O POSTAWIE - której wystraszyła się @elig (tekst dla niezalogowanych)

avatar użytkownika Deżawi

 

 

Według życzenia Szanownej Pani @elig, publikuję komentarze, których nie widzieli "niezalogowani".


Osobiście nie widzę najmniejszego problemu z logowaniem i czytaniem.


Jeśli chcę czytać, to się loguję. Proste, prawda? A może lubi Pani czytać bez logowania (tzn. podglądać?). Ułatwię to Pani. Mam nadzieję, że nie pominąłem żadnego wpisu.

 
I jeszcze jedno. Jak dla mnie, jest to żenujący spektakl, ale to nie ja go wywołałem. Autorka - intrygantka mogła kontynuować dyskusję pod swoim postem. 

Miłej lektury.

 

 

41. @elig

"Polska i tak jest pod tym względem w nienajgorszej sytuacji."

A co nas ma obchodzić "najgorsza sytuacja", kiedy my jesteśmy ponoć "w nie najgorszej sytuacji" i jako naród wymieramy?

O znaczeniu demografii zmieni Pani zdanie szybciej, niż się Pani wydaje (aborcja i eutanazja są filarami "globalizmu").

Komunizm dynamicznie się zmienia. Dziś to jest nowa lewica, neomarksizm.

Gdzieś niedawno czytałem, że za greckie zadłużenie, w Niemczech pojawiły się - na razie nieśmiałe - pomysły sprzedawania wysp (!).

Eksmisja Cyganów z Francji.

Ale największe cyrki dzieją się w centrum Europy - na Krakowskim Przedmieściu -przyzwalanie władz na prześladowania.

Ogólnie: brak podstaw do optymizmu (to jeszcze nie defetyzm).

Pozdrawiam."

 

 

48. @Deżawi

"Polska NIE wymiera /przynajmniej na razie/. Ma niewielki dodatni przyrost naturalny. Emigracja ludzi młodych, która była problemem, ostatnio się zmniejszyła. Ja NIE popieram ani aborcji, ani eutanazji. Co do tego wszystkiego ma deportacja Cyganów z Francji? To sprzedawanie wysp to "sensacja" tamtejszego tabloidu "Bild". Nikt niczego nie sprzedał."

 

 

55. @elig

"Polska NIE wymiera /przynajmniej na razie/. Ma niewielki dodatni przyrost naturalny.

Co to znaczy: "przynajmniej na razie"? Dziś? Za miesiąc? Za pięć lat?

Wg prognoz EUROSTAT dla Polski, do 2060 roku ma ubyć 18% ludności kraju: 7 milionów osób.

Obecnie ludzi w wieku powyżej 80 lat (kosztujących państwo najdrożej) jest 3%.

W 2060 roku osób w tym przedziale wiekowym ma być około 13% .

Jeśli ludność spadnie do 31 mln., to takich ludzi będzie 4 mln.

Obecnie wskaźnik "dzietności" polskiej kobiety wynosi 1,3 dziecka.

Tymi wskaźnikami jest Pani zachwycona? Gratuluję "optymizmu", choć zupełnie nie mam pojęcia, skąd się bierze. Pewnie ze sposobu bycia.

"Co do tego wszystkiego ma deportacja Cyganów z Francji?"

Bardzo dużo. Rzeczywistość globalizacji (brak jakiegokolwiek szacunku dla człowieka).

Pani jest przeciwna aborcji i eutanazji - ale "globaliści" nie są przeciwni. A będą musieli coś robić z zestarzałym (bardzo drogim) społeczeństwem.

"To sprzedawanie wysp to "sensacja" tamtejszego tabloidu "Bild". Nikt niczego nie sprzedał.

To znaczy, luzik, żadnego problemu nie ma? Proszę to powtórzyć Grekom i Niemcom.

 

 

56. @Deżawi

Proszę Pana, dzisiejsi 70-ciolatkowie są zdrowsi i bardziej krzepcy /a zatem tańsi/ niż 50-60-latkowie sprzed 50-ciu lat. Naprawdę nie należy martwić się na zapas. Ci sami faceci co dziś nas straszą wyludnieniem oraz inwazją staruszków, 15-20 lat temu z równym zapałem i w ten sam "naukowy" sposób straszyli nas przeludnieniem i proponowali różne formy antykoncepcji, a także aborcję, aby dzieci było jak najmniej. To się wtedy nazywało "świadome macierzyństwo" i "planowanie rodziny". Precz z kitem !!! Ci Cyganie, o których tak się pan martwi, dostają darmowy przelot samolotem do Rumunii i 300 euro kieszonkowego /dzieci 100/. Im się to wręcz opłaca.

 

 

58. @elig

Zaczynam rozumieć Pani optymizm (tak na marginesie, optymizm jak i pesymizm są chorobami).

Pani pisze o 70-latkach, a statystyki o osobach powyżej 80 roku życia.

Nie widzi Pani różnicy?

Pomijając kondycję, 70-latki to kolejne miliony ludności.

Ta kondycja (osobiście życzę, aby wszystkim rosła wraz z wiekiem), o której Pani pisze, nie ma żadnego znaczenia.

Ludzie starsi są (będą) obciążeniem dla budżetu każdego państwa. Nie pracują (nie przynoszą dochodu i nie płacą składek ubezp.), natomiast pobierają świadczenia (wszelkie).

Jakim zdrowiem, by się nie cieszyli, to są obciążeniem.

Już teraz proszę wczytać się w opinie młodych zapracowanych z Holandii, Belgii, Niemiec, co myślą o rencistach i emerytach, zwłaszcza chorych.

Dla pojedynczego człowieka - 50 lat jest dużo, zgadza się. Ale dla planowania czegokolwiekw państwie, to jest niewiele - i konieczne.

Straszenie przeludnieniem - to były wyświechtane "argumenty" marksizmu - w celu konieczności legalizacji antykoncepcji (w konsekwencji aborcji i eutanazji). Dziś przeludnieniem już nie straszą, ale... cele pozostały bez zmian.

"Ci Cyganie, o których tak się pan martwi, dostają darmowy przelot samolotem do Rumunii i 300 euro kieszonkowego /dzieci 100/. Im się to wręcz opłaca."

Pociesza Pani deportowanych, że powinni być wdzięczni za ten bilet i kieszonkowe?

To Francja jest według Pani taka wspaniała? Łaskę jakąś zrobili? A co z tymi ludźmi będzie za miesiąc? Zima za pasem.

 

 

59. @Deżawi

Pan myli emerytury z zasiłkami z opieki społecznej. Emeryci całę życie płacili składki poto by ta emeryturę dostawać. To całe straszenie staruszkami, ma na celu ograbienie ich z pieniędzy i napuszczanie młodych głupków na nich. Pan jest jakoś wyjatkowo nieodporny na kit, który Panu wciskają media. Jeśli dzisiejsi 70-latkowie sa tacy jak 60-latkowie 50 lat temu, to jest wysoce prawdopodobne, że za 50 lat 80-latkowie będą przypominać dzisiejszych 70-latków, co daj Boże. Ci deportowani za otrzymane kieszonkowe powrócą do Francji autobusem lub pociągiem i jeszcze im parę groszy zostanie. Taka mała wycieczka na koszt rządu francuskiego.

 

 

60. @elig

Proszę dać spokój z tym kitem.

Podałem Pani liczby z EUROSTAT-u.

Wątpi Pani w roczniki statystyczne?

A w co Pani nie wątpi? W TVN24, Wprost, Rzeczpospolitą, czy Kommiersanta? (jak Pani opisuje bieżączkę polityczną, to z jakich źródeł wówczas korzysta?)

"Pan myli emerytury z zasiłkami z opieki społecznej."

Nie dotarło do Pani, że osoba która już nie jest w wieku produkcyjnym staje się obciążeniemdla państwa? Tu nie ma nic do rzeczy rodzaj świadczeń.

Tak samo nie ma nic do rzeczy, co Pani wypisuje: "Emeryci całę życie płacili składki poto by ta emeryturę dostawać."

Jeśli kultura chrześcijańska zostanie wyparta z Europy (na to się zanosi), to kto będzie chciał opłacać kogokolwiek, kto nie przynosi dochodu?

Przestanie płacić składki - stanie się bezużyteczny.

Proszę mnie przekonać, że się mylę. Chętnie posłucham Pani argumentów.

Gdzie Pani wyczytała, że Cyganie wyjechali na wycieczkę? To teraz "wycieczki krajoznawczo-turystyczne" we Francji nazywane są deportacjami?

 

 

62. @Deżawi

Proszę Pana. Celem życia ludzkiego nie może byc przynoszenia dochodu /komu?/. Gospodarka powinna być dla ludzi, a nie ludzie dla gospodarki. Jeśli ktoś ciężko pracował i odłożył sobie w banku znaczną sumę pieniędzy, to ma, do cholery, prawo spokojnie sobie żyć za własne pieniądze i nikomu nic do tego. Fundusze emerytalne /ZUS też/ to właśnie forma takiego oszczędzania. Po Panu dobrze widać, jak skuteczna potrafi być komunistyczna propaganda /połączona z chęcią rabunku/. Ci Cyganie zresztą też nie przynoszą dochodu. Problem polega na tym, że oni nie stosują się do norm społecznych obowiązujacych we Francji. Jednak kocha Pan ich, a zwalcza emerytów, co uczciwie przepracowali całe życie.

 

 

63. @elig

"Co Pani jada, że tak śmiesznie gada?" (że posłużę się cytatem)

"Celem życia ludzkiego nie może byc przynoszenia dochodu /komu?/

A kto Pani płaci świadczenia? /kto?/

"...to ma, do cholery, prawo spokojnie sobie żyć za własne pieniądze i nikomu nic do tego...

Jak to jest, że jedne tematy (np. badania EUROSTAT) wyśmiewa Pani, szydzi i wyzywa swych rozmówców, a inne tematy, jak należne świadczenia (w bliżej nie określonej przyszłości) są dla Pani niezmiennymi dogmatami.

Jakimi kryteriami Pani żyje? (pytałem poprzednio o argumenty)

Skąd to porównanie Cyganów z emerytami?

Dla Pani ktokolwiek z powyższej grupy społecznej jest gorszy, a ktoś lepszy? (i znowu: na jakiej podstawie Pani tak twierdzi?)

Bo nie pracują i nie płacą składek? To jest może dla Pani wyznacznikiem człowieczeństwa?

"...a zwalcza emerytów, co uczciwie przepracowali całe życie."

Pani nadal niewiele rozumie.

Pani wizje są ładne (naprawdę mi się podobają), tylko co mają wspólnego z rzeczywistością?

Ma Pani słuszność, że należy się emerytura i opieka socjalna każdemu, kto przepracował odpowiednią ilość lat.

Czy wszyscy myślą przyzwoicie?

Czy globaliści myślą przyzwoicie?

Globaliści dążą do wzrostu jakiejkolwiek populacji?

Według moich obserwacji, globaliści dążą do redukcji liczby ludności.

A Pani, jakie ma obserwacje?

Globaliści poprzez masowe wprowadzanie antykoncepcji zmierzają do poprawienia demografii w Europie? Aborcja (na świecie 120 tysięcy dziennie) i eutanazja również mają poprawić demografię? Żywność genetycznie modyfikowana i "masowe szczepionki" też mają na celu wzrost populacji?

 

 

64. "Wizje optymistyczne"

którymi Pani żyje, są tyle warte, co przedwyborcze obietnice Tuska.

Dowolne obietnice.

Na przykład o obniżeniu podatków.

Pozdrawiam serdecznie.

 


 [7 września 2010, godz. 21.10]

 

Powyższe 10 wpisów "zainspirowało" @elig nie do odpowiedzi - ale do wyzwisk pod moim adresem - oraz do napisania nowego artykułu (link):

"Straszenie staruszkami"

 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika amica

1. O rety...

O rety, ale się kłócicie! Co do emerytów teoria nie zawsze odpowiada praktyce. Składki starszego pokolenia poszły na wielkie budowy socjalizmu, a i teraz w znacznej mierze obowiązuje łańcuszek św. Antoniego tzn. młodsi finansują w znacznej mierze co najmniej starszych. Płaciliśmy i emeryci płaca na ubezpieczenie zdrowotne, ale operacje onko- i kardiologiczne są droższe od innych usług medycznych i przy ich nadmiarze (wiek niestety z tym się łączy) system ma trudności. Tak, że nie z winy emerytów ich pieniądze rozeszły się w znacznym stopniu i muszą bazować na młodszych, a młodzi i zdolni w dużej liczbie są wartością więc Tusk myślący o chwili obecnej nie najlepiej prognozuje. Dzieci są potrzebne.
Nie wymyślono jeszcze niestety jak uniknąć dzieci u ludzi, którzy nie są w stanie ich po ludzku traktować. I nie chodzi o biedę, czy bogactwo, ale np. stałe pijaństwo obojga. Nie jestem w stanie tego rozwiązać. Co do Cyganów i imigracji różnej maści. Każde kryterium narodowościowo-rasowe jako zasadnicze jest podejrzane. Cygan legalnie grający i śpiewający oraz płacący podatki nie może być wydalony z kraju do którego legalnie przybył tylko dlatego, że ma inna narodowość.

avatar użytkownika Deżawi

2. @amica: jaka kłótnia? :))

Różnica zdań i tyle.

Dużo Pani poruszyła tematów (jak dla mnie stanowczo za dużo).

Pozwoliłem sobie wybrać jedno zdanie:

"Nie wymyślono jeszcze niestety jak uniknąć dzieci u ludzi, którzy nie są w stanie ich po ludzku traktować. I nie chodzi o biedę, czy bogactwo, ale np. stałe pijaństwo obojga."

No to jest właśnie jeden z mitów wykorzystywanych do wprowadzania antykoncepcji. Jeśli w patologicznej rodzinie problemem jest alkohol - no to trzeba się wziąć za alkohol.

Pozdrawiam.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

3. Wpis na który nie chce odpowiedzieć @elig:


Wyciąga Pani poszczególne frazy, jak magik króliki z kapelusza.

Nie potrafi Pani posługiwać się cytatami i nadawać odpowiedziom jakiś sens?

Pomogę:

Ja [6-09, 23.00]: "Wg prognoz EUROSTAT dla Polski, do 2060 roku ma ubyć 18% ludności kraju: 7 milionów osób.

Obecnie ludzi w wieku powyżej 80 lat (kosztujących państwo najdrożej) jest 3%.

W 2060 roku osób w tym przedziale wiekowym ma być około 13% .

Jeśli ludność spadnie do 31 mln., to takich ludzi będzie 4 mln.

Obecnie wskaźnik "dzietności" polskiej kobiety wynosi 1,3 dziecka.

Tymi wskaźnikami jest Pani zachwycona? Gratuluję "optymizmu", choć zupełnie nie mam pojęcia, skąd się bierze. Pewnie ze sposobu bycia."

Pani [7-09, 00.13]: "Pan jest jakoś wyjatkowo nieodporny na kit, który Panu wciskają media."

Ja [7-09, 00.50]: Proszę dać spokój z tym kitem.

Podałem Pani liczby z EUROSTAT-u.

Wątpi Pani w roczniki statystyczne?

A w co Pani nie wątpi? W TVN24, Wprost, Rzeczpospolitą, czy Kommiersanta? (jak Pani opisuje bieżączkę polityczną, to z jakich źródeł wówczas korzysta?)"

Pytanie i nawiązanie do pytania - jest czytelne. Proszę się teraz przekonać samej, jaką ma Pani logikę i jak łatwo Pani obraża.

Czekam na odpowiedź.


________________________________________________________


Polecam

"Lektura obowiązkowa": Rozmowa Teresy Torańskiej z Jarosławem Kaczyńskim (1994 r.)

[tutaj]

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Tamka

4. @Deżawi

Ja tez nie uzyskalam odpowiedzi, a sadzilam, ze tu na BM, blogerzy ponosza odpowiedzialnosc za swoje slowa. Jak widac, nie wszyscy. Pozdr. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Deżawi

5. @Tamka

Taki przypadek zdarza mi się na BM24 drugi raz: w trakcie dyskusji - mój rozmówca obraża się i pisze na mój temat notkę.

Może to rodzina? Nie sprawdzałem.

Pozdrawiam

"Moje posty od IV 2010"