Podobno korzystne było pozbycie się/odejście z PiS (lub ze struktur około-PiS) następujących ludzi:
- Dorn
- Jurek
- Migalski
- Ujazdowski
- Polaczek
- Sellin
- Piłka
- Bartyzel
- i inni
Czy moglibyście pomóc mi we wskazaniu zalet tego stanu rzeczy, bo ja widzę przede wszystkim wady?
WYNIKI DYSKUSJI
Korzyści (mocne strony) pozbywania się ludzi:
- zwarcie szeregów, usunięcie tych, którzy nie zgadzają sie z linią partii, w istocie działających na rzecz wroga
- zapewnienie warunków do realizacji zamierzonego celu, pozbycie się tych członków zespołu, którzy nie chcą uznać głównego celu, którzy ciągną w inne strony,
- partie rozwijają się nie poprzez kompromisy, lecz poprzez bezkompromisowość programową,
- jeżeli każda odchodząca grupa zgromadzi wokół siebie 5% elektoratu, to za jakiś czas 80% sceny politycznej będzie stanowił PiS oraz osoby wywodzące się z tego środowiska,
- usunięcie szkodliwego dla dzialania partii czlowieka jest w najwyższym stopniu dla partii korzystne.
Koszty (słabe strony) pozbywania się ludzi:
- wokół lidera jest pustka, musi dopilnować wszystkiego sam,
- nie ma dosyć osobości medialnych, aby "dać parę głosów naraz", ludzi samodzielnych, aktywnych, których można rzucić na różne fronty,
- zwiększenie stresu i osaczenie problemami "właściciela interesu" (często przerabiają to właściciele małych firm, którzy rozwinęli interes - i ciągle wszystko chcą robić sami, w końcu nie dają rady),
- naruszanie godności ludzi, z którymi się dotychczas współpracowało, tworzenie sobie z nich wrogów,
- zmniejszanie zdolności koalicyjnych na przyszłość,
- utrata części wyborców, silnie utożsamiających się z usuniętymi, lub tymi, którzy odeszli w atmosferze konfliktu,
- tworzenie wizerunku partii w której trudne są kompromisy i dogadywanie się,
- jeżeli odchodzący zejdą ze sceny politycznej bez poparcia co najmniej 5%, a PiS straci poparcie ich wyborców, to będzie "klapa",
- partie, które nie zabiegają o liczebność członków, które nie utrzymują się przede wszystkim z ich składek czynią ten świat gorszym...,
- człowieka łatwo się pozbyć, gdy mamy władzę, trudniej znaleźć na jego miejsce lepszego; tym trudniej, gdy zupełnie straciliśmy wolę, by szukać nowych liderów, wzmacniać struktury i budować coś bardziej sprawnego,
- konfliktów wewnątrzpartyjnych nie należy rozstrzygać publicznie, zawsze można i należy o nich mówić w gronie zamkniętym - upublicznienie ich, to rzecz ostateczna; z drugiej strony prezes Kaczyński ma zapędy autokratyczne, więc ludzie, którzy wstępują w szeregi partii powinni się z tym faktem pogodzić, a przynajmniej przyjąć do wiadomości i według tego prowadzić działania w partii
50 komentarzy
1. Migalski nigdy bie był w PiS
# Ujazdowski
# Polaczek
# Sellin
Ci wracaja do PiS ,
Jurek, Piłka i Bartyzel maja swoją partię poza parlamentem.
I co wynika z tej listy?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Może najpierw...
...trzeba się zastanowić, jakie w ogóle są pożytki z samych partii.
Ja no słowo "partia" odbezpieczam pistolet ! :):):)
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
3. @Morsik- "Ja no słowo "partia" odbezpieczam pistolet ! :)"
mam ten sam odruch LOL - Jurka słuchałem w PR1 w niedzielę "w samo południe"- typowe partyjniactwo, owszem jak jest partykularny interes to przyatakował PO, jak czuje że można cos ugrać po chadeckiej stronie to bez zająknięcia pluje na PiS - sumaryczna ważona opinia: wyp...
"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley
4. Po co to?
To takie ćwiczenie z zarządzania.
Na razie dołączyłam pod notką wyniki dyskusji z Salonu (a właściwie mocne i słabe strony podane przez Wywczasa).
Jak ktoś ma pomysł, uzupełnię.
Rebeliantka
5. Zarządzanie
zespół musi pracować dla osiągnięcia jednego celu. Jeżeli w zespole każdy ciągnie w inna strone, idea, dla której ma pracowac zespół, upada.
Zarządzanie zespołem polega na podziale zadań do realizacji, jeżeli uczestnicy gry zespołowej nie chcą uznać głównego celu wyznaczonego dla zespołu, są usuwani z zespołu i uzupełniani takimi , którzy realizują wspólnie zamierzony cel.
Tyle o zarządzaniu. Zadna firma nie pociągnie, jak będzie miała pracowników, którzy realizuja własne interesy, zamiast interes firmy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Uzupełniam
Dopisuję do zalet
Rebeliantka
7. Dopisuję do wad
naruszanie godności ludzi, z którymi się dotychczas współpracowało, tworzenie sobie z nich wrogów
zmniejszanie zdolności koalicyjnych na przyszłość
utrata części wyborców, silnie utożsamiających się z usuniętymi, lub tymi, którzy odeszli w atmosferze konfliktu
tworzenie wizerunku partii w której trudne są kompromisy i dogadywanie się
Rebeliantka
8. Dopisuję argumenty t-rexa
http://konserwatysta100.salon24.pl/226876,pozytki-z-wyrzucania-ludzi-z-p...
Rebeliantka
9. A teraz wychodzę
A teraz idę na Nowennę i wracam za 1,5 godziny
Rebeliantka
10. @Rebeliantka
Wpis pokazuje jak roznie ludzie postrzegaja jedno konkretne dzialanie, w tym wypadq, usuniecie z partii ludzi: nielojalnych, dzialajacych na szkode partii np. opowiadajac w mediach o jej wewnetrznych slabosciach, czym udarzaja w interesy i wizerunek partii jako calosci.
Chcialam zapytac, dlaczego „slabe strony” ujete w tym wpisie zakladaja, ze:
-usuwa się te osoby, które dotad w partii były mocno osadzone i stanowily wizytowke partii [poprzez usuniecie kilq medialnych osob w partii nie ma mowy o pustce, no, chyba, ze partia jest mala i tylko grupka osob stanowi de facto o jej sile, tylko jaka to partia? To, ze ktos jest nieznany w mediach nie może być wynacznikiem tego, ze jest nieudolny, ze jest pionkiem]?
Rozumiem, ze chodzi o osoby, które zostaly wymienione we wpisie?
-dalej, znow się zaklada, ze te kilka osob, to te medialne, samodzielne, aktywne i nikt poza nimi takimi cechami się nie odznacza [zalozenie jest bledne]
-kolejny punkt wynika z 2 pierwszych, które sa wg mnie oparte na blednym zalozeniu
Przeciez partiapo odejsciu osob wymienionych we wpisie się nie rozpadla, szef nie jest osamotniony, ma innych wspolpracownikow
-naruszanie godnosci, hmmm...wychodzac z zalozenia, ze dziala się uczciwie, a teoretycznie tak zakladamy, to musi być powod, rcjonalny i konkretny powod wyrzucenia z partii, zatem za naruszenie zasad jest kara adekwatna do czynu, w zwiazq z tym nie można tu mowic o naruszeniu godnosci osobistej wyrzuconego [znow bledne zalozenie teorii]
-zmniejszenie zdolnosci koalicyjnych? Na jakiej podstawie?
-utrata czesci wyborcow: nie znam statystyk, ale mysle, ze to % odsetek, jeśli już, w skali calej partii nie jest znaczacy, ale to tylko subiektywna opinia nir poparta statystyka [choc tu się można posikowac wynikiem I tury wyborow prezydenckich]
-tworzenie niekorzystnego wizerunq partii: mowa o obecnych czasach w Polsce, czy czysto teoretycznie, bo to dwie zupelnie rozne sprawy
-pkt 8 jest zwiazany z pk. 6 i wg mego uznania nie ma wiekszego znaczenia.
Reasumujac: teoretycznie usuniecie szkodliwego dla dzialania partii czlowieka jest w najwyzszym stopniu dla partii korzystne.pozdr.T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
11. @Polon,...
..."Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia" - Bob Marley.
Politycy, partie, "pracują" najczęściej w nocy oraz w dni ustawowo wolne od pracy - co Ty na to?
Poza tym partie, które nie zabiegają o liczebność członków, które nie utrzymują się przede wszystkim z ich składek czynią ten świat gorszym...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
12. Hmm... przyznam się Rebeliantko, że mnie tym wpisem zaskoczyłaś.
Wiesz może dlaczego w 2005 r. nie chciałem głosować na PiS? Właśnie z powodu tego, że miał w swoich szeregach niektórych przez Ciebie wymienionych. Spróbuj się domyślić, o kogo mi chodzi. Jak myślę, wcale wtedy się nie pomyliłem.
13. @Tamka
Wpis pokazuje, że różni ludzie w różny sposób interpretują ten sam fakt. Wypowiedziało się tylko 4 wyborców prawicowych, a już jest wiele różnych punktów widzenia.
Z wnioskami końcowymi zaczekajmy.
Rebeliantka
14. Morsik
;)))
Rebeliantka
15. Moherowy Fighterze,
a ja Ciebie doskonale rozumiem. PiS nie jest i nie był partią wyrazistą programowo, oględnie mówiąc.
Od Kluzik-Rostkowskiej do Marka Jurka kiedyś, dzisiaj (do niedawna) od Migalskiego i Kluzik-Rostkowskiej do Ryszki (np.).
Jak się chce złapać wszystkie sroki za ogon, to potem są konflikty. Odrębnym problemem są różnice zdań na tle sposobu zarządzania partią.
Ale zaczekajmy z wnioskami.
Rebeliantka
16. Uzupełnienie
Tablicę wad i zalet uzupełniam o wypowiedź Tamki (korzyść z wyrzucania ludzi) i Morsika (brak korzyści z niezabiegania o liczebność partii).
Nadto uzupełniam tabelę o wypowiedzi Piotra Świdra i Koteusza w Salonie24. Obaj zauważyli wady pozbywania się ludzi.
Więcej:
http://konserwatysta100.salon24.pl/226876,pozytki-z-wyrzucania-ludzi-z-p...
http://konserwatysta100.salon24.pl/226876,pozytki-z-wyrzucania-ludzi-z-p...
Rebeliantka
17. Rebeliantko,
Jak zobaczyłem np. Kazimierza Michała Ujazdowskiego (b. posła UD) i Pawła Zalewskiego (b. posła UD) oraz kilku wcześniej związanych z PO, to się zdziwiłem, że z taką ekipą III RP ma być rozliczana.
18. MoherowyFighterze,
doskonale Cię rozumiem.
Ale to Kaczyński wymyślił partię tak szeroką, że aż niesterowalną.
Nb., to nie Ujazdowski i Zalewski uniemożliwili rozliczenie III RP.
Trzeba było zacząć od Prokuratury, a tego Ziobro nie potrafił zrobić.
Rebeliantka
19. Rebeliantko - tylko nie krzycz na mnie.
Policz ile partii w Polsce mamy polskich a ile żydowskich. Mnie wychodzi parti polskich - 0. Niech goie maja zajęcie , gdzie ktory członek [żyd- o tym sie nie mówi] przechodzi i dlaczego. Oni przejda wszystkie partie , na rozkaz ,dla nas nie widoczny. Może w którejs parti jest za duzo Polakow. Wiec część zydow wychodzi ,aby ją osłabić. Słaba partia , oczywiscie zawsze na czele z żydem , sie nie liczy. Tym sposobem nigdy Polak nie bedzie Premierem,Prezydentem , Ministrem. itd,itd,itd Pozdrawiam
Czarnyanioł
20. zgodzę się
z wypowiedzią Maryli, o zarządzaniu zespołem
jeśli się kogoś usuwa z zespołu za nielojalność i psucie od wewnątrz, to tylko należy się cieszyć z tego
gdyby tak się stało np. w drużynie piłkarskiej, komentarze były by typu "zawiesili, bo woda sodowa uderzyła do głowy", "choruje na przerost popularności", "jest za bardzo medialny, jak ochłonie to wróci"
ale, ponieważ to PiS usuwa - "larum podnieśmy, bo biją naszych! ten wstrętny PiS niszczy indywidualność i wolność myślenia" itp.
media cierpią z usuniętymi? to znak, że dobrze się stało, że ich usunęli/zawiesili
Katolicka Księgarnia Internetowa
powieść "Apologia pro vita sua" bł.J.H.Newman
21. Nb., to nie Ujazdowski i Zalewski uniemożliwili rozliczenie III
no nie, znowu....
Ujazdowski dopuścił do stanu, jaki jest w PISF z p.Odorowicz - mógł jako min ister cos z tym zrobić - nie zrobił.
Zalewski - lepiej nie wspominac nazwiska tego karierowicza .
Tacy ludzie są obrotowi, ida tam, gdzie dostana stołek. Niech gnije za nasze pieniądze na stołku PO w PE. Podobnie, jak Migalski .
A JUZ TO STAŁE ATAKOWANIE zIOBRO JEST PO PROSTU NUDNE.
Mariusz Kamiński i Z.Ziobro zapłacili za to, co udało im sie wspólnie zrobić.
Mariusz Kamiński został na posterunku w CBA I PŁACI WYŻSZĄ CENĘ.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. Nie wiem o co chodzi
Ilu skorumpowanych prokuratorów usunął Ziobro, mając dowody ich korupcji?
Nie atakuję, tylko oceniam rezultaty.
Nie mam zamiaru bronić Ujazdowskiego, nic mnie nie obchodzi Zalewski.
To Ziobro miał uporządkować prokuraturę. Nie udało mu się to.
Rebeliantka
23. nawet gdyby mu się udało
to od trzech lat zamiata nowa miotła, która ZROBIŁA SWOJE PORZĄDKI.
Czyli, przywróciła stan sprzed Ziobry i jeszcze lepiej. Rozwalili zespoły prokuratorów prowadzących afery itp
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. Czarny Anioł
Nie zamierzam na Ciebie krzyczeć. Masz swoją koncepcję. Jak dla mnie, masz prawo ją mieć i do niej przekonywać innych.
Rebeliantka
25. amarieta
Nie mam najmniejszego zamiaru popierać destruktywnych działań.
Tylko wygląda na to, że do PiS-u się zgłasza bardzo dużo nielojalnych działaczy;)
Rebeliantka
26. Rebeliantko.
Nikt nie uporządkuje niczego- brak takich planów.
Czarnyanioł
27. @Rebeliantko,
albo tylko takich w mediach widać...
Katolicka Księgarnia Internetowa
powieść "Apologia pro vita sua" bł.J.H.Newman
28. Maryla
Tak, wykorzystali fakt przejęcia władzy przez inne ugrupowanie do okopania się na swoich pozycjach. Przecież to było do przewidzenia.
Rebeliantka
29. amarietta
Może.
Rebeliantka
30. Rebeliantko
Przeczytaj książke żyda ,pana Henry forda "międzynarodowy żyd" .Tam znajdziesz "wszystkie" odpowiedzi.
Czarnyanioł
31. co do czyszczenia - widze znów amnezję
ale nie mam teraz czasu kopac w internecie, a moje archiwum zostało skradzione.
Przyponinam o postawieniu w stan oskarżernia sędziów z Wroicławia, sędzia Wilamowski z Torunia, sędziowie z Białegostoku i masę spraw, które były opisywane w mediach, a teraz zakopane głęboko, a oskarzeni uniewinienni, lub przedłuza się sledztwa do umorzenia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. "Kruk "
żydowi ,oka nie wykole
Czarnyanioł
33. Nie mam amnezji
Sędziów jest usunąć trudno.
Prokuratorów było łatwiej. W tamtych warunkach, bo teraz mamy bardzo sztywną ustawę o prokuraturze, uniemożliwiającą usunięcie prokuratora bez zgody "samorządu prokuratorskiego".
Nie zamierzam się licytować w sprawie, ile razy zadziałał Ziobro.
Wiem, ile razy nie zadziałał, mając dowody przestępstw urzędniczych.
Rebeliantka
34. to prosze napisać do obecnego ministra - czyli Prokuratora
Generalnego i zgłosić. Jeżeli dowody są wystarczając e, musi podjąć sprawy, albo napisać, czemu nie podejmie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. @Maryla
To żart?
Seremet nie obiecywał tego co Ziobro.
I chodzi wyłącznie o to, żeby Ziobro lub ktokolwiek inny w przyszłości był naprawdę dobrze przygotowany do zwalczenia zjawiska korupcji wśród śledczych.
Rebeliantka
36. co to znaczy nie obiecał Seremet?
i juz mam naprawdę dość tego bicia w Ziobro i w PiS.
Od 1989 r. czyli juz 21 lat mieliśmy kontynuację układu rodem z UB, z przerwą na Olszewskiego i Kaczyńskiego.
Reszta NIE ZROBIŁĄ NIC samodzielnie, a obiecuja Niderlandy.
Wg tego, co czytam, to Ziobro i PiS są sprawcami wszystkich zbrodni, nie dotrzymali żadnej obietnicy i generalnie to zło swiata tego.
Nie pisze więcej w takich tematach, bo mi cisnienie skacze, nie będę latac po linki, zeby udowadniać kłam temu, co jest podawane jako prawda.
MAM DOŚĆ, KTO CHCE, NIECH SOBIE DYSKUTUJE, ja pracuję nad tym, co jest do uratowania.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
37. Podsumowanie niekompletne
Moim zdaniem, ma miejsce rezygnacja z koncepcji partii „szerokiej” – od liberałów do frakcji narodowo-katolickiej. Była ona nierealna od samego początku. Trudno jest pogodzić ogień z wodą. Dla utrzymania jakiego takiego consensusu potrzebne byłyby duże umiejętności łagodzenia sporów i rozwiązywania konfliktów. Prezes Kaczyński na pewno ich nie ma. Nie ma też zastępców, którym mógłby powierzyć taką „misję”
Wobec sporów wydaje się zawsze zachowywać tak samo. Najpierw przeczekuje, a potem albo tnie, albo zmusza ludzi do odejścia honorowego, czyli z własnej inicjatywy.
W ten sposób traci punkty i zyskuje opinię człowieka konfliktowego, nie potrafiącego się dogadać. Nielojalnego wobec współpracowników.
Ta opinia może być niesprawiedliwa. W partii o tak szerokim spektrum, liczba konfliktów programowych i personalnych musi być obiektywnie duża.
Można też powiedzieć, że wobec dramatycznej polskiej sytuacji, nie będzie to miało większego znaczenia dla wyborców, bo powinni oni wiedzieć, że trzeba od władzy odsunąć Platformę.
Ale nie jest to takie proste. Kampanie wyborcze wymagają do ich przeprowadzenia ludzi. Gdy rozpoznawalnych polityków się traci, to przy obecnych wielkich, wielomandatowych okręgach można jednak nie przepchnąć swoich kandydatów, a przynajmniej najlepszych spośród nich. Nie można zakładać, że ludzie zagłosują wyłącznie na markę „PiS”. Szczególnie „wyborcy nowi”. Dla nich trzeba mieć polityczne gwiazdy. A ponadprzeciętni kandydaci chcą mieć gwarancje, że będą traktowani sprawiedliwie. Że nikt im w przyszłości nie powie, Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść.
Tak właśnie myślę o tej sprawie.
I poza tym, Ziemkiewicz antycypuje, być może słusznie, że Prezes Kaczyński nie zamierza teraz walczyć o władzę.
Więcej tutaj:
http://gazetapolska.pl/artykuly/kategoria/54/3518/rewolucja-antyfeudalna
Rebeliantka
38. Ziemkiewicz napisał dokładnie tak:
"Rzecz w tym, że zerwanie przez Jarosława Kaczyńskiego z wizerunkiem z czasów kampanii prezydenckiej i praktyczna likwidacja w partii frakcji „liberalnej” jest czymś więcej, niż zmianą polityki. Jest po prostu zerwaniem z polityką, z grą o władze regulowaną odpowiednimi zapisami prawa i demokratycznym obyczajem. Ta gra, uznał przywódca PiS, do niczego już nie prowadzi; wygraną w niej można by jeszcze obrócić polityczną karuzelę, ale zmienić Polski − już nie. Porządek III RP zakrzepł w państwo gangsterskie, feudalne, według wzorców latynoamerykańskich, i zmienić to można jedynie w drodze rewolucji; daj Boże bezkrwawej, jak Sierpień."
/cytat wynaleziony przez blogera rk3745/
Rebeliantka
39. Marylo, nie sądzę że nie umiesz czytać
Nie imputuj mi, że przypisuję Kaczyńskiemu i Ziobrze jakieś zbrodnie.
Nie przypisuję im zbrodni, tylko to, że nie udało się dokonać niezbędnego przełomu w wymiarze sprawiedliwości.
Mam nadzieję, że następnym razem im się uda, jak się do tego przygotują i będzie im się chciało.
I wysoko oceniam to, co robisz w tych sprawach, gdzie jest coś jeszcze do uratowania.
Z szacunkiem
Rebeliantka
40. takie
teoretyzowanie o tym, co by było, gdyby prezes zrobił to czy tamto w stylu powyższego komentarza, można porównać do wróżenia z fusów
już raz dano "dobrą radę" JK - w kampanii nie mówić o Smoleńsku, być łagodnym i miłym; i jaki tego efekt? zerowy, celu nie osiągnięto, wybory przegrane
i co z tego, że była rozpoznawalna Kluzik-Rostkowska? i co z tego, że nikogo nie wywalono nawet, gdy mówił inaczej, niż główny kandydat, i miał inne niż kandydat zdanie o czymś tam? nic
PiS zaczął się rozmywać i stapiać wizualnie ze swoimi przeciwnikami; po kija nowi wyborcy? i "nowi" czyli jacy? skąd pozyskani? z PO? nie możliwe, nie da się; to może młodzi głosujący po raz pierwszy? też nie możliwe, bo zagłosują jak rodzice lub koledzy z klasy (a przynajmniej większość z nich)
PiS żeby wygrać musi być konkretny w działaniach i dotrzeć do swoich wyborców, którzy są uśpieni i/lub zniechęceni tym, co jest obecnie; musi się odróżniać zdecydowanie od tego, co robi i czym jest PO, PSL i inne ugrupowania
i to koniec moich wypowiedzi w temacie
Katolicka Księgarnia Internetowa
powieść "Apologia pro vita sua" bł.J.H.Newman
41. @Rebelianka
I po co ten Ziemkiewicz? Aż tak bardzo nudzi się Pani?
"Moje posty od IV 2010"
42. Amarietto - i dobrze
Milczałam podczas kampanii prezydenckiej, aby nie przeszkadzać.
Nóż mi się w kieszeni otwierał, gdy milczano o Smoleńsku.
Nowi, owszem to uśpieni, których na pewno nie da się zmobilizować w zbyt wielkim procencie.
Ale także młodzi, którzy już zobaczyli, czym jest Platforma. Nie wiem, dlaczego tą grupę odpuszczać i zniechęcać przy pomocy kroków takich, jak gwałtowne ruchy personalne.
Ale ja już nie mam nic więcej do powiedzenia w tej sprawie.
Dziękuję Wszystkim za gorącą dyskusję o sprawach bardzo ważnych.
Dobranoc
Rebeliantka
43. amarietta
Właśnie zawsze zastanawiałem się nad tym, jak to ludziska chcą PiS rozmiękczyć. A że nie zbyt umiarkowany. A że niezbyt łagodny. A że niezbyt luzacki. A że niezbyt przymilający się. Itd. itd. A to chodziło o takie rozmiękczanie i odrywanie PiSu od elektoratu. Ja natomiast, o co mogę mieć do PiSu pretensję to o to, że po mordach zamiast nakładać rękawicą bokserską robił to aksamitną rękawiczką. W 2005 r. mieli to być twardziele i szeryfowie czy też jakieś farfocle i mięczaki? Rozwydrzona pryszczateria i tak PiSu nie zaakceptuje nawet, jeśli Kaczyński miałby zatańczyć w You Can Dance.
44. Rebeliantko, może Ziobrze dlatego nie udało się, że Mu
nie pomogłaś, może nawet żabim patrząc oczkiem - przeszkadzałaś a teraz "uwypuklasz" i "podkreślasz".
Łatwo kopać, zwłaszcza kiedy w parze idzie połechtanie bandytów. No, mają powody do radości, czytając Cię, mają. .
Jarkacz będzie kiedyś nazywany mężem stanu, czy pragniesz tego, czy nie ...
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
45. Joanno K.
Trudno zrozumieć o co Ci chodzi.
Szeregowy obywatel mógł pomóc Ziobrze tylko w ten sposób, że dostarczył mu informacje o przestępcach w prokuratorskich togach. Informacje te Ziobro otrzymał.
Nawet go do tej pory nie krytykowałam za niewykorzystanie tych informacji.
Więc jakiej pomocy ode mnie oczekujesz?
Ja go nie kopię, a mnie Policja rzucała po ziemi na zamówienie przestępczych funkcjonariuszy, do czego mógł nie dopuścić robiąc z tym porządek już w 2006 lub 2007 r.
I jakie łechtanie bandytów masz na myśli? Przepraszam, ale nie podzielam opinii, że należy pielęgnować fikcję, że dokonano jakiegoś przełomu w wymiarze sprawiedliwości. Nie dokonano, o czym sam Ziobro i Kamiński boleśnie się po utracie władzy przekonali.
Jeśli Kaczyński jest mężem stanu, to historia go doceni.
Rebeliantka
46. Doczytalam, ze to chodzi o
Doczytalam, ze to chodzi o PiS, a ja sadzilam, ze to takie teoretyzowanie troche. No nic. Ja uwazam, ze JK powienien zrobic "czystki" duzo wczesniej. To co ty nazywasz:
"W ten sposób traci punkty i zyskuje opinię człowieka konfliktowego, nie potrafiącego się dogadać. Nielojalnego wobec współpracowników."
ja uwazam za madre, przemyslane i odpowiedzialne decyzje z korzyscia dla partii. Dodam, iz wg mnie prezes powinien zakazac udzielania sie we wszystkich szmatlawych gazetach i telewizjach ludzi z PiS. Jak ja dobrze prezesa rozumiem. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
47. @Tamka
Obyś miała rację.
Rebeliantka
48. @Rebeliantka
To nie jest kwestia racji w tym przypadq, to koniecznosc. pozdr. :)T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
49. Małe uzupełnienie
W niektórych wypowiedziach pojawiły się zaskakujące dla mnie akcenty.
Niektórzy postrzegają mnie jako zdeklarowanego wroga PiS, szkodnika, etc.
Muszę to dobitnie sprostować. Lubię wielu polityków PiS-u. Życzę PiS-owi i sobie, by wygrał z Platformą. Miałam duże oczekiwania wobec Ministra Ziobro. Sekundowałam mu mocno. Byłam rozczarowana, gdy mu się nie udało.
Chciałabym, aby PiS ponownie mógł zająć się sanacją wymiaru sprawiedliwości i aby tym razem odniesiony został sukces.
Nie podzielam opinii, że nie należy otwarcie dyskutować o tym, co się nie udało i co należy zmienić.
Na tym chyba polega ta emocjonująca różnica z niektórymi moimi adwersarzami.
pzdr
Rebeliantka
50. Deżawi
Dzięki za polecanki i obrazek, a Ziemkiewicza przytoczyłam, bo przekonywano mnie, że to ważna interpretacja.
pzdr
Rebeliantka