Rozstrzygnięty niedawno konkurs na esej/artykuł/utwór na temat „Rotmistrz Witold Pilecki – dla mnie, dla Polski, dla świata”, pokazał, że postać zepchniętego w niepamięć Bohatera wzbudza w naszych sercach silny rezonans. I pewnie byłby on jeszcze większy, gdyby tegoroczne Święto Niepodległości skłoniło którekolwiek z mediów – jak zawsze zatroskanych o dobro wspólne – do dostrzeżenia faktu, jakim było pokłosie naszego konkursu.

Zważywszy na to, że już za niecałe pół roku obchodzić będziemy okrągłą, sto dziesiątą rocznicę urodzin Witolda Pileckiego, jest dość czasu, by się do niej przygotować. Ci, którzy zapoznali się z wszystkimi trzydziestoma pięcioma pracami zgłoszonymi do udziału we wspomnianym konkursie, z pewnością zgodzą się, że obcowanie z nimi może być źródłem wielu refleksji, a nawet zamienić się w swego rodzaju patriotyczne rekolekcje.

Mam nadzieję, że ci, którzy 13 maja 2011 r. zorganizują w swoich miejscowościach urodzinowe Marsze Rotmistrza oraz ci, którzy wezmą w nich udział, zdążą zaznajomić się z owocami konkursu, który dotyczył osoby Bohatera i którego jurorem był jeden z ostatnich, obecnych wśród nas, Bohaterów. Szczegóły w dokumentacji konkursu dostępnej od 11 listopada 2010 r. pod adresem:

www.michaltyrpa.blogspot.com

Pomimo wielu przeszkód, odbudowa pamięci o Ochotniku do Auschwitz w wymiarze obywatelskim, nadal postępuje. 7 września 2009 r. Fundacja Paradis Judaeorum zamieściła w Internecie petycję do polskich europosłów o dołożenie wszelkich starań celem ustanowienia 25 maja europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Do połowy listopada 2010 r. apel podpisało siedmiu byłych więźniów Auschwitz oraz ponad tysiąc stu internautów. Jest wśród nich wiele znanych i zasłużonych osób (zainteresowanych zachęcam do przejrzenia listy). Dzięki inicjatywie władz Miasta Oświęcim, które należy do instytucjonalnych uczestników naszej akcji, kilkadziesiąt podpisów popierających naszą petycję, złożyli w zeszłym roku w specjalnej księdze, mieszkańcy Oświęcimia.

Dziękując wszystkim dotychczasowym sygnatariuszom, nie mogę nie zapytać, czy w sprawie upamiętnienia Rotmistrza w skali Europy, stać nas dziś jedynie na owych nieco ponad 1100 podpisów.

Przecież podobny projekt powinien zdobyć poparcie co najmniej miliona Polaków!

Tym bardziej, że akcja społeczna „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”) jest apolityczną inicjatywą obywatelską. Jej uczestnikami mogą zostać wszyscy ludzie dobrej woli, którym zależy na realizacji celów określonych w styczniu 2008 r. przez Fundację Paradis Judaeorum.

Dlatego raz jeszcze apeluję do tych, którzy zrozumieli wagę Sprawy, o którą walczymy: postarajmy się, aby petycję w sprawie europejskiego święta Bohaterów, poparli nasi znajomi i bliscy. Przekonujmy do sprawy następnych.

Jak to zrobić? Podpisujmy i rozsyłajmy link! Wydrukujmy petycję i zbierajmy podpisy na kartkach!

http://www.petycje.pl/4376

Niechaj to będzie nasz prezent na 110. Urodziny Rotmistrza!

Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo..