To pokazuje nam bardzo dobre uzasadnienie, kiedy polskie
rozwiązania prawne będą krytykowane jako niezgodne z europejskim
porządkiem prawnym.

Ze ściganiem oszczerstw wobec Polski na gruncie prawa cywilnego nie
mamy żadnych problemów. Natomiast na gruncie prawa karnego ma być
wprowadzone rozwiązanie, zobaczymy jak sprawdzi się w praktyce.
W postępowaniu karnym niezbędne jest stawiennictwo podejrzanego czy
oskarżonego. Można tutaj zastosować europejski nakaz aresztowania albo
zastąpić go listem żelaznym. Natomiast kary grzywny będą bez problemu
wykonywane. Nie sądzę, żeby ściganie na gruncie prawa karnego odegrało
jakąś znaczącą rolę. Spodziewam się, że dużo większe znaczenie będzie
miało dochodzenie prawdy na gruncie prawa cywilnego.

Dlaczego uważa Pan, że droga cywilna będzie bardziej skuteczna?

Powiedzmy prawdę, samym sukcesem będzie możliwość wszczęcia procesu
karnego. Pozwoli to na odstraszanie potencjalnych osób, które będą
chciały szkalować Polskę. Nie potrzebujemy korzystać z przepisów prawa
karnego, kiedy wszystko, co nas interesuje w sprawie ochrony godności
i dobrego imienia Polski możemy uzyskać korzystając z procedury
cywilnej. Na ich podstawie możemy wyegzekwować przeprosiny, możemy
uzyskać zakaz używania w przyszłości zwrotów „polskie obozy śmierci”
przez koncerny medialne i prasowe np. Axel Sprigner czy ZDF.
Kwestią dyskusji np. jest sprawa czy jeżeli sąd orzeknie jedynie
przeprosiny będzie to będzie to  wystarczające zadośćuczynienie dla
więźnia obozu koncentracyjnego za krzywdy wywołane zwrotami
bezczynszowymi pamięć o niemieckich zbrodniach II wojny światowej.

Dotychczas pozew do sądu przeciwko osobie albo instytucji
za szkalowanie Polski mógł złożyć np. były więzień obozu
koncentracyjnego. Teraz to się zmienia będzie mógł to zrobić IPN
czy organizacja społeczna. Pojawia się pytanie, organizacja społeczna
może występować wspólnie z Instytutem czy może to robić niezależnie od IPN?

To jedno z pytań, które znalazły się na liście pytań przesłanych
przez Stowarzyszenie Patria Nostra do resortu, a które należy w ustawie
doprecyzować. Ministerstwo sprawiedliwości powinno również doprecyzować,
czy organizacja społeczna występująca przeciwko szkalowaniu Polski
będzie występować w imieniu swoim czy w imieniu Skarbu Państwa?
Bo odszkodowania za szkalowanie naszego narodu będą wpłacane na rzecz
Skarbu Państwa. Co z procesami, które już się toczą? Takie prowadzi
m.in. moja kancelaria prawnicza. Czy każda z organizacji społecznych
będzie mogła wytoczyć powództwo temu samemu sprawcy? Na te pytanie
i inne trzeba będzie odpowiedzieć, kiedy pojawi się praktyka stosowania
ustawy oraz stosowne orzecznictwo. Dobrym rozwiązaniem będzie zniesienie
kosztów wpisów sądowych, opłat za tłumaczenia przy składaniu takich
spraw do polskich sądów. Dotychczas płaciliśmy to z własnej „kieszeni”.

Rozmawiał Tomasz Plaskota.