VAT – myślę, że będzie dobrze

avatar użytkownika Koteusz
Słuchałem sobie w Radio Gdańsk rozmowy reporterki z rzecznikiem prasowym ministerstwa finansów, rozmowy dotyczącej wzrostu stawki VAT i obaw społeczeństwa o podwyżki cen.
Obie panie (nazwisk nie pomnę) uspokajały, że podwyżki, jeśli już nastąpią, znaczne nie będą, będą co najwyżej minimalne, a pani rzecznik dość niejasno tłumaczyła, że podwyżki to nie tylko efekt wzrostu stawki podatku od wartości dodanej o 1 punkt. W końcu doszła do wniosku, że producenci wezmą na siebie część kosztów podwyżek i nie podniosą cen towarów, bo będą musieli walczyć o klienta i sprzedaż produktów.
Na zakończenie wypowiedzi pogodnie orzekła:
– Myślę, że będzie dobrze!
To ja się pytam na taki wniosek: A jeśli pani rzecznik się myli i rzeczywistość zweryfikuje jej optymistyczny wniosek? To co? W dalszym ciągu będzie dobrze, czy też będzie mniej dobrze?
W audycji nie mogło oczywiście zabraknąć tzw. eksperta, który równie optymistycznie, po podobnie niejasnych jak pani rzecznik wywodach na temat przyczyn podwyżek, oznajmił:
– Sądzę, że nie będzie tak źle!
Ja z miejsca w myślach podsumowałem te mądrości: „Sądzić każdy może! Jeden lepiej, a drugi gorzej!”
Na zakończenie rozbawiła mnie niezmiernie reakcja prowadzącej audycję na reakcję… słuchaczy, którzy byli oburzeni wypowiedzią pani rzecznik. Reporterka podtrzymała dobry nastrój pani rzecznik i uspokajała słuchaczy, żeby nie obawiali się podwyżek, bo jeśli już będą, to nieznaczne zaledwie. Dwa razy wtrąciła, że tego (podwyżki VAT) wymaga od nas Unia Europejska.
Dla mnie wypowiedź rzecznika prasowego w postaci „wyroku” w rodzaju: „Myślę, że będzie dobrze!” świadczy o braku profesjonalizmu i też się oburzyłem. Ciekaw jestem za co ta kobieta bierze pieniądze? Pewnie za uśmiechanie się na antenie i starania budowania zaufania do rządu.
W moim przypadku to nie działa. Absolutnie nie ufam rządowi premiera Tuska i całej tej hałastrze kręcącej się wokół niego.
Poza tym nie zamierzam dokładać do wymysłów jakiejś tam Unii, choćby i Europejskiej. Niech darmozjady zapracują sobie sami na swoje wymysły.
A swoją drogą to ten Tusk tez niezły gagatek jest. Przecież gadał, że będzie żyło się lepiej. Wszystkim!
 
 
Etykietowanie:

17 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Koteuszu

wczoraj u Pospieszalskiego niejaki Lityński, UWol, strasznie się zapienił i zarzucił prowadzącemu stronniczośc, jak ten zacytował analizę Rybińskiego.

Ale się zapluł ! Ten to wie NA PEWNO, ze bedzie dobrze, ten to ma wiarę w cuda tuskowe!

Wszak sam je klei na zapleczu.

pozdro

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Koteusz

2. > Marylu: "Ten to wie NA PEWNO"

O! To chyba trzeba go słuchać, mundrego człowieka! :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Deżawi

3. "Podwyżka? - Będzie pan zadowolony!"

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Koteusz

4. > Deżawi: "Będzie pan zadowolony!"

To mój ulubiony tekst! Spytaj Ufki. :)
Trafiłeś z tym podsumowaniem w 12 na 10-punktowej tarczy. :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika skywalker07

5. @Ludzie mają krótką pamięć

ale jeszcze niektórzy pamiętają że miało być 3X15%, ponadto II Irlandia i miliony wracające z emigracji za chlebem. Nie trzeba rozglądać się dookoła żeby nie zauważyć że Polacy po raz kolejny zostali oszukani. Hitem ostatnich dni jest Sikorski z butelką wódki w ręce wdzięczący się do ministra Ławrowa

skywalker07
avatar użytkownika Deżawi

6. @Koteusz: "Spytaj Ufki!"

Wyobrażam to sobie, zwłaszcza podczas karczowania alejki do hacjendy :)

Pozdrawiam

PS To jedyny kabaret z teraźniejszych, który jako tako trawię ;)

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o czw., 09/09/2010 - 16:14.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Koteusz

7. > skywalker07: "Sikorski z butelką wódki w ręce wdzięczący się"

Nie widziałem. Z butelki ochlapus popija? :)

A jeśli chodzi o pamięć, to nie niektórzy. Bardzo wielu pamięta.

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

8. > Deżawi: "zwłaszcza podczas karczowania alejki do hacjendy :)"

A co Ci się w mym dziele nie podoba? Były drzewa, a teraz nie ma, jak Ufka chciała! Skutek się liczy! :)

pozdr

p.s. ciekaw jestem jak Ty byś sobie poradził z takimi narzędziami. Masz ochotę na wakacje u Ufki? Będziesz miał okazję wykazać się. :)

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika basket

9. Właśnie!

"Niech darmozjady zapracują sobie sami na swoje wymysły".
Jak np ci - wiedza tych ludzi jest przeogromna, a pracują niemal bez snu..
http://aspektpolski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3435&It...
Pozdrawiam

basket

avatar użytkownika Deżawi

10. @Koteusz: "Skutek się liczy!" :))

Raz, że to tez mój ulubiony kawałek Kabaretu Moralnego Niepokoju, a dwa, że wcale bym tego lepiej nie zrobił! :)) I dlatego nieźle się ubawiłem. A wakacje... wolę tym razem nic nie mówić, bo to już drugie minęły ;)

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Koteusz

11. > basket: "a pracują niemal bez snu..."

To tak jak Tusk, co po 20 godzin dziennie pracuje (tak gadał kiedyś jeden z jego przydupasów).
Ale ci, to niezłą kasiorkę trzepią! Chyba zgłoszę się na dyrektora jakiegoś banku, gdzie taką kasę dają, jak nie będę miał co robić. :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

12. > Deżawi: "bo to już drugie minęły ;)"

Ty to masz, jak widzę, tak jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=tTerMMsoc3Q

pozdr :)

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Deżawi

13. @Koteusz

Czyżby Ufka dawała delikatnie do zrozumienia, że w przyszłe wakacje planuje malowanie? ;)

Może być! - "Będzie pan zadowolony!" :))

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Jacek Mruk

14. Myślę że czas zbierać nazwiska i adresy krętaczy

Bo jak wiadomo kto i gdzie mieszka to łatwiej do niego trafić po zwrot tego dobra.

avatar użytkownika Koteusz

15. > Deżawi: "w przyszłe wakacje planuje malowanie? ;)"

A żebyś wiedział! Choć sama zainteresowana może sobie jeszcze z tego nie zdaje sprawy! :)

Napisz do mnie maila, to podam szczegóły.

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

16. > jacek Mruk: "łatwiej do niego trafić po zwrot tego dobra"

Sądzisz, że będą trzymać w skarpetkach? na pewno nie, wpłacą na konto numeryczne w jakimś zagranicznym banku.

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Jacek Mruk

17. Koteusz

Kasę na pewno , ale mieszkania i domy zostaną, wraz z dobytkiem.
Pozdrawiam