PARTNERSTWO WSCHODNIE a, BEZPIECZEŃSTWO ENERGETYCZNE

avatar użytkownika kejow
Zainaugurowane 7 maja 2009 r. w Pradze Partnerstwo Wschodnie jest inicjatywą Unii Europejskiej skierowaną do sześciu państw Europy Wschodniej i Kaukazu Południowego: Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy. Partnerstwo Wschodnie
powstało jako komponent funkcjonującej od 2004 r. Europejskiej Polityki Sąsiedztwa (EPS).
Wrzucenie do jednego worka krajów Europy Wschodniej i krajów nieeuropejskich
obniżało rangę relacji między UE i krajami Europy Wschodniej oraz było traktowane przez niektóre kraje z tej części naszego kontynentu jako sygnał, że ich prounijne aspiracje nie
mają szansy na realizację.
 
 
Platforma ds. bezpieczeństwa energetycznego
 
  • regionalne rynki elektryczności, odnawialnych źródeł energii oraz wydajności energetycznej;
  • Południowy Korytarz energetyczny;
 
Partnerstwo nie jest skierowane przeciwko Rosji, a jest dla Unii Europejskiej instrumentem optymalizacji własnej polityki wschodniej. Rosja, w dużym stopniu otrzymała w spadku po ZSRR zrównoważone, pragmatyczne stosunki z Niemcami, Włochami, Francją. Stosunkowo łatwo było więc budować stosunki z ważnymi krajami zachodnioeuropejskimi europejskimi, które Rosja uważała za równorzędnych partnerów w ekonomii i polityce. Jednocześnie niedostatecznej uwagi udzielano krajom Europy Wschodniej w tym Polsce, która również z trudem wypracowywała własną politykę wschodnią pojmując ją w dużym stopniu jako transfer standardów ekonomicznych i politycznych na wschód.
 
Polskie działanie dla Partnerstwa Wschodniego
 
Wizyta wiceministra spraw zagranicznych Mikołaja Dowgielewicza który się spotkał się w stolicy USA z członkami Kongresu i przedstawicielami administracji USA była ciekawostką .

"Rozmawialiśmy o sprawach istotnych dla USA i Europy, jak powrót do wzrostu ekonomicznego po recesji, bezpieczeństwo energetyczne i wspólna obrona" - powiedział PAP Dowgielewicz, który w MSZ jest sekretarzem stanu ds. europejskich i polityki ekonomicznej. Jak dodał, jego rozmowy w Waszyngtonie wiązały się z zaplanowanym na przyszły tydzień w Brukseli spotkaniem tzw. Grupy Przyjaciół Partnerstwa Wschodniego. W jej skład wchodzą kraje nienależące do Unii, jak USA, Kanada, Turcja, Japonia, Australia i Norwegia.
Trzydniowa wizyta Dowgielewicza była częścią dyplomatycznej ofensywy Polski na rzecz promocji Partnerstwa Wschodniego w USA oraz polskiej prezydencji Unii Europejskiej w przyszłym roku. Łączyła się również z przygotowaniami do listopadowego szczytu UE w Lizbonie, na który przybędzie także prezydent USA Barack Obama.
PAP 2010
 
Nierozwiązane problemy
Tymczasem sztandarowe projekty mające wchodzić w skład Południowego Korytarza - przede wszystkim projekt gazociągu Nabucco - od kilku lat napotykają te same trudności. W dalszym ciągu, pomimo zaawansowanych negocjacji i zapowiadanych porozumień, nierozwiązane pozostają kwestie tranzytu i zagwarantowania wystarczających dostaw gazu. W związku z rosnącą konkurencją o kaspijski, w tym ostatnio także azerski gaz (którego kupnem oprócz Unii jest zainteresowana m.in. Rosja i Iran) oraz stanowiskiem części dyplomacji tureckiej (łączącej osiągnięcie kompromisu w kwestii tranzytu z przyspieszeniem rozmów akcesyjnych z UE) niewykluczone są dalsze utrudnienia w pracach nad projektem.
Nie istnieje lista projektów wchodzących w skład Korytarza, a jego szeroki zasięg geograficzny (ma umożliwić dostawy surowców przede wszystkim z regionu kaspijskiego, ale też z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej do UE), choć zwiększa szanse na pozyskanie surowca, to jednocześnie utrudnia spójne i systematyczne realizowanie projektów. Nie ustalono priorytetów ani terminów realizacji poszczególnych planowanych połączeń infrastrukturalnych. Powoduje to, że w krótkiej perspektywie czasowej realizowane symultanicznie projekty wchodzące w skład Południowego Korytarza mogą ze sobą nawzajem konkurować o ten sam surowiec (m.in. Nabucco i ITGI zabiegające o ograniczone ilości azerskiego gazu) czy, w dobie kryzysu finansowego, o fundusze. Nieoczywista jest wreszcie formuła instytucjonalnego zaangażowania Unii w powstawanie Południowego Korytarza, a coraz aktywniejsze wspieranie przez Brukselę poszczególnych projektów - głównie politycznie (poprzez uznanie ich strategicznego dla całej Unii znaczenia, jak np. Nabucco w ramach unijnego programu TEN czy projektów transkaspijskich w ramach praskiej deklaracji), ale też w pewnej mierze finansowe (m.in. poprzez udzielenie dofinansowania Nabucco i ITGI) - rodzi wewnątrzunijne debaty i kontrowersje.
 
Niemieckie stanowisko w sprawie Partnerstwa Wschodniego
 
Konkluzje

1. Niemcy w przyszłości nie chcą zmiany istoty relacji politycznych UE z jej wschodnimi sąsiadami – Ukrainą, Mołdawią, Białorusią, Armenią, Azerbejdżanem i Gruzją. Są za utrzymaniem status quo, w którym PW jest częścią Europejskiej Polityki Sąsiedztwa i nie wpływa ani pozytywnie na perspektywę akcesji do UE krajów partnerskich, ani negatywnie na relacje UE z Rosją. Z tego względu Niemcy będą w przyszłości raczej sprzeciwiać się zwiększeniu środków na rozwój PW, ograniczać rozwój dialogów wizowych oraz ignorować współpracę wielostronną w ramach PW.
2. RFN stoi na stanowisku, że PW powinno być instrumentem zbliżającym kraje partnerskie do UE w sferze gospodarczej. Dlatego też Niemcy wspierają pogłębienie relacji gospodarczych z krajami partnerskimi oraz programy rozwoju instytucjonalnego w ramach PW, a ponadto w ramach niemieckiego systemu współpracy rozwojowej.
3. Możliwości wspólnych polsko-niemieckich inicjatyw i projektów w ramach PW są więc ograniczone, aczkolwiek niewykluczone w obszarze wzmacniania społeczeństwa obywatelskiego lub w projektach trójstronnych z udziałem Rosji. Niemcy nie będą angażować się tak intensywnie jak np. Francja w Unię dla Śródziemnomorza, aby przez to nie podnosić rangi PW.
 
 
Poseł Maciej Orzechowskii i inni z PO
 
Robert Tyszkiewicz, Tomasz Lenz oraz Maciej Orzechowski to członkowie, z ramienia Platformy Obywatelskiej, nowo powołanej podkomisji stałej do spraw Partnerstwa Wschodniego
Partnerstwo Wschodnie to pierwsza polska, autorska inicjatywa wprowadzona z sukcesem do polityki zewnętrznej Unii Europejskiej. Inicjatywa obejmuje 6 państw Europy Wschodniej: Armenię, Azerbejdżan, Białoruś, Gruzję, Mołdowę i Ukrainę. Partnerstwo Wschodnie będzie służyć demokracji, wzmocnieniu stabilności i dobrobytu, dostarczając trwałych i namacalnych korzyści obywatelom uczestniczących krajów. Partnerstwo zostało stworzone, aby przyspieszyć polityczne związki i dalszą gospodarczą integrację między Unią Europejską a zainteresowanymi krajami partnerskimi. Z wydzielonych przez Unię Europejską środków na inicjatywę partnerstwa finansowane będą m.in. szereg projektów w zakresie poprawy standardów prawnych, edukacji i demokratyzacji, projekty energetyczne, jak np. mechanizmy finansowe wspierające rewitalizację ukraińskich gazociągów, a także rozwój projektu Nabucco.
 
