Grzegorz Braun pobił policjantów!

avatar użytkownika dodam
  Kiedyś było tak:

"Już pierwsza rozprawa przynosi sensacyjne zeznania jednego ze świadków: podziemna Solidarność Walcząca (w Poznaniu kierował nią Maciej Frankiewicz) miała wśród zomowców swojego agenta. Za pieniądze tajnej organizacji brał udział w libacjach z funkcjonariuszami ZOMO i w ten sposób zdobywał informacje. - Jesienią 1985 r. dotarł do zomowców, którzy byli na Fredry, gdy pobito Piotra Majchrzaka - zeznaje świadek. - Podczas popijawy jeden z zomowców powiedział, że "przyłożył parę razy jakiemuś łebkowi i teraz się robi z tego aferę".

Agent Solidarności Walczącej ustalił, kto pobił Majchrzaka. Dowiedział się także, że po jego śmierci czterech zomowców z patrolu zostało objętych "izolacją": wycofano ich z patroli, przeniesiono do ośrodka pod Poznaniem i objęto opieką psychologów. Ukierunkowywano też ich zeznania przed śledztwem." więcej...

Dziś jest tak:

NA BIAŁORUSI

Iwan Szulha (fot. TVP)

Iwan Szulha (fot. TVP)

"Iwan Szulha został zatrzymany 3 lutego po wyjściu z mieszkania wynajmowanego przez przedstawiciela Biełsatu w Mińsku. Przed zatrzymaniem zdążył jeszcze ostrzec współpracowników, by nie otwierali drzwi. Jako powód akcji milicjanci podali skargi sąsiadów na rzekome spożywanie alkoholu w tymmieszkaniu.

Przed rozprawą postawiono mu zarzut pobicia milicjanta. Zeznający przed sądem milicjanci twierdzili, że Szulha obrażał ich, a jednego funkcjonariusza miał uderzyć i zerwać mu milicyjną odznakę. Ostatecznie skazano go za popełnienie drobnego czynu chuligańskiego.

Nie jest jednak wykluczone, że postępowanie przeciwko niemu zostanie wznowione. Jeden z uczestniczących w zatrzymaniu dziennikarza milicjantów przedstawił bowiem zaświadczenie lekarskie o skomplikowanym złamaniu nogi, jakiego miał doznać w trakcie interwencji. " więcej...

 

W III RP


Grzegorz Braun Grzegorz Braun

"Publicysta (sic!) Grzegorz Braun został ukarany przez wrocławski sąd grzywną ponad trzech tysięcy złotych za znieważenie policjanta oraz stosowanie przemocy wobec jednego z funkcjonariuszy podczas pikiety Narodowego Odrodzenia Polski w 2008 r. we Wrocławiu. Wyrok nie jest prawomocny.

Przewodnicząca składu sędziowskiego Barbara Kaszyca uznała, że Braun (który wyraził zgodę na ujawnienie swoich danych i wizerunku) jest winny obu stawianych mu zarzutów, czyli stosowania przemocy wobec funkcjonariusza, "wykręcenia mu kciuka" i uszkodzenia wiązadeł palca oraz znieważenia policjanta przez nazwanie go "bandytą" oraz "osiłkiem w kurteczce w kratkę".

Według sądu wypowiedzi oskarżonego miały na celu "obrazić funkcjonariusza", zaś kara jest współmierna do winy oraz społecznej szkodliwości czynu. " więcej...

O tej kolejnej odsłonie procesu wytoczonego Braunowi pisze też "Nasz Dziennik".

Grzegorz Braun jest znanym twórcą filmowym, dokumentalistą, autorem filmów zakazanych w III RP, między innymi:

2009 – Towarzysz Generał
2009 – Marsz wyzwolicieli
2008 – TW Bolek – scenariusz i reżyseria (wraz z Robertem Kaczmarkiem)
2007 – Defilada zwycięzców – scenariusz i reżyseria (wraz z Robertem Kaczmarkiem)
2006-2008 – Errata do biografii – reżyseria, współpraca reżyserska, scenariusz, lektor
2005-2006 – Plusy dodatnie, plusy ujemne – reżyseria
 

Pisałem o nim tu na s24 w lutym: Byłem przed salą sądową. W komentarzach umieściłem szczegółowy opis zajścia sporządzony przez samego reżysera. Dramatyczny apel w jego obronie wystosował wówczas Ryszard Kapuściński. Pisał w nim:

"Po wyemitowaniu filmu Grzegorza Brauna "Towarzysz generał" przedstawiającego
prawdę o W. Jaruzelskim można oczekiwać każdego wyroku, dlatego bądźmy świadkami w tej sprawie."


Znana w świecie polska rzeźbiarka Ludwika Ogorzelec meilowała do przyjaciół:

"Znam Grzegorza i wiem jak bylo z tym poturbowaniem go. Oni wylamali wtedy mu
dwa kciuki ...  Grzegorz jest typem intelektualisty, osoba bardzo kulturalna
i awanturnictwa w nim " za grosz". Rozsylaj ta wiadoosc ludziom oni naprawde
chca go zamknac w wiezieniu ....Szkoda ze jestem daleko .
Serdecznie pozdrawiam Lutka"

Sylwetkę twórcy przybliżą rozmowy z jego udziałem krążące po internecie:

O aferze z rzekomym pobiciem policjantów przez cenzurowanego w III RP twórcę pisał też Bronisław Wildstein oraz Paweł Chojecki.

Prześladowania nonkonformistycznego reżysera skłoniły Jerzego Prusa  do gorzkiej refleksji:

" Coraz bardziej Polska oddala się od poszanowania wolności słowa, a to jest konieczny fundament demokracji i sprawnej klasy średniej (ze mamy ja niesprawna to rezultat uwłaszczenia nomenklatury czerwono-różowej i przyblokowania aspiracji gospodarczych Polaków wskutek spętania przez nadmiar praw tworzący bezprawie oraz niewydolny i niezlustrowany system sprawiedliwości). Nieliczne media prezentujące polski punkt i polska racje stanu próbuje się zastraszyć, zwalniając dziennikarzy, bijąc ich, wszczynając represje sądowo-finansowe zamieniając sądy w policje polityczną i cenzurę. "

Wówczas, w lutym 2010 wydawało się, że już i tak za dużo wydarzyło się. Trudno było wyobrazić sobie większe przegięcie. Ubekistan zdawał się testować granice, na ile może pozwolić sobie.  Teraz już nie musimy sobie wyobrażać. Oni TO robią.

Między posiedzeniami sądu, lutowym i wrześniowym sporo wydarzyło się.

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. komentarz

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

2. Dziwne ale jak słucham

Dziwne ale jak słucham tekstów w tym "stylu" to...
http://www.youtube.com/watch?v=C6RU5y2fU6s

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'