Czemu szczują nas przeciwko Rosji?

avatar użytkownika SpiritoLibero

Często powtarzam, że by zrozumieć sytuacje i politykę Polski należy spojrzeć na wszystko z daleka.
Artykuł, który mam zamiar zacytować zawdzięczamy koledze acidkowi, który z nieocenioną Olą Gordon, tłumaczącą bardzo ważne teksty ze świata, zajmuje się propagowaniem prawdy o syjonizmie.
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/

W blogosferze można zauważyć eskalację szczucia przeciwko Rosji i podgrzewanie ponad wszelką miarę rusofobi.
Czym jest Rosja i jakie mamy z nią rachunki sumienia wszyscy doskonale wiedzą.
Pisałem o tym kiedyś i jeśli interesowałoby to kogoś:
http://spiritolibero.blog.interia.pl/?id=1888584

Zastanawiała mnie jednak ta histeryczna nagonka wykraczająca poza zwykłe ramy a uprawiana głównie przez środowiska popierające prezesa Kaczyńskiego.
W czym rzecz? Co jest tego przyczyną?

I tu myślę, że poniższy artykuł może udzielić choć częściowej odpowiedzi na to pytanie.
Zaciemnianie dyskursu politycznego polega m. in. na tym żeby kazać skupić się tylko na sprawach krajowych jako praźródło wszelkich zdarzeń. Ale tak z pewnością nie jest.

Jestem przekonany, że po lekturze artykułu, który ukazał się na portalu National Journal
http://globalfire.tv/nj/08en/politics/russia_has_awoken.htm

a przetłumaczony został przez Olę Gordon ,wiele zjawisk będzie dla nas bardziej zrozumiałych.

 

 

Nowa rewolucja rosyjska detronizuje Jahwe

 

 

Wkrótce po wyborach Władimira Putina w 2000 roku na prezydenta Rosji, została beatyfikowana zamordowana rodzina cara Mikołaja. Do niedawna ośrodki żydowskiej władzy miały nadzieję zachować w umysłach Rosjan pewną wyidealizowaną pamięć o morderczym systemie sowieckim, ale to okazało się próżną nadzieją.

Ponieważ bolszewizm był opracowany i wprowadzony przez Żydów, ich ośrodki władzy miały nadzieję, że pewnego dnia będą w stanie zorganizować i ponownie zainstalować jakieś lobby żydowskie na Kremlu. Te nadzieje pogrzebał Władimir Putin.

Do końca 2008 r. Rosjanie mieli zdecydować co wolą: „Wojnę Ojczyźnianą” Stalina czy carat. Do niedawna, Stalin nieco prześcigał cara Mikołaja II. „Potem jednak car tajemniczo wyszedł na czołówkę.” (Die Welt, 17.07.2008, s. 1) Po tym wyborze nie musieli już wybierać..

Żydowskie lobby miało oczywiście nadzieję, że kult carskiej nigdy nie powróci, ponieważ car był wielkim przeciwnikiem bolszewickich Żydów. Teraz jednak Rosjanie ponownie w carze Mikołaju II widzą rodzaj Zbawiciela, który, jak Jezus, ośmielił się sprzeciwić faryzeuszom.

Wkrótce po zorganizowanym upadku Związku Radzieckiego, globalne lobby żydowskie było w stanie zainstalować Borysa Jelcyna (alias Jelzman) na Kremlu. Kiedy przejęli kontrolę zasobów naturalnych Rosji, wierzyli, że będą mogli rządzić zawsze, a przynajmniej tak długo, jak działali pod ochroną amerykańskich sił zbrojnych. Nie tylko kontrolowali wojsko USA, które mogli spuszczać ze smyczy na każdy kraj, który stawał się uciążliwy, ale także kontrolowali Rosję, której bogactwo energii mogli używać do wykorzystywania i zniewalania całej planety. Jelcyn-Jelzman pozwolił na szybki rozpad rosyjskich sił zbrojnych.

Na początku lat 1990 prasa arabska zbadała sprawę Jelzmana i ujawniła Jelcyna jako marionetkę w rekach lobby, podając dodatkowe informacje na jego temat. W dniu 28.11.1992 r. londyńska gazeta Al Arab na pierwszej stronie opublikowała następujące oświadczenie: „Zmianę nazwiska podjęto podczas XX kongresu partii … Jelcyn jest Żydem. Risselov, członek Volksunion, ujawnił, że nazwisko prezydenta Jelcyna było Jelzman, żydowskie nazwisko niemieckie. XX kongres następnie postanowił zmienić nazwisko Borysa Jelzmana na Jelcyn … Powodem tej zmiany było to, że Rosjanie mogli się obawiać nazwiska Jelzman, gdyż za czasów Berii jego dziadek Jelzman wymordował tysiące Rosjan.”

Wydawało się, że dla lobby wszystko szło dobrze. Nagle nastąpił przewrót Putina. Zdetronizował okropnego Jelzmana-Jelcyna. Obecnie żydowskie pochodzenie Jelcyna jest tematem otwartej dyskusji, nawet w prasie establishmentu, gdzie opisuje się go jako „przechrzczonego na chrześcijaństwo.” Np. na pierwszej stronie wydania z 17.07.2008 roku Die Welt pisze: „Borys Jelcyn, komunista który później przeszedł na chrześcijaństwo.”

Kiedy brutalnie zamordowali rodzinę carską w Jekaterynburgu w nocy 17.07.1918 r. w domu inżyniera Ipatiewa, bolszewicy nieświadomie ustanowili „… kult, który 90 lat później, jest tak silny jak zawsze.” (Die Welt, 17.07.2008, str. 1) Tak było nawet choć Jelzman robił wszystko co w jego mocy, aby wymazać pamięć o carze ze świadomości Rosjan. „Borys Jelcyn nawet rozebrał dom Ipatiewa, nie mogąc powstrzymać rosnącej sympatii dla rosyjskiego cara.” (Die Welt, 17.07.2008, s. 1)

Jednak rosyjskie szkoły teraz uczą, że to Żydzi zamordowali rodzinę carską, co jest prawdopodobnie przyczyną dlaczego Wikipedia zaczęła podawać, że jej mordercami byli Żydzi, o czym nie można było mówić wcześniej. „W dniu 4.07.1918 r. Czeka przejęła ochronę Romanowów w Jekaterynburgu. Towarzyszył im Jakow Jurowski … Jurowski był Żydem.” (Wikipedia). Dwoma innymi żydowskimi mordercami, którzy dołączyli do mordercy Jurovskiego byli Aleksander Belobarodov i Filip Goloszczokin.

Dzisiaj Rosjanie płaczą, kiedy myślą o tej strasznej zbrodni. „Tylko Żydzi byli zdolni dokonać tak strasznej krwawej zbrodni,” powiedział uczestnik nabożeństwa przed Cerkwią Krwi, które odbyło się w Jekaterynburgu w 2008 roku.

Według relacji naocznych świadków zbrodni, „caryca poskarżyła się do komendanta Jurowskiego na pusty pokój, w którym byli przetrzymywani i poprosiła o dwa krzesła. Jurowski dostarczył dwa krzesła, na których usiedli caryca i jej chory syn Aleksy. Jurowski nakazał pozostałym członkom rodziny stanąć w dwóch rzędach za matką i synem, a następnie w szczegółach opowiedział im o egzekucji.

Jurovski poinformował cara, że rząd nakazał ich egzekucję i w związku z tym, teraz będzie do nich strzelał. Czar nie odpowiedział nic, z wyjątkiem słów „Wybacz im Ojcze, bo nie wiedzą, co czynią,” jak powiedział Jezus na krzyżu. Następnie komendant Jurowski zastrzelił go. Wszyscy pozostali żołnierze również strzelali do Mikołaja, zmarł natychmiast. Wówczas pluton egzekucyjny zaczął strzelać na dziko by zabić wszystkich pozostałych członków rodziny. Kiedy strzelanina się skończyła, Aleksy i jego trzy siostry nadal żyli i leżeli ranni na podłodze. Pociski, które leciały na dziewczyny wydawały się zbaczać z toru.

Żołnierze zaczęli kłuć ofiary bagnetami. Ale bagnety utykały w gorsetach dziewcząt. To dlatego, że podczas internowania w Pałacu Aleksandra, dzieci i dama dworu Anna Demidowa wszyły dużą liczbę klejnotów rodzinnych i diamenty w poduszkę i gorsety dziewcząt. W wieczór kiedy były mordowane miały na sobie te gorsety, a ponadto Demidowa starała się odbijać kule poduszką. Z tego powodu egzekucja trwała około 20 minut, aż do chwili kiedy zginął ostatni członek rodziny. Po dokonaniu morderstwa, Jurowski próbował zatrzeć wszystkie ślady zbrodni.” [Wikipedia] http://de.wikipedia.org/wiki/Ermordung_der_Zarenfamilie

Według raportu opublikowanego przez arcybiskupa Wikenti 17.07.2008 r. około 40.000 osób wzięło udział w procesji religijnej z Jekaterynburga do opuszczonego szybu w odległości około 18 km.

Ciała cara Mikołaja II, jego niemieckiej żony Aleksandry i pięciorga dzieci przenieśli do tego miejsca po zastrzeleniu ich przez żydowskich morderców w nocy 17.07.1918 w Jekaterynburgu.

 

 

W związku z upamiętniającym Romanowów nabożeństwem, na sprzedaż wystawiono Protokoły Mędrców Syjonu. Z Protokołami rozdawano wielką liczbę broszur pt. ‘Dlaczego nienawidzimy żydowską mafię’, oraz postawiono pytanie ‘Czy to ksenofobia czy samoobrona?’ Student Iwan Kolsew (20) który okręcił się flagą carską, wyraził opinię dzieloną przez wielu, kiedy powiedział: „Demokracja nie ma przyszłości – wracamy do monarchii!”. Na fladze widniał napis: ‘Na cześć Rosji: za cara i ojczyznę.‘ [Agence France-Presse (AFP), 28.07.2008]

Według Rosjan Żydzi są winni zabójstwa wysłanników Boga, kiedy wymordowali rodzinę Romanowów, dlatego rodzina ta została beatyfikowana. „…Tak jak kiedyś ukrzyżowali Jezusa,” powiedział uczestnik nabożeństwa pamięci. „Mikołaj i Aleksandra byli naszymi ojcem i matką – byli jak rodzice Rosji” powiedział inny wierny. Inny uczestnik nabożeństwa wyraził zadowolenie z powrotu caratu: „Car jest wybrańcem Boga na Ziemi, musimy mieć cara.”(AFP, 17.07.2008)

Ten nowy kult cara to więcej niż rewolucja, to odnowa rosyjskiego narodu po wszystkich cierpieniach zadanych mu przez bolszewików. Prezydent Wenezueli Hugo Chavez wyraził te opinie podczas swojej wizyty w Moskwie w końcu lipca 1008 roku: „Wenezuela wielką i ciepłą uwagą zauważa odnowę Rosji.” (Die Welt, 23.07.2008, s. 5)

Wtedy prezydent Medwediew wyraził szczerą wdzięczność prezydentowi Chavezowi za jego serdeczne zainteresowanie. Od pierwszego dnia jako prezydent Rosji, najważniejszym celem Putina jest obudzenie Rosji. Wraz ze swoimi zwolennikami zawsze miał jasny obraz narodu, który wymordował Romanowów, razem z 55 mln Rosjan.

Dla Putina zawsze było jasne, że najważniejszym celem tego narodu była grabież i unicestwienie Rosji na zawsze, poprzez jego niezrównane pasożytnictwo. Kremlowski polityk bliski Putinowi powiedział o ówczesnych najbardziej wpływowych Żydach: „Borys Berezowski i Władimir Guziński są jak bakteria żyjąca na chorych organizmach, ale umiera kiedy organizm zdrowieje.” [Jewish Telegraph Agency, 2.04.2002] To oświadczenie przypomina fragment Mein Kampf: „Żyd jest i pozostanie wiecznym pasożytem, obibokiem który jak złośliwa bakteria, szerzy się szybko gdzie ma zapewniony średni rozwój.” (Rozdział 11)

Władimir Guziński był szefem Centralnego Komitetu Żydowskiego w Rosji, jak również szefem Światowego Kongresu Żydów. Po ucieczce z Rosji do Izraela, gdzie szukał schronienia, powiedział światowej prasie, że w Rosji „należy się bać nowej ideologii przeciwko Zachodowi… ma wiele cech anty-żydowskich.” Ówczesnego prezydenta Putina nazwał „skrajnym antysemitą i potajemnym wielbicielem Hitlera.” (Spiegel, 25/2000, s.180)

Na początku lipca 2008 roku obserwatorzy zauważyli nowy punkt w walce Rosji przeciwko lobby, kiedy w Berlinie Stany Zjednoczone mianowały nowego ambasadora. Były kanclerz Gerhard Schröder, bliski przyjaciel Putina, bez wyjaśnienia odrzucił zaproszenie amerykańskiego ambasadora.

W całej historii powojennych-Niemiec, lub BRDDR, takie wydarzenie nigdy wcześniej nie miało miejsca. Taki afront nigdy nie mógł wydarzyć się wcześniej, nawet we śnie. Oprócz faktu, że Schröder nie przepada za lobby, z pewnością poinformowany został przez swojego przyjaciela Putina, aby odrzucić zaproszenie w celu wykazania nowego stosunku sił w Europie. „Kiedy otwierano nową ambasadę amerykańską w Berlinie, Gerhard Schröder był nieobecny. Były kanclerz był zaproszony przez Amerykanów, ale odmówił zaproszenia … Powody nieobecności byłego kanclerza nie są znane.” (Spiegel, 4.07.2008)

 

 

Etykietowanie:

26 komentarzy

avatar użytkownika Foxx

1. Dawno nie czytałem tak absurdalego pytania

, jak tytułowe. Pomijam już, że w Twoim oglądzie świata wszystko sprowadza się do osi syjonizm - antysyjonizm. Po prostu to, co piszesz jest sprzeczne ze światem realnym. Tak się składa, że - zwłaszcza po wyborze Obamy - Rosja jest adorowana zarówno przez zachodnich polityków, jak i tzw. "elity". Na linii Niemcy - Rosja zaczęło się to wcześniej i symbolem stanu rzeczy jest własnie akcja Schrödera, który jako premier Niemiec podpisał z Rosją umowę o gazociągu (Nordstream), by po zakończeniu kadencji przyjąć etat w Gazpromie.

Ja w odpowiedzi na sugestię, że Kaczyński, czy też osoby, które go w jakiś sposób popierają działają z inspiracji Światowego Kongresu Żydów :)))... mam np. odpowiedź w formie notki, którą popełniłem krótko po katastrofie.

Sam wątek rosyjski:

Cui bono oraz kwestia stylu - wątek rosyjski

Jak wspomniałem w poprzedniej notce, nie jest żadnym objawieniem, że strategia wzmacniania promoskiewskich sił politycznych w ościennych państwach oraz gotowość do fizycznej eliminacji ich przeciwników jest dla Rosji rutyną, podobnie jak poświęcenie życia własnych obywateli dla dobra tego, co w danej chwili władza uważa za interes polityczny. Wachlarz środków używanych przez Federację Rosyjską jest dość szeroki - od "wspierania opozycji" dla rządu innego państwa poprzez bombardowania dokonywane przez nieoznakowane samoloty (Czeczenia), przez otrucie dioksyną nie sprzyjającego Moskwie faworyta w wyborach prezydenckich oraz gotowość do wkroczenia na terytorium pozarosyjskie w przypadku "niepomyślnych" wyników tych wyborów (Ukraina), po otwarte zbrojne wsparcie dla prorosyjskich separatystów (Osetia) z innego niezawisłego państwa (Gruzja). Ktoś powie - no ale Polska jest w NATO i UE. Owszem. W tym miejscu można przypomnieć sprawę A. Litwinienki, oficera KGB/FSB, który został otruty polonem w chwili, gdy serio zajął się wyjaśnieniem okoliczności morderstwa najbardziej znanej rosyjskiej dysydentki - Anny Politkowskiej - i którego zabójcy, również oficera FSB - Rosja stanowczo odmówiła wydania brytyjskiemu sądowi (Litwinienko wcześniej uzyskał azyl w Wielkiej Brytanii). Warto wspomnieć, że przed śmiercią zdążył on opublikować (wspólnie z J. Fielsztińskim) książkę "Wysadzić Rosję", w której zostały zaprezentowane fakty wskazujące na to, że zamachy bombowe w Moskwie i Wołgodońsku (1999), o które W. Putin oskarżył Czeczenów były zorganizowane przez FSB, by dać Rosji pretekst dla zwiększenia terroru na Kaukazie, czyli de facto rozpętania tzw. drugiej wojny czeczeńskiej. Czy dla władz państwa funkcjonującego w taki sposób doprowadzenie do eliminacji liderów opcji antymoskiewskiej u kolejnego sąsiada może być czymś "nie do pomyślenia"? Absurdem? Ciekawe, bo chyba głównym miejscem w sieci, w którym od pierwszych minut po katastrofie powszechnie i otwarcie dyskutowano wariant zamachu jako najbardziej prawdopodobny były... (i są do dnia dzisiejszego) portale i fora rosyjskojęzyczne. Wszak mają to u siebie, jak wspomniałem, "rutynowo". Reszta biernie podejmowała dywagacje przedstawicieli Moskwy - a to poczwórne podejście do lądowania, a to nieznajomość rosyjskiego przez polskich pilotów... (na co dowodem miał być zapis rozmowy wieży kontrolnej z załogą... innego samolotu z polskim pilotem) Swoją drogą, w sytuacji, gdy Niemcy budują w pełnej komitywie z Rosją gazociąg North Stream (otwarcie godzący w interesy Polski), a Francja zaopatruje Federację w nowoczesne okręty wojenne... Najwyraźniej linie sojuszy przebiegają w nieco innych miejscach, niż mogłoby się wydawać wertującym międzynarodowe traktaty. "A co nowego?" - chciałoby się zapytać, znając historię Polski.

Zostają jeszcze kwestie transatlantyckie - i tak się przypadkowo składa, że na pokładzie samolotu znajdował się pierwszy polski kandydat na szefa NATO. Oficer szkolony w zachodnich uczelniach, nie mający na koncie "kursu" w Moskwie, czy bratnich placówkach polskojęzycznych. A przecież już wcześniej aktualny polski rząd zrobił, co mógł, by wrócić do "testamentu Jaruzelskiego", przywracając do MON i MSZ ludzi szkolonych w stolicy Rosji, dość wspomnieć ponad 300 absolwentów Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (МГИМО), którzy zasilili MSZ. Jak wspominał na początku kadencji ambasador Polski w Bułgarii, Andrzej Papierz: "Tu chodzi o kwestię smaku. W latach 70. czy 80. można było wybrać uczelnię sowiecką albo zdecydować się na jakąś formę, jeżeli nie opozycji, to chociaż krytycznego spojrzenia na sytuację Polski. Ten konformizm, który wybierali studenci MGIMO, w większości pozostał w nich do dziś. Czy to ma być fundament polskiego dyplomaty w XXI wieku? Nie mam wątpliwości, że nie". Kadrami MON zarządza dla odmiany ostatni szef WSI, Janusz Bojarski, absolwent Wojskowej Akademii Politycznej im. Feliksa Dzierżyńskiego w Warszawie, którą ukończył w roku - nomen-omen - 1984. A tu proszę, niespodzianka - szkolony w NATO-wskich uczelniach polski generał kandyduje na stanowisko szefa całego Sojuszu... Na pokładzie, obok niego, niemal cała elita części sceny politycznej i społecznej przeciwnej postsowieckim porządkom... oraz nikt istotny z opcji promoskiewskiej. Tacy pasażerowie - których imienna lista od kilku dni "krążyła" wśród polskich dziennikarzy ("gospodarzem" podróży było MSZ...) - mieli lądować na małym wojskowym lotnisku wśród bagien... W Rosji.

Całość wpisu: http://foxx-news.blogspot.com/2010/04/cui-bono-2-czyli-kwestia-stylu.html

avatar użytkownika SpiritoLibero

2. "Pomijam już, że w Twoim oglądzie świata

wszystko sprowadza się do osi syjonizm - antysyjonizm"

Drogi Foxxie :) Zgadza się, to w chwili obecnej jest oś podziału. I jeśli uważasz inaczej to trudno...

Przeszkadza Ci tytułowe pytanie czy treść cytowanego artykułu? Bo już nic nie rozumiem...

Najśmieszniejsze jest to jak próbuje się takie historie banalizować. Ale doskonale wiesz, że to ja mam rację :) Nawet jeśli tego nie przyznasz otwarcie.

Pozdrawiam serdecznie (i biegnę pielęgnować moje obsesje i fobie :D)

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Foxx

3. Świetne podejście do dyskusji :)

Tyle, że motyw, gdy na każde pytanie zamiast odpowiadać "pomidor" padało "Żyd" był wielokrotnie przerabiany - od Marksa i Engelsa, przez Hitlera po poczciwinę Bubla. Nuda. Rozumiem, że proste wyjasnienia skomplikowanych wielowątkowych kwestii moga być atrakcyjne, ale nazwyczajniej w świecie w życiowej praktyce przecierają się na zgięciach ;)
Gdyby odnosiły się do rzeczywistości, prowadzenie polityki, czy nawet życiowe wybory byłyby, jak bułka z masłem. Wstaw zamiast "Żyda" "faszystę" i bedziemy mieli sposób myslenia... Blumsztajna i jego kolegów z "Krytyki Politycznej" i Antify :)

PS W świetle faktów, które przytoczyłem w notce szczególnie egzotycznie brzmi słowo "rusofobia".

avatar użytkownika SpiritoLibero

4. Foxx

Tu nie chodzi o upraszczanie schematów. jasne, istnieja w swiecie medialnym i, niestety w w realu, takie szablony i uproszczenia.
Artykuł, który zacytowałem nie jest prawdą objawioną ani odpowiedzią na nurtujące pytania. Jest jedynie przyczynkiem do dyskusji.
Fakty przedstawione w artykule są faktami. Lepiej lub gorzej udokumentowanymi.
Ja osobiście nie upieram się przy żadnej wersji. Staram się dojść do źródełka. A to, jak sam wiesz, nie jest łatwe w tym natłoku ściemy medialnej, która nas otacza.

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Kisiel

5. Foxxie,

jak możecie na Blogmedia tolerować tego ewidentnego prowokatora?

avatar użytkownika Foxx

6. Kisiel

Dyskutowaliśmy już na ten temat. Mi poglądy SL są obce w stopniu identycznym, jak te zakładające, że każda krytyka polityki państwa Izrael wynika z antysemityzmu.

Z oboma stanowiskami mogę dyskutować merytorycznie, więc nie widzę problemu, ani powodu, by kogoś banować, bo się ze mną nie zgadza.

avatar użytkownika Kolęda-Zalewajka

7. Tak jak Ścios pisze:

Zagrożeniem dla nas i całego świata, nie jest żydostwo tylko najbardziej zwyrodniała ideologia wszechczasów: KOMUNIZM!

avatar użytkownika Kisiel

8. Foxx

nie chodzi o poglądy, lecz o to, co usiłuje przemycać w swych tekstach SL, cyt. :

"W blogosferze można zauważyć eskalację szczucia przeciwko Rosji i podgrzewanie ponad wszelką miarę rusofobi.
(...)
Zastanawiała mnie jednak ta histeryczna nagonka wykraczająca poza zwykłe ramy a uprawiana głównie przez środowiska popierające prezesa Kaczyńskiego.
W czym rzecz? Co jest tego przyczyną?"

SL robi wrzutki:

1. Kaczyński jest podejrzany.
2. Rosja nie jest taka zła.
3. Za wszystkim stoją źli Żydzi, za krytyką putinowskiej Rosji również.
4. Kaczyński i jego partia to najpewniej żydowska V kolumna i lepiej się od nich trzymać z daleka.

Moim zdaniem ten facet nie przedstawia swoich poglądów, to funcjonariusz, który po pierwsze chce przylepić Blogmedia etykietkę antysemickich oszołomów, a po drugie dąży do zaszczepienia w umysłach waszych czytelników chorego postrzegania polityki. Taki sposób działania charakterystyczny jest dla komunistów. Pogoniłbym go na cztery wiatry. No,ale to Wasz wybór.

pozdr.

avatar użytkownika Errata

9. Nikt nas nie szczuje

Nikt nas nie szczuje przeciwko Rosji.To raczej Rosja szczuje nas celowo przeciw sobie i nie tylko nas!

Ja myślę,ze Żydzi nie są bez winy niemniej upraszczasz ten temat.Gdybyś pominął w swoich wywodach Polaków ,a Putina nie przedstawiał jako ofiara to może...!

Większość oprawców w ubeckich wiezieniach w PRL-u to byli Żydzi.Nie da się ukryć,ale to nie znaczy,ze wszyscy Żydzi to mordercy!

A problem leży... no właśnie gdzie?
http://niezalezna.pl/artykul/rosjanie_cenzuruja_prof_andrzeja_nowaka/421...

ROSJANIE CENZURUJĄ PROF. ANDRZEJA NOWAKA

“Władimir Putin to człowiek z taką, a nie inną biografią, z takim bilansem dokonań w dziedzinie demokratyzacji Rosji w roli prezydenta, a następnie premiera, jaki posiada. Może wylegitymować się kilkuset zamordowanymi dziennikarzami podczas swoich rządów, ofensywą militarną prowadzoną wewnątrz swoich granic przeciwko Czeczenii kosztem
setek tysięcy ofiar oraz zewnętrzną przeciwko Gruzji. Ma wśród swoich dokonań także likwidację niezależnych mediów elektronicznych. Dlatego też jego słowa pełne ironii na temat oceny stanu demokracji w Rosji brzmią jak szyderstwo. Szyderstwo, w którym Putin nawiązuje do najgorszych tradycji sowieckiej propagandy kpienia z Zachodu i jego wartości”.

Errata

avatar użytkownika Maryla

10. Kisiel

SpiritoLibero niczego naszym czytelnikom nie jest w stanie wszczepić, ani BM24 przylepić.

Wystarczy zobaczyć jego notki u nas i reakcję czytelników - a raczej jej brak.
Był czas, że miał wśród komentatorów, którzy się u nas zalogowali, dwóch z podobną wizją, ale tamtych dwóch juz nie ma, a SL wygląda sobie egzotycznie :) ze swoimi tezami.
Mieliśmy u nas już gajową Maruchę , z podobnym skutkiem, jak SL.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika SpiritoLibero

11. Kisiel

Ja już z panem miałem wątpliwą przyjemność.
Sugerował pan swego czasu, ze moja składnia (bo ponoć pan jesteś fi..lolog) wskazuje na jakieś obce konotacje).
Postawiłeś pan warunek, albo ja albo SL.
I co? Z gęby podeszwa?
Ja po tej pańskiej głupawej scenie zazdrości przyjrzałem się bliżej temu co pan piszesz.
Nędza.
Komuchem czuć na kilometr. Nawet jak będziesz pan przeczył to i tak na wiele sie nie zda.
No... Poprawka :) Taki komuszek w mocherowym bereciku.

Miałeś pan sobie iść. I co?

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika SpiritoLibero

12. Szanowna Szefowo,

Dopóki mnie oficjalnie nie zbanujesz ( o co Cię prosiłem na PW)
to pozwól, ze będę wklejał to co mi się podoba.
To podobno miejsce wymiany wolnej myśli. Albo się mylę?...

Jak już ogłosicie się oficjalnie sektą, to daj znać.
A do tego czasu będę sobie pisał :D)

Serdeczności jak zwykle.

Jarosław Ruszkiewicz - Gdańsk

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Maryla

13. SpiritoLibero

Chyba wyżej jasno Foxx i ja się wyraziliśmy, jako odpowiedzialni za portal?

To jest miejsce wymiany myśli i czytelnicy swoimi wpisami (lub ich brakiem) jasno określają, co sami myślą :)

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika SpiritoLibero

14. Dokładnie to miałem na myśli :)

Znaczy, że się rozumiemy?

Pozdrów Kisiela, bidulek z pewnością cierpi, że jego uwielbianą grupę etniczną znowu spostponowałem...
Ale to już jego problem :D)

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Foxx

15. Tylko jedna sprawa

Wrzuty ad personam tylko na privach. Jeżeli faktycznie czytałeś, co pisze Kisiel, musiałeś trafić na to, czym się zajmował. O ile z merytoryczną dyskusją, jak parokrotnie pisałem, nie ma problemu - o tyle za takie teksty do innego użytkownika mogę zbanować bez problemu bez próśb na privie.

Mimo iż nigdy w życiu na żadnym ze swoich blogów nikogo dotąd nie zbanowałem.

avatar użytkownika SpiritoLibero

16. Nic nie było "ad personam"

odpowiedziałem tylko na nieelegancką zaczepkę tego pana. Zresztą jak byś pogrzebał do znalazłbyś prawdziwe ataki na moją skromną osobę (także ze strony pana Kisiela). Nie zauważyłem jednak żadnej reakcji z Waszej strony. A ja zwykle na zaczepki nie reaguję.
Ale bycie obiektywnym to trudna sztuka, wiem...

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Foxx

17. Bo obiektywizm nie istnieje

Jest tylko intersubiektywizm i tego się będę trzymał :)

avatar użytkownika SpiritoLibero

18. Intersubiektywizm....

A ki czort to jest...

A tak poważnie, to masz rację. Nic podobnego nie istnieje. Nawet w fizyce.
Ale starać się trzeba, nie?

Pozdrawiam :)

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika janekk

19. Pani Kolęda -Zalewajka

cytat:
 <
Zagrożeniem dla nas i całego świata, nie jest żydostwo tylko najbardziej
zwyrodniała ideologia wszechczasów: KOMUNIZM>
To się zgadza, ale wziąwszy pod uwagę to że komunizm wprowadzali Żydzi za pieniądze żydowskiej finansjery to trzeba widzieć jako fakty i jako fakty nie podlegają żadnym subiektywnym ocenom. Nie należy oczywiście tych faktów używać do jakichś uogólnień bo byłoby to niesprawiedliwe w stosunku do przyzwoitych Żydów i można by to wtedy nazwać rasizmem (określenia antysemityzm nie uznaję gdyż uważam to za jeden z przejawów żydowskiej megalomanii a nawet faszyzmu).
Rodzina carska miała duże ilości kosztowności i pieniędzy zdeponowanych w żydowskich bankach więc aby przechwycić te bogactwo trzeba było zabić właścicieli czyli zainwestować stosunkowo niewielkie pieniądze w rewolucję. Podobny mechanizm był w przypadku finansowania Hitlera gdzie tym razem liczono na utarcie nosa umacniającej się i uniezależniającej się od tej finansjery Rosji sowieckiej.
Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika janekk

20. Errata

Ja też nie pochwalam metod Putina, ale to jaki może to przynieś efekt dla Rosji to już zupełnie inna sprawa. Faktem jest że za Putina Rosja się umocniła a mocna Rosja z kolei to jak wskazuje historia realne zagrożenie dla Polski której odrodzenie było możliwe właśnie dzięki osłabieniu jednych zaborców na skutek przegranej wojny a trzeciego zaborcy w skutek rewolucji. W każdym razie mieszanie się w wewnętrzne sprawy Rosji uważam podobnie za szkodliwe jak zacieśnianie zbyt bliskich stosunków w sytuacji gdy nasi sąsiedzi mogą mieć nieco odmienne zapatrywania na kształt tychże stosunków. Co do UE mam zresztą podobny pogląd, jednym słowem musimy potrafić właściwie określić nasz narodowy interes i konsekwentnie go realizować podobnie jak to robią inne kraje.
Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika janekk

21. Co do PiS-u to wprawdzie

Co do PiS-u to wprawdzie popieram go ale tylko na zasadzie mniejszego zła i to co najmniej z kilku powodów, nie chodzi mi już o nawet o nazwę która w świecie w którym angielski jest niemal językiem urzędowym bardzo brzydko się kojarzy (fonetycznie pis brzmi identycznie jak piss, a skojarzenie z "piss off" to już w ogóle)(spieprzaj dziadu).
Mam wrażenie że PiS pragnie mieć monopol na bycie opozycja w PRL-bis odrzucając oferty zawiązywania koalicji z innymi środowiskami prawicowymi z których najważniejsze jest niewątpliwie środowisko RM ale też zbliżony do niego Ruch Przełomu Narodowego prof. Jerzego Roberta Nowaka i inne. Wspólnym mianownikiem powinno być działanie na rzecz silnej i suwerennej Polski bo gdyby chodziło o samą prawicowość to PiS ze swoim programem sytuowałby się bliżej lewicy niż prawicy, zresztą protoplasta PiS-u - Porozumienie Centrum samo określało się jako partia centrowa.
Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika SpiritoLibero

22. janekk

Kiedyś mieliśmy miód od sztucznej pszczoły i wyroby czekoladopodobne. Ale przynajmniej człowiek patrząc na etykietę wiedział co kupuje.
teraz komuch mieni sie "liberałem" a cóś - nie wiadomo co - "prawicą".

A reszta to oszołomy a od niedawna nawet "faszyści".

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika janekk

23. SL

Czy wiesz kto podobno jest twórcą całej rosyjskiej polityki? Czy mówi Ci coś nazwisko Karaganow? Jest on przewodniczącym Rady Polityki Zagranicznej i Obronnej, niezależnej i wpływowej instytucji analitycznej, jako jedyny Rosjanin i jedna z czterech osób jest członkiem Komisji Trójstronnej.
A my mamy wybitnych intelektualistów Tuska i Komorowskiego którzy jako doradców zapraszają innych wybitnych intelektualistów: Jaruzelskiego, Wałęsę, Milera.

Sergei Alexandrovich Karaganov (Russian: Сергей Александрович Караганов, born September 12, 1952) is a Russian political scientist who heads the Council for Foreign and Defense Policy, an independent and influential analytical institution whose members include a number of Russia's political, academic and economic elite. Karaganov is a close associate of Yevgeny Primakov, and has been Presidential Advisor to both Boris Yeltsin and Vladimir Putin. [1]

Karaganov has been a member of the Trilateral Commission since 1998, and served on the International Advisory Board of the Council on Foreign Relations from 1995 until 2005. He has also been Deputy Director of the Institute of Europe at the USSR (now Russian) Academy of Sciences since 1989. [2]

Karaganov is the only intellectual from the former Soviet Union listed in the 2005 Global Intellectuals Poll, and only one of four, with Pavol Demeš, Václav Havel and Slavoj Žižek, from Eastern Europe.

janekk

avatar użytkownika SpiritoLibero

24. janekk

Słyszałem o tym panu. Interesuję się tymi sprawami (personalnymi) dość pobieżnie, interesują mnie raczej mechanizmy.
Z pewnością ci, których nam pokazują to nie do końca sprawcy całego zła.
Ale to tylko taka moja "spiskowa" teoria :)

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika janekk

25. SL

<Interesuję się tymi sprawami (personalnymi) dość pobieżnie, interesują mnie raczej mechanizmy.>
Według mnie na badaniu mechanizmów można poprzestać gdy dotyczą zjawisk na które nie mamy wpływu (np. zjawiska przyrodnicze). Tam gdzie mechanizmy tworzy człowiek i nie dotyczy to przeszłości chyba co najmniej tak samo ważne jest zrozumienie kto i w jakim celu określone mechanizmy tworzy.
Tytułem uzupełnienia do poprzedniego wpisu polecam wywiad prof. Józefa Szaniawskiego dla RM:
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=23848
Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika barbarawitkowska

26. SL

Nie upieram sie przy żadnej wersji, ale polecam opus mundi Sołżenicyna i jego żony "Dwieście lat razem" nt historii Żydów w Rosji, same dokumenty, które obalaja wiele z propagandowych schematów, z tego co mi wiadomo była wydana tylko po rosyjsku, jakoś świat zamilkł w tej sprawie, mimo że nazwisko Solżenicyn gwarantuje sukces finansowy. Być może fragmenty są w sieci po angielsku.Wielu znanych mi Rosjan uważa swój naród i chyba nie bez racji za największą ofiarę czerwonego przewrotu.