List do Redakcji BM24 o naruszenie dóbr osobistych Pana Radosława Krawczyka

avatar użytkownika Redakcja BM24
Szanowni Państwo,
  Uprzejmie informuję, że zostałem umocowany do reprezentowania interesów  
  Pana Radosława Krawczyka, wspólnika i członka zarządu spółek: Media  
  Obywatleskie Sp. z o.o. oraz Salon24.pl sp. z o.o.
  Na prowadzonym przez Państwa stowarzyszenie portalu Blogmedia24.pl doszło  
  do naruszenia dóbr osobistych mojego Mocodawcy, a w szczególności jego  
  dobrego imienia, we wpisie z dnia 20.11.2010 r. godz. 14.19 zamieszczonym w  
  Kawka  Blog pt. "Partnerzy biznesowi właściciela Salonu 24" oraz w  
  komentarzach do niego, w tym w szczególności w komentarzu autora bloga  
  ("kawka") nr 2.
  Autor bloga popełnia czyn bezprawny podając nieprawdziwe fakty i  
  insynuując jednoznacznie powiązania mojego Klienta ze środowiskiem  
  biznesmenów wywodzących się z dawnej Służby Bezpieczeństwa. Służy  
  temu m.in. stwierdzenie: "Radosław Krawczyk, członek zarządu S24 zasiada  
  w jednej spółce z wiceprezesem zarządu spółek Konsalnetu. Twórcami  
  Konsalnetu są m.in. byli funkcjonariusze SB (..) Wspólnikiem Radosława  
  Krawczyka jest Piotr Dreszer, który zasiada we władzach różnych spółek  
  Konsalnetu (..). W miejsce esbeków i pracowników I Departamentu (wywiad)  
  MSW PRL pojawia się właśnie Piotr Dreszer, partner biznesowy Radosława  
  Krawczykaâ.
  Powyższe dane są nieprawdziwe, mój Klient nigdy nie był i nie jest  
  wspólnikiem Piotra Dreszera. Nie jest też w jakimkolwiek sensie  
  "partnerem biznesowym" pana Piotra Dreszera. Nierzetelność informacji  
  podanych przez autora bloga potwierdza zresztą komentarz nr 7 autorstwa  
  blogerki piszącej pod nickiem "maryla" z dnia 20.11.2010 r. godz. 16.30  
  pt. "Radosław Witold Krawczykâ, z którego treści wynika, że związek  
  z P. Dreszerem nie dotyczy ani spółki Salon24.pl ani spółki Media  
  Obywatelskie, natomiast autor i komentatorzy jedynie wybiórczo wykorzystali  
  treści zamieszczone w serwisie "Ktokogo.pl". Zwracam przy tym uwagę,  
  że nieprawdziwość powyższych wpisów może zostać łatwo zweryfikowana w  
  powszechnie dostępnych i jawnych danych z KRS.
  W efekcie  wskazanych wyżej wpisów, doszło do naruszenia dobrego imienia  
  mojego Klienta, jako osoby powszechnie znanej i szanowanej w świecie mediów  
  elektronicznych. Sformułowane pod adresem Pana Radosława Krawczyka zarzuty  
  podważają także jego wiarygodność jako osoby zarządzającej wyżej  
  wskazanymi spółkami.
  W związku z powyższym, działając na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o  
  świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz regulaminu portalu  
  Blogmedia24.pl, wzywam Państwa do niezwłocznego uniemożliwienia dostępu  
  do tych nieprawdziwych treści poprzez usunięcie wskazanych wyżej wpisów.
  Proszę o poinformowanie mnie mailem zwrotnym o podjętych przez Państwa  
  działaniach.
  
  Z poważaniem,
  adwokat Michał Wojtyczek
 

2 komentarze

avatar użytkownika Redakcja BM24

1. Redakcja Blogmedia24.pl

przygotowuje odpowiedź na powyższy list.
Komentowanie pod tym wątkiem blokujemy.

avatar użytkownika Redakcja BM24

2. Odpowiedź na list wysłana mailem.

Szanowny Panie Mecenasie,

w odpowiedzi na Pański, przesłany drogą elektroniczną, list w sprawie rzekomego naruszenia dóbr osobistych Pańskiego mandanta, pana Radosława Krawczyka, przedstawiam stanowisko w sprawie:
1.Niesporne w sprawie jest, iż zarówno Pański mandat, jak i Pan Piotr Dreszer w tym samym czasie, a więc w okresie od 18 lutego 2008r. do 02 czerwca 2008r. pełnili funkcje członków Zarządu „Merlin” S.A. Niespornym winno więc być także, że z całą pewnością, można było ich nazwać „partnerami biznesowymi”. Niesporne w sprawie jest także, że Pan Piotr Dreszer, były partner biznesowy Pańskiego mandanta, pełni obecnie funkcję członka Zarządu w kilku spółkach grupy „Konsalnet”, żeby wymienić tylko „Konsalnet Security” sp. z o.o. czy „Konsalnet Skorpion” sp. z o.o. Niesporne wreszcie winno być, albowiem jest wiedzą powszechną, niejednokrotnie przedstawianą w mediach, iż ze spółkami z grupy „Konsalnet”, bardzo blisko współpracują osoby wywodzące się z dawnych służb represji PRL.
Jest więc całkowicie uprawnione i zgodne ze stanem faktycznym stwierdzenie, że Pański mandant był niegdyś partnerem biznesowym, czy nawet – współpracownikiem, Piotra Dreszera, współzarządzającego obecnie niektórymi ze spółek związanych z byłymi funkcjonariuszami dawnej Służby Bezpieczeństwa.

2.Niestety, z przykrością informuję, że nie jest możliwe spełnienie Pańskiego żądania co do uniemożliwienia dostępu do wskazanych przez Pana wpisów. Zwracam w tym miejscu uwagę, że prowadzony przez Stowarzyszenie portal Blogmedia24.pl, nie spełnia ustawowej definicji usługodawcy zawartej w art.2 ust.6 cyt. przez Pana Mecenasa ustawy, zaś działalności tego portalu, w żadnym zakresie nie można nazwać „świadczeniem usługi drogą elektroniczną” w myśl treści art.2 ust.4 ustawy.

3.Gdyby nawet uznać, że rzeczywiście we wpisach tych, sugeruje się powiązania Pańskiego mandanta ze środowiskiem biznesmenów wywodzących się z dawnej Służby Bezpieczeństwa, czego ja nie dostrzegam, to nie rozumiem, dlaczego miałoby to być dla niego podważeniem akurat jego wiarygodności oraz naruszeniem akurat jego dobrego imienia.

W tym stanie faktycznym i prawnym, wobec nie stwierdzenia naruszenia żadnych dóbr osobistych u Pańskiego mandanta, odmawiam spełnienia Pańskich żądań z pisma.

Prezes Zarządu Stowarzyszenia

Elżbieta Szmidt