List do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w spr. pomnika w Ossowie

avatar użytkownika Maryla

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl      Olsztyn, 17 sierpnia 2010 r.

 

Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa

Sekretarz Rady OPWiM
Andrzej Krzysztof Kunert
00-926 Warszawa ul. Wspólna 2 (IV p.)
e-mail: rada@radaopwim.gov.pl

 

WNIOSEK O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ

Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, wnoszę o udostępnienie informacji publicznej w sprawie mogiły żołnierzy Armii Czerwonej z 1920 roku, odnalezionej w latach 2008 – 2009 na polach ossowskich.

W związku z licznymi publikacjami i dyskusją w mediach , które prowadzą do szkodliwej dla polskiej racji stanu i dobrych stosunków z Rosją debaty, pełnej nieścisłości, zwracamy sie do Pana o udzielenie nam informacji publicznej dla wyjaśnienia wszystkich zaistnialych okoliczności związanych z upamiętnieniem mogił bolszewickich żołnierzy oraz czy wystąpiono o zgodę na postawienie pomnika na mogile i czy uzyskano zgodę właściwego wojewody.

15 lipca 2010 r. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wystąpiła do Gmin Zielonka i Wołomin o pomoc w pracach nad urządzeniem mogiły żołnierzy bolszewickich, odnalezionej w latach 2008 – 2009 na polach ossowskich. Poniżej podajemy link publikacji tego pisma.

http://www.netkonkret.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=337:pomnik-mogia&catid=2:biece&Itemid=25

Z doniesień medialnych wynika, że pomysłem upamiętnienia żołnierzy bolszewickich zainteresowany był obecny prezydent RP Bronisław Komorowski. Proszę wskazać w jakim zakresie Prezydent RP był zaangażowany w prace i przedstawić korespondencję w danej kwestii lub wskazać odpowiedni podmiot, do którego możemy zwrócić się z zapytaniem.

Poniżej znajduje się link do informacji o pomniku:
http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artykul182875.html
Można tam przeczytać m.in., że "Od początku zainteresowanie tym przedsięwzięciem wykazywał także pan prezydent, który poparł pomysł i parku historycznego, i pomnika."

Proszę zatem przedstawić ideę parku historycznego (forma prawna, finansowanie, przekaz historyczny, skutki dla stosunków polsko- rosyjskich."

Jaka była treść pisma Kancelarii Prezydenta do Rady proszącego o przygotowanie odpowiedniego obiektu ?

Dlaczego Pana publiczne wypowiedzi , w których twierdzi pan, iż jest to tylko mogiła, są sprzeczne z treścią pisma, wystosowanego przez Pana do burmistrza Wołomina, w którym to dokumencie wyraźnie informuje Pan o budowie pomnika.

 

1. Obecnie w Polsce obowiązuje wielokrotnie nowelizowana ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, która w szczególności normuje sposób chowania zwłok osób zmarłych.
USTAWA z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Art. 12 ust. 3 Groby ziemne, groby murowane i kolumbaria przeznaczone na składanie zwłok i szczątków ludzkich mogą znajdować się tylko na cmentarzach.

Dziennik Ustaw z 2006 r. Nr 144 poz. 1041

4)   art. 5 otrzymuje brzmienie:

"Art. 5.  Przeprowadzanie robót ziemnych, wznoszenie pomników i innych urządzeń na cmentarzach i grobach wojennych wymaga zezwolenia wojewody.";

Wnosimy o udzielenie informacji jawnej, dlaczego nie zastosowano prawa wynikającego z tej ustawy i po zawiadomieniu Amabasadora Rosji, nie przeniesiono szczątków na cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej, oraz, czy wystąpiono o zgodę na postawienie pomnika na mogile i uzyskano zgodę właściwego wojewody.

 

Na stronie Rady

http://www.radaopwim.gov.pl/article_details/12/groby-zolnierzy-armii-radzieckiej-poleglych-w-polsce-w-ii-wojnie-swiatowej/ dostępne są informacje o cmentarzach wojennych i przepisach regulujących ich tworzenie.

"Stosowanym oznaczeniem mogił zbiorowych były nagrobki w formie tablic pulpitowych, obelisków albo tablic. Rosjanie chętnie stosowali formę obelisków na projektowanych i budowanych przez siebie cmentarzach (Bolesławcu, Cybince, Wolsztynie). Na każdym nagrobku, bez względu na jego formę, umieszczano wizerunek gwiazdy; z brązu lub wytłaczany w betonie i następnie malowany czerwoną farbą."

2. Prosimy o udzielenie informacji, czy konsultowano z Ambasadą Rosyjską sposób przeniesienia szczątków w odnalezionej mogile. Czy konsultowano z Ambasadą formę pomnika, bo przecież żołnierze polegli w 1920 r. byli również żołnierzami Armii Czerwonej. Pomysł stawiania na tej mogile krzyza prawosławnego jest rażaco niezgodny z prawdą historyczną.

Wobec szykan i terroru jaki doznawała Cerkiew Prawosławna w Rosji od Bolszewików, Święty patriarcha Tichon (patriarcha Moskwy i Wszechrusi w latach 1917-1925) ogłosił w styczniu 1918 roku tzw. anatemę z bolszewikami t.j. klątwę oznaczającą również oficjalne wyłączanie bolszewików ze społeczności wierzących prawosławnych. Patriarcha Tichon został kanonizowany przez Rosyjski Kościół Prawosławny 28 września 1989 a w międzyczasie nie została przez Rosyjski Kościół Prawosławny cofnięta owa anatema. Tym bardziej obowiązywała ona w 1920 roku a więc żołnierze bolszewiccy, którzy napadli w 1920 roku na Polskę byli wyklęci z Kościoła Prawosławnego!

W związku z powyższym czy Pan zwrócił się do rosyjskiej (lub chociażby polskiej) Cerkwi Prawosławnej o opinie i wyrażenie zgody na postawienie takiego krzyża na grobie bolszewickich żołnierzy, i czy taką zgodę otrzymał?

Pragniemy Panu zwrócić uwagę, że krzyż prawosławny postawiono na Mogile żołnierzy uważanych przez komunistyczne środowiska Rosji za Bohaterów Komunistycznej Rosji Sowieckiej, która zgodnie ze swoją ideologią i ustrojem społeczno-politycznym była a'priori ateistyczna i walczyła z przejawami jakiejkolwiek religii, a religii chrześcijańskiej w szczególności. Armia Czerwona - w przeciwieństwie do żołnierzy rosyjskich stanowiących w rosyjskiej wojnie domowej "Armię Białą" - nie miała nic wspólnego z prawosławiem. Postawienie zaś takiego krzyża może nawet obrażać ateistyczne uczucia tam poległych, ich rodzin i współczesnych ich towarzyszy-spadkobierców. Czy wobec powyższego zwrócił się Pan o opinię dotyczącą postawienia krzyża-symbolu wiary chrześcijańskiej na mogile żołnierzy bolszewickich do władz Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, która stanowi kontynuatorkę KPZR?"

 

3. Prosimy o udzielenie informacji, czy Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa,  jako inicjator takiej formy  uczczenia i  budowy pomnika żołnierzy bolszewickich, poległych na polach Ossowskich w 1920 roku i jego uroczystego otwarcia podczas obchodów 90 rocznicy Bitwy Warszawskiej, wystąpiła do właściwych władz z wnioskiem o zgodę na tę budowę i czyją własnością jest grunt, na którym wybudowano pomnik.

Czy został rozpisany  konkurs na wizerunek pomnika i kto rozstrzygał o tym konkursie?
Kto personalnie zadecydowal o takiej formie pomnika i czy był konsultowany z Ambasadą Rosyjską?

4. W ubieglym roku Kancelaria Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Rada OPWiM zaplanowały uroczystość odsłonięcia tablicy z podziękowaniami dla Węgrów za ich pomoc okazaną nam w 1920 roku. Po śmierci Lecha Kaczyńskiego uroczystość, w której miał uczestniczyć prezydent Węgier, została odwołana.
Wnosimy o udzielenie informacji jawnej dlaczego ta uroczystość została odwołana i w jakim terminie przewiduje Pan jej realizację?

 

Z poważaniem

 

 

Etykietowanie:

34 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. prosze o uwagi

do listu - czy o cos jeszcze pytamy p. Kunerta?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

2. Maryla

Moje propozycje
W związku z licznymi publikacjami i dyskusją w mediach , które prowadzą do szkodliwej dla polskiej racji stanu i dobrych stosunków z Rosją debaty, pełnej nieścisłości, zwracamy sie do Pana o udzielenie nam informacji publicznej dla wyjaśnienia wszystkich zaistnialych okoliczności związanych z upamiętnieniem mogił bolszewickich żołnierzy.

oraz czy wystąpiono o zgodę na postawienie pomnika na mogile i czy uzyskano zgodę właściwego wojewody.

ostatni pkt.3 - a czy to nie nalezalo do kompetencji burmistrza miasta wolomina?
Ja bym jeszcze zapytala o konkurs na wizerunek pomnika i kto rozstrzygal o tym konkursie i czy ambasada o tym wiedziala.
i w o ogole kto zadecydowal o takiej formie pomnika, kto personalnie i wedle jakich procedur sie to odbylo, kto to akceptowal.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

3. Tamka

dziękuję, uzupełniam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

4. @Marylu

Coś w tym kształcie:

"Wobec szykan i terroru jaki doznawała Cerkiew Prawosławna w Rosji od Bolszewików, Święty patriarcha Tichon (patriarcha Moskwy i Wszechrusi w latach 1917-1925) ogłosił w styczniu 1918 roku tzw. anatemę z bolszewikami t.j. klątwę oznaczającą również oficjalne wyłączanie bolszewików ze społeczności wierzących prawosławnych. Patriarcha Tichon został kanonizowany przez Rosyjski Kościół Prawosławny 28 września 1989 a w międzyczasie nie została przez Rosyjski Kościół Prawosławny cofnięta owa anatema. Tym bardziej obowiązywała ona w 1920 roku a więc żołnierze bolszewiccy, którzy napadli w 1920 roku na Polskę byli wyklęci z Kościoła Prawosławnego! W związku z powyższym czy Pan zwrócił się do rosyjskiej (lub chociażby polskiej) Cerkwi Prawosławnej o opinie i wyrażenie zgody na postawienie takiego krzyża na grobie bolszewickich żołnierzy, i czy taką zgodę otrzymał?

Pragniemy Panu zwrócić uwagę, że krzyż prawosławny postawiono na Mogile żołnierzy uważanych przez komunistyczne środowiska Rosji za Bohaterów Komunistycznej Rosji Sowieckiej, która zgodnie ze swoją ideologią i ustrojem społeczno-politycznym była a'priori ateistyczna i walczyła z przejawami jakiejkolwiek religii, a religii chrześcijańskiej w szczególności. Armia Czerwona - w przeciwieństwie do żołnierzy rosyjskich stanowiących w rosyjskiej wojnie domowej "Armię Białą" - nie miała nic wspólnego z prawosławiem. Postawienie zaś takiego krzyża może nawet obrażać ateistyczne uczucia tam poległych, ich rodzin i współczesnych ich towarzyszy-spadkobierców. Czy wobec powyższego zwrócił się Pan o opinię dotyczącą postawienia krzyża-symbolu wiary chrześcijańskiej na mogile żołnierzy bolszewickich do władz Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, która stanowi kontynuatorkę KPZR?"

To taka moja propozycja...

Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Tamka

5. Maryla

a moze by w pkt 3. podkreslic ze obok inicjatora, finansowala to przedsiewziecie. Tak wyczytalam w przytoczonych przez ciebie notkach w innym wpisie, potwierdzal to burmistrz wolomina. Mysle, ze warto podkresic ten fakt w pismie, bo finasowanie oznacza odpowiedzialnosc. Dzieki i pozdr. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

6. proszę czytac po korektach

co jeszcze?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

7. Literówki: "Pomysł stawiania

Literówki:
"Pomysł stawiania na tej mogile krzyza prawosławnego jest rażaco niezgodne z prawdą historyczną."- krzyża, jest rażąco niezgodny.
"i kto rozstrzygal o tym konkursie?" - rozstrzygał.
Brakuje jeszcze jednego pytania :)
"Z doniesień medialnych wynika, że pomysłem upamiętnienia żołnierzy bolszewickich zainteresowany był obecny prezydent RP Bronisław Komorowski. Proszę wskazać w jakim zakresie Prezydent RP był zaangażowany w prace i przedstawić korespondencję w danej kwestii lub wskazać odpowiedni podmiot, do którego możemy zwrócić się z zapytaniem. Poniżej znajduje się link do informacji o pomniku:
http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artykul182875.html
Można tam przeczytać m.in., że "Od początku zainteresowanie tym przedsięwzięciem wykazywał także pan prezydent, który poparł pomysł i parku historycznego, i pomnika."
Proszę zatem przedstawić ideę parku historycznego (forma prawna, finansowanie, przekaz historyczny, skutki dla stosunków polsko- rosyjskich)."

Ostatnio zmieniony przez Unicorn o pon., 16/08/2010 - 22:42.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Zagłoba

8. Ja bym się z chęcią

Ja bym się z chęcią dowiedział jeszcze dwu rzeczy:

1. Jaka była treść pisma Kancelarii Prezydenta o Rady proszącego o przygotowanie odpowiedniego obiektu (bo może budowa tego pomnika wynika po prostu z życzeń zawartych w tamtym piśmie)

2. Dlaczego publiczne wypowiedzi Sekretarza Rady Andrzeja Kunerta w których twierdzi iż jest to tylko mogiła są sprzeczne z treścią jego pisma, w którym wyraźnie informuje o budowie pomnika.
Dla przypomnienia


avatar użytkownika Tamka

9. Maryla

bardzo prosze o uwzglednienie wpisu unicorna i bedzie bardzo dobrze!
Nawet nie wiecie jak mnie cieszy ta inicjatywa. Jestescie super! T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

10. teraz prosze o ostanią korektę

zbyt długie to pismo się robi

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. jak są jakieś uwagi, to prosze napisać, jak nie ma

to dzisiaj wysłam.

Teraz biorę się za pismo do Burmistrzy gminy Wołomin i Zielonka.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

12. @Marylu

Jesteś nieoceniona... Dziękuje za inicjatywę. Trzeba bombardowć ile mozna...

Pozdrawiam serdcznie

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Tamka

13. 15 lipca

to byl jeszcze elekt prezydent, ale w pismie juz jest prezydent...sorki za dygresje.

Dlaczego Pana publiczne wypowiedzi , w których twierdzi pan, iż jest to tylko mogiła, są sprzeczne z treścią pisma, wystosowanego przez Pana do burmistrza Wołomina, w którym to dokumencie wyraźnie informuje Pan o budowie pomnika.

to ostatnia moja propozycja. Calos jest ok i nie jest wcale za dlugie. :) T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

14. dziękuję wszystkim za wkład własny :)

rozumiem, ze juz OK i teraz zabieram się za władze samorządowe.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. wysłane

rada@radaopwim.gov.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Polaczek

16. Jak bedę w Olsztynie

stawiam Wam kawę i ciacho w Horteksie.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika Tamka

17. Bardzo dobrze!

Dzieki! Tak mi to lezalo na sercu, teraz mi ciut lzej.T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika intix

18. " Jak bedę w Olsztynie...

...stawiam Wam kawę i ciacho w Horteksie..."

Ja też...:-)
A może sama wykonam jakiś extra wypiek...
Również bardzo dziękuję.
Bardzo mnie to bolało. Już mówiłam, że nie mogłam pogodzić się z tym, czyją walkę
i męczeństwo chroni ta dziejsza Rada...
Serdecznie Pozdrawiam
3-majmy się

avatar użytkownika Maryla

19. Pomnik w oŁssowie. Serial skandali celebrytów cmentarnych. Nekro

Już Szekspir pisał, że „są
sprawy na ziemi o których nie śniło się filozofom”. Wiele wydarzeń  ze względu na swoją absurdalność nie zostało nigdy
przewidziane czy wymyślone przez największych fantastów, nawet
wspomagających swoją wyobraźnie różnorakimi wspomagaczami. Do takich
niewyobrażalnych przez zwykłych i nieprzeciętnych śmiertelników spraw
zaczyna urastać sprawa pomnika żołnierzy bolszewickich w Ossowie.

Dowiedziałem się o
niej w przeddzień Święta 15 sierpnia upamiętniającego Wielkie
Zwycięstwo Warszawskie 1920 roku, już po napisaniu okolicznościowego tekstu-apelu o wspólne
świętowanie tej wspaniałej rocznicy, możliwej m.in. dzięki osiągniętej
wtedy narodowej jedności.

Gdybym wcześniej
wiedział o szczegółach Ossowskiej inicjatywy doktora Kunerta, szefa Rady
Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nie wiem czy wyskoczyłbym z takim
naiwnym idealizmem. Ale może to i dobrze, bo wspomniany apel ma ambicje
skutkować w przyszłości.

Pierwszą reakcją
na ogólną informację o pomniku dla czerwonoarmistów z 1920 r. było
zniesmaczone zdziwienie – „Komu?”  - Najeźdźcom i to takim, hmm… niezbyt rycerskim.
Historyk z sentymentem do rosyjskiej Białej Gwardii (wcześniejszym niż
lektura wspaniałej powieści Michaiła Bułhakowa o tym samym tytule)
odruchowo wystukał w P.S. świątecznego tekstu: „
chciał Komorowski okazać szlachetność
Rosjanom, voi-la! jam też rusofil (antykomunista) - w sierpniu 1920 r.
walczyły i ginęły (za Polskę !) u boku naszych wojsk sprzymierzone
oddziały rosyjskie atamana Jakowlewa i generała Pieremykina ( uznające
zwierzchność ostatniego przywódcy niekomunistycznej Rosji generała
Wrangela). TO
IM NALEŻY SIĘ POMNIK W IMIĘ PRAWDZIWEGO ROSYJSKO-POLSKIEGO POJEDNANIA!”

  Zwłaszcza,
że tych sprzymierzonych z nami Rosjan było w wojnie bolszewickiej
1919-20 kilkanaście tysięcy. Wielu z nich zginęło. Nawet w pamiętnym,
decydującym o losach świata Sierpniu’1920 roku po naszej stronie
walczyła z bolszewikami
Samodzielna Brygada
Kozaków Dońskich dowodzona przez esauła Aleksandra Salnikowa (w składzie
polskiej 3. Armii gen. ppor. Zygmunta Zielińskiego). Druga brygada esauła Jakowlewa walczyła od połowy sierpnia, a
więc w decydującym momencie wojny w składzie 6. Armii polskiej na
południowym odcinku frontu. Pierwsza
Rosyjska jednostka
wspierająca Polaków w walce ze wspólnym sowieckim wrogiem („oficerski
batalion piński”) walczyła już na początku tej wojny i odznaczyła się w
trakcie walk zimowo-wiosennych 1919 r., co zostało odnotowane w
prasowych komunikatach wojennych Sztabu Generalnego z 19 lutego i 7
marca 1919 r.

  Obecnie w Rosji rehabilituje się białogwardzistów,
kręci o nich piękne filmy (m.in.:„Admirał” Krawczuka, „Panowie
oficerowie: Uwolnić imperatora” i in.), wydaje się wiele książek (np.
Wladimir E. Maksimow „Zajrzeć w bezdnie” – serdecznie polecam), stawia
pomniki. Polski gest wspomógłby to sięganie Rosjan do przedsowieckich
tradycji i pokazał, że nie zapominamy o swoich sojusznikach nawet po 90
latach. Zwłaszcza, że z armii rosyjskiej wywodziło się wielu wybitnych
generałów II.Rzeczpospolitej (Dowbór-Muśnicki, Władysław Anders,
Żeligowski).

Jakby już nie
chciano sięgać tak subtelnie i zostać przy szanowanych (w Rosji, bo w
Polsce jak pokazała reakcją na apel zniczowy 9 maja z tym jest różnie)
czerwonoarmistach, to należało upamiętnić naszych wyzwolicieli od
niemieckiego nazistowskiego okupanta. Byłoby to bardziej słuszne
moralnie, moim zdaniem. Natomiast upamiętnianie, wręcz uhonorowanie
najeźdźców, w dodatku obcej kulturowo, strasznej idei jest bardzo
kontrowersyjne. Stąd zrozumiałe emocje i protesty na cmentarzu. Choć ich
forma – wymalowanie czerwonej gwiazdy na tablicy – niedopuszczalna i
niekorzystna. Dodatkowo zdecydowanie się na uroczyste odsłonięcie
pomnika w święto wielkiego polskiego zwycięstwa wydaje się prowokacyjnie
niefortunne. Jeśli nie po prostu – głupie.

Idąc dalej tą
urzeczywistniającą się ścieżką absurdu już niedługo będziemy za polskie
pieniądze stawiać pomniki chwały Wehrmachtu i Grenzschutzu w
Wielkopolsce i na Śląsku, a w Białymstoku i w Łomży pomnik wdzięczności
Armii Czerwonej za to, że w 1939 roku po 17 września opóźniła niemiecką
okupację Kresów o prawie 2 lata. Nawet w PRL, za Bieruta i Gomułki, nie
upamiętniano czynów zmierzających do „wyzwolenia polskiego ludu spod
władzy burżujów, kułaków i innych ciemiężców”.

  Po
zobaczeniu (dzięki Gizowi – merci) kształtu pomnika zdumiałem się po
raz wtóry i wcale nie w mniejszym stopniu. Widywałem wiele pomników ku
czci „utrwalaczy” władzy socjalistycznej i wyzwalaczy, zarówno w PRL,
jak i innych demoludach, z Kubą i Wietnamem włącznie, ale we wszystkich
tych chrześcijańskich krajach symbol krzyża był w tych miejscach omijany
jak diabeł chrzcielnicę ze święconą wodą. Zapytałem się na forum Rosjan
czy widzieli kiedykolwiek symbol krzyża na grobie czerwonoarmistów –
odpowiedzieli, że tylko jeśli zażyczyła tego sobie rodzina poległego,
tj. bardzo rzadko. Pomijając bardzo rozsądną argumentację, że niewiadomo
jakiego wyznania było tych 22 zabitych najeźdźców, bo przecież w
oddziałach bolszewickich było wiele ateistów, poza tym muzułmanów z
azjatyckiej części Rosji, Żydów (zwłaszcza w kadrze przywódczej), a
nawet buddystów (duży odsetek Chińczyków i Koreańczyków w Czerwonej
Armii lat 1918-21), to jednym z głównych wrogów Sowietów był właśnie
krzyż jako symbol religii
(„opium dla ludu” wg określenia wodza
rewolucji komunistycznej Lenina). Poległych najeźdźców „uhonorowano”
wrogim im znakiem. Postawienie krzyża członkom walczącej z nim armii
jest nie tylko nadgorliwością ( a co mówił o niej Żelazny Feliks ? że
jest gorsza od sabotażu… ), ale i po prostu fałszem historycznym.
Odwracając sytuację - czy królowi Władysławowi poległemu pod Warną
wypadałoby postawić grób z insygniami muzułmańskiego półksiężyca?

 Nasuwa
się pytanie – dlaczego poskąpiono czerwonoarmistom ich symbolu -
czerwonej gwiazdy? Po domalowaniu jej przez nieaprobujących projektu dra
Kunerta wandali, (których w tym miejscu stanowczo potępiam!
Przez swoje intencje - „Czerwonoarmistom - czerwona gwiazda!” dali
pretekst celebrantom do odwołania uroczystości z niezwykle felerną
tablicą
– o tym poniżej) miała miejsce kolejna kompromitacja, tym
razem osobiście jej autora.

  Dr
Kunert,
sekretarz generalny ROPWiM, odłożył odsłonięcie pomnika, tłumacząc to
zbezczeszczeniem pomnika wizerunkiem czerwonej gwiazdy! Zwykli Rosjanie
przeczytawszy to wyjaśnienie zgłupieli – jak można obrazić kogoś
używając jego uświęconego symbolu? Symbolem
Krasnoj [= czerwonej] Armii jest czerwona gwiazda. Nawet czołowy klub
piłkarski socjalistycznej Armii Jugosławii tak się nazywał – Crvena
Zvezda. I wiele pomniejszych klubów w ZSRR. Czerwona gwiazda jest
nieodłącznym atrybutem każdego grobu żołnierza sowieckiego i każdego
pomnika ku czci jego zwycięskiej armii. Tłumaczenie dra Kunerta jest
żenujące jak i cała jego, pożal się Boże, inicjatywa.

  To nie koniec tego tragiczno-komicznego serialu rodem z
Monthy Pytona, choć stopień głupoty i absurdu tego wszystkiego przebija
angielskiego komika wielokroć! Na dwujęzycznej tablicy „ku czci”
poległych stwierdzono masę błędów – ortograficznych, gramatycznych i
nazw własnych.
 Ja sam
znalazłem takie: "СДЕСb" zamiast "ЗДЕСb", "В БОЕ" а nie  "В БОЮ",
"ОЛССУВ"  a niе "ОССУВ" [ polska nazwa: Ossów ], и "ПОД ОССУВОМ" а не
"ЗА ОССУВ" (wg polskiej wersji). Dodatkowo rosyjski bloger Akskii
zwrócił uwagę, że
"похоронены" [= pochowani] brzmiałoby po rosyjsku lepiej niż "похоронено"
[= pochowano]

 Czy nie
można było skonsultować treści napisu z jakimś rusycystą ? Coś mi mówi,
że tekst rosyjski układał rzecznik rządu Paweł Graś, którego żałosną
rusyczyznę poznaliśmy przy okazji jego przeprosin smoleńskich
OMON-owców. Ma on w rządzie opinię językoznawcy – wszak dogaduje się
(nieźle) z Niemcem, którego pałacu pilnuje, no i sam uważa, że „po rusku
umi”. Jak „umi” – widać to na tej tablicy.
Tablicy do wymiany. Znowu za pieniądze polskich podatników. Za czyjąś głupotę i ignorancję.Chciałbym wiedziećCZYJĄ ? I kto
odpowie za tą kompromitację? Kompromitację polskiej polityki
historycznej, polskiej wrażliwości historycznej i polskiej znajomości
Rosji, jej historii, obyczajów i języka. Kraju bliskiego kulturowo,
który podobno, jak chwalimy się na Zachodzie, znamy i rozumiemy. Jak
widać, nie wszyscy.


 

 P.S. Polecam inne teksty w tym temacie:

"Pomnikowa wojna polsko
komorowska front Ossowski
”  R.Zalewskiego

W sprawie cmentarz dla
żołnierzy bolszewickich z 1920 r.
” 
posła Z.Girzyńskiego.

Felerna tablica z
domalowanymi czerwonymi gwiazdami. Czynu nie pochwalam, ale gwiazdy
ładne, symetryczne. Nie spiepszyli ich malownicy jak ci co układający
napis analfabeci - 5 błędów na 13 wyrazów!  Czyż nie to
rekord świata wykształciuchów?

P.S.2.  
Zapomniałem w lawinie tych żenujących kompromitacji poruszyć sprawę
pomnikowych 22 bagnetów symbolizujących 22 poległych najeźdźców
(przypomina się wiersz Z. Herberta
Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco, a droga
którą Jaś i Małgosia dreptali do szkoły
”…
). Mnie przypominają
często kiedyś powtarzaną prawdę, że władza komunistów do Polski (jak i
do kilkunastu innych krajach) została przyniesiona na sowieckich
bagnetach. Symptomatyczne, że 20 lat po opuszczeniu przez nie kraju nad
Wisłą, ponownie oddaje się im cześć.

http://witas1972.salon24.pl/219672,pomnik-w-olssowie-serial-skandali-celebrytow-cmentarnych-nekro

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

20. Pomnik kosztowal

Jak podaje ND pomnik kosztowal [zdaje sie wraz z tablica] 50 tysięcy złotych!
Nic dodac, nic ujac.T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

21. @Tamka

pomnik to nic, budżet wytrzyma, ale ile kosztowała droga i mostek? Co wypadło z planów inwestycyjnych gmin ?

Czekamy na odpowiedź, mają 30 dni.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

22. Maryla

za pomnik zaplacila ROPWiM, czyli budzet panstwa, zas cala infrastruktra - utwardzenie drogi i postawienie mostka- zostala oplacona z pieniazkow strukturalnych, pewnie gminy [ciekawe z czego ujeli w swoim budzecie]. Czekamy. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

23. Rada nie potwierdziła, pomimo ponownego

żądania, wysyłam dodatkowo poleconym

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

24. RE: Wniosek o udzielenie informacji publicznej - proszę o potwie

Szanowna Pani,

Potwierdzamy odbiór poniższej wiadomości.

Z poważaniem,

Biuro Rady OPWiM.

rada@radaopwim.gov.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

25. "ale ile kosztowała droga i

"ale ile kosztowała droga i mostek?"

Pamiętacie ile kosztowała autostrada do Budy? 2 bańki prawie. Ta droga pewnikiem była jeszcze tańsza, ale trzeba się jej przyjrzeć od strony „kosztów” - nawet zwykła żwirówka kosztuje, nie mówiąc już o mostku;)

avatar użytkownika Maryla

26. tłumaczenie z polskiego na nasze

Sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert zapewnił, że nie zamierzał stawiać w Ossowie pomnika jako hołdu dla pochowanych tam bolszewików. Przyznał, że użył wobec mogiły określenia "pomnik", lecz miał na myśli "bardziej ozdobny nagrobek". - To mogiła wojenna - podkreślił.
Kunert odniósł się w ten sposób do wypowiedzi rzecznika Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych Jerzego Bukowskiego, którą opublikował "Nasz Dziennik".

Bukowski zauważył, że Kunert w liście z 15 lipca do burmistrza Wołomina "ewidentnie mówił o pomniku, a nie mogile dla czerwonoarmistów w Ossowie". Bukowski ocenił, że "minister Kunert teraz po prostu wypiera się swoich słów, które przecież są poświadczone w tym piśmie, bo widzi, że sprawy obróciły się przeciwko niemu".

Kunert zapewnił w czwartkowej rozmowie, że nie zamierzał stawiać w Ossowie pomnika jako wyrazu hołdu dla pochowanych tam żołnierzy Armii Czerwonej. - Jeżeli ktoś uważa, że postawienie krzyża prawosławnego na mogile wojennej 22 żołnierzy jest oddaniem czci, hołdu i wdzięczności, to jest kompletne nieporozumienie - powiedział.

Kunert przyznał, że w lipcowym liście do burmistrza Wołomina użył wobec mogiły w Ossowie - która miała być odsłonięta 15 sierpnia - określenia "pomnik", lecz rozumiał wówczas przez to "bardziej ozdobny nagrobek".

- Gdybym przewidział, że takie będzie zamieszanie, jeśli użyję w kontekście mogiły słowa »pomnik«... Nie przewidziałem. To dla mnie nauczka - skomentował Kunert. - Dla mnie to oczywiste, że jest to nieco większy nagrobek. To mogiła wojenna. Przy czym zamiast klasycznego nagrobka jest nieco większy krzyż prawosławny; krzyż choćby ze względu na to, że podczas badania archeologicznego znaleziono wśród szczątków żołnierzy mały krzyżyk - wyjaśnił.

Kunert zwrócił uwagę, że "według tradycji przedwojennej, na nieco bardziej ozdobny nagrobek mówiło się: pomnik nagrobny". - Proszę bardzo, jeśli mamy być superprecyzyjni, można powiedzieć, że jest to "mogiła wojenna z pomnikiem nagrobnym" - powiedział.

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie zaprotestowało przeciwko odsłonięciu mogiły już dzień przed planowaną uroczystością. - Pomysł uczczenia w ten sposób i w tym dniu żołnierzy, którzy nieśli na swych bagnetach zbrodniczą ideologię, dążąc do narzucenia jej Polsce, a następnie innym krajom Europy, nie ma nic wspólnego z tradycyjnym szacunkiem dla zmarłych - napisał Bukowski.

Głos w tej sprawie zabrali także przedstawiciele Prawicy Rzeczypospolitej. "Sprzeciwiamy się wzniesieniu nagrobka w formie monumentu, terminowi i oprawie jego odsłonięcia" - napisali w oświadczeniu.

Przypomnieli m.in., że monument w Ossowie został sfinansowany ze środków publicznych. "Przewidziano udział w uroczystości polskiej Kompanii Honorowej oraz wybrano termin, który jest wielkim świętem Wojska Polskiego i polskich żołnierzy. Przygotowano oprawę należną osobom zasłużonym, których czyny były heroiczne i służyły słusznej sprawie, a nie żołnierzom armii najeźdźczej" - podkreślili autorzy listu.

Kunert zaprzeczył, jakoby w Ossowie "przewidziano udział w uroczystości polskiej Kompanii Honorowej". - Oprawa tej uroczystości miała być bardzo niewielka, tam miało być trzech żołnierzy, a nie żadna Kompania Honorowa - tłumaczył.

Kunert przyznał, że wybór terminu odsłonięcia mogiły - 15 sierpnia, kiedy przypada Święto Wojska Polskiego - to była jego własna decyzja. - Wydawało mi się, iż to byłoby nawiązanie do bardzo pięknej polskiej tradycji oddawania szacunku - w sensie zapewnienia godnego miejsca pochówku - żołnierzom także obcej, wrogiej armii, na zasadzie: zwycięzca - zwyciężonym. Żeby jeszcze dodatkowo to podkreślić, chciałem, by odsłonięto to miejsce w dniu wielkiego polskiego zwycięstwa - powiedział Kunert.

Zapewnił, że wybór tego terminu nie miał być "ujmą dla polskiego zwycięstwa". - Moim zdaniem, było absolutnie odwrotnie. My w ten sposób podkreślaliśmy, że Polacy odnieśli ogromne zwycięstwo i stać nas na to, by zapewnić godne miejsce pochówku także żołnierzom pokonanej w tamtym boju armii - powiedział sekretarz generalny ROPWiM.

Mogiła 22 żołnierzy Armii Czerwonej na Polakówej Górce w Ossowie miała być odsłonięta w ubiegłą niedzielę. Jednak wobec protestów Kunert zdecydował, że uroczystość odbędzie się w innym terminie, którego jeszcze nie określił.

Wśród protestujących w niedzielę w Ossowie przeciw odsłonięciu mogiły byli m.in. działacz PiS z Pomorza Waldemar Bonkowski, który wcześniej był bohaterem filmu "Solidarni 2010" autorstwa Ewy Stankiewicz i Jana Pospieszalskiego, oraz Hanna Wujkowska - doradczyni Romana Giertycha, gdy był on ministrem edukacji.

Na mogile, obok prawosławnego krzyża i 22 bagnetów, umieszczono tablicę z napisem, w dwóch językach - polskim i rosyjskim: - Tu spoczywa 22 żołnierzy 235 i 236 Pułku Strzelców 79 Brygady Armii Czerwonej poległych w boju pod Ossowem w dniach 14 i 15 sierpnia 1920 r.

Kunert powiedział, że nowego terminu odsłonięcia mogiły w Ossowie wciąż nie wyznaczono. - Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, w którym momencie stężenie niedobrych emocji opadnie na tyle, by można było w spokojnej i godnej atmosferze tego dokonać. Nie jestem obecnie w stanie powiedzieć, kiedy odsłonięcie nastąpi. Ale na pewno nastąpi - zaznaczył.

http://wiadomosci.onet.pl/2212194,11,to_nie_pomnik__to_mogila_wojenna,it...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

27. Po pierwsze

decyzja o tym, ze ma stanac tam ogromny krzyz prawoslawny, bo znaleziono w mogile JEDEN maly krzyzyk jest totalnie nieuzasadniona! Zwlaszcz w swietle faktow historycznych i "tradycji" komunistow od rebelii pazdziernikowej!

Po drugie sam napis na tablicy nie wskazuje jakoby to bylo uczczenie zywciezonych przez zwyciezcow! Te argumenty kunerta mijaja sie z prawda. Wystarczy przeczytac napis!

Po trzecie, skoro cale to przedsiewziecie budzi takie kontrowersje, nie mowiac juz o licznych sprzeciwach srodowisk pozarzadowych oraz czesci poslow i mieszkancow Ossowa, chyba jasne jest, ze tej sprawy nie mozna tak zostawic!

Po czwarte POMNIK to pomnik [czy nagrobny, czy swiecki, nie ma tutaj znaczenia] i prosze pana kunerta, zeby nie robil z ludzi idiotow, bo ci, co widzieli ten monstrualny prawoslawny krzyz z bagnetami i ogromna tablica nie maja watpliwosci, ze to pomnik. Ci wszyscy protestujacy nie choruja na slepote!

Po piate, gdzie jest chocby TABLICA upamietniajaca oddanie i poswiecenie naszych wspolprzymierzencow Wegrow, podczas bitwy 1920 r.? Jak to sie stalo, ze priorytetem stal sie bardzo wystawny i kosztowny pomnik dla bolszewickich najezdzcow [przygotowany w niespelna miesiac czasu] miast chocby tablica upamietniajaca Wegrow?

Nie chce nikogo obrazac, ale to sa kpiny, co ten pan wygaduje! T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Joanna K.

28. Wysadzić w powietrze to cholerstwo - Kunert chyba całkiem

wybił się z rozumu.
Przypominam mu, ze zdaniem pana Zagłoby, zaden pludrak