Klub obrońców OFE

avatar użytkownika elig

  Niedawno premier Donald Tusk oficjalnie zapowiedział, że składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3% do 2,3% wynagrodzenia.  Pozostałe 5% ma trafić do ZUS.  Ma to dwa cele: po pierwsze "optyczne" zmniejszenie wysokości długu publicznego i uniknięcie przekroczenia progu ostrożnościowego, a po drugie dostarczenie ZUS środków na bieżącą wypłatę emerytur.  Zapowiedź ta spowodowała powstanie nieformalnego Klubu Obrońców OFE, obejmującego z jednej strony Leszka Balcerowicza, a z drugiej prawicowych publicystów n.p. blogerów z Salonu24.  Balcerowicz przemawia w imieniu międzynarodowej finansjery, biorąc w obronę właścicieli OFE, a blogerzy wykorzystują okazję dla "dołożenia" nielubianemu rządowi.  Czy jest jednak czego bronić?

  Zacznijmy od tego, że pomysł powyższy nie jest nowy.  Zapowiadano go już w listopadzie 2009, czyli ponad rok temu.  Mogliśmy się wtedy dowiedzieć, że 66% funduszy OFE przeznaczanych jest na zakup polskich obligacji skarbowych, a OFE stanowią 27,9% wszystkich nabywców tych papierów /dane z listopada 2009/.  Zauważmy, że OFE pobierały wtedy za swoje usługi prowizję w wysokości ok. 7%, zmniejszoną w 2010 do ok. 3,5%.  Trzeba zauważyć, iż każdy obywatel może sobie kupić te obligacje bez żadnej prowizji.  Co najmniej 2/3 swojej prowizji OFE biorą więc za nic.  Jest to złoty interes dla ich właścicieli, ale nie dla przyszłych emerytów.

  Na posiedzeniu Komisji Trójstronnej na początku grudnia 2010 pani minister Jolanta Fedak mówiła: "nie jest to genialna reforma, jest ona obarczone grzechem kłamstwa (...)Ludziom wmówiono palmy, obniżając im emerytury w majestacie prawa.".  I dalej: "w OFE gromadzone są publiczne pieniadze, a nie prywatne, odkładane na prywatne emerytury" "To jest nieuczciwa dyskusja." [źrodło: http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/312666,reforma-ofe-to-najwiekszy-problem-rzadu ]  Niestety, pani minister ma tu całkowitą rację.  Publiczny charakter pieniędzy zgromadzonych w OFE został zresztą potwierdzony przez polskie sądy.  Jedynym plusem OFE jest więc to, że ich fundusze nie daja się łatwo wyciągnąć, podczas gdy wszystko, co trafia do ZUS, idzie na bieżącą wypłatę emerytur.

  Widać więc, że właściwy szwindel miał miejsce w 1999 roku, gdy wprowadzano reformę emerytalną i  kuszono przyszłych emerytów wizją wczasów pod palmami.  Obecne posuniecia rządu postawią tylko kropkę nad i .  Władze przyznały to zresztą po cichu już dwukrotnie.  Pierwszy raz w latach 2004-2005, gdy stworzono możliwość przeniesienia się z powrotem do ZUS tym, którzy uzyskali prawo do wcześniejszej emerytury, a drugi, gdy okazało się w 2009 że pierwszych kilkuset emerytów dostaje wypłaty z OFE w wysokosci kilkudziesięciu złotych miesięcznie.  Oni równiez mogli wrócić do ZUS, wraz ze swoimi składkami.  Wszystko to dla uniknięcia protestów i dyskusji.  Teraz jednak mamy moment prawdy, zarówno w kwestii długu publicznego, jak i samych emerytur.

 

26 komentarzy

avatar użytkownika Morsik

1. Wszystko prawda, ale to nie zmieni tego i walczyć z tym trzeba.

Wygrzebał "Nico031"

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika elig

2. @Morsik

To prawda, ale te przekręty z OFE, to "kreatywna księgowość", która długu wcale nie zmniejszy. dziura wyjdzie w innym miejscu, bo będzie trudniej opchnąć te obligacje. Już teraz rynki finansowe pogorszyły nam warunki spłaty /a włściwie rolowania/ długu.

avatar użytkownika mmkkmmkk

3. Właśne :-) popieram Morsika

Pod ministerstwem , tym które jest na Świętokrzyskiej w Wa-wie powstaje podobno zbliżone zjawisko do tego w Gwatemali . Tutaj ładne sfotografowane .

bądź tu

Nie wiem jedni nazywają to dziurą budżetową , inni deficytem , czasami mówi się o tym jako o długu publicznym. Jak zwał tak zwał . Warto się z tego trochę pośmiać ,dopóki jest na razie bardziej śmieszno niż straszno ,ale równowaga jest raczej chwiejna :-( .

Ostatnio zmieniony przez mmkkmmkk o wt., 11/01/2011 - 20:51.

avatar użytkownika Maryla

4. @elig

.."to "kreatywna księgowość", która długu wcale nie zmniejszy"...

Tuskowi zalezy tylko na tym, żeby kasy na emerytury wystarczyło do wyborów.

Juz w grudniu wstrzymali przelew do OFE, żeby nie brać pozyczki w banku komercyjnym.

Wstrzymanie przekazywania "żywej gotówki z konta ZUS" pozwoli im nadal wypłacać emerytury bez zaciagania pozyczki - NA BIEŻĄĆE wypłaty.

To, że dług publiczny rosnie, bo zapis księgowy JEST ZOBOWIĄZANIEM do spłacenia przez państwo - czyli podatników - ICH NIE INTERESUJE.

Ich obchodzi jedno - TU I TERAZ utrzymac władzę do wyborów - I WYGRAĆ na kolejną turę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

5. to też cała prawda:

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika elig

6. @mmkkmmkk

Nasza dziura budżetowa jest jeszcze większa i głębsza. Ta na zdjęciu to mały pikuś :(((

avatar użytkownika elig

7. @Maryla

Świeta racja. Napisałam nawet specjalną notkę o tym wstrzymanym przelewie.

avatar użytkownika elig

8. @Morsik

Nic nie widać. :(((

avatar użytkownika Morsik

9. Teraz powinno być dobrze

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika elig

10. @Morsik

Dobrze jest !!! Dziękuję. Bardzo trafne.

avatar użytkownika Marek Kajdas

11. Czy jest jednak czego bronić?

Maryla (piszmy sobie przez Ty proszę grzecznie o to, jeżeli mogę o to prosić?) mnie kiedyś ochrzaniła za atak na OFE i chyba źle mnie wtedy zrozumiałaś że jakoś bronię PO, czy Fedak. Otóż mylnie mnie wtedy zrozumiałaś, nie chcę żeby rząd kradł nam pieniądze które są dziedziczone co jest chyba jedynym udanym punktem OFE. Te pieniądze powinni nam oddać, teraz, a nie spadkobiercom kiedy umrzemy z biedy czy zgryzoty III RP.

Natomiast OFE jest jednym z największych przekrętów w dziejach świata ze względu na skalę sum. Za to powinno wielu przysłowiowo zawisnąć przynajmniej w celi na dożywociach. Stary ZUS należało zachować taki jaki był pilnując żeby nie generował kosztów, a generuje. Rozpasanie bizantyjskie po 1989 roku z każdym rokiem coraz większe. Oni się czują pewnie jak ci w NFZ, szpitalach za dużych żeby upaść. Wpięli się do żyły złota, do żyły jak pijawki. To samo urzędnicy, przecież nie będzie żadnej wielkiej reformy, dziesiątkowania biurokracji. Zwolnią tylko ludzi popierających PiS, ludzi uczciwych spoza układów.

OFE należy całkiem zlikwidować i to szybko, ale też mądrze żeby nie wyciągnęli bajońskich sum odprawami, przekrętami, transferami zagranicę. Jednocześnie te pieniądze które ocaleją należy oddać właścicielom. Nie będzie tego tak wiele, a przecież miały się tak mnożyć... jak zające. Niezłą sumkę i sam dostałbym nie przeczę. To należy zrobić. Zgodzisz się ze mną Marylu? Chciałabyś odzyskać swoje pieniądze i włożyć je w co zechcesz, np w portal? :) Albo w zakup złota?

Natomiast ZUS to coś więcej niż instytucja państwowa, to jest ubezpieczyciel narodowy i naród jest gwarantem że będziemy otrzymywać emerytury wystarczające przynajmniej na przeżycie miesiąca. Póki będzie istnieć Polska, acz coraz mniej Polski w Polsce, a coraz więcej po-lski. Emerytury powinny być takie same, skończyć z nierównościami, system podobny do kanadyjskiego czyli ubezpieczenie senioralne od 65 roku należne każdemu obywatelowi III RP. Wysokość około 2 tys zł na rękę. To takie minimum. Kto chce żyć jak człowiek, to będzie pracował dalej, albo zaoszczędzi na czas, ewentualnie sprzeda się za życia bankowi za dożywotnią rentę za hipotekę. Wtedy bank naśle mordercę ;)

Należy do odważnej reformy OFE, w ogóle systemu emerytalnego namówić PiS, niech to włoży w program wyborczy na ten rok i będziemy mieli 60% poparcie. Skąd do tego kasa? Pisałem już że emisji pieniądza narodowego i żadnych składek nie będzie ZUS pobierał. NBP będzie emitował na bieżąco na bieżące wypłaty. System musi objąć także KRUS, MON, MSW - wszystkie systemy emerytalne. Każdy po 2 tys zł. Równość i sprawiedliwość na wzór właściciela winnicy opłacającego robotników taką samą stawką za różne godziny pracy. Boża sprawiedliwość jest inna, kto mnie rozumie i popiera choć w części? :)

Bez emisji pieniądza też system może funkcjonować, ale narzekań będzie co niemiara na ściąganie niesprawiedliwie składek, na haracze na ten system, na cięcia w innych dziedzinach żeby to działało jeżeli trzeba będzie dopłacać z budżetu, a pewnie tak, bo demografia jest jaka jest. Inny sposób to państwo jako fundacja gospodarcza, czyli np Orlen z zysków finansuje system emerytalny. Zasada jak za królewszczyzn, jak Wieliczka finansująca inwestycje Kazimierza Wielkiego. Tak po 1989 roku mogło funkcjonować państwo, mogliśmy mieć z przemysłu 300 mld zł rocznie dochodu i w ogóle osoby fizyczne nie płaciłyby żadnych podatków typu VAT, akcyzy, najwyżej dochodowy bogacze.

Przekonacie się że emisja nawet 50 mld zł rocznie na emerytury po 2 tys zł niczego w gospodarce nie zepsuje, wprost przeciwnie! Emeryci ruszą do sklepów :)

avatar użytkownika Maryla

12. OFE należy całkiem zlikwidować i to szybko,

ciekawe, jak? Jak zlikwidować utworzony przez Pocztę Polską "Bogdan Bankowy", OFE POLSAT, OFE załozone przez zachodnie banki?

Trochę umiaru proszę. Kto zna umowy podpisane z OFE przez rząd polski za Buzka?

Ja nie zyczę sobie żadnych manipulacji przy moich pieniądzach, zebranych na kocie jednego z OFE, które ktoś mi odda, lub nie, po poniesieniu kosztów, które zebraną kwotę ograniczą do 10% lub mniej.

Nie ma na to mojej zgody i koniec. Jeżeli nie znamy umów i zabezpieczeń instytucji finansowych z rządem polskim, jako partenerem, to proponuję nie dysponowac MOJĄ kasą.

Bez własnej woli, przymuszona, ale zgromadziłam jakąś kwotę w OFE i WARA od niej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Marek Kajdas

13. ale ja chcę odzyskać moją własność z OFE

Kto chce powinien mieć prawo wyjścia z OFE z zabraniem swoich pieniędzy i ich dysponowaniem. Dlaczego mi tego prawa odmawiasz Marylo? Taki prywatny system nie może być przymusowy!

To co powstało zawsze można zlikwidować, rozwiązać, każdy bank, spółkę, koncern, fundusz, agencję, system. Nic nie jest wieczne. Powstało mocą ustawy i od miecza ustawy zginie. Każde stowarzyszenie ma swój regulamin rozwiązania zarówno z własnej woli jak i narzuconego likwidatora. Jasne że zjedzą jeszcze trochę naszych pieniędzy przy likwidacji, stąd moje obawy, trzeba się przed tym zabezpieczyć.

Chcesz Marylu zostać w OFE? Wierzysz w ten system? Twoja dobra wola i prawo. Nie neguję oczywiście tego prawa, ale tym samym zablokujecie możliwość rozwiązania całego systemu który generuje zadłużenie państwa, czyli narodu czyli po działce na każdą głowę. Nie możesz więc tego blokować bo zaszkodzisz całej wspólnocie narodu :)

Sytuacja patowa. A o te umowy może stowarzyszenie poprosi w ramach informacji publicznej? A może interpelacja przez jakiegoś życzliwego posła? Trzeba zatem poznać wszelkie niuanse z OFE z czasów AWS aż do teraz, to jest jak z A4, do 30 km nie może powstać tranzytowa droga i mamy DK 44 w postaci miedzy... tranzytowej, a można by zrobić dwujezdniówkę GP.

Umiaru nie mieli twórcy OFE wiedząc że wpędzą kraj w długi i nas, nasze dzieci! Przecież to złodziejstwo miało się rzekomo bilansować wpływami z prywatyzacji, cóż za gospodarka oparta na sprzedawaniu z domu wynoszonych sreber rodowych. To na krótką metę wszystko zaplanowane i co dalej? Chyba jakieś ostateczne rozwiązanie kwestii polskiej.

avatar użytkownika Maryla

14. Marku

Ty chyba nie umiesz czytac ze zrozumieniem.

Napisałam WARA OD MOICH, Ty swoje możesz podarować, komu chcesz.
Mojej zgody na manipulowanie przy moich pieniądzach NIE MA.
Zawarłam umowę z OFE , mam swoje konto i na nim określoną ilośc akcje tego OFE.
I chcę je zachować . Kropka.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika mmkkmmkk

15. Maryla

Tylko trzeba mieć świadomość ,że OFE dużą część pieniędzy zainwestowały w obligacje skarbu państwa . Jeśli państwo nie będzie miało pieniędzy z podatków na wykup tychże papierów to .... :-( .

avatar użytkownika Marek Kajdas

16. ależ rozumiem :)

Tyle że to oznacza iż OFE zostaje takie jakie jest, nawet wykastrowane przez Tuska, które ma kasę tylko na swoje utrzymanie, na dyrektorów, menadżerów. Będziesz walczyć z Tuskiem o powrót do stanu sprzed "reformy" OFE? Bo to byłoby logiczne z Twojego puntu widzenia.

Mnie pasuje już bardziej to co próbują Węgry zrobić. OFE to zło i nie da się go uratować. Jeżeli nastanie PiS to także będzie musiał coś z tym fantem począć. Mniej więcej wiadomo już co, będzie wybór, niestety oni także nie odważą się na pełna likwidację OFE jak postuluję tu - mniemam nie tylko ja.

avatar użytkownika mmkkmmkk

17. A jak widzę w TV

Vincenta Rostowskiego , to mam niepochamowany ochruch ,by wykręcić 997 . Liczy się tu i teraz , system finansowy "tego państwa" jest dosyć podobny do tego co stworzył Madoff ,a o wszystkim (np. o warości obligacji) i tak zdecyduje demografia , (obecne zobowiązania będą finansowane przez przyszłe pokolenia) .

avatar użytkownika michael

18. Dzisiaj ten pyzaty facet, co ostatnio często występuje jako Graś

wypowiedział się jako rzecznik rządu, że nie będzie żadnych ruchów przy OFE. I wydawałoby się, że już po herbacie.
Ale temat jest.

Ponieważ OFE było kiedyś znakomitym pomysłem - kto wie na czym to mało polegać?

OFE jest, a może tylko miało być Towarzystwem Powierniczym, zarządzającym naszymi pieniędzmi, tak abyśmy na tym zarabiali. Celem było takie działanie, abyśmy mieli na odpowiednią część emerytury więcej pieniędzy, niż odłożyliśmy. Miał to być odpowiednik private bankingu, zarobkowej lokaty kapitału. Formalnie nadal tak jest.

Później do tej idei dobrali się różni rządowi kretyni, podający się za ekspertów i zamienili te całe OFE w kasę pożyczkową dla chorego budżetu. Z tych umów o których mówi Maryla, a także chmary różnych ograniczeń i przepisów dodatkowych wychodzi, że OFE praktycznie nie mogą swobodnie zarabiać prawie na niczym, oprócz obligacji budżetu.

Te ograniczenia są jak zawsze uzasadniane tym, że to jest dla naszego dobra. Abyśmy przypadkiem grosika nie stracili, aby OFE za bardzo nie ryzykowały, trzeba im zabronić, coś zakazać albo ograniczyć. Teraz OFE nie mogą tego, albo tamtego, tam nie mogą, a tam im nie wolno, tu za ryzykownie, tu za niepewnie.
I tak stała się lipa.

Marek myli się co do jednej rzeczy, to nie OFE generują zadłużenie państwowego budżetu. To zadłużenie generowane jest przez politykę finansową rządu, który te pieniądze pożycza.

Generowanie zadłużenia polskiego Państwa jest raczej sprzeczne z ideą i celem OFE. OFE miały zarabiać na wszystkim, na czym zarobić można. Wtedy wystarczyłoby, aby OFE nie kupowały budżetowych obligacji polskiego rządu. I po kłopocie. Mogłyby kupować np. abligacje amerykańskie, np Medium Term Note (MTN), emitowane przez Bank Centralny USA.
Ale im nie wolno.
I stąd ta awantura.

avatar użytkownika Marek Kajdas

19. Jeżeli pieniądze z OFE są w papierach wartościowych

To jakby ich wcale nie było w przypadku pęknięcia balonu i krachu. Jeżeli większość jest na lokatach lichwiarzy bankowych, to także niczego to nie gwarantuje. To jakiś absurd żeby tworzyć OFE do tego, równie dobrze mógł to robić zmodyfikowany ZUS np na połowie naszych pieniędzy. Pieniądz może upaść, na pewno nie mają tego we frankach szwajcarskich. To są systemy patykiem na wodzie pisane i tyle. Taka jest tego stabilność i przewidywalność "wzrostów". Jedyne gwarancje to silne państwo, które gwarantuje emerytury takim czy innym sposobem.

Po prawdzie to państwo finansuje sobie naszymi pieniędzmi z OFE dług publiczny, bo OFE skupują obligacje. Symbioza drzewa z grzybem. Jednocześnie na kasie OFE jedzie nasza giełda papierów bezwartościowych (jakie nieraz są śmieszne obroty) i bliskie jest to zaprojektowane tąpnięcie, "korekta" w dół. Radzę sprzedawać akcje, kto co ma zanim będą warte połowę tego co teraz.

avatar użytkownika michael

20. Jeszcze raz - TO NIE OFE WPĘDZA POLSKĘ W DŁUGI.

Nie OFE.
W długi wpędza Polskę ten idiota, który nie robi reformy finansów publicznych, rozdyma budżet i pożycza jak szalony pieniądze od każdego, który pożyczyć chce. Mogę zaryzykować takie twierdzenie, że OFE było zmuszane do pożyczania pieniędzy rządowi.

Ostatnio był w Blogmedia24 publikowany tekst o reformie finansów publicznych Zyty Gilowskiej, nawet to komentowałem, a teraz to mi gdzieś znikło. Niestety.

avatar użytkownika michael

21. Zebe "Mit o 'zaniechaniach' PIS-u"

avatar użytkownika Marek Kajdas

22. OFE było zmuszane do pożyczania pieniędzy rządowi

Eeeee raczej to było oczywiste, lepszy procent z obligacji niż lokat bankowych i z automatu system DZIAŁAŁ bez nakazów.

Teraz są zmuszeni, ustawa i nie ma przebacz. Jednak coś dawniej mówiono że OFE dostaną nowe cukierki, tzn ludzie będą mogli z podatku swojego kolejną ulgą tworzyć kolejny dobrowolny filar... który to już filarek :) I to wtedy chwyci, bo skoro z podstawy opodatkowania, to chętni będą wśród lepiej sytuowanych zwłaszcza, OFE odżyje i może będzie nawet więcej tam kasy niż z tych 5% zabranych. Tylko jeden tekst o tym czytałem i to dosyć dawno, ale wpadło mi to w pamięć.

avatar użytkownika mmkkmmkk

23. michael

Do tych obligacji USA także trzeba mieć ograniczone zaufanie :-) . Pewna jest tylko śmierć , podatki trochę mniej ,a obligacje .... nawet te USA .
Jeśli OFE nie byłyby obowiązkowe i miałyby swobodę inwestowania w dowolne instrumenty finansowe na globie to napewno byłyby dużo bezpieczniejsze niż to co ma miejsce obecnie .
A tak powstał patologiczny , dosyć drogi system finansowania deficytu i inwestowania na GPW. Lepiej chyba już było stworzyć jakąś centralną instytucję (naprawdę kilka, słownie mniej niż 10 etatów ) i jakiś (banalnie prosty) system informatyczny ,który zbierałby te pieniądze i księgował na kontach (jak chce Maryla) i inwestował powiedzmy 50% w obligacje i 50 % w indeks WIG20 . Mogę się założyć o skrzynkę gazowanego z pianką ,że w na takim koncie w chwili obecnej więcej byłoby niż w najlepszym z konkurujących między sobą OFE .

Jak państwo mówi ,że zabierze pieniądze to zabierze ,jak państwo mówi ,że da emeryturę to mówi :-( .
Jeśli budżet stanie się niewypłacaly to pienądze wpłacone do OFE będą defacto podatkiem wpłaconym ku chwale biurokracji III RP .

Ostatnio zmieniony przez mmkkmmkk o śr., 12/01/2011 - 01:16.

avatar użytkownika Maryla

24. mmkkmmkk

.."Jeśli budżet stanie się niewypłacaly to pienądze wpłacone do OFE będą defacto podatkiem wpłaconym ku chwale biurokracji III RP ."...

budżet będzie wypłacalny do momentu, kiedy państwo nie ogłosi upadłości.
Wprowadzenia takiej formuły żądają Niemcy, a Tusk popiera tą ideę w imieniu Polski, obiecał to Angeli i publicznie na forum UE to potwierdził.

Jak państwo ogłasza upadłość, to następuje proces upadłościowy, a obywatele są w ostatniej kolejności po instytucjach finansowych.
I wkracza komornik.... co to oznacza, chyba każdy ma wyobraźnię, co to oznacza.

Co prawda Vincent z Gradem starają się zmniejszyć maksymalnie majątek masy upadłościowej, sprzedając co się da, nawet na aukcjach, ale zostanie majątek gmin, własność gruntów w miastach... itp.

Niemcy kazali Grekom sprzedawać wyspy, by spłacać długi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika mmkkmmkk

25. Maryla

Tylko co rząd ma do zaproponowania . Zaciąganie co roku koło 50mld długu . Nie uczyłem się ekonomi ,znam raczej matematykę :-) i można obliczyć .Koszt obsługi długu (odsetki) powiązany jest z jego wielkością (czym większy - kraj mnej wiarygodny odsetki wyższe ,nawet jeśli stare obligacje były oprocentowane na sztywno to ,aby rolować dług trzeba będzie nowe po nowych stawkach ) , przy kurczącej się populacji to KATASTROFA pewna .Trochę operacji arytmetycznych i można oszacować kiedy wszystkie wpływy podatkowe będzie trzeba przeznaczać na obsługę długu :-( .

avatar użytkownika Marek Kajdas

26. System musi im wytrzymać do wprowadzenia u nas euro

Mamy zatem kilka lat spokoju, to wersja optymistyczna jednak. Jest jeszcze sytuacja zewnętrzna. Póki mamy złotówkę, póty jeszcze nadzieja dla Polski nie umarła.