LIST. PONAD GŁOWAMI. (Aleksander Ścios)

avatar użytkownika Redakcja BM24
To niebezpieczny i prowokacyjny dokument. Słów w nim niewiele, lecz wszystkie biją w jeden punkt.” Czy podobnej treści komentarzy należy spodziewać w związku z ogłoszonym dziś „Listem” Jarosława Kaczyńskiego do ambasadorów?
Przed 29 laty na  posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR Leonid Breżniew w takich właśnie słowach skomentował „Posłanie NSZZ Solidarność do ludzi pracy Europy Wschodniej” ogłoszone na I Krajowym Zjeździe „Solidarności”. Sześć zdań  „Posłania” wywołało wówczas prawdziwą wściekłość kremlowskich władców. Ich zdaniem, autorzy apelu  „chcieliby posiać zamęt w krajach socjalistycznych, zdopingować grupki różnego rodzaju odszczepieńców”.
U podstaw tej reakcji leżał komunistyczny dogmat, iż społeczeństwa i narody zniewolone sowiecką okupacją nie mają prawa ustanawiać kontaktów i budować więzi ponad głowami peerelowskich namiestników. Tylko oni – z woli i nadania Moskwy mogli „kształtować” politykę państwa i wypowiadać się w imieniu narodu. Kremlowskim terrorystom nie mieściło się w głowie, by robotnicy polscy mogli utworzyć wolny związek zawodowy i ośmielali się pisać do robotników innych państw satelickich w poczuciu „historycznej wspólnoty losów”.
Nie przypadkiem Jarosław Kaczyński wspomina w swoim „Liście” o „Posłaniu” sprzed kilkudziesięciu lat, a nawet przywołuje słowa Juliusza Mieroszewskiego – autora jednej z najważniejszych koncepcji polskiej polityki wschodniej, w której stosunek wobec obszaru ULB (Ukraina- Litwa- Białoruś) miał być kluczowy dla odzyskania niepodległości i stabilności Europy Środkowo-Wschodniej. Wyrastająca z przedwojennych wizji federacyjnych koncepcja zakładała budowanie regionalnego związku państw Europy Środkowo-Wschodniej i choć niewolna od błędnego definiowania stosunku do Rosji, była najbardziej racjonalnym pomysłem na „geopolityczną konieczność”.  To ona, w dużej mierze kształtowała wschodnią myśl autorów „Posłania do ludzi pracy”.
Wyraźnie, do tej samej koncepcji nawiązywała polityka Lecha Kaczyńskiego, o czym także przypomina brat Prezydenta pisząc, iż „Świętej pamięci Prezydent Polski Lech Kaczyński, a także mój rząd partii Prawo i Sprawiedliwość, konsekwentnie budowały sojusz dużych i mniejszych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Jego osią były kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia) oraz kraje Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry).
Wbrew tezom dzisiejszej propagandy, nakazującej wrogi lub lekceważący stosunek do projektów politycznych zmarłego Prezydenta – była to autentyczna, wyrastająca z tradycji pierwszej „Solidarności” myśl, wokół której Lech Kaczyński budował mądrą politykę zagraniczną.
Jestem przekonany, że „List” Jarosława Kaczyńskiego to najważniejszy dokument polityczny ostatnich lat,  a jego analizie warto będzie poświęcić znacznie więcej czasu, niż mogę to uczynić obecnie. Tradycyjne przemilczenie z jakim spotkał się w mediach III RP dowodzi, że również ich decydenci zdają sobie sprawę z wagi i symboliki tego przesłania.
Podobnie, jak „Posłanie do ludzi pracy” oznaczało przekroczenie pewnej bariery psychicznej i złamanie monopolu partii komunistycznej, tak „List” Kaczyńskiego, napisany z pozycji męża stanu przełamuje stereotyp polityki zagranicznej, jako wyłącznej domeny partii rządzącej i w sposób wyraźny nawiązuje do najważniejszej koncepcji Prezydenta Kaczyńskiego.
Ogłoszony „ponad głowami” grupy rządzącej, musi być przez nią odebrany jako zamach na prerogatywy rządu i obecnego prezydenta, a poprzez rzetelną definicję sytuacji  międzynarodowej staje się „kamieniem obrazy” dla Rosji i państw UE. W tym kontekście - jak wymownie brzmi informacja, iż Bronisław K. swoją wizję polskiej polityki wschodniej ma ogłosić w Jałcie, dokąd udaje się na zaproszenie Aleksandra Kwaśniewskiego i fundacji "Yalta European Strategy", której właścicielem jest Wiktor Pińczuk, zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy.
Nie mam wątpliwości, że „List” Jarosława Kaczyńskiego wywoła wrogą reakcję pracowników medialnych i polityków z grupy rządzącej. Podobnie  - jak przed laty - wywołał ją tekst „Przesłania” I Zjazdu „Solidarności”, nazwany przez peerelowskich namiestników „obłędną prowokacją wobec sojuszników Polski”.
Pułkownik Ryszard Kukliński, informował Amerykanów, że nazajutrz po uchwaleniu posłania szef Sztabu Generalnego LWP gen. Florian Siwicki powiedział na spotkaniu w wąskim kręgu sztabowców, że Polska zmierza ku wprowadzeniu stanu wojennego, jeśli będzie trzeba – z pomocą armii radzieckiej. Sami towarzysze radzieccy wystosowali wówczas do „bratniej partii” list, w którym napisano m.in.: „Oczekujemy, że kierownictwo PZPR i rząd PRL bezzwłocznie podejmą zdecydowane i radykalne kroki w celu przecięcia złośliwej antyradzieckiej propagandy i wrogich wobec ZSRR akcji”
Choć historia nigdy nie powtarza tych samych sekwencji zdarzeń, są w niej epizody które powinny prowadzić do głębokiej refleksji:
 „Prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew omówił ze swym kolegą polskim Bronisławem Komorowskim w trakcie rozmowy telefonicznej zagadnienia związane z dwustronną współpracą, w tym także w perspektywie  planowanych kontaktów politycznych. Poinformowała o tym dzisiaj służba prasowa Kremla.”
 
 
 
 
http://bezdekretu.blogspot.com/2010/09/list-ponad-gowami.html
Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika circ

1. @

„Świętej pamięci Prezydent Polski Lech Kaczyński, a także mój rząd partii Prawo i Sprawiedliwość, konsekwentnie budowały sojusz dużych i mniejszych państw Europy Środkowo-Wschodniej. Jego osią były kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia) oraz kraje Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry)."

Ta część polityki Kaczyńskiego jest najsłuszniejsza i to przywraca mi wiarę w Jego najlepsze chęci, jak chodzi o Polskę.
Ten list jest bardzo ważny. Od dawna czekają na nas te narody.

http://www.youtube.com/watch?v=_YJVO6jPaR0
http://www.youtube.com/watch?v=NpMMqukB2Lo&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=eO1YoFTnET0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=wD8i90RQj3c&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=nTdoHu0HZmw&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=2uDQNBqT3c4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=VhQ-BGgLfc4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=ItyVs-RIoDw&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=eAVVWlUywO0&feature=related

avatar użytkownika gość z drogi

2. Testament mojego Prezydenta,sp Profesora Lecha Kaczynskiego

TEN LIST ,to wypełnianie JEGO woli,Jego polityki.....Panie prezesie
Jarosławie Kaczyński,dziękuję CI
Dziękuję,za TO,że nigdy nas nie zawiodłeś,ze mimo straszliwego Nieszczęscia/wspolnego/ nie zboczyłes z drogi jaka dla Polski,jest najlepsza
Powodzenia w naprawianiu Polski..........
Wszyscy pamietamy, nasze stare powiedzenie: "psy szczekają,karawana idzie dalej"
dalej ,czyli do przodu,bo
Polska jest Najważniejsza...........nam, nie jest ONA ani "nienormalnoscią" ani nie brzemieniem,ktore nalezy zrzucic z plecow.......
Odwagi Prezesie,jest z Tobą osiem milionow Polek i Polaków

gość z drogi

avatar użytkownika natenczas

3. Psy szczekają :))) a karawana...




- Żenada. Żenada. To jest po prostu niedopuszczalne – powiedział w Radiu ZET Ryszard Kalisz, komentując sprawę listu Jarosława Kaczyńskiego wysłanego do ambasadorów Unii Europejskiej. Prezes PiS zachęcił w nim Unię do przyjęcia bardziej zdecydowanej postawy w polityce zagranicznej wobec Rosji.

- Jeżeli szef największej partii opozycyjnej pisze do ambasadorów, do wszystkich eurodeputowanych i krytykuje w nim istotę polskiej polityki zagranicznej twierdząc, że jest jedynym nosicielem wartości narodowych, to on po prostu delegitymizuje władze Rzeczypospolitej pochodzące z wyborów powszechnych i mające mandat konstytucyjny i wyborczy – oświadczył Ryszard Kalisz, podkreślając, że tego typu listy "mają szkodliwy charakter dla istoty konstytucyjnej państwa".
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zenada-zenada-to-po-prostu-niedopuszczaln...
---------------------------------

ŻENADA,ŻENADA PANIE POŚLE KALI-SZ.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o czw., 30/09/2010 - 11:27.
avatar użytkownika circ

4. Władza sama się zdelegalizowała.

//delegitymizuje władze Rzeczypospolitej pochodzące z wyborów powszechnych i mające mandat konstytucyjny i wyborczy – oświadczył //

Art. 216.Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto. Sposób obliczania wartości rocznego produktu krajowego brutto oraz państwowego długu publicznego określa ustawa.(...)
Art. 226.

1. Rada Ministrów w ciągu 5 miesięcy od zakończenia roku budżetowego przedkłada Sejmowi sprawozdanie z wykonania ustawy budżetowej wraz z informacją o stanie zadłużenia państwa.

2. Sejm rozpatruje przedłożone sprawozdanie i po zapoznaniu się z opinią Najwyższej Izby Kontroli podejmuje, w ciągu 90 dni od dnia przedłożenia Sejmowi sprawozdania, uchwałę o udzieleniu lub o odmowie udzielenia Radzie Ministrów absolutorium.- Konstytucja RP.

Ostatnio zmieniony przez circ o pt., 01/10/2010 - 00:07.
avatar użytkownika Tamka

5. Dzisiaj kolejny medrek

Dzisiaj kolejny medrek filozofowal w blekitnej jakie to sa wszystko bzdury i brednie wypisywane przez JK. No coz, zgodnie z linia jedynie slusznej partii, a wyznawcy blekitnej jak zawsze sycili sie tymi konkluzjami, a potem jeszcze dla utrwalenia poczytali to Gowno W. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

6. Hieny szał ogarnął wściekły

Słowa Prawdy im dopiekły
Boją się że Targowica
Pójdzie śladem zacnych ludzi
A Syberia ich obudzi
Zacni szli z głową podniesioną
Targowica zaś z zwieszoną
Bo sumienia mają brudne
Życie w cnocie dla nich trudne

avatar użytkownika gość z drogi

7. "Hieny szał ogarnął wsciekły"

Jacek Mruk
słowa prawdy im dopiekły,dlatego chyba taki CYRK zrobiły w Niedziele,zaznaczam,ze jestem przeciwko dopalaczom,ale tuskopodobnym za grosz nie wierzę........co chcą
przykryć,jakiej PRAWDY dotknął JK
jakie jeszcze wyjdą rzeczy na jaw.?............
i jeszcze te słowa "doradcy pREZYDENTA,czyli o tym,ze dla słow PUTINA warto było ponieść ofiary,kazde......
a drugi mu wtorujący: "było nie jechać........"
przyznam,ze zdrętwiałam..............
kiedys napisałeś słusznie,ze SMOLENSKI KRZYZ się zbliża....do nich
chyba TAK,Prawda zaczyna wyłaniac sie tej Smolenskiej mgły i jest coraz
bardziej po-rażająca,a słowa profesora historii,o koniecznosci ofiar,by tylko pozwolic powiedziec cos PUTINOWI,/ktory i tak niczego nie powiedział/
zaczyna napawać GROZĄ
ci ludzie juz niczego nie ukrywają,mowią otwarty tekstem......straszne rzeczy..
TO juz nie TARGOWICA,TO cos znacznie gorszego
przypominaja mi sie PSY z ksiązki pana W.Łysiaka........i rozowe srebro.......
zdrajcy i "rozowe srebro" ktore zabiera dusze,ot MEFISTO i RÓZOWY SALON
i sprzedana Polska.........

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

8. gość z drogi

Przypuszczam że diabeł już nimi rządzi i ich dusze są sprzedane. Szkoda że społeczeństwo jest ślepe i nie widzi tego, bo po czasie będzie płacz i zgrzytanie zębów. Na naprawę błędów będzie za późno i będzie ich czekała katorga.
Pozdrawiam

avatar użytkownika giz3

9. Kochani

ale najgorsze jest to, że nas jest tak mało