Fragment dyskusji po szczycie w Pradze w 2009
 
Kamial Terpiał Polskie Radio .: To jeszcze może á propos autorstwa tego Partnerstwa Wschodniego, tego projektu, to ja słyszałem dzisiaj posła Prawa i Sprawiedliwości, Pawła Kowala, który mówił, że tak naprawdę ten pomysł zrodził się za czasów Anny Fotygi w MSZ–cie. Panie pośle, Paweł Zalewski.
Pawel Zalewski : No, ja rozumiem, że pan Paweł Kowal jako były wiceminister spraw zagranicznych, zastępca pani Anny Fotygi, ma lepsze informacje niż ja na ten temat, więc ja nie chciałbym z nim na ten temat polemizować. To, co ja mogę powiedzieć, to to, że na ten temat... że ta kwestia wówczas nie była omawiana. Ja pamiętam, jak w roku 2006 przed prezydencją niemiecką Niemcy wystąpili z taką propozycją współpracy w tym zakresie wobec nas. Pamiętam, że ta propozycja została z różnych powodów nieprzyjęta. Ale wydaje mi się, że dzisiaj (tutaj chciałbym nawiązać do tego, co pan poseł Dudziński) to, co jest potrzebne, to jedność w polityce zagranicznej, jedność szczególnie w polityce wschodniej...
K.T.: Ale jakoś nie możemy się jej doczekać.
P.Z.: Ja mam nadzieję, że pan prezydent dostrzeże szansę, która znajduje się właśnie w tym projekcie Partnerstwa Wschodniego. Elementem czy warunkiem sukcesu jest to, aby ten projekt przez nikogo dzisiaj – ani przez Rosję, ani przez naszych partnerów zachodnich, bo z całą pewnością nie przez nas i nie przez Ukraińców czy Białorusinów – nie był uważany jako antyrosyjski. Bo to nie o to chodzi, to jest projekt za partnerstwem z tymi krajami, pomocą tym państwom, a nie przeciwko komuś. I teraz rozumiem, że jeżeli są rozważane jakiekolwiek wątpliwości, to one właśnie mają to na uwadze, że tutaj ktoś może zacząć by reklamować ten projekt jako projekt antyrosyjski. I ja sądzę, że tutaj...
K.T.: Bo sama Rosja też tak go odbiera.
P.Z.: No więc właśnie, więc to jest pewien problem. I teraz chodzi o to, żeby wybić Rosji te argumenty, bo – powtarzam raz jeszcze – to nie jest proces przeciwko komuś czy projekt przeciwko komuś. To jest projekt za czymś.
 
Podsumowanie
Na dzień dzisiejszy jest aktywna inicjatywa, uzgodnień konkretnych w sprawach energetycznych brak. Rosja nie do końca otwarcie zwalcza projekt jako antyrosyjski, Niemcy  się tylko przyglądają. Bezpieczeństwo energetyczne Polski wskutek programy Partnerstwa Wschodniego nie zwiększyło się ale warto rozmawiać.
Kejow

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. państwa Wyszehradu i kraje bałtyckie chcą, by ta część Europy

Europejska Polityka Sąsiedzkia.

Z inicjatywy Polski i Litwy, ministrowie z Grupy Wyszehradzkiej i trzech krajów bałtyckich spotkali się w niedzielę wieczorem w Brukseli z przedstawicielami pięciu poradzieckich sąsiadów Unii Europejskiej - Ukrainy, Mołdawii, Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu.

Celem tego nieformalnego spotkania-kolacji jest przygotowanie wspólnej strategii na temat Europejskiej Polityki Sąsiedzkiej, tak by wzmocnić jej wschodni wymiar.

Chcielibyśmy stworzyć koalicję państw, które działają wyraźnie na rzecz i dobra naszych sąsiadów wschodnich" - powiedziała PAP i Polskiemu Radiu w niedzielę wieczorem polska minister spraw zagranicznych Anna Fotyga.

"Razem możemy więcej - dodała. - A na pewno i państwa Wyszehradu i kraje bałtyckie chcą, by ta część Europy wykonała wyraźny skok i miała większe szanse integracji".

http://maryla-maryla.blogspot.com/2007/11/z-cyklu-bilans-zamknicia-spraw...

To część polityki zagranicznej ś.p. Lecha Kaczyńskiego, realizowanej z premierem Jarosławem Kaczyńskim.

Nie była to polityka po mysli Niemiec i Rosji i została po przejęciu władzy przez PO, a po smierci Lecha Kaczyńskiego ostatecznie, zredukowana do żałosnego minimum, czyli zrównana walcem.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kejow

2. Maryla

Cenne podsumowanie

Kejow

kejow
avatar użytkownika Maryla

3. ciekawy art. w ND-Kto nam sprzeda reaktory?

Jeżeli od roku mówi się o tym, że elektrownie zbudują nam Francuzi, podczas gdy do wiadomości publicznej nie została podana żadna publiczna oferta, która wpłynęła do Polskiej Grupy Energetycznej, to pojawia się pytanie: co politycy uzyskali, czy targiem były jakieś intratne stanowiska - zastanawia się prezes Teluk. - Jeżeli podejmuje się decyzje na podstawie kryteriów politycznych, a nie merytorycznych, to będzie to ze szkodą dla polskiej gospodarki i bezpieczeństwa energetycznego państwa, a także ze szkodą dla konsumentów, którzy zostaną zmuszeni do kupowania energii u monopolisty i nie będą mogli skorzystać z dobrodziejstw wolnej konkurencji na rynku - dodaje Teluk.
Według ekspertów, powinniśmy za wszelką cenę dążyć do tego, aby nie uzależnić się od jednego dostawcy w sektorze energetyki jądrowej, tak jak to się stało choćby w przypadku gazu. Taka sytuacja znacznie osłabiłaby znowu naszą pozycję na arenie międzynarodowej, bo rząd Francji, jeżeli mu się na to pozwoli, będzie mógł wykorzystywać kwestie energetyczne do kontrolowania Polski w strukturach UE.

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=107581

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. 7 lutego szczyt Trójkąta Weimarskiego w Polsce

ciekawie w świetle pow. art. wygląda "reanimacja" zlikwidowanego jednostronną decyzją Niemiec w 2009 r. Trójkata Weimarskiego.

Jak poinformowano dzisiaj na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, tematem obrad będą m.in. perspektywy rozwoju stosunków polsko-francusko-niemieckich oraz związane z rozpoczynającą się 1 lipca 2011 roku prezydencją Polski w Unii Europejskiej kwestie dotyczące przyszłości procesu integracji europejskiej.

Chodzi w szczególności o dalszy rozwój Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony UE oraz problemy polityki międzynarodowej będące w centrum zainteresowania francuskiego przewodnictwa w G8 i G20 - podkreślono.

O spotkaniu przywódców Trójkąta Weimarskiego poinformowały również służby prasowe prezydenta Francji. "To spotkanie będzie okazją dla naszych trzech krajów do pogłębionej wymiany w kwestiach europejskich, zwłaszcza w perspektywie polskiego przewodnictwa w UE, w sprawach wspólnego bezpieczeństwa, jak i w zagadnieniach międzynarodowych, szczególnie w tematach, które będą podejmowane podczas francuskiego przewodnictwa grup G20 i G8" - głosi komunikat biura prasowego Nicolasa Sarkozy.

Bronisław Komorowski zapowiedział spotkanie przywódców państw Trójkąta Weimarskiego po rozmowie z prezydentem Francji 2 września. Wcześniej ma być zorganizowany szczyt polsko-francuski.

"Trójkąt Weimarski ożyje na nowo na poziomie kontaktów głów państw. Najpierw szczyt polsko-francuski, a później szczyt Trójkąta Weimarskiego. Będziemy to jeszcze uzgadniali z partnerem niemieckim" - powiedział Komorowski na briefingu po spotkaniu z Sarkozym w Pałacu Elizejskim.

Jak podkreślił, jego rolą jest ożywienie Trójkąta Weimarskiego na poziomie prezydenckim.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/7-lutego-szczyt-trojkata-weimarskiego-w-p...

Od 1 września tego roku rozwiązaniu ulegnie Komitet Wspierania Współpracy Francusko-Niemiecko-Polskiej w ramach Trójkąta Weimarskiego - poinformował przewodniczący komitetu Klaus-Heinrich Standke.

Jak wyjaśnił, powodem tej decyzji jest brak zainteresowania wynikami pracy tej inicjatywy ze strony niemieckiego MSZ.

O planowanym samorozwiązaniu komitetu poinformowano tuż przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych państw Trójkąta Weimarskiego w Bonn w Niemczech, które rozpoczęło się w wczoraj wieczorem i potrwa dziś do południa. Wbrew oczekiwaniom komitetu, niemiecki MSZ nie uwzględnił podczas przygotowań do spotkania w Bonn konkretnych propozycji dotyczących rozwijania współpracy polsko-niemiecko-francuskiej na płaszczyźnie społeczeństwa obywatelskiego.

http://news.money.pl/artykul/trojkat;weimarski;-;koniec;komitetu;wspolpr...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. tak na marginesie spraw energetycznych

kolejna chamska dezinformacja ze strony PO - wyżej link do decyzji i manipulacja ludzi Komorowskiego :

""Trójkąt Weimarski został powołany przez ministrów spraw zagranicznych w 1991 roku w celu rozwoju współpracy między Polską, Niemcami i Francją. Ostatni prezydencki szczyt Trójkąta odbył się w Niemczech w 2006 roku. W 2008 roku prezydent Lech Kaczyński odwołał udział w szczycie Trójkąta - oficjalnym powodem była choroba Lecha Kaczyńskiego, nieoficjalnie pojawiały się informacje, że polski prezydent odwołał spotkanie po lekturze obraźliwego artykułu w jednym z niemieckich dzienników.

W ostatnich latach trójstronne spotkania w ramach Trójkąta odbywały się tylko na niższym, ministerialnym szczeblu."

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/7-lutego-szczyt-trojkata-weimarskiego-w-p...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kejow

6. Maryla

Polityka Poski zewnętrzna nawet w imieniu UE jest przyczynkiem do rozgrywki o władzę. Pomniejszanie roli Trójkata Weimarskiego , pomijanie milczeniem szyczytów energetycznych w Krynicy oraz prawie całkowite wyhamowanie inicjatywy Partnerstwo Wschodnie.

Maryla
dobrze że wskazałaś te wątki dla rozważań relacji PIS/PO w kontekście polityki i realizacji bezpieczeństwa energetycznego.

Pozdrawiam

Kejow

kejow
avatar użytkownika Maryla

7. "prywatyzacja" sektora energetycznego

5 mld zł na inwestycje w ciągu 10 lat, które PGE zadeklarowała w przypadku zakupu Energi, nie oznaczają zobowiązania PGE do zainwestowania tego rzędu środków. Jest to jedynie zobowiązanie do zrealizowania w Enerdze programu inwestycyjnego o wartości 5 mld zł, o którego finansowanie najprawdopodobniej ona sama musiałaby się postarać.
Po parafowaniu umowy sprzedaży Energi na rzecz PGE przez Ministerstwo Skarbu Państwa i zarząd PGE została przekazana informacja, że kupujący, czyli PGE zadeklarował program gwarantowanych inwestycji do realizacji w Grupie Kapitałowej Energa w okresie 10 lat w kwocie 5 mld zł, których niewykonanie wiązać się będzie z karami umownymi płatnymi na rzecz sprzedawcy. Czytaj więcej: PGE daje ponad 7,5 mld zł za Energę. Ta informacja była odbierana jako zobowiązanie PGE do zainwestowania w Energę 5 mld zł.

- Jedni są, za prywatyzacją, w cudzysłowie, Energi przez PGE, a drudzy są przeciw. Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że ta bardzo interesująca operacja nie zwiększy ilości środków finansowych w sektorze ani o jedno euro.

Jeśli PGE zainwestuje w Enerdze 5 mld złotych, jak się zobowiązała, to nie zainwestuje tych miliardów u siebie - mówił prof. Krzysztof Żmijewski podczas debaty "Plan Marshalla dla infrastruktury energetycznej" realizowanej w ramach "Czwartków na Brukselskiej" organizowanych przez organizację pracodawców Pracodawcy RP.

http://energetyka.wnp.pl/pge-nie-wlozy-do-energi-5-mld-zl,120682_1_0_0.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

8. PARTNERSTWO WSCHODNIE, a BEZPIECZEŃSTWO ENERGETYCZNE

Dzisiejszy artykuł zawiera dużo ważnego materiału informacyjnego, podsumowanie kilku strumieni zdarzeń składających się europejskie bezpieczeństwo energetyczne i miejsce Polski w tych zdarzeniach.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że W LATACH 2005 - 2007 POLSKA BYŁA INICJATOREM i ANIMATOREM tej polityki, pracowała intensywnie na rzecz polskiego i europejskiego strategicznego interesu. Wiele działań podjętych z polskiej inicjatywy, początkowo spotykało się z brakiem zrozumienia i nawet niechęcią, później było docenione i włączane do europejskiej strategii. Po 2007 roku Polska stała się outsiderem w tych samych działaniach, nie potwierdza swojego zainteresowania, wycofuje się z inicjatyw, stając się w tym ruchu biernym klientem, nie wypracowując, żadnych korzystnych dla siebie pozycji.
Wydaje się chwilami, że nie bierze nawet tego, co jest przypadkową zdobyczą, okruchem z pańskiego stołu.

avatar użytkownika kejow

9. Michael

Widoczna aktywność Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w sektorze energetycznym i ukierunkowanie wysiłków na Wschód z oinieciem Rosji faktycznie było widoczne.

Kejow

kejow
avatar użytkownika Maryla

10. Partnerstwo Wschodnie nie

Partnerstwo Wschodnie nie wystarczy. UE zmieni strategię

Komisja Europejska chce zmienić politykę dotyczącą wschodnich sąsiadów.
Dziś Bruksela rozpocznie konsultacje z unijnymi krajami w sprawie
przyszłości Europejskiej Polityki Sąsiedztwa.

Jej częścią jest Partnerstwo Wschodnie, zainicjowane przez
Polskę i Szwecję w 2009 roku. Obejmuje ono 6 krajów - Ukrainę, Gruzję,
Mołdawię, Armenię, Azerbejdżan i Białoruś.
Początkowo Unia
Europejska proponowała wspólne inicjatywy dla wszystkich krajów, ale
dość szybko okazało się, że państwa różnie widzą współpracę i różne są
ich aspiracje. Azerbejdżan najmniej zainteresowany jest strefą wolnego handlu, Armenia wybrała współpracę gospodarczą z Rosją, Białoruś jest obłożona sankcjami. Natomiast w sercu Partnerstwa pozostają Ukraina, Mołdawia i Gruzja.

Podsumowanie dyskusji odbędzie się na majowym szczycie Partnerstwa
Wschodniego w Rydze. W drugiej połowie roku to już może nie być
priorytet dla Unii, bo przewodnictwo po Łotwie obejmie Luksemburg, dla
którego polityka wschodnia nie jest najważniejsza. 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. KE: Trwają rozmowy w sprawie

KE: Trwają rozmowy w sprawie zniesienia wiz dla Ukrainy i Gruzji

Możliwe jest zniesienie przez Unię Europejską wiz dla Ukraińców i
Gruzinów, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Podobnie jest z planami
złagodzenia ruchu wizowego dla Białorusinów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl