Barykada i Ziemkiewicza rozkrok

avatar użytkownika Jan Kalemba
Pan redaktor Ziemkiewicz był uprzejmy zamienić swoje dawne zawołanie Od Michnika do Rydzyka  na Les bleus sont la,  co się ponoć wykłada – Oni już idą.  Tym sposobem zrezygnował z wyznania wiary publicystycznej, uznającej Rodzinę Radia Maryja za jeden z biegunów zła. Przyjął zaś na nową dewizę pierwsze słowa XVIII-wiecznej pieśni powstańców wandejskich, tych francuskich obrońców Kościoła Katolickiego, więc niejako ówczesnych odpowiedników trzódki księdza dr Tadeusza Rydzyka...

 

Szanowny pan Rafał A. Ziemkiewicz w ogóle i w szczególe cechuje się tym, że jego dusza targana jest sprzecznościami. Będąc na przykład konserwatystą z przekonania, był jednym z liderów UPR, jednocześnie nie znosi konserwatysty Tadeusza Rydzyka. Nawet konserwatywna nazwa Trwam  dla telewizji, zorganizowanej przez ojca redemptorystę, była przedmiotem szyderstw pana redaktora...

 

W tekście opublikowanym w ostatnią niedzielę Rafał Ziemkiewicz zrównuje ze sobą obie strony konfliktu politycznego w Polsce. Uważa, że w kwestii tej wręcz wojny ...”Tusk i Kaczyński są ze sobą zgodni.” ...”dwie największe polityczne siły zgodnie dążą do wojny totalnej.” Przypomniało mi to kontrę, jaką usłyszała prof. M. Grabowska, wygłaszająca podobne mądrości u Jana Pospieszalskiego – „Polacy w roku 1939 też byli agresywni, bo strzelali do Niemców!” – huknęła młoda pani z widowni...

 

Może i taka teza wkrótce zostanie ogłoszona(?!) Oczami duszy widzę aprobujące kiwanie głowami Angeli Merkel i Władimira Putina, sponsorów pana Tuska et consortes,  przecież nasi żołnierze strzelali wtedy również do Rosjan...

 

Panu Rafałowi A. Ziemkiewiczowi wydaje się, iż takim to sposobem uniknie miana pisowskiego propagandzisty  i uda mu się utrzymać w TVP. Jednak dla nich każdy dziennikarz, który nie idzie za giewu  lub szkłem kontaktowym,  jest pałkarzem  Prawa i Sprawiedliwości.

 

Pochwalić natomiast trzeba pana Rafała za to, że odczepił się od księdza Tadeusza Rydzyka, choćby tylko w nadtytule swoich stałych felietonów w Rzeczypospolitej.  Może już zrozumiał, że gdy uda im się zniszczyć Radio Maryja, to definitywnego zniknięcia Ziemkiewicza z rynku medialnego, nie będzie nawet gdzie skomentować...

 

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Jan Kalemba

.."Może już zrozumiał, że gdy uda im się zniszczyć Radio Maryja, to definitywnego zniknięcia Ziemkiewicza z rynku medialnego, nie będzie nawet gdzie skomentować..."..

najwyraźniej dotarło to do świadomości nie tylko Ziemkiewicza, ale także "chłodnego" Karnowskiego i Zaremby.

Wycinani są i wypalani ogniem do gołej ziemi przez tych, co nie tylko nie odeszli daleko, a tylko się przyczaili w przebraniu, ale wrócili wraz z wygraną PO szerokim frontem ze swymi najbardziej obrzydliwymi twarzami.

pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jan Kalemba

2. Pani Marylo

Może przyjdzie takie opamiętanie i wszyscy dziennikarze zrozumieją, że "pokrewieństwo" z najstarszym zawodem świata nie musi być koniecznością.

Kłaniam się

Jan Kalemba
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Pan Jan Kalemba,

Szanowny Panie,

Ja czytam Rafała Ziemkiewicza choć zawsze i wszędzie odbija się od ściany do ściany jak pijany zając.
Kasa, fura o komóra, lub jak ktoś woli koryto. Podobny typ to Igor Janke, tez żurnalista czarnej rzepy
Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Lancelot

4. Coraz bardziej

W tym rozkroku barykada na której próbują siedzieć RAZ i Jankes zaczyna przy pominać ostrze jakiejś broni ;) i przy kolejnym przerzuceniu nóg na którąś stronę może zdarzyć się nieszczęście ;) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Jan Kalemba

5. Pan Michał St. de Zieleśkiewicz

Zgadza się. Do tego braki w edukacji uzupełniają tupetem.

Kłaniam się

Jan Kalemba
avatar użytkownika Jan Kalemba

6. @ Lancelot

Lepiej nie myśleć jakie...

Pozdrowienia

Jan Kalemba