Żarty się skończyły...

avatar użytkownika idem

 Nie widzę innego wyjścia z sytuacji totalnego olewania przez aroganckich i pewnych siebie urzędników. Poniżej przedstawiam projekt inicjatywy ustawodawczej jako poprawki do Ustawy o IPN. Zdaję sobie sprawę, że jest to długa i męcząca droga pozyskiwania tysięcy podpisów i poparcia parlamentarzystów, ale teoretycznie nie jest to niemożliwe. Szansę tej inicjatywy widzę jednak w tym, iż oficjalnie trudno ją będzie torpedować, skoro:

 

1) Jest politycznie bezstronna, jeśli zakładać, iż każda opcja polityczna deklaruje pomyśly rozwój kraju "aby wszystkim żyło się lepiej" oraz deklaruje "umiłowanie prawdy".

2) Nakłada na IPN obowiązek współczesnego i efektywnego podejścia do tworzenia "społeczeństwa obywatelskiego" bez ograniczania się do rozpamiętywania historii i szukania kwitów na niektórych "patriotów" i innych "ludzi honoru",  co jest tak bolesną okolicznością np. dla lewicy.

poniżej link do tekstu Ustawy,  do którego odnosi się dalej  mój tekst poprawki do Ustawy.

 

http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/32/4862/USTAWY.html


 

 

I.

Nazwę „Instytut Pamięci Narodowej” zmienia się na nazwę „Instytut Pamięci i Świadomości Narodowej”

 

II.

Preambułę zaczynającą się od słów „Mając na względzie:” uzupełnia się tekstami:

po słowach w pierwszym akapicie „... i po jej zakończeniu”, dodaje się tekst :

a także zachowanie świadomości nowych zagrożeń egzystencji i tożsamości narodowej w nowym porządku globalnym” oraz po akapicie zaczynającym się od słów „obowiązek ścigania...” dodaje się następny akapit o brzmieniu:

- obowiązek ścigania wszelkich przejawów fałszowania polskiej historii dla osiągania zysków politycznych i oraz obowiązek piętnowania przejawów kłamstwa medialnego mającego skłonić społeczeństwo do fałszywych ocen i wyborów, co prowadzi do niszczenia idei i podstaw ustroju demokratycznego a w konsekwencji zagraża interesom Państwa.

 

III.

 

W Rozdziale 6 „ Funkcje badawcze i edukacyjne Instytutu Pamięci” i Art. 53. Instytut Pamięci, po pkt. 1) zaczynającym się od słów „informuje społeczeństwo o strukturach i metodach...” dodaje się pkt 1a) „informuje społeczeństwo o zagrożeniach dezinformacji i kłamstwa medialnego oraz o strukturach właścicielstwa źródeł informacji mających wpływ na kształtowanie wyborów społecznych i w konsekwencji, mogących zagrażać interesom Państwa.”

 

IV.

W Art. 55. po słowach „Kto publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom, o których mowa w art. 1 pkt 1” dodaje się słowa „ oraz dopuszcza się świadomie kłamstwa medialnego lub manipulacji medialnej fałszującej polską historię lub na podstawie fałszywych danych szkaluje osoby lub organizacje w celu osiągnięcia zysku politycznego, o czym mowa w w art. 53. pkt 1a”

           

                                                 XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Nie jestem pewien, czy aktualny tekst Ustawy zawiera dokładnie te same teksty w tej samej numeracji porządkowej i dlatego podałem link. Być może w konfrontacji z  tekstem nowo podpisanej Ustawy, trzeba będzie uaktualnić odnośniki ale to już sprawa drugorzędna. Póki co proszę Szanowne Forum o opinię o tym projekcie.

 

 

 

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Tamka

1. @idem

Moja pierwsza mysl, a moze warto byloby to pokazac komus zaufanemu z IPNu, reprezentujacemu nasze podejscie i poprosic o jego prywatna opinie? To da sie zrobic. Tak na szybko. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika idem

2. @Tamka

  Oczywiście konsultacja tego pomysłu z życzliwym pracownikiem IPN mogłaby być b.pożyteczna ale sam fakt prośby o oficjalne wsparcie byłby, jak się przekonaliśmy - daremny. Być może człowiek IPN pomógłby celniej  sformułować tekst zmiany Ustawy aby zakładanym celom a w szczególności walce ze śmiertelnym niebezpieczeństwem każdego społeczeństwa demokratycznego - manipulacją medialną,  przypisać jak najskuteczniejsze narzędzie. Bo np, gdyby zakładać dobrą wolę obecnego kierownictwa IPN odnośnie zagrożeń manipulacją medialną, możnaby oprzeć się na tekście także obecnego brzmienia Ustawy (np. wątek edukacji). Ale jeśli stanowwisko IPN reprezentuje p. Kopydłowski, to możemy sobie odpuścić. Dla mnie najważniejszym zadaniem wydaje się:
 


 1) znalezienie sprzymierzeńców medialnych popierających tę inicjatywę zgodnie z tezą, iż
mało prawdopodobnym zagrożeniem  dla Polski, czy innego kraju leżącego w strefie względnie stabilnego terytorialnie status quo, jest atak militarny,  natomiast b. prawdopodobny a może nawet niemal pewny, atak na suwerennośc polityczną, ekonomiczną, a nawet terytorialną (drogą procesu landyzacji a następnie "demokratycznych" wyborów ), poprzez powolne ale systematyczne pranie mózgów w zawłaszczonych lub przejętych masowych środkach przekazu. 
Jak uczy doświadczenie i prognozy naukowców zajmujących się wpływem masowych środków przekazu (głównie telewizji) na gusty i postawy odbiorców ( jednocześnie przecież wyborców - bo o to chodzi). okres skutecznego prania mózgów i uformowania nowych postaw wynosi 10-15 lat. No to myśmy już ten proces zaliczyli wielokrotnie ale oczywiście wiele jeszcze do zrobienia przed GWnoPrawdą i Tefałenem. A także  przed "Autorytetami" zapraszanymi do "jedynie słusznych" mediów. A także przed właścicielami dążącymi do przejęcia kolejnych "lubczasopism" za niekoniecznie polskie pieniądze.
 
2) logistyka związana z rozpowszechnianiem apelu i zbieraniem podpisów umożliwiających inicjatywę ustawodawczą.

 Idem
avatar użytkownika Maryla

3. Autor projektu

prosi o opinie. Nie ma żadnych uwag? Czy lepiej sie wstrzymać do konsultacji ?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

4. @Maryla

Ja bym mimo wszystko sprobowala sie skonsultowac z kims z IPNu.

Ja poszukam dojscia, teoretycznie jest to mozliwe, ale potrzebuje troszke czasu, to nie bedzie na cito i na jutro, mysle, ze tak do 2 tygodni (w miedzyczasie sa jeszcze wybory przeciez). T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Andy-aandy

5. można także zainteresować jakiegoś posła...

który zajmował się sprawą IPN.

Biura poselskie muszę współpracować także z prawnikami, którzy mogą wydać opinię o proponowanych zmianach...

Można się z posłami kontaktować z ich stron sejmowych, są tam e-maile do posłow i ich biur poselskich...

 Andy — serendipity

avatar użytkownika idem

6. zakończenie inicjatywy

w nowym temacie "List do Klubu Partlamentarnego PIS"

 Idem