Zniszczenie wraku TU 154 M, a afera Rywina

avatar użytkownika elig

  Wczoraj /23.09.2010/ Jerzy Trammer napisał w Salonie24 bardzo ciekawą notkę "Czy rozwalenie samolotu może odegrać rol

  Wczoraj /23.09.2010/ Jerzy Trammer napisał w Salonie24 bardzo ciekawą notkę "Czy rozwalenie samolotu może odegrać rolę afery Rywina?",  w której zastanawiał się, czy pokazanie w telewizji filmu ukazującego, jak Rosjanie niszczą za pomocą łomu wrak samolotu TU 154 M zaraz po katastrofie smoleńskiej /co w oczywisty sposob wyglądało na zacieranie śladów/ może zniechęcić zwolenników PO do tej partii?  Czy może się to stać dla niej zgubą, tak jak afera Rywina dla SLD?

 http://trammer.salon24.pl/232248,czy-rozwalenie-samolotu-moze-odegrac-role-afery-rywina

  W toku dyskusji nad tym wpisem, w komentarzu zatytułowanym "Kobieta z prowincji", Trammer opisał, jak osoba wyjątkowo lubiąca PO po obejrzeniu filmu zawołała" "Boże, ci spod krzyża mieli rację...".  Sam Trammer przyznał, iż nie wie, jak emisja takiego materiału może oddziaływać na opinię publiczną.

  Trzeba tu spojrzeć na całokształt.  Od pięciu i pół miesiaca jesteśmy zasypywani kłamstwami na temat tragedii.  Nawet najtępszy leming musiał się już zorientować, że z tym śledztwem jest coś nie tak i władze, zarówno polskie, jak i rosyjskie, za wszelką cenę starają się ukryć prawdę.  Porównanie ze sprawą Rywina jest o tyle nie na miejscu, iż była to tylko kompromitująca afera korupcyjna, nie pociągająca za soba ofiar w ludziach /poza, być może, Janiną Sokołowską, której ciało znaleziono w 2008 r. w mieszkaniu Włodzimierza Czarzastego/; tu zaś mamy do czynienia z domniemanym zamachem terrorystycznym w którym zginął Prezydent Polski i 95 innych osób.

  Jeśli chodzi o oddziaływanie na opinię publiczną, należy zdawać sobie sprawę z tego, że wymaga ono czasu.  Rzadko zdarza się tak, że natychmiast po jakimś wydarzeniu ludzie zmieniają swoje poglądy o 180 stopni.  Zwykle jest to powolny proces przenikania faktów do świadomości ogółu.  Popatrzmy, jak to było z aferą Rywina.  Wybuchła ona po słynnym artykule Michnika w grudniu 2002 r.  Prace sejmowej komisji śledczej zajmującej się nią trwały do kwietnia 2004, a Sąd Apelacyjny skazał Lwa Rywina na dwa lata więzienia w grudniu 2004.  Konsekwencje polityczne dotknęły SLD dopiero w listopadzie 2005, w postaci dotkliwej klęski wyborczej.  Wszystko to trwało prawie trzy lata.

  Jestem pewna, że PO i jej politycy oraz działacze zapłacą bardzo drogo za Smoleńsk.  Nastąpi to jednak dopiero za jakiś czas, trudny obecnie do oszacowania.

 

17 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. Mam cichą nadzieję,że to otworzy oczy,

Uzupełnienie Pani notki.

Pzdr.
ps: notka Trammera ukazała się 23.09,a nie jak Pani napisała 13.09. :)

Ostatnio zmieniony przez natenczas o pt., 24/09/2010 - 13:37.
avatar użytkownika elig

2. @natenczas

Dziękuję za zdjęcie, film oraz za zwrócenie uwagi na moją pomyłkę.

avatar użytkownika natenczas

3. > Elig,

1. to jest fotka
2. to też,a nie film :)

PDF zrobiony na okoliczność...do pobrania
Smolenska tragedia

Pzdr.

avatar użytkownika circ

4. może to równe przecinanie miało znaczenie tylko dla transportu?

a ten matołek, który stłukł szybę zrobił to z własnej bezmyślności?
Wiem, jak to jest z ekipami na budowie.
Wszyscy to debile i tylko się człowiek odwróci, zaraz coś sknocą.

Nie wiem, czy argument cięcia jest bezspornym dowodem.
W Rosji nadal jest komuna, jak i w Polsce. Wiemy jak durny jest ten ustrój.
Oni nie umieją niczego zrobić dobrze, nawet jak chcą.

Ostatnio zmieniony przez circ o pt., 24/09/2010 - 18:36.
avatar użytkownika elig

5. @natenczas

Z wierzchu to wygladało jak filmik z YouTube. Z braku czasu nie przyjrzałam sie temu dokładniej. Dzięki za link.

avatar użytkownika elig

6. @circ

Na zdjęciach i filmach nie widać niestety intencji pojawiajacych się tam osób, tylko same działania.

avatar użytkownika Goethe

7. @skandal...?

ma na celu zamiecenie pod dywan... i uwiarygodnienie jedynej słusznej teorii..."Katastrofy"...i.....udało się....niestety....jestem przerażony tym co ze społeczeństwem można zrobić....może za jakieś 50 lat jakiś dziennikarz śledczy czy historyk odgrzeje historię na tej samej zasadzie jak to mamy z Gibraltarem...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika basket

8. intencje?

Raczej prikaz, a nie intencje - rozczłonkować maszynę i po wszystkim. A takie polecenie, to
sygnał, do "róbta co chceta".
Swissair lot 111 - wydobywanie najdrobniejszych części z dna oceanu trwało ponad
rok. Zrekonstruowano w hangarze niemal cały Airbus. O rozpoznaniu przyczyny
katastrofy zadecydowały drobne kawałki instalacji elektrycznej...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Swissair_111

Tu154 - wrak porzucony niszczeje, a "rozbiórkowicz" wali łomem w okno..

basket

avatar użytkownika elig

9. @Goethe

To niczego nie uwiarygadnia i wygląda na zacieranie śladów.

avatar użytkownika elig

10. @basket

No tak, ale wtedy wszystkim zależało na ustaleniu przyczyn katastrofy, a tutaj Tusk oddał śledztwo Rosjanom właśnie po to, by prawda NIE wyszła na jaw.

avatar użytkownika Goethe

11. @Elig

...Po to te szczegóły ....bulwersacja....zaskoczenie postępowaniem...ogólnie "skandal"..
a przekaz wynikający z treści ? - swoje przekazuje i koduje...pzdr.
Ps. Dla tego źródłem materiału i jego emisji jest "Misja Specjalna"...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika elig

12. @Goethe

NIe rozumiem, o co Panu właściwie chodzi? Tak przecież nie postępują ludzie, którzy chcą starannie zabezpieczyć wszystkie ślady.

avatar użytkownika Goethe

13. @ proszę jeszcze raz obejrzeć ...

a zrozumie pani... napisałem całe długie wypracowanie z uzasadnieniem i wyjaśnieniem , ale mi zjadło nie wiem czemu?...więc zostawiam wnioski do oceny osobistej , proszę jeszcze raz obejrzeć materiał....i pominąć na razie , fakt niszczenia samolotu i jego niezabezpieczenia...pzdr

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika amica

14. Nasze społeczeństwo przywykło do sprzeczności

Naprawdę nie trzeba było być geniuszem, aby stwierdzić, że Rosjanie nie będą niczego badać, a tylko dostosują materiał do wcześniejszych tez. Przecież ten cholerny wrak, główny dowód jak by nie patrzeć, pocięty czy nie, leży niepilnowany od kwietnia. Każdy bierze co chce z niego. Nie mniej nasi obywatele hurtem uwierzyli w Komorowskiego, zapragnęli zgody narodowej i przestraszyli się, że ich Kaczyński zje żywcem, zapędzi do kościoła, każe klęczeć pod krzyżem etc. Jest zasada niesprzeczności w psychologii. Z niej wynika, że żadne dowody nic tu nie pomogą. A swoja drogą słyszałam w telewizji, że może piloci mówili odchodzimy, a nie podchodzimy. Jak się Putin wkurzy na tego facia od reperacji w Samarze, a ponoć były zgrzyty, nie wykluczone, że okaże się i było odchodzimy i źle naprawiono silnik, iż nie wyszło, co dobrze się zapowiadało, ale zdaje się wystarczy tupnięcie nogi Putina..... Szkoda, widzę tę minę redaktorów choćby Tyg. Powszechnego, którzy hołubią wizję nacisków.

avatar użytkownika elig

15. @amica

Ta psychologiczna zasada często działa inaczej. Za, powiedzmy, dwa lata ci sami ludzie mogą pluć na Komorowskiego, ale za cholerę nie przyznaja sie , że kiedyś na niego głosowali.

avatar użytkownika elig

17. @natenczas

Dzięki :)))