Tęsknota za państwem prawa?

:) oglądają, czytają, ale patrzą na świat własnymi oczami, nie dyzurnych funkcjonariuszy.

Myslę, że problem jest głębszy - to nie tylko tęsknota za silnym państwem, które gwarantuje bezpieczeństwo swoich obywateli, to tęsknota za przywódcą, który da równiez poczucie dumy narodowej.

W Polsce "wierchuszka" jest tak spsiała, bez honoru, podnóżkowa, że Łukaszenka, który będąc dyktatorem malutkiego państwa, który potrafi umiejetnie oprzec się takim potęgom jak Rosja i kolos z Brukseli, musi budzić poczucie zazdrości...

pozdrawiam

z wyższością wyrażają się o byłym dyrektorze sowchozu Łukaszence. Na razie jednak ten dyktator nie każe strzelać do białorusinów, natomiast "opozycjonista" Komorowski przyjmuje na salonach kata Polski, Jaruzela. Jest tu sprzeczność? Natomiast my być już wielki świat jak ta Mea z "W pustyni i w puszczy" za parę paciorków wysprzedali wszystko. Tu przypomina się minister Wąsacz który "sprzedał " Domy towarowe Centrum w Warszawie za cenę działek na których stały. A takich "transakcji" były tysiące, np Ożarów , stocznie cukrownie itp itede Gdzie te pieniądze z prywatyzacji skoro dług ciągle rośnie? Nie pochwalam bicia ludzi pałką ale to co jest unas to po prostu......Tu można wstawić właściwe słowo...

Kocioł Putina czy Kocioł PiS. http://blogmedia24.pl/node/42310 Tekst jest ciekawy zawiera hipotezę źródła pojawienia się podziału wyobraźni i zróżnicowania kryteriów określających różne sposoby patrzenia na rzeczywistość i sprzeczności w jej rozumieniu. Nie wiem czy ta hipoteza jest prawdziwa, ale istotne są pokazane mechanizmy.
Równie dobrze można by wskazać inne grupy Polaków podobnie patrzących na zjawiska polityczne i społeczne. Na przykład ludzie zatrudnieni w organach władzy i administracji publicznej. Oni mogą patrzeć na świat oczyma reżimu III RP - przecież Oni są tym reżimem.

Innym zjawiskiem jest prymitywny obraz polskiej rzeczywistości, jest to niewątpliwy skutek nieustannego treningu i prawie przymusowego przyzwyczajanie domeny publicznej do wulgarnego i bezrefleksyjnego rozumienia świata. Prymitywne żarty, prymitywne programy rozrywkowe, uproszczone wiadomości i komentarze dla debili, seriale na poziomie Kiepskich i jałowe intelektualnie szkolnictwo.
Gdzie kolejne pokolenia mają nauczyć się samodzielnego myślenia?

Sądzę, choć mogę się mylić, że w jego mniemaniu każda "opozycja" to taka "opozycja" jaką zobaczył w Polsce. Wobec tego dmucha na zimne i pałuje wszystkich po kolei. Pomyślmy, jaka byłaby Polska, gdyby pałowano nie Piotrka Bednarza a Michnika Adasia? Jaka byłaby Polska, gdyby Geremek, Niesiołowski i inni, a z nimi Komorowski nie zostali przechowani w ośrodku w Jaworzu tylko przeszli ścieżki zdrowia w więzieniu w Kwidzynie.
A, że obrywa się całkiem niewinnym i uczciwym, trudno - gdzie drwa rąbią, itd...

http://stoje-z-boku-i-patrze.salon24.pl/261535,internetowy-protest-przec...

Pamiętam jak jakiś czas temu Tybetańczycy dostali łomot od Chińczyków. Protestów było całe mnóstwo. Od bojkotu olimpiady w Pekinie po festiwale pisania listów i zbierania podpisów. Szajba nie ominęła także S24. Ci co bardziej zaangażowani spotkali się na poczcie i wysłali do Chin chińskie tiszerty. Złośliwcy twierdzili, że do Azji poleciały tiszerty brudne i przpocone, których nie miał kto wyprać...

NIe wnikając w zawartośc paczek do Chin przyznać należy, iż akcja odniosła zamierzony efekt - od tego momentu nie słyszałem, by w Tybecie znów ktoś został pobity...

Wróćmy do współczesności. Łukaszenka - w ramach odreagowania spodziewanego zwycięstwa - spuścił łomot tym, którzy chcieli przeszkodzić w dalszym sprawowaniu władzy. No i zaczęło się. Bronek spotyka się z Radkiem. Buzek myśli o przeorganizowaniu strategii wobec Białorusi, a w sieci prawdziwa histeria!

Czekam na akcje zaangażowanych. Z tego co wiem to na Białorusi nie produkują tiszertów. To może wyślecie koparki Mińsk? Może koparki Białoruś? A może ktoś z Budy Ruskiej odeśle walonki?

żałosnym Radkiem i żałosnym Grabarczykiem,może nich się lepiej dowiedzą co należy zrobić,żeby wybudować porządne drogi,odśnieżyć je i uruchomić kolej.