sekciarze narzekający na media i w ogóle, to ten PiS nic nie umie i nie potrafi wykorzystać szansy podania Tuska na tacy przez ruskich!

Ci którzy czytają cyklicznie ukazujące się felietony jak i artykuły Ziemkiewicza znają te opisy dobrze!

http://www.rp.pl/artykul/597472.html

Czasem mam ubaw jak czytam felieton,a czasem chciałbym Ziemkiewiczowi splunąć pod nogi aby się poślizgnął i wyrżnął łbem o bruk!

A czemuż to zapytacie?

Ano z jednego powodu!

Biedaczysko wciąż się użala,ze traktuje go pewne środowisko jako człowieka PiS-u i na dowód ze to nie jest prawda ,Ziemkiewicz uruchamia konkurs wiedzy” ktokolwiek wie” lub” ktokolwiek słyszał”!

Od dawna nie może biedaczyna udowodnić salonowi, ze nie jest garbaty!Często z mikrofonem w reku stoi przed kamera i powtarza :nie jestem garbaty. Również chodzi na różne spotkania z czytelnikami i krzyczy,ze on jest przecież obiektywny!Nie jestem żadnym pisowcem ryczy ,klęcząc na kolanach,a ze mu nikt nie wierzy z wiadomego środowiska, to go jeszcze, dla pewności , aby nie zrobił czegoś głupiego w programie , wyrzucili z TVP.

I co? Ano pisze wciąż uparcie jak osioł Sancho Pansa, ze to nie jest prawda,ze on przecież obiektywny,ze on broni tylko wolności słowa!

Powtarza mantrę tak już od ho,ho a może i dłużej!

Ale ma świetny efekt tego co robi!Wszystkie dzienniki na świecie powielają jego artykuły,jest zapraszany na wszystkie salony świata dziennikarskiego!;))

Pomarzyć dobra rzecz!

Zdaje się jego „przyjaciel” Michnik wciąż jeździ po świecie,czyż nie, panie Ziemkiewicz?

 

Byłem na koncercie kabaretu Elity jak i Krzysztofa Piaseckiego i przeklinającego ze sceny Daukszewicza.Takie moderne teksty teraz Daukszewicz pisze. Daukszewicz miał prosty tekst klnąc bez przerwy a ludzie się śmiali z Daukszewicza jaki to on wspaniały!

W czasie przerwy podszedłem do Krzysztofa Piaseckiego i zapytałem go, czemu tak atakują prezydenta i PiS w swych występach kabaretowych?

-Ależ ja proszę pana jestem obiektywny w swych wystąpieniach!

-Ależ proszę pana,to chyba My widzowie możemy to ocenić czy pan jest obiektywny czy nie?-odparłem.

Popatrzył na mnie jak na wariata i przeprosił,ze musi się przygotować do występu i znikł!

 

Przypomina mi się ten dialog z K. Piaseckim za każdym razem kiedy Ziemkiewicz pisząc o Kaczyńskim i krytykując postępowanie Kaczyńskiego , nie potrafi zrozumieć ,ze choćby nie wiem jak sam starał się być obiektywnym dziennikarzem , to dla pewnego salonu będzie zawsze pisowskim dziennikarzem. Ale jak zacznie pisać tak jak ćmy Michnika, to i owszem będzie chwalony,a w nagrodę dostanie jakiś program do prowadzenia w TVP pod warunkiem,ze będzie trzymał stronę salonu!

I tak jest z J. Kaczyńskim!  Gdyby odstąpił J. Kaczyński od krytykowania rządu,gdyby odstąpił od wyjaśniania czegokolwiek w kraju, a przystąpił do bandy komunistów, to i skala sondaży podniosłaby słupki. Pewnie i by coś tam wygrał,porządzić by mógł. A jak!

Michnik z ćmami by latali wokół dobrych nowin o J.Kaczyńskim i jego partii i panowałaby zgoda i nikt by niczego nie musiał krzyczeć,konkursów ogłaszać „ktokolwiek wie” ani o sektach pisać,panie Ziemkiewicz!

 

Nie mnie polemizować i pouczać Ziemkiewicza niemniej niech się sam siebie zapyta od jakiego czasu pisze on na temat tego co się w mediach dzieje i co?

Ano tylko to,ze zamiast pozytywnych reakcji jest Ziemkiewicz przemilczany!

A przecież jest czas najwyższy wykorzystać właśnie teraz, panie Ziemkiewicz, sytuacje i dowalić salonowi!!Czemu nie przebija się pana informacja o zaniedbaniach celowych Tuska i jego ludzi „wyprawy Bizantyjskiej” z trzema najważniejszymi generałami w Polsce?Czemu nie powtarzają pana slow w dziennikach od rana do wieczora o katastrofie lotniczej i utajnianiu informacji przez Tuska?No czemu panie Ziemkiewicz nie potrafi pan wykorzystać tej szansy i wskazać na ten rząd nieudaczników a może nawet kooperujących w tej sprawie katastrofy lotniczej niektórych ludzi z rządu?A czemu nie wskazuje pan tych z salonu,którzy kota ogonem przekręcają?Ze ,przepraszam ,pisze pan wciąż o tym? Aha! I co? Skutkuje panie Ziemkiewicz?Tak, skutkuje tym,ze jest pan na bruk wyrzucony z TVP i może pan jeszcze pisać w RP! Tylko jak długo?

I czy tak obiektywnie jak do tej pory?

Czy może w sekcie jednak lepiej pisać?Tekst gotowy ,uzgodniony tylko podpis i do kasy!

 

Pewnie odpowie pan,ze przecież PiS to nie to samo co Ziemkiewicz?!

Gdyby Ziemkiewicz otrzymywał taką dawkę wściekłych ataków ze strony swoich kolegów po fachu jak J. Kaczyński i jego partia , to Ziemkiewicza dawno by już nie było!

Przy pierwszych trudnościach dzielnego Ziemkiewicza z Michnikiem,kiedy to Michnik postraszył sądem Ziemkiewicza, to co zrobił nasz obiektywny dziennikarz??!

Przypominam Ziemkiewicza słowa „przepraszam Adasiu”,a później się wyparł Ziemkiewicz tych slow przed swoimi czytelnikami!!

 

Mam wrażenie,ze tym tekstem Ziemkiewicz uwierzył w sile przekazu tego co powie J,Kaczyński i jak to powie!Otóż cokolwiek by nie powiedział to zrobią z tego ćmy Michnika to co do tej pory!

Zastanawiam się co by było gdyby to J. Kaczyński był premierem i przylatując zmuszony z Dolomitów do kraju rzecznik rządu ogłasza „dziennikarzom”- pan premier ma czas na pięć pytań”

aby później czmychnąć w Dolomity!Czemu to pan,panie Ziemkiewicz nie przekuł tej informacji w sukces???A ważniejszych i bardziej uwłaczających pracy premiera Tuska jest w ciągu tych jego lat rządzenia nadto i co?

Czyżby to pan zdobywał nagrody dziennikarskie?Nie?pan nie?Jak pan widzi i doskonale wie, nagrody zdobywają najgorsze mokre ścierki „dziennikarskie”.

 

 

Pana pisanie miałoby skutek tylko i wyłącznie przy normalnie funkcjonującym państwie i pracy tych dziennikarzy,którzy są odpowiedzialni za to co piszą!Niech więc pan pisze o upadku państwa na pysk i kolejnym rozbiorze Polski przez mafie WSI i KGB jak i niemiaszków!!!

Ze nie odniesie to skutku i wyśmieją pana?Wciąż wyśmiewają i wyśmiewać będą,aż będzie pan pisał to co ONI chcą a nie pan,panie Ziemkiewicz!I cokolwiek powie J. Kaczyński efekt będzie ten sam!Niedługo będzie pan pisał o śmierci tych,których dziś pan wyśmiewa!Do tego dojdzie,bo pewne grupy trzymające media za pysk nie pozwolą aby im władza wymknęła się z rąk!

I pewnie napisze pan,ze to były zwykłe porachunki sekciarskie. Jak to w sektach bywa!

 

W normalnym państwie takie kreatury jakTusk,Arabski,Sikorski,Klich,

Niesiołowski,Schetyna,Miller nie mieliby prawa bytu!

W którym państwie mafia WSI założyła partie PO???

A wie pan dlaczego ja o tym pisze?Bo i tak nikt w to nie uwierzy,panie Ziemkiewicz!

 

Śmieszy mnie,ze pan walczy o wolność słowa , jednocześnie próbuje ośmieszyć tego, kto pana i tej wolności słowa broni!!!Tragikomiczne!

 

 

4 komentarze

avatar użytkownika stan35

1. Politycy opozycji i hipokryzja do kwadratu

Niesamowicie celnie wypunktował Pan pewną charakterystyczną postawę niektórych 'obiektywnych" dziennikarzy. Większość swój obiektywizm rozumie w2 ten sposób, że pisząc coś krytycznego o rządzących MUSZĄ , niby "niechcący" kopnąć J.Kaczyńskiego. To kopnięcie to swego rodzaju znak rozpoznawczy ich "obiektywizmu" względem salonu("widzicie, krytykuję i nie oszczędzam Kaczora, jest to oznaką tego , że czują się zażenowani, że muszą krytykować władzę). Takim znanym hipokrytą jest Igor Janke, w jakimś stopniu także Łukasz Warzecha, czy Piotr Zaremba.
Gdyby to dotyczyło tylko sfery medialnej, to można by powiedzieć, że to środowiskowa presja, że przecież gdzieś tam się spotykają, więc muszą jakoś zacierać ostrość poglądów, ale dotyczy to też polityków i to z PIS-u czy byłych PIS-owców z np. PJN.
Dobitnie było to widać w ostatniej debacie sejmowej na przykładzie Mariusza Kamińskiego, który przed właściwym atakiem na Tuska, musiał się usprawiedliwić tym, że owszem widział łzy Tuska po katastrofie i że on uznaje, że były to łzy człowieka prawdziwie współczującego ofiarom!(tak Tusku postępujesz źle, ale ja wiem, że Ty nie miałeś i nie masz złych intencji). Podobnie mowa oskarżycielska E.Jakubiak zawierała ten element zapewniający, że ona go nie oskarża o celową robotę w przygotowaniu i realizacji katastrofy).
I wszystko to w sytuacji, gdy strona przeciwna nie ma żadnego oporu i oskarża Kaczyńskiego i PIS o największe zbrodnie, łącznie z oskarżeniem o sprawstwo katastrofy.

avatar użytkownika Errata

2. stan35

Myślę,ze Ziemkiewicz jest w sytuacjach podbramkowych miękki.
Boi się nie wiedzieć czemu i czego!

Errata

avatar użytkownika mmkkmmkk

3. Niestety w demokracji trzeba zabiegać o głosy

Ziemkiewicz ma trochę racji . Nie widać na razie na horyzoncie jakiegoś Piłsudskiego w Sulejówku .


Nie wątpię, że w otoczeniu prezesa Jarosława Kaczyńskiego nikt nie ma wątpliwości: winne są wrogie PiS media (pytanie, czy media były PiS życzliwe w 2005 r., gdy podwójnie wygrywał wybory, jest zapewne pytaniem, którego tam nie wypada zadawać).

Winna też jest – politycy tego na głos nie powiedzą, ale żelazny elektorat swoje wie – większość społeczeństwa, ze szczętem ogłupiona i zmieniona w stado lemingów.

Osobiście skłaniam się ku innej odpowiedzi: winny jest sam PiS, który de facto przestał być partią polityczną, a więc organizacją zdolną prowadzić dialog z wyborcami, z jednej strony wyczuwać ich aspiracje i nastroje, z drugiej je wyrażać

Tu natomiast się nie zgadzam . Sądzę ,że JEST WINNA większość społeczeństwa , tak ogłupiona i zamieniona w stado lemingów . :-) Także ta większość która nie chodzi na wybory . Większość ,która zorientuje się ,że jest coś nie tak ,jak nie będzie czego położyć na grillu ,co przy obecnej polityce rządu ,nie stanie się "tu i teraz" ,ale raczej nie będziemy musieli zbyt długo czekać . PiS dzięki zręcznej socjotechnice został zepchnięty do narożnika i tam jest bezpardonowo wykańczany ,także przez media ,moim zdaniem całkowicie niezasłużenie ,a Ziemkiewicza się czyta ,ale nie ma obowiązku się z nim we wszystkim zgadzać :-)

Ostatnio zmieniony przez mmkkmmkk o pt., 21/01/2011 - 18:46.

avatar użytkownika Errata

4. mmkkmmkk,

Nie ma racji w tym konkretnym przypadku!
Jeśli weźmiemy pod uwagę,ze od dawien dawna nie ma głosu PiS w mediach i nic się nie przebija merytorycznego do społeczeństwa,a mimo to "ulica" wciaz jest za Kaczyńskim, to nie jest winne to społeczeństwo,ze obraz w TVP jest zamazywany przez debili Lisa,Zakowskiego ,"stokrotki",Durczoka i wielu innych!
Kto chce wiedzieć wie!A kto chce wmawiać nam jak to robi Ziemkiewicz niech sam wytłumaczy dlaczego wciaz jest tak krytykowany przez salon jest zapewne pytaniem, którego przy Ziemkiewiczu nie wypada zadawać ;)).

"(pytanie, czy media były PiS życzliwe w 2005 r., gdy podwójnie wygrywał wybory, jest zapewne pytaniem, którego tam nie wypada zadawać)."

Jest to stwierdzenie poniżej pasa,bo przecież wiemy,ze ataki na PiS rozpoczęły się od działań rządu J.Kaczynskiego w sprawie likwidacji WSI!!!

Errata