Nowe wcielenie Pomarańczowej Alternatywy?

avatar użytkownika elig

  Zainicjowane przez grupę blogerów z Salonu24, m.in Annę Mieszczanek, Carcajou, Chłodnego Żółwia, Hankę, Intuicję, Łażącego Łazarza, Ufkę, Yuhmę i wielu innych, akcje "Czytamy ob ciachowe gazety" oraz "Las Smoleński i baloniki" przypomniały mi Pomarańczową Alternatywę.  Nie byłam zresztą w tym jedyna, takie samo porównanie widziałam w jednym z komentarzy Eski.

  Czym była Pomarańczowa Alternatywa?  Była to grupa młodych wówczas wrocławiaków pod wodzą Waldemara Fydrycha, zwanego "Majorem".  Zaczerpnęli oni natchnienie z działalności znanego w latach 60-tych holenderskiego ruchu PROVO i zaczęli w połowie lat 80-tych malować krasnoludki w miejsce zamazywanych na polecenie komunistów haseł "Solidarności", oraz zaproponowali kolor pomarańczowy, jako alternatywę dla czerwieni oficjalnych transparentów i sztandarów.  Organizowali też w latach 1986-90 liczne happeningi ośmieszające władze komunistyczne.  Tym ostatnim wyraźnie się to nie podobało i usiłowały zwalczać ruch za pomocą ZOMO, wychodząc na kompletnych idiotów.  Wlepiły też po jednej z akcji 60 dni wiezienia Majorowi, z czego ów odsiedział trzy tygodnie.

  Działalność Pomarańczowej Alternatywy szybko stała się znana w całej Polsce i przeniosła się do innych miast m.in. do Warszawy i Lublina.  Sama w drugiej połowie lat 80-tych wzięłam udział w takiej imprezie, czyli happeningu zorganizowanym w Warszawie z okazji wyborów do Rad Narodowych.  Pamietam, że występował tam m.in. kandydat na radnego - "Jan Bezradny".  Było to rzeczywiście zabawne.  Po roku 1989 znaczenie Pomarańczowej Alternatywy znacznie zmalało.  Sam Major startował bez powodzenia w wyborach do Senatu RP, po czym wyjechał na kilka lat do Paryża.  Jeszcze w roku 2006 startował w wyborach prezydenta Warszawy, jako kandydat partii Gamoni i Krasnoludków.  Zasłynął wtedy tym, że zdobył więcej glosów niż działacz LPR Wojciech Wierzejski.  Istnieje strona internetowa Pomarańczowej Alternatywy http://pomaranczowa-alternatywa.republika.pl .

  Chociaż dni chwały Pomarańczowej Alternatywy dawno minęły, to przeszła ona do legendy, zwłaszcza we Wrocławiu, gdzie stała się częścią historii miasta.  Znajduje się tam pomnik krasnoludka i wiele innych rzeźb przedstawiających te skrzaty.  Trudno w tej chwili powiedzieć, czy ruch zapoczątkowany przez blogerów Salonu24 uzyska podobne znaczenie, ale początki są obiecujące.

 

18 komentarzy

avatar użytkownika elig

1. Uzupełnienie notki

Przy okazji tego typu akcji zawsze się znajdzie stara ciotka, która siedzi na kanapie i ma za złe. Wczoraj w rolę tę wcielił się Ironiczny Anglosas, który twierdził, że zamiast drzewek i baloników, powinno się było wziąć flagi i znicze, oraz zmobilizować pół miliona osób :))) Do Pomarańczowej Alternatywy też różni ponuracy się przyczepiali, nie tylko władze.

avatar użytkownika Maryla

2. akurat baloniki i drzewka tak zaskoczyły "niezalezne" media

że nie zajakneli sie o tej widocznej bardzo grupie ludzi, puszczającej 0 18.00 POKOJOWE baloniki.
Mnie ten pomysł wydawał sie na początku nieco infantylny, ale na tle narracji, która ze zgromadzonych z zielonymi gałązkami i balonikami zrobiła groźnych faszystów, wydaje się bardziej sensowny od zniczy, które inni przynosili cały dzień pod pałac Namiestnika.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

3. @Maryla

Znicze też były potrzebne. Ułożono z nich piękny krzyż.

avatar użytkownika ironiczny anglosas

4. Ale ze mnie głupek!!!

Dopiero teraz zrozumiałem że wczoraj na Krakowskim Przedmiesciu zorganizowaliscie zabawny happening. Gdybym wiedział wczesniej to bym się nie czepiał.
Bo wcześniej Szanowna Pani myślałem że na Krakowskim odbywają się "chwile zadumy i modlitwy" za Ofiary spod Smoleńska.

avatar użytkownika ironiczny anglosas

5. Jeszcze jedno.

Szanowna Pani Elig proszę się nie bawić w TVN...

avatar użytkownika elig

6. @Ironiczny Anglosas

Skąd Panu przyszło do głowy, że ja się bawię w TVN? Poza tym ja mówiłam o dwóch akcjach. Pogodna i zabawna była oczywiście ta o obciachowych gazetach. Proszę czytać ze zrozumieniem i trochę myśleć.

avatar użytkownika ironiczny anglosas

7. Manipuluje Pani moją wypowiedzią by osmieszyć .

"...który twierdził, że zamiast drzewek i baloników, powinno się było wziąć flagi i znicze, oraz zmobilizować pół miliona osób :))) "
.

avatar użytkownika wladysl

8. ironiczny anglosas

Ja również przepadam jak p. elig za balonikami tak jak za gwizdkami, tarabanami, syrenami podczas marszów związkowców.
Nic tylko pęc ze śmiechu.

[Żadnej zaciśniętej pięści nie widziałem. Ciekawe jakie ma dzisiaj poglądy Fydrych co se żarty stroił.]

avatar użytkownika elig

9. @Ironiczny Anglosas

Proszę Pana, ja tylko połączyłam dwie Pana wypowiedzi. W dniu 11.10 w notce p.t."Prawico Salonu24, okiem przechodnia was oglądam" napisał Pan: "Dlaczego Babciu Weatherwax nie było tam wczoraj pół miliona?", a 12.10., godz 8:22, w komentarzu do notki Eski "Uważajcie na fałszywych proroków" stwierdził Pan: "Śmiem twierdzić, że gdyby zamiast akcji "balonikowo-reklamówkowej" byłaby akcja "Polska flaga i znicz, to dużo więcej blogerów by przyszło.". Wymowa tych dwóch dosłownych cytatów jest dokładnie taka sama, jak tego, co napisałam w "Uzupełnieniu notki".

avatar użytkownika elig

10. @wladysl

Ponieważ Ironiczny Anglosas milczy, to ja odpowiem. Major Fydrych to już historia i jego dzisiejsze poglądy nikogo chyba nie interesują. Ważna jest metoda działania, która w swoim czasie była dobra. Gwizdki, tarabany i syreny też moga być pożyteczne.

avatar użytkownika ironiczny anglosas

11. Miałem i o tym wspomniec:)

Tyle że mniej śmieszniej.

avatar użytkownika ironiczny anglosas

12. Ja też mogę łączyć po dwie wypowiedzi.

Mogę je wyrywac z kontekstu i dopisywać własne uzupełnienia. Następnie mogę z autora tych zmanipulowanych wypowiedzi nazwać na podstawie swych manipulacji "starą ciotką". Tak moge to zrobić jeśli będę chciał ...
... a Szanowna Pani już to zrobiła.

avatar użytkownika wladysl

13. elig

Jak to nie interesują, jak mnie i sąsiada kowala interesują!?
Podobnie, dużo później, było z grubym satyrykiem Rewińskim.
Każdy przytomny Polak widział, że tam gdzie nie czas na śmichy-chichy, on łobuziak partyę piwskich zakładał, jajcarz, tego i owego.
Panoszył się jak ta lala. I co, nie widziała Pani dywersji, i tym samym usypiania?
Tych gąb roześmianych jak fajno jest, tych prostych ryjów z dużych miast klaszczących nie widziała Pani przed laty?
Łatwo, lekko i przyjemności?

Całe szczęście, że do rozumu przyszedł Rewiński i odrabia dzisiaj straty ukąszenia debilizmem.

Pozdrawiam.

[Frydrych, psia mać! sam jestem teraz za rozwaleniem dęciaków ironią, hepenerstwem - ale nie wtedy gdy mordowali!]

avatar użytkownika elig

14. @Ironiczny Anglosas

To prawda, że w ten sposób można manipulować, ale ja tego nie robiłam. Te cytaty mają tę samą wymowę co ich połączenie. "Stara ciotka" jest rzeczywiście moim dodatkiem. Jeśli poczuł się Pan urażony, to przepraszam.

avatar użytkownika elig

15. @wladysl

Tę partię od piwa to Adam Halber zakładał, który, jak się tylko do Sejmu dostał to przystał do komuchów. Rewiński był tylko członkiem. Nie miała ona nic wspólnego z Fydrychem i Pomarańczową Alternatywą, ani też z moja notką.

avatar użytkownika ironiczny anglosas

16. Stara ciotka ... wolałbym siwy dziadek ale nie czepiam się szcze

3. Być !!! Tylko być... i aż być! Czy to dużo?

Ilu wczoraj było? Trzy tysiące, może dziesięć tysięcy?

Dlaczego Babciu Weatherwax nie było tam wczoraj pół miliona?

Ja znam odpowiedz na to pytanie.

Bo to pół miliona które by przyszło przez wiele dni oglądało w telewizji faceta z zawieszonym na sznurku dywanem do karku . Na dywanie miał przyczepione Krzyżyki, obrazki, herby i godła. To był obrońca Krzyża. To był prawdziwy obrońca Krzyża. Robił to szczerze, robił to z miłości do Boga. Bronił Krzyża...

...wczoraj było tam kilka tysięcy ludzi.
.
.
To jest z mojego blogu, to Pani zmanipulowała.
Napisałem że przez nieprzemyślane działania można mimo szczerych chęci i entuzjazmu dużo zepsuć. Tego Pana z dywanikiem ja osobiście bardzo szanuję i uważam że jest wspaniałym obrońcą Kościoła. Jednocześnie znam wiele wypowiedzi osób (znanych mi osobiście- normalnych ludzi) po miesiącu ogłądania "obrońców Krzyża". Nie będę cytował ich wypowiedzi...

avatar użytkownika wladysl

17. elig

Nie będę się upierał co do tego jak tam ze lnem było. Mogło być tak i siak.
Halber np. mógł powiedzieć: wiecie Rewiński, wy mi, koncesjonowany za PRL-u spusczajparozgwizdek uważajcie - my dzisiaj zróbmy tak: natenczas, to my zostaniemy wodzem, a wy zwykłym chaczłonkiem nie odwołującym się do antenata Frydrycha- a potem zobaczymy czy rangi da się odwrócić dla obopólnej zgody, co, Rewiński?

Faktem, że jego obecna aktywność, Rewińskiego znaczy, budzi nadzieję, iż nie będzie się więcej bujał jak Wujec z Naczelnych Rozproszonych.
Przypuszczam więcej nawet, że Wujec z Naczelnych Rozproszonych, uczęszczał na "zamknięte spektakle" i klaskał z zachwytu.

Ma być myślący Rewiński, a nie kołujący jak sęp, prawda elig?
Fest ma być Rewiński.

Pozdrawiam Cię, elig.

avatar użytkownika elig

18. @wladysl

Niedawno czytałam jakiś wywiad z Rewińskim, gdzie on się bardzo rozsądnie wypowiadał.