Męczennik za wiarę, Kapelan Solidarności, błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

   Sześćdziesiąt trzy  lata temu ,14 września 1947 roku  urodził się:

 

        Błogosławiony Kościoła katolickiego, Kapelan Solidarności, ksiądz Jerzy Alfons Popiełuszko.

 

Obraz beatyfikacyjny sługi bożego

 

Zamordowany przez oficerów służby bezpieczeństwa PRl-u w dniu 19 października 1984 roku prawdopodobnie we Włocławku.
 
Ksiądz Jerzy do polskich bolszewików nigdy nie miał szczęścia. Będąc słuchaczem Seminarium Duchownego w Warszawie, wcielono go jednostki wojskowej, specjalnej. Odbył normalna służbę wojskową, choć zdrowia nie był najlepszego.
Święcenia kapłańskie przyjął z rąk Prymasa Tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego w dniu 28 maja 1972 roku.
Jako duszpasterz pracował Ząbkach, Aninie, Kościele Dzieciątka Jezus, św. Anny i św. Stanisława Kostki gidzie organizował msze za Ojczyznę.
Za swą działalność patriotyczną był szykanowany i prześladowany przez komunistyczny aparat ucisku. Był aresztowany i przetrzymywany w Pałacu Mostowskich ; komenda stołeczna milicji.
 
Atakowany przez rząd PRL-owski, Jerzego Urbacha /Urbana/ ksywa Jan Rem, gdzie napisał "w tygodniku „Tu i teraz” (nr 38 z 19 września 1984 r.). .:
 „Ks. Jerzy Popiełuszko jest więc organizatorem sesji politycznej wścieklizny. [...]
"Bardzo to smutne, ale prawdziwe, póki ma swoją klientelę ks. Popiełuszko i wzięciem cieszą się jego czarne msze, do których Michnik służy i ogonem dzwoni”.
Rząd, za sprawą generała Płatka postanawia zamordować księdza Jerzego.
Prymas Tysiąclecia postanawia wysłać księdza Jerzego na studia do Rzymu.
W dniu 19 października 1984 roku ksiądz Jerzy odprawia msze świętą w kościele Braci Męczenników na Wyżynach w Bydgoszczy. Po opuszczeniu Bydgoszczy, zostaje porwany przez wysokiej rangi oficerów SB: kapitana Grzegorza Piotrowskiego, porucznika Leszka Pękale, i Waldemara Chmielewskiego też porucznika SB.
Wieczorem 19 października 1984 roku żywego Księdza Jerzego SB-ecy wrzucają skrępowanego  do zalewu wiślanego .
 
Taka jest wersja oficjalna, sądowa. Jak było na prawdę, żaden rząd III RP nie zamierzał dochodzić prawdy.
Przed Sądem kapitan Piotrowski zeznał:
„góra chce, aby ks. Popiełuszko zginął raz na zawsze”.
 
Sąd Wojewódzki w Toruniu  nie zadał sobie trudu ani w pierwszym procesie ani nigdy, kto był "górą" 
Oprawcy ze służby bezpieczeństwa od dawna są na wolności, zmieniono im nazwiska, stworzono nową "legendę" by mogli funkcjonować w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
 Pogrzeb odbył się 3 listopada 1984 r. Zamordowany kapłan został pochowany przy kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ks. prymas kardynał  Józef Glemp. W pogrzebie wzięli ponadto udział przedstawiciele Episkopatu Polski, członkowie zdelegalizowanej „Solidarności”, przedstawiciele władz państwowych i korpusu dyplomatycznego oraz setki tysięcy wiernych.
Rozprawa toczyła się przed Sądem Wojewódzkim w Toruniu od 27 grudnia 1984 do 7 lutego 1985 r. Skład sądu: przewodniczący – prezes Sądu Wojewódzkiego Artur Kujawa, sędzia sprawozdawca Jurand Maciejewski; prokurator: Leszek Pietrasiński z Prokuratury-Prokuratury Generalnej i Zygmunt Kołacki z Prokuratury Wojewódzkiej w Toruniu. Jako oskarżycieli posiłkowych dopuszczono rodziców i brata ks. Popiełuszki oraz Waldemara Chrostowskiego. Ich pełnomocnikami byli adwokaci Andrzej Grabiński, Jan Olszewski, Krzysztof Piesiewicz i Edward Wende. Obrońcy oskarżonych: Janusz Ilasz, Eugeniusz Graczyk, Zygmunt Pubanc, Barbara Marczuk i Jerzy Kwietnicki.
Mimo ustaleń sądu toruńskiego nadal trwają spekulacje nad motywami zbrodni. Istnieje szereg hipotez, które na łamach „Tygodnika Powszechnego” sformułował Edward Wende.Według pierwszej, uprowadzenie ks. Popiełuszki miało wywołać zamieszanie, które osłabi podziemie solidarnościowe. W przygotowaniu i uprowadzeniu mieli brać udział funkcjonariusze KGB. Twórcą tej wersji wydarzeń jest Adam Pietruszka. Generał Czesław Kiszczak sugeruje, że zamach na księdza miał prowadzić do zamieszania, w efekcie którego doszłoby do zmiany ministra spraw wewnętrznych i osłabienia "frakcji reformatorskiej z Kiszczakiem i Jaruzelskim" na czele.
 W rozmowie z abp. Dąbrowskim w lutym 1985 r. stwierdził, że proces nie wyświetlił wszystkich okoliczności zbrodni, a mianowicie nie wskazał na właściwych inicjatorów; Pietruszka nie mógł być dla Piotrowskiego autorytetem. Inicjatorem zdarzeń mógł być gen. Mirosław Milewski, którego pozycja została zagrożona przez ujawnienie afery „Żelazo”. Spekuluje się także, że przewidywany wyjazd ks. Popiełuszki do Rzymu na studia miał stać się dla SB okazją usadowienia swego agenta blisko papieża. Odmowa współpracy, a być może i groźba ujawnienia złożonej ks. Popiełuszce propozycji, miała być przyczyną zabójstwa. Ani proces toruński, ani proces gen. Ciastonia nie odpowiadają na zasadnicze pytanie o inspiratorów zbrodni. W krótkim czasie grób ks. Popiełuszki znajdujący się przy kościele św. Stanisława na Żoliborzu stał się celem licznych pielgrzymek nie tylko członków „Solidarności”, ale także wiernych przekonanych o męczeńskiej śmierci duchownego, który naczelną zasadą swej kapłańskiej posługi uczynił słowa:
 „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.
 
W dniu 14 czerwca 1987 r. w czasie kolejnej pielgrzymki do Ojczyzny przy grobie ks. Popiełuszki modlił się papież Jan Paweł II. Archidiecezjalny proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki rozpoczął się 8 lutego 1997 r. Pierwszy etap procesu beatyfikacyjnego zakończono w lutym 2001 r.W dniu 3 maja 2001 r. w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych rozpoczęto czytanie i analizę akt procesowych nadesłanych z Polski.
 Archidiecezjalny proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki rozpoczął się 8 lutego 1997  r. Pierwszy etap procesu beatyfikacyjnego zakończono w lutym 2001 r. W dniu 3 maja 2001 r.w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych rozpoczęto czytanie i analizę akt procesowych nadesłanych z Polski.

 

Fotografie zrobione ukrytą kamerą w prosektorium przez księdza kapelana

 

 

Ogłoszenie ks. Jerzego Popiełuszki błogosławionym Kościoła katolickiego odbyło się 6 czerwca 2010 w Warszawie na placu Piłsudskiego. Mszy świętej beatyfikacyjnej przewodniczył abp Angelo Amato,tytularny arcybiskup Silensis, prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych, który w imieniu papieża Benedykta XVI  odczytał akt beatyfikacyjny.
 
Wczoraj, 12 września  na Włocławskiej tamie , obok krzyża upamiętniającego męczeńską śmierć błogosławionego kościoła katolickiego ks. Jerzego Popiełuszki, odbyły się uroczystości dziękczynne za beatyfikację kapelana "Solidarności".
 "Zwyciężył już dziś"
Główna część uroczystości, to  eucharystia pod przewodnictwem Prymasa Polski ks., abp. Józefa Kowalczyka.
 
  Do sprawowania liturgii został użyty kielich mszalny;
 
dar prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego przekazany 18 października ubiegłego roku. r podczas uroczystości upamiętniających  25 rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki.
Na podstawie stopki kielicha znajduje się wygrawerowany napis –
 „dar prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego dla powstającego Sanktuarium Męczeństwa Sługi Bożego Ks. Jerzego Popiełuszki – 25 rocznica śmierci, Włocławek”.
 
  Arcybiskup, metropolita warszawski,Kazimierz Nycz, przekazał relikwie błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki do powstającej w pobliżu tamy, sanktuarium męczennika za wiarę.
Homilie wygłosił metropolita warszawski.
Mnie ta homilia nie przypadła do gustu. Ksiądz arcybiskup mówiąc w homilii o oddzieleniu Krzyża od tragedii smoleńskiej i dalej:
„żeby się nie dokonywało w publicznym miejscu Warszawy zgorszenie wokół Chrystusowego krzyża i żeby nie robili interesu swojego własnego ci wszyscy, którzy grają na tej całej sytuacji”.
Tyle, że ksiądz arcybiskup nie wskazuje adresata tych którzy grają Krzyżem.
Moim zdaniem Krzyżem gra i te wojnę rozpoczął Bronisław Komorowski. Kontynuuje rząd Donalda Tuska by przykryć polską biedę i nędze, polaryzacje polskiego społeczeństwa. Wyniesienie Krzyża ze szkoły , polskich instytucji państwowych.
Później powiedział:
"Trzeba wrócić do korzeni, tych z których wyrastamy: religijnych ale także patriotyczno-państwowych. Trzeba wrócić i dochować wierności i szukać nieustannie dróg pojednania! – apelował metropolita warszawski. – Ludzie Kościoła, niezależnie od tego czy są biskupami, kapłanami czy wiernymi świeckimi, ludzie gromadzący się przy ołtarzu Eucharystii nie mogą dzielić! Nie mogą nazywać swoich przeciwników tak jak by byli wrogami, bo Chrystus nas posłał, abyśmy ludzi jednoczyli z Bogiem"
 
Tak musimy wrócić do korzeni Krzyża, który nam Polanom, Słowianom służy jako drogowskaz od wielkiej soboty 966 roku
 
W uroczystościach brał udział szef "Solidarności Pan Jan Śniadek, oraz matka błogosławionego Marianna, brat błogosławionego, rodzina
 
 
 
 
 

 

 

 

 

Etykietowanie:

22 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. kolejna bolesna rocznica

morderstwo Kapłana-słów Jego nie zamordowało...
Pamiętamy GO,czcimy i KOCHAMY
a Matce Jego całujemy w pokorze ręce.......
Stał sie Naszym Patronem na ciężkie czasy, jak wtedy tak i TERAZ
,teraz jednak
jeszcze bardziej POTRZENYM nam ....ludziom Kochającym Boga i Polskę.....

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Pan Gość z Drogi,

Szanowny Panie,

Był patronem nas wszystkich, Polski, Krzyża, Koscioła.
Brakuje Go na te ciężkie czasy.

Uklony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

3. Czego zabraklo w homilii abp. Nycza?

Zgodnie ze slowami blogoslowianego ks. Jerzego Popieluszki - potwierdzonymi poprzez cytowanie przez JPII - laczenie krzyzy naszej Ojczyzny, naszych rodzin, naszych bliskich z Chrystusem - nie jest naganne lecz prowadzi do Zmartwychwstania, do zwyciestwa Polski.

.

Krzyz przed palacem prezydenckim - jako symbol szczegolowy - nie jest krzyzem tylko chrystusowym - lecz rowniez, czy moze nade wszystko - ofiarnym krzyzem smolenskim, poswieconym konkretnemu zdarzeniu i konkretnym ludziom. A wiec krzyzem tych wszystkich, ktorzy w sprawie katynskiej polegli. Dopiero jego ogolna funkcja jest naturalnie chrystusowa.

.

A zatem ten krzyz - nie to, ze nie moze, lecz wlasnie - powinien byc rowniez i zakladnikiem jego ofiar - chociazby w sprawie pomnika, a jednoczesnie - poprzez uniwersalny swoj symbol - laczyc sprawy ludzkie z boskimi. A wiec byc posrednikiem - ba, byc nawet lacznikiem Polakow z Chrystusem - zwazywszy na udzial w ukrzyzowaniu Chrystusa rowniez smolensko-katynskich oprawcow.

.

Dla przypomnienia slowa ks. Jerzego: "W czasie jednej z pielgrzymek Jan Paweł II cytował księdza Jerzego: W znaku krzyża ujmujemy dziś to, co najbardziej piękne i wartościowe w człowieku. Przez krzyż idzie się do Zmartwychwstania. Innej drogi nie ma. I dlatego krzyże naszej Ojczyzny, krzyże nasze osobiste, naszych rodzin, muszą doprowadzić do zwycięstwa, do Zmartwychwstania, jeżeli łaczymy je z Chrystusem."

.

I wlasnie pod tym krzyzem ofiarnym - polskim nic innego sie nie dzieje, jak wlasnie laczenie naszych krzyzy z Chrystusem, na drodze do Zmartwychwstania naszej Ojczyzny.

.

A zatem - Alleluja - obroncom tego krzyza.

Alleluja - Polsce.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Pan Wojciech Kozłowski,

Szanowny Panie,

Ja jestem katolikiem !
Hierarhowie muszą pamiętać, że są jednymi z nas! Bez nas, bez krzyża ale z tronem może szybko skończyć się ich rola pasterzy.

Ksiądz Jerzy dawał przykład jak można, trzeba żyć z Krzyżem.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan intix,

Szanowny Panie,

Dziękuje za filmy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

7. Szanowny Panie Michale

TAK, BRAKUJE NAM TAKICH KAPŁANÓW.
Dzisiaj, na razie zamiast zabijać księży, próbuja zabijać krzyże.
Ten sam pomiot ubecki.

Pozdrawiam

Jutro w Przemyślu, w Święto Podwyższenia Krzyża:

OŚWIADCZENIE Kurii Metropolitalnej w Przemyślu

Kuria Metropolitalna w Przemyślu z ubolewaniem przyjęła wiadomość o kolejnym, mającym miejsce w naszym mieście, akcie wandalizmu wobec świętego znaku krzyża. Czyn ten, tym bardziej, że dokonany w noc poprzedzającą I piątek miesiąca, jest bez wątpienia działaniem celowym i zaplanowanym. Wyrażamy nadzieję, że odpowiednie służby podejmą zdecydowane działania zmierzające do wykrycia sprawców, godzących w uczucia religijne katolików.
Naszą odpowiedzią będzie głębszy, także zewnętrzny akt modlitwy wynagradzającej. Zachęcając do niej zarówno poszczególnych wiernych, jak i wspólnoty parafialne, zapraszamy w dniu 14 września na godz. 18.00 na Mszę Świętą do przemyskiej Archikatedry, na zakończenie której zostaną poświęcone nowe krzyże.

Ponawiamy także zaproszenie na nabożeństwo drogi krzyżowej. Zgodnie z wcześniejszym ogłoszeniem rozpocznie się ono tego samego dnia o godz. 19.00, przy parkingu obok Cmentarza Głównego, przy ul. Słowackiego w Przemyślu.

ks. Bartosz Rajnowski, kanclerz kurii

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

8. Szanowny Panie Michale

"...Dziękuje za filmy..."

Witam.
To ja bardzo dziękuję za ten piękny wpis o naszym Wielkim Kapłanie.
Przykro mi, że jedyne co mogę zrobić w dniu dzisiejszym, to pamiętać słowa błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, ten Jego TESTAMENT, który nam zostawił, za który poniósł najwyższą ofiarę...

Pozdrawiam Serdecznie
3-majmy się


avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Rząd Donalda Tuska, pozwolił różnym plemionom, grupą ekstremistów na walkę z Kościołem, Krzyżem.
Ta walka pozwoli odwrócić uwagę polskiego społeczeństwa od nędzy, biedy, bezrobocia.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pan intix

Szanowny Panie,

Musimy pilnować Krzyża. Ton nam pozwolił przetrwać trudne chwile dziejowe w tysiącletniej historii Rzeczypospolitej.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

11. Szanowny Panie Michale St. de Zieleśkiewicz

Intryguje mnie dlaczego zatajono miejsca zamieszkania zbrodniarzy . Czy nikt nie ma możliwości ustalenia ich nazwisk i miejsca zamieszkania? Przypuszczam że Piotrowski łotr nad łotry szarogęsi się gdzieś w Polsce za nasze podatki i żyje w dostatku, gdy wielu Polaków cierpi niedostatek.
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie,

Polska była jedynym krajem gdzie nie przeprowadzono dekomunizacji.
Obecne służby specjalne powstały na bazie Urzędu Bezpieczeństwa.
Tylko szyldy zmieniano.
Z UB stworzono nowa starą organizację przemocy SB, z SB, komunista, wice WRONA Czesław Kiszczak, wicepremier i minister spraw wewnętrznych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego stworzył Urząd Ochrony Państwa z dawnego SB.
75 % Sb-eków weszło do nowej ponoć demokratycznej organizacji.

Rączka rączke myje.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Krzysztofjaw

13. @Panie Michale

Witam

Szanowny Panie Michale!

Moim rodzinnnym miastem jest Włocławek... ech.... gdzie na razie jeszcze przebywam...
Niestety nie mogłem być na uroczystosciach, ale obiecuję sfilmować ich miejsca...

Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Freeman48

14. Uroczystości

Witam :)
Ponieważ nie za bardzo sobie radzę z wklejaniem zdjęć do komentarza, zapraszam do obejrzenia zdjęć z uroczystości na tamie we Włocławku, do mojej galerii
http://ifotos.pl/galeria/enna
Przemówienia hierarchów a szczególnie Prymasa Kowalczyka, nie zachwyciły. Najczęściej używane słowa, to "zgoda, kompromis, nie siać nienawiści, nie wykorzystywać krzyża politycznie", a wszystko gęsto okraszone cytatami z homilii ks. Jerzego. Ja osobiście największy dysonans odczuwałem podczas przemówienia (po mszy) prezydenta Włocławka, Andrzeja Pałuckiego z SLD, który rozwodził się nad straszną zbrodnią popełnioną przez komunistyczne służby na księdzu Jerzym, a w wielu swoich wcześniejszych wypowiedziach szczycił się swoją pracą w milicji.
Jeszcze tylko drobne sprostowanie do informacji p. Michała. W uroczystościach Komisję Krajową NSZZ "Solidarność" reprezentował wiceprzewodniczący, pan Jerzy Langer.
Dziękuję za piękny wpis i serdecznie pozdrawiam :)

___________________________________________________________ "Jeśli ludzie występni zjednoczą się ze sobą, tworząc siłę, to ludzie uczciwi powinni zrobić to samo. Przecież to takie proste". (L.Tołstoj - Wojna i pokój)
avatar użytkownika Jacek Mruk

15. Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

Szanowny Panie , znam te szczegóły, bo obserwowałem je ze zdziwieniem. Liczyłem jednak na zmianę w kolejnych Rządach. Próbę chciał i częściowo zrobił Minister Macierewicz , lecz zawsze mu w tym przeszkadzano w sposób zaplanowany.
Mimo wszystko nie widzę powodu by przestępcy mieli wymienione przywileje.Czy nikt w Sejmie o tym nie myśli by to zmienić? Przecież to nie są świadkowie koronni , a zwykłe zbiry.
Pozdrawiam

avatar użytkownika intix

16. @Szanowny Panie Michale

"...Musimy pilnować Krzyża. Ton nam pozwolił przetrwać trudne chwile dziejowe w tysiącletniej historii Rzeczypospolitej..."
Witam.
Zgadzam się z Panem. Krzyż będący symbolem naszej Wiary stał się obiektem ataków.
Walka z Krzyżem to walka z naszą Wiarą. Boję się, że to jest dopiero początek, że prawdziwa walka przed nami. Dlatego tak bardzo ważna jest obrona tego Krzyża. Wielokrotnie wypowiadałam się na ten temat. Celem przypomnienia pozwolę sobie przytoczyć jedną z moich wypowiedzi, która odzwierciedla moje odczucia:
http://blogmedia24.pl/node/34339#comment-106183
Również:
http://blogmedia24.pl/node/33238 

Dziękuję
Bardzo Serdecznie Pozdrawiam
3-majmy się

avatar użytkownika gość z drogi

17. Szanowny Panie Michale ST de Z :)

a MOZE ON wciąz jest z nami i czuwa nad nami.....?
Nie opuscił nas wtedy ,wiec i dzisiaj chyba TEZ NIE
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

18. Alleluja obroncom Krzyza

Alleluja -Polsce szczegolnie w DNIU Swieta Krzyża
Polska pod opiekunczymi ramionami Krzyza,zawsze
wygrywała.....
piekne słowa napisał Pan,Panie Wojciechu,a szczegolnie te
innej drogi nie ma

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

19. Szanowny Autorze

Droga Marylu i WY Wspaniali wpisujący sie w ten piękny MOMENT URODZIN
Kaplana,Kapelana Solidarności
czytając te wszystkie piękne słowa,pomyslałam sobie,ze Nasz Kapelan widzi TO
i Usmiecha się..........mam taki sam przepiękny obrazek Ksiedza Jerzego,nie pamietam juz czy Nasz Gość,czy Niedziela
podarowały GO czytającym te pisma,ale patrze na Niego
i mam wrazenie,ze jestesmy jedną całoscią ,mimo,ze kazde z nas stuka z innego miejsca na tej pieknej POLSKIEJ Ziemi
Jeszcze RAZ serd dzięki dla Autora ,dla Tego Miejsca i dla PISZĄCYCH TU......
Dobrego Dnia
a Krzyże i tak znowu staną na wzgorzach Przemysla.......:)
pamietam JE
gdy podrozowaliśmy kilka lat temu na Ukrainę......
POLSKIE KRZYZE
na własciwym miejscu.......:)
kłania sie Sląsk i Zagłebie......

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o wt., 14/09/2010 - 13:49.

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

20. Serdeczne dzięki rowniez za filmy i kazanie

serce boli,ale widocznie tak juz MUSI byc,zawsze wierni i zawsze pod Krzyzem.....

gość z drogi

avatar użytkownika intix

21. @Gość z drogi

"...serce boli,ale widocznie tak juz MUSI byc,zawsze wierni i zawsze pod Krzyzem....."

Może tak miało być. W ostatnich czasach człowiek /nie wszyscy/za bardzo oddalił się od Boga. Może ten Krzyź, mimo wszystko, zjednoczy więcej ludzi...
Może więcej ludzi wkroczy na drogę, z której zboczyli...

Pozdrawiam Serdecznie
3-majmy się

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

22. Pan Freman,

Szanowny Panie,

Podziwiałem, dziekuję.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz