Spółdzielnia mieszkaniowa w Białymstoku walczy przeciwko członkom i ich działalności gospodarczej

avatar użytkownika Joanna K.

BSM /Białostocka Spółdzielnia Mieszkaniowa/ postanowiła zlikwidować na swoim terenie sklep spożywczy supermarket LEMIR. Właściciel pragnął nabyć teren, na którym od 20 lat stoi jego sklep i zmodernizować go, żeby odpowiadał standartom europejskim, ale doczekał się tylko wymówienia.

Członkowie spółdzielni nie godzą się z jej decyzją, protestują,  od 2008 roku trwają przepychanki w tej sprawie. W rb. zdaje się sprawa się finalizuje. Spółdzielnia ogłosiła przetarg, wygrała sieć "Stokrotka", oferując więcej za metr kwadratowy powierzchni, niż mógł dać właściciel LEMIRA. Wiadomo, duży może więcej.

Nie żebym miała coś przeciwko, w końcu właścicielem "Emperii" do której należy "Stokrotka" jest Polak pan Artur Kawa, gratulacje. Zresztą "Emperię" wrótce prawdopodobnie przejmie "Eurocash", którego właścicielem jest nie wiadomo kto ale co to ma do rzeczy. Interes się kręci a taki Gawryluk co ma tylko LEMIRA przez 20 lat może sobie iść paść się, razem ze swoimi 40 pracownikami. Spółdzielnia pokazała członkom gest Kozakiewicza. Tak się realizuje demokracja.

Członkowie Rady Nadzorczej BSM napisali list i upoważnili mnie /na piśmie, zeby nie było źle/ do opublikowania go, co niniejszym czynię. Panowie prezesi, wkrótce spotkacie się z członkami Spółdzielni na Walnym Zebraniu, zwołanym specjalnie na tą okazję,  czy macie świadomość, że to nie hetka pętelka tylko wasi pracodawcy?

Oto list, w całości, podpisany przez trzech członków Rady Nadzorczej.

         "Będąc członkami Rady Nadzorczej BSM wyrażamy swoje zdumienie i oburzenie dla metod oraz sposobu traktowania przez Zarządu BSM podmiotów gospodarczych funkcjonujących na terenie naszej Spółdzielni.
Wedle informacji, które uzyskaliśmy w piątek 01.10.2010r. Zarząd Spółdzielni skierował m.in. do Wodociągów Białostockich i MPEC wezwanie odcięcia dostępu do bieżącej wody i c.o. dla budynku handlowego LEMIR przy ul. Fabrycznej 22.


Chcielibyśmy zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii, tj.:
1. Zarząd Spółdzielni wedle wcześniejszych zapowiedzi skierował już bądź w ciągu najbliższych dni skieruje sprawę wypowiedzenia najmu ww. lokalu do Sądu. Po rozpatrzeniu wszystkich aspektów Sąd zdecyduje o prawnej i wiążącej procedurze doprowadzającej do rozwiązania zawartej blisko 20 lat temu
umowy najmu sklepu.

2. Pan Mirosław Gawryluk wynajmujący nieruchomość jest również członkiem BSM, w wyniku czego posiada pełne uprawnienia do odwołania się od decyzji Zarządu i Rady Nadzorczej do najwyższego organu jakim jest Walne Zgromadzenie Członków BSM.

3. W miesiącu wrześniu b.r. została złozona petycja w obronie sklepu popierana przez ogromną część mieszkańców (tylko w ciągu kilku dniu zebrano ok.1,5 tys podpisów).

Dlaczego Zarząd BSM nie czekając na roztrzygnięcie prawne zdecydował się na kolejne działania zmierzające do usunięcia Pana Mirosława Gawryluka z zajmowanego obiektu?
Czyżby obawiał się o wyrok sądowy i wyniki odwołania na Walnym?

Biorąc powyższe na uwadzę prosimy o powszechne potępienie szykan i prześladowania zmierzających do zniszczenia białostockiego przedsiębiorcy, płacącego podatki w naszym mieście, zatrudniającego
blisko 40 osób i co najważniejsze posiadającego poparcie członków BSM.

Na koniec jako członkowie Spółdzielni oraz członkowie Rady Nadzorczej stwierdzamy, iż w najbliższych dniach będziemy zmierzać do rozpoczęcia procedury zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zebrania Członków BSM (umożliwia to zebranie podpisów 10% łącznej ilości członków BSM czyli minimum 1450 podpisów).
Na zwołanym zgromadzeniu (jeżeli sprawnie zostanie zorganizowania akcja uzyskania aprobaty wystarczającej ilości członków BSM to Walne będzie można zorganizować w przeciągu kilku najbliższych tygodni) będziemy chcieli rozpatrzeć:
1. Sprawę prowadzenia sklepu LEMIR przy ul.Fabrycznej 22 w Białymstoku.
2. Udzielenia wotum nieufności członkom Zarządu.
3. Odwołania członków Rady Nadzorczej odpowiedzialnych za podjęcie inicjatyw, którym swoją dezaprobatę zgłosiła ogromna część członków BSM.

Na koniec przypomnijmy tylko, iż Prokuratura Rejonowa w Białymstoku wszczęła niedawno śledztwo ws.fałszowania wyborów członków Rady Nadzorczej BSM. W związku z tym prowadzonych jest              w spółdzielni obecnie szereg czynności procesowych, co domniemujemy, że może mieć niestety związek  z ostatnimi wydarzeniami.

Z poważaniem Członkowie RADY NADZORCZEJ BSM "

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @JoannaK

Witam,

jak widać, ryba psuje sie od głowy, czyli dała nam przykład HGW, jak postępować mamy.
Jaka demokracja ?
Zapowiada się ostra walka o demokrację, a tym czasem działalność gospodarcza upadnie, 40 osób zostanie bez pracy i przejdzie na garnuszek państwa, czyli obywateli.
A wszystko to pod rządami partii rządzącej, której premier mówi, ze będzie się poruszał "na granicy prawa".

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Joanna K.

2. Pani Marylu, właśnie panowie prezesi tak upoili się demokracją

że podjęli samodzielną decyzję, na przekór większości społeczności osiedlowej.
Teraz potrzeba będzie poświęcić dużo czasu i wysiłków ludzi, którzy chcą tą decyzję zmienić.

Panowie prezesi mogliby zająć się czymś pożyteczniejszym, doprawdy na przykład rozważeniem czy Białemustokowi potrzebna jest spalarnia śmieci opalana mazutem i zlokalizowana prawie w centrum miasta. Każdy z nas, mieszkańców dołoży co miesiąc 30,- zł do działania tej spalarni.
A rodzinka 4-osobowa dołoży 120,- złotych. I cisza.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski