"*GRA* O BŁĘKITNE NIEBO..."

avatar użytkownika intix

 


Wybory, wybory…

„Błękitne Niebo”

Ja kreślę „w prawo”

A inni „w lewo”…

                Wybory, wybory…

                Znów się dowiemy

                Ilu „normalnych”

                A ilu „chorych”…

Wybory, wybory…

Jak będą spisane?

Czy swój, czy obcy

Znów naszym panem?...

                Wybory, wybory…

                Znów się dowiemy,

                Czy przeżyjemy,

                Czy POgrzebiemy…

Wybory, wybory…

Zdecydujemy,

Czy to nasz koniec,

Czy się dźwigniemy…

 

/J.B.K.29.10.2010r./

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Dice.jpg&filetimestamp=20050107082816

 

??????????

Etykietowanie:

20 komentarzy

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. Wybory pokażą kameleonów nowe twarze

Wielu z nich się jako anioł ukaże
Tyle że diabeł będzie w ich środku
Oni zaś będą udawać ,że są po środku
Po wyborach pokażą właściwe oblicze
A każdy z nich to są stare kicze
Nie ma co na ich odmianę liczyć
Trzeba ich długopisem ćwiczyć
Pozdrawiam

avatar użytkownika niezapominajka

3. Intix

"...czy to nasz koniec
czy się dźwigniemy."

Zobaczymy...już niedługo.

Do nas zależy jaką wybierzemy przyszłość...
Zobaczymy, czy jeszcze rozumiemy czym jest wolność...

Pozdrawiam serdecznie;))

avatar użytkownika yuhma

4. Intix

Zdecydujemy,

Czy to nasz koniec,

Czy się dźwigniemy…

To nie koniec - czy wygramy, czy przegramy - do końca baaaardzo daleko

Pozdrawiam każdym słowem

avatar użytkownika intix

5. Jacek Mruk

"...Po wyborach pokażą właściwe oblicze
A każdy z nich to są stare kicze
Nie ma co na ich odmianę liczyć..."

Sama nie pamiętam ile lat
ćwiczę te zmienne ich oblicza
wybory w wybory czasu szmat
zawsze i tak się przeliczę...
Na jedno jeszcze liczę
- że ktoś kiedyś ich rozliczy...


avatar użytkownika intix

6. Niezapominajka

"...Od nas zależy jaką wybierzemy przyszłość...
Zobaczymy, czy jeszcze rozumiemy czym jest wolność..."

Zobaczymy. Kolejny raz stoimy przed znakiem zapytania...
Boję się, iż niektorzy żyją ułudą, że żyjemy w wolnej Polsce.
Wmawia nam się pojęcie wolnośći, które tak naprawdę  nie jest wolnością prawdziwą....
Stąd chyba tyle nieporozumień w społeczeństwie i niemożność zrozumienia, dlaczego o nią walczymy...
Mam też nadzieję, że jeżeli nie wszyscy, to przynajmniej większa część będzie w stanie to pojąć. Oby nie za późno. Oby drzwi do wolności nie zatrzasnęły się całkowicie. Jeszcze są uchylone, możemy je otworzyć...

:-)

avatar użytkownika intix

7. Yuhma

"...To nie koniec - czy wygramy, czy przegramy - do końca baaaardzo daleko"

:-) Dziękuję za Twój optymizm. Ja jednak obawiam się tego "baaaardzo".
Wszystko zależy od tego, czy jesteśmy krótko czy dalekowzroczni, bądź  czy widzimy normalnie, lub w ogóle nie widzimy, albo... Nie chcemy widzieć...
Poza tym jaką jednostką, z jakiego układu mierzymy odległość, która nas dzieli od końca...
:-)

avatar użytkownika Smok Gorynycz

8. Intix - To charakterystyczne dla czasów

schyłkowych: jednym się wydaje, że wciąż trwa rozkwit, a inni wieszczą rychły koniec. Rzym chylił się ku upadkowi prawie trzysta lat. Lecz w naszych czasach historia przyśpieszyła... Chciałbym jednak być świadkiem triumfów raczej niż strażnikiem pamięci.
Pozdrawiam

Reszta nie jest milczeniem.

avatar użytkownika yuhma

9. Intix

Mierzymy w jednostkach intuicyjnych tzn. każdy tak, jak mu serce dyktuje.
Na Białorusi Łukaszenka rządził będzie do smierci.
Partia Rewolucyjna w Meksyku rządziła przez 90 lat.
To są kraje, do których możemy się porównywać.
Optymizmu to u mnie nie ma za grosz. Chyba że nadzieja na ostateczne zwycięstwo to optymizm.

Pozdrawiam każdym słowem

avatar użytkownika intix

10. Smok Gorynycz

"... jednym się wydaje, że wciąż trwa rozkwit, a inni wieszczą rychły koniec...."

Pytanie, jak długo można żyć ułudą, że żyjemy w kraju wolnym, będącym w stanie rozkwitu, co w konsekwencji prowadzi ku upadkowi?
Nie jest także moim celem obwieszczać koniec, ale jestem realistką i staram się patrzeć trzeźwo na otaczającą mnie rzeczywistość. Jeżeli teraz nie wykorzystamy szansy i nie wprowadzimy radykalnych zmian na najbliższych szczeblach władzy, to koniec będzie, niestety blisko, coraz bliżej...
Tak myślę, tylko tyle chciałam wyrazić i dlatego walczę tu słowem pisanym, tak jak wielu, wielu z nas...

"...Rzym chylił się ku upadkowi prawie trzysta lat. Lecz w naszych czasach historia przyśpieszyła... "
W zatrważającym tempie. Jestem tym przerażona i dlatego uważam, że czasu mamy coraz mniej i powinniśmy go wykorzystać maksymalnie, bo i Ty i ja i bardzo wiele innych osób, myślę, że my wszyscy, tak jak powiedziałeś:
"...Chciałbym jednak być świadkiem triumfów raczej niż strażnikiem pamięci."

Nie stać nas na popełnianie kolejnych błędów, na podejmowanie błędnych decyzji.
Dlatego uważam, że w  przypadku tematu w notce, powinniśmy stanąć świadomi do najbliższych wyborów z analizą naszej przeszłości, teraźniejszości i wizją przyszłości.
:-)

avatar użytkownika Jacek Mruk

11. intix

Czas zmienia często ludzi
A wielu się pewnie zbudzi
Na razie żyją w zakłamaniu
Bo mają mózgi w płukaniu
Przez obce Narodowi Polskiemu nacje
I to budzi w nas największą frustrację
Pozdrawiam

avatar użytkownika intix

12. Yuhma

"Mierzymy w jednostkach intuicyjnych tzn. każdy tak, jak mu serce dyktuje..."

:-) Wchodzę... W ten "S"- serdeczny układ...

"...Na Białorusi Łukaszenka rządził będzie do smierci..."

Pytanie, czy naturalnej, czy Jego ostatnich chwil nie spowije mgła?...

"...Optymizmu to u mnie nie ma za grosz. Chyba że nadzieja na ostateczne zwycięstwo to optymizm."
Myślę, że posiadasz w sobie wielki potencjał optymizmu, ponieważ uważam, że właśnie nadzieja na ostateczne zwycięstwo jest tego potwierdzeniem.
Każde nasze  działanie, nie wsparte optymizmem na jego szczęśliwe dla nas zakończenie, może je blokować i w efekcie nie przynieść oczekiwanych przez nas rezultatów.
Optymizm, wiara, nadzieja to bodziec do działania, siła napędowa dążenia do sukcesu. Pielęgnujmy je więc w nas...
:-)

avatar użytkownika intix

13. Jacek Mruk

"...Na razie żyją w zakłamaniu
Bo mają mózgi w płukaniu
Przez obce Narodowi Polskiemu nacje
I to budzi w nas największą frustrację"

To wielki nasz problem
pierwotne, niesprane
mózgi przywrócić...
Wciąż myśli co zrobić
jak szybko dotrzeć
do tych właśnie ludzi...
Chyba tylko wiara
w mądrość człowieka
pomoże nam wytrwać
w naszym  działaniu
trwaniu w nadziei
że Naród Polski
w czas się obudzi...
Bo czas szybko płynie
na nas nie zaczeka... 

avatar użytkownika Jacek Mruk

14. intix

Te mózgi trzeba poddać dotlenieniu
By Miłość do Kraju nie była w zapomnieniu
By czuli z tym Krajem naszym małym Rajem
Miłość i żeby ona była nawzajem
Od elit naszym Krajem rządzących
By nie było wśród nich żadnych błądzących
Bo wtedy można liczyć na wzajemność
I wtedy właśnie jest ta wielka przyjemność
Pozdrawiam

avatar użytkownika intix

15. Jacek Mruk

"Te mózgi trzeba poddać dotlenieniu
By Miłość do Kraju nie była w zapomnieniu"

:-)

avatar użytkownika Jacek Mruk

16. intix

Dziękuję za tą piosenkę , bo jej nie znałem , mimo że znam ich wiele w wykonaniu Anny German.Pozdrawiam

avatar użytkownika Tamka

17. To ja tak przyziemnie -

To ja tak przyziemnie - wybory - jasne, ale tez trzeba patrzec na rece liczacym glosy! Pamietajmy o tym i zachecajmy do aktywnosci. Pozdr., T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika yuhma

18. Intix

Wchodzę... W ten "S"- serdeczny układ...
Byłem pewien :-)

Pytanie, czy naturalnej, czy Jego ostatnich chwil nie spowije mgła?...
Ja nie do końca zorientowany jestem... Nie wiesz, czy on ma syna?

Myślę, że posiadasz w sobie wielki potencjał optymizmu, ponieważ uważam, że właśnie nadzieja na ostateczne zwycięstwo jest tego potwierdzeniem.
Fajnie, że chociaż jedna osoba tak myśli :-) A powaznie - ok, w sprawach natury społecznej prezentuję tzw. trudny optymizm. Wierzę w ostateczny triumf Dobra nad Złem, widzę również w jego przewagę w niektórych epokach i dekadach. I wierzę, że moje działanie może być (jest) tą kropelką, które składają się na fale dobra.

Pozdrawiam każdym słowem

avatar użytkownika Tamka

19. @yuhma

"I wierzę, że moje działanie może być (jest) tą kropelką, które składają się na fale dobra."

Epickie i poetyckie, bardzo mi sie podoba. Ja tez wierze, w swoja "kropelke". T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika yuhma

20. Tamka

Dziękuję.
I wierzę jeszcze, że Dobro będzie trwać, póki będzie istnieć choć jeden dobry człowiek.

Pozdrawiam każdym słowem