STALINOWSKIE KŁAMSTWO AGNIESZKI HOLLAND

avatar użytkownika jwp

Kolejny znany "kałtorytet", który jak nie przywali Kaczyńskiemu to ma zmarnowany dzień, "znana i uznana" reżyserka Agnieszka Holland w wywiadzie dla tygodnika Wprost stwierdziła (Tekst podany w Rzepie jako Cytat dnia):

Kiedy Stalinowi umarła żona, to on zaczął wielkie czystki”

Reżyser Agnieszka Holland we Wprost, komentując zachowanie Jarosław Kaczyńskiego, po śmierci jego brata prezydenta.

 I nie mam tu zamiaru zajmować się twórczością A.H., gdyż po obejrzeniu filmu "Janosik. Prawdziwa historia" szkoda mojego cennego czasu na dywagacje o autorce tego gniota.Zajmę się w/w wypowiedzią, jak się okazuje wybitnej znawczyni życia Józefa Stalina i nie mniej znamienitej analityczki życia politycznego we współczesnej Polsce, a także dobrze zapowiadającej się psycholożce.Tak się składa, iż w moje rodzinie jest osoba, która posiada sporą wiedzę o Stalinie. Mogłem zatem z tej wiedzy skorzystać. Opieram się także na jednej z najlepszych prac o Stalinie  - "Stalin - Dwór Czerwonego Cara" - autorstwo Simon Sebag Montefiore.

Otóż nasuwa się kilka pytań.

Która żona ?

I-sza żona - Jekatierin (Kato) Swanidze 1894-1907.

Cytuję książkę:

"Kiedy niewielki kondukt pogrzebowy dotarł na cmentarz, Koba chwycił przyjaciela za rękę i powiedział: -Ta dziewczyna zmiękczyła moje serce z kamienia. Umarła, a wraz z nią umarły moje ostatnie ciepłe uczucia dla ludzi."

II-ga żona - Nadieżda ( Nadia ) Alliłujew 1901-1932.

Cytuję książkę:

Stalin zachwiał się jak rażony gromem. Ten bezwzględny polityk, który z nieludzką obojętnością skazywał na śmierć głodową miliony kobiet i dzieci we własnym kraju, okazał w ciągu następnych kilku dni więcej ludzkich uczuć niż w jakimkolwiek innym, okresie swojego życia."

"On też miał zamiar się zabić - Nie mogę tak dłużej żyć..."

A zatem po śmierci 1-szej żony Stalinowi daleko było jeszcze do władzy, a zatem nie mógł zacząć żadnych czystek, mimo, że nastrój jak widzimy miał nie najlepszy.

A po śmierci 2-giej żony, co widać po przytoczonym tekście i jak wynika z lektury książki, żadne czystki nie były związane z jego traumą, a po prostu kontynuował walkę i grę polityczną za pomocą jednego ze swoich ulubionych narzędzi, jakim były czystki, częstokroć pozornie irracjonalne. Może jednak uznany autor w swojej ponad 700 stronicowej pracy pisze bzdury, gdyż nie ma takiej wiedzy tajemnej jaką posiada rzeczona A.H.

Nie sądzę.

Cóż się jednak nie robi, by dokopać Kaczyńskiemu, objawić go narodowi jako wykonawcę woli swojego nieżyjącego brata, tej nienasyconej bestii, jak podnosi A.H.

Cytuję : 

"Dla Agnieszki Holland PiS stało się sektą. - Wciąż jednak jest największą partią opozycyjną - mówi. - Możemy zaklinać rzeczywistość i mówić, że to jest sekta, bo oni zachowują się sekciarsko, nieracjonalnie. Oni, czyli Jarosław Kaczyński, mają w tej chwili jedyny cel: zawłaszczyć jak najwięcej przestrzeni dla zwłok swojego brata, już mają Wawel, już mają powstanie warszawskie, teraz chcą mieć Pałac Prezydencki. Za chwilę się okaże, że to nie wystarczy, bo ta bestia jest strasznie żarłoczna. Bo ten zmarły „wymaga" coraz więcej - wyjaśnia swój punkt widzenia artystka."

Toż to wybitny analityk, a może zwykła gnida, która ze strachu przed odwszawieniem naszej rzeczywistości miota się w ostatnich lękach i mękach. Wiele pisano o pseudoelitach i pseudointelektualistach, o ludziach z pozoru "prawych", a to te gnidy właśnie, każdą swoją wypowiedzą i czynem pokazują swoje prawdziwe oblicze, gotowi są uczynić wszystko i powiedzieć wszystko, nawet rzeczy najbardziej podłe. Bo czymże jest porównanie do Stalina nawet pospolitego przestępcy, a co dopiero propaństwowego polityka i patriotę jakim jest Jarosław Kaczyński.

By nie rozwodzić się nad tym kimś - A.H.,

można rzecz ująć w jednym zdaniu:

"Tylko głupiec dyskutuje z końskim zadem".

A teraz z innej beczki, choć jednak na temat.

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika brzesko

1. Jest temat! Kamera !!! Action!

Agnieszka Holland, reżyserka kina "moralnego niepokoju" - dzisiaj czołowa przedstawicielka politycznego oportunizmu?, inteligenckiego serwilizmu?, patrzenia na Polskę przez palce albo z rękami na oczach?
Pani Agnieszko ! Jest temat do Pani "Aktorów prowincjonalnych 2". Aktorzy na usługach partii rządzącej, kabareciarze opluwający opozycję narodową, skrupuły moralne albo ich brak, w stolicy i na prowincji. Jest temat! Kamera !!! Action!

avatar użytkownika circ

2. poznałam ją osobiście.

zrobiła na mnie wrażenie mężczyzny.
Niesympatycznego w dodatku. Zadnego ciepła nie ma w tej osobie.
Świeć Panie nad jej duszą i przebacz jej przodkom.

Ostatnio zmieniony przez circ o pon., 30/08/2010 - 01:17.