Arabski zrównał "Solidarność" z SB

avatar użytkownika intix

W kancelarii premiera Donalda Tuska opracowano rozporządzenie do nowelizacji ustawy o IPN, zgodnie z którym członkowie Niezależnego Samodzielnego Związku Zawodowego "Solidarność" nie mogą kandydować do Rady Instytutu. W dokumencie związkowców zrównano m.in. ze współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa. Działacze "Solidarności" są oburzeni. Ich zdaniem, rozporządzenie jest niezgodne z Konstytucją. Posłowie opozycji dodają natomiast, że nie tylko te zapisy, ale cała nowa ustawa o IPN nadaje się do Trybunału Konstytucyjnego.

Kontrowersyjne przepisy w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów z 2 czerwca 2010 r. w sprawie zgromadzenia elektorów oraz zgłaszania kandydatów do Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu można znaleźć w piśmie Tomasza Arabskiego, szefa kancelarii premiera, skierowanym do prof. dr. hab. inż. Józefa Lubacza, przewodniczącego Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. Zgodnie z załącznikami nr 1 i 2 dokumentu kandydat do Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narowowi Polskiemu musi podpisać oświadczenie, że nie należy do związku zawodowego. Zbulwersowani tą sytuacją są działacze "Solidarności". - Człowiek, który aspiruje - czyli nawet jeśli nie został wybrany do tego sławetnego ciała - nie może być członkiem związku zawodowego. To coś horrendalnego - uważa Ryszard Zieliński, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" Uniwersytetu Warszawskiego. Zaznacza, że rozporządzenie nie przewiduje w ogóle sytuacji rezygnacji z członkowstwa w Związku, gdy ktoś zostanie wybrany do Rady. - Przyznam się szczerze, że z tak daleko idącą prewencją antyzwiązkową jeszcze się nie spotkałem w naszym prawie - ocenia. Działacze "Solidarności" wskazują na ekspertyzę prawną Biura Analiz Sejmowych, która nie pozostawia wątpliwości co do niekonstytucyjności zapisów rozporządzenia. "W obecnym stanie prawnym treść załączników do tego rozporządzenia odbiega od rozwiązań ustawowych, rozszerzając zakaz członkostwa w związkach zawodowych na kandydatów do Rady Instytutu Pamięci. Tym samym zakres obu załączników do rozporządzenia, po pierwsze, w niedopuszczalny sposób wykracza poza delegację ustawową do jego wydania zawartą w art. 15 ust. 20 ustawy o IPN oraz, po drugie, oznacza dodatkowe, pozaustawowe ograniczenie konstytucyjnej wolności zrzeszania się w związki zawodowe. Uregulowanie tego ograniczenia na poziomie podstawowym oznacza naruszenie art. 59 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji" - czytamy w ekspertyzie sporządzonej 2 sierpnia 2010 r. sygnowanej przez Piotra Chybalskiego, eksperta ds. legislacji w BAS.
Dlaczego w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów z 2 czerwca 2010 r. w sprawie zgromadzenia elektorów oraz zgłaszania kandydatów do Rady Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu znajduje się zakaz członkostwa w związkach zawodowych kandydatów do Rady Instytutu Pamięci Narodowej? Zapytana o to kancelaria premiera nie udzieliła wczoraj "Naszemu Dziennikowi" odpowiedzi.
Oburzony treścią rozporządzenia jest Edward Malec, przewodniczący Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "Solidarność". - Członkowstwo w NSZZ "Solidarność" w myśl tego dokumentu staje się okolicznością równie obciążającą jak: prawomocne skazanie, współpraca z SB czy sprzeniewierzenie się niezawisłości sędziowskiej - wylicza Malec, wskazując na punkt 4 obu załączników, gdzie kandydat do Rady IPN oświadcza, że m.in. "nie był współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa".
Zdaniem Zielińskiego, rozwiązania prawne kancelarii premiera pokazują m.in., że "od wielu lat niemal wszystkie ekipy polityczne stopniowo, krok po kroku starają się rugować związek zawodowy".
Janusza Śniadka, przewodniczącego NSZZ "S", nie dziwi postępowanie rządu zmierzające do usuwania członków związków z działalności publicznej. Przyznaje, że "takich bulwersujących spraw ma setki". - W tej chwili ten rząd - owszem, ze społecznego mandatu - uzurpuje sobie nieustannie prawo do rozstrzygania w kwestiach zupełnie fundamentalnych. Zawłaszczają telewizję publiczną oraz IPN. Więc jest to komentarz do publicznie deklarowanej przez ten rząd intencji dialogu, która jest jedną wielką kpiną - podkreśla Śniadek.
Politycy opozycji wskazują, że nie tylko to rozporządzenie kancelarii premiera, ale cała ustawa z dnia 18 marca 2010 r. o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, powinna być rozpatrzona przez Trybunał Konstytucyjny. - Wśród tych różnych przepisów, które uważamy za niekonstytucyjne, to jeden z wielu przykładów. Zarówno to rozporządzenie, jak i cała ustawa o IPN jest niekonstytucyjna - twierdzi Zbigniew Girzyński, poseł PiS. W jego opinii, opracowano ją, by wyeliminować wszelkie osoby, które mogłyby być dla PO i dla jej wizji historii - "a jest ona PZPR-owska" - niewygodne. - Dziś już każdy o tym wie, widząc chociażby doradców, jakich w zakresie tej problematyki dobiera sobie prezydent Bronisław Komorowski. Mam nadzieję, że opinia publiczna wreszcie zobaczy, jakie wartości w tych sprawach reprezentuje PO, która ręka w rękę z SLD rozkłada na naszych oczach Instytut Pamięci Narodowej - mówi poseł.
Jacek Dytkowski

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100821&typ=po&id=po01.txt

Etykietowanie:

18 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Arabskiego

czeka sąd i to nie IPN, a prokurator Parulski będzie oskarżał.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Polon210

2. gmeranie w IPN przez PO-WSIków nie dziwi, ale od wczoraj wiem

po co obsadzili stołek RPO swoją tow. Lipowicz (ona chyba bazgrała w GWnianej?) Otóż POwska ombudsmanka występuje w imieniu SOWY by naprawić "krzywdy" WSIoków którzy niezweryfikowani chcą w najlepsze działać w "służbach". Na początek SOWA chce doprowadzić do podmiany macierewiczowskiego raportu o WSI jakaś ichniejszą beletrystyką. Tak oto całkiem zdawałoby się niegroźny urząd RPO ma posłuzyć do jawnego i niczym nieograniczonego obsadzania ważnych stanowisk ruskimi agentami!! Wszystko juz prawie zagarneli pod siebie- pozostaje liczyc że się tym udławią - z dzika rozkoszą wespół wzespół im w tym pomożemy jak przyjdzie pora, prawda? będzie powtórka z Gombrowicza- "Iwona Księżniczka Burgunda" ;p

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika Polon210

3. @Maryla "Arabskiego...prokurator Parulski będzie oskarżał"

Marylko, nie rozśmieszaj mnie - jak patrzę na głupkowate oblicze "generała" Parulskiego i słysze jego równie durnowate wypowiedzi, to mam wątpliwości czy un mając w ręku packe a na stole muchę zdołałby wykonać zadanie ;/

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika intix

4. POdeptanie NSZZ "S"...

Solidarność rozgoniła komunistyczną PZPR i rozpoczęła  przemiany w Polsce i Europie.
Natomiast  władzę przejęli tzw. "doradcy Solidarności", którzy byli i są nadal ściśle powiązani z systemem komunistycznym i jego służbami. 
Wydaje się być głównym celem wykorzystać zryw Narodu, by objąć władzę i kontynuować program PZPR pod zmienioną nazwą /nazwami/, co ułatwiło "wyprzedaż", całkowite wyniszczenie Polski.
Ci sami zrównują NSZZ"S" z SB. Czy następnym krokiem nie będzie delegalizacja NSZZ"S"...?
Myślę, że w związku z tym powinniśmy ponownie się zjednoczyć, żeby przegonić tę grupę zdrajców, pachołków moskiewskich i sługusów berlińskich.

Pozdrawiam
3-majmy się

avatar użytkownika Polon210

5. @intix "powinniśmy ponownie się zjednoczyć..."

to własnie robimy!!
pozdrawiam wszystkich Naszych
3-mamy sie i damy im radę :)

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika gość z drogi

6. Bądzmy RAZem,jak za dawnych lat

dzisiaj,gdy Polską rządzą TW i towarzysze zrestrukturyzowani w
biznesmenow i ich pieniadze.........nie mamy innego wyjscia
Ramie w ramie jak dawniej,gdy jeszcze nierozwalili nas ci,ktorzy
Polske nazwali smacznym tortem
i zaczęli wykrawać najsmaczniejsze KESY
dla siebie i dla swoich rodzin.
było nas wtedy 10 milionow,miliony ludzi,ktorym Polska była
celem
a nie posady,urzędy,rady nadzorcze czy inne "kęsy "
zrobmy to DLA POLSKI
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

7. A nazwisko pana ARABSKIEGO,zapamietajmy

jego "zasługi" rowniez...........
na kazdym POLSKIM płocie powinna sie pokazac jego karykatura

gość z drogi

avatar użytkownika intix

8. "..."powinniśmy ponownie się zjednoczyć..."..."

..."to własnie robimy!!" /Polon210/
"...było nas wtedy 10 milionow,miliony ludzi,ktorym Polska była
celem
a nie posady,urzędy,rady nadzorcze czy inne "kęsy "
zrobmy to DLA POLSKI..."/gość z drogi/

Myślę, że zniszczenie polskiego przemysłu, które było wielką konkurencją dla Europy, miało jeszcze jeden cel.
Wielkie polskie zakłady produkcyjne skupiały rzesze ludzi. To było niebezpieczeństwem dla NICH.
Trzeba było rozbić, rozczłonkować naród, ograniczyć kontakty międzyludzkie...
Teraz potrzeba znaleźć znów wspólną drogę, odnaleźć miejsce, punkt wspólnego spotkania, porozumienia  wszystkich walczących...
Zjednoczyć wszystkie nasze siły, by...
3-mać się razem...
Pozdrawiam Serdecznie

avatar użytkownika Lancelot

9. Kochani

Czy wy zauważyliście? Ze ONI chcą za wszelką cenę wyciągnąć ludzi na ulicę. Wszelkimi sposobami do tego dążą. Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika intix

10. @Lancelot

"...Ze ONI chcą za wszelką cenę wyciągnąć ludzi na ulicę. Wszelkimi sposobami do tego dążą..."

Trudno tego nie zauważyć.
Ale czy mamy bać się wyjść?
W jaki inny sposób można wygrać?
Bm24 jest przykładem, że wygrywamy pismami. Ale myślę, że wielkiej walki o wolność Polski samymi pismami nie wygramy...
Co więc zrobić?
Faktem jest, że ONI liczą na kolejny stan wojenny.
Ale też jak nazwać obecny stan, w którym się znajdujemy?
Czyż nie jest to podobny stan,  nie nazwany po imieniu?

Pozdrawiam

avatar użytkownika Polon210

11. @Lancelot "ONI chcą za wszelką cenę wyciągnąć ludzi na ulicę"

Też tak myslę- jeszcze nie teraz!! Jak wytrawny pieściarz "obrabia" najpierw dolne partie rywala my robimy tak samo. Rzeczową polemika, wyciąganymi na wierzch dowodami zdrady, żartem, szyderstwem obrabiamy im tyłki a jak osłabną bo muszą (jadą tylko na PR!) to ich dobijemy jak przyjdzie pora. ONI nie maja zadnego istotnego poparcia społecznego - święto wojska - ludzie nie przyszli, pod Krzyżem sami płatni zadymiarze - ludzie otworzą w końcu oczy, nawet Ci mniej zorientowani...
Dosyć stylowych i honorowych klęsk Polaków - teraz my wygramy i przepedzimy te zarazę!
Wbrew pozorom oni nie maja zbyt wiele atutów a od ujecia z 10 kwietnia w Smoleńsku czuję tym 7-zmysłem smród strachu tego marnego człowieczka Tuska. Inni tez nie lepsi - banda zombich do rozgonienia.

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika Polaczek

12. Towarzysz Arabski

( brzmi prawie jak Bin Laden ) zapomniał jeszcze dodać wykluczenie członków Kółek Różańcowych RM.
@Lancelot, na to wychodzi.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika Morsik

13. Ile?

Na ilu ludzi możemy liczyć? Na razie na garstkę. Polacy muszą dostać tak mocno po dupie, że siedzienie przed telewizorkiem a łapką w lodówce będzie strasznie bolesne.

Wtedy mozna mówić o wychodzeniu na ulicę, bo tylko człowiek głodny i zmarznięty nie ucieknie z ulicy do pizzerii...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika intix

14. @ALL

Mówiąc "...Myślę, że w związku z tym powinniśmy ponownie się zjednoczyć, żeby przegonić tę grupę zdrajców, pachołków moskiewskich i sługusów berlińskich."
oraz "...Teraz potrzeba znaleźć znów wspólną drogę, odnaleźć miejsce, punkt wspólnego spotkania, porozumienia  wszystkich walczących...
Zjednoczyć wszystkie nasze siły, by...
3-mać się razem..." miałam na myśli zjednoczenie wszystkich sił.
Porozumienie wszystkich walczących odłamów, po to, by przygotować wspólną strategię. Być przygotowanym do ataku w odpowiednim momencie. Zjednoczyć siły.
Myślę, że teraz jesteśmy rozczłonkowani.

Pozdrawiam, no i...
3-majmy się

avatar użytkownika Lancelot

15. Jasne, jasne ;)

Tylko z czym mamy wyjść na tę ulicę z kamieniem w ręku??? To śmieszne, trzeba się przygotować kuć kosy osadzać na sztorc jak się dobrze zaostrzy, to się paru nadzieje. Pzdr

Ostatnio zmieniony przez Lancelot o sob., 21/08/2010 - 14:26.

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Polon210

16. "inteligenccy doradcy ukradli "S" robotnikom"

"zniszczyli duże zakłady pracy by ludzie nie zrobili powtórki z 1980" Oczywiście, że na razie nie jesteśmy zwartym legionem. Sytuacja jest inna niż w 1980- teraz rewolucję powinni wywołać inteligenci czyli my, - nie ma duzych zakładów nie ma "jąder kondensacji" jak w tamtych latach. Nie potrzebujemy zewnętrznego wsparcia intelektualnego to nas tak nie wyroluja jak "S"!Nie ma oficjalnego reżimu PZPR jest agentura pod płaszczykiem lumpenliberałów PO. Kosciół też jest słabszy niz 30lat temu. Od nas ma wychodzic inicjatywa, mamy być głośni i skuteczni - w końcu ludzie sie połapią i wtedy można tworzyć ruch o większym zasięgu. Dobrze ze Stowarzyszenie wygrywa w sondach, dobrze że A. Macierewicz wygrywa. Róbmy porządnie nasza robotę i wygrywajmy gdzie się da - nad wiekszą strukturą 3a cały czas pracować...

Ostatnio zmieniony przez Polon210 o sob., 21/08/2010 - 14:42.

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika husarz11

17. @

czy i kiedy NSZZ S zdecyduje sie wytoczyc proces ?

avatar użytkownika intix

18. @husarz11

Dobre pytanie.
Który Sąd to rozpatrzy...?
W czasie, kiedy żont lekceważy NSZZ"S" wyrok pewnie będzie POzytywny...


Pozdrawiam