Brak danych

avatar użytkownika MarkD

 

Z ciekawości - nie z ciekawością - słuchałem Anodiny i oglądałem cały przekaz z MAK.

Potwierdziły się moje przypuszczenia, ale bynajmniej nie dlatego, że jestem taki mądry jak mi się wydaje.

 

Stwierdzam, że blogerzy usiłują obalać twierdzenia oparte na fałszywych tezach. A uważam, że nie można bawić się w dowodzenie fałszu rzeczy, które nie są oparte na faktach lub dowodach. A my takimi nie dysponujemy.

Przykład. Ktoś twierdzi, że 2x+2x jest równe 5x. I nawet mówi nam czemu. Uznaje bowiem, że x+x nie jest równe 2x a 2,5x i to uzasadnia faktem "autentycznym", że sprawdził. I my teraz zaczynamy nad problemem 2x+2x=5x się zastanawiać i mówić że nie, że może 4,8x albo 3,2x. Zamiast faceta olać, bo przecież wiemy że x+x=1x+1x=(1+1)x=2x!

 

Może jest nawet gorzej. Ktoś nam mówi że nasza matka to kurwa, a my zamiast dać mu w mordę zaczynamy mu tłumaczyć, że nie bo: we wtorek była z nami, a Pan mówi, że z Iksem.

 

Wniosek prosty: nie dyskutować z fałszem, blagą czy oszustwem, a nawet po prostu ze źródłem, którego prawdziwości dowieść nie sposób. Szukać na podstawie tego, czego jesteśmy pewni. A źródła zweryfikować nie jest niestety łatwo. Bowiem źródła wiedzy o katastrofie smoleńskiej takie jak złamane drzewa, zerwana linia, zdjęcia czy filmy pochodzą od niezweryfikowanych dostawców. Ostrożnie więc z wnioskami.

 

No dobrze - spyta ktoś - ale czego możemy być pewni? Pewni możemy być dziś odpowiedzialności dowództwa MON za ten lot, tego że lot był wojskowy, tego że uroczystości w Smoleńsku zostały tak zorganizowane by Prezydent i Premier minęli się w czasie i tego że katastrofa ma wiele zagadek, których nawet profesorowie fizyki nie są w stanie rozwiązać (bez wiarygodnych danych).

Pewni możemy być też, że B. M. Komorowski złamał prawo przejmując na podstawie listu od prezydenta FR Miedwiediewa obowiązki Prezydenta RP i tego, że pierwszego dnia podano przyczyny katastrofy mimo, iż wtedy nie było żadnych danych (nawet urojonych) do jakichkolwiek twierdzeń!

 

Fałsz przekazu MAK jest jedynie potwierdzeniem tez, które propaganda sowiecka wpajała naszym rodakom i światowej opinii publicznej od 10 kwietnia 2010 roku. I chcąc zachować honor, nie można z tym polemizować.

5 komentarzy

avatar użytkownika MarkD

1. A jak by kto pytał

to uważam, że nam ruscy elitę wymordowali wespół z Tuskiem i Komorowskim i nie będę na ten temat dyskutował.

Ostatnio zmieniony przez MarkD o czw., 13/01/2011 - 18:44.
avatar użytkownika Selka

2. Mark

Ja też.

I nie tylko my.

Selka

avatar użytkownika szuan

3. @MarkD

Amen !

pozdr.

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..
avatar użytkownika MarkD

4. Szuan

Tylko jak przejść nad tym do porządku dziennego?

avatar użytkownika MarkD

5. selka

Mam nadzieję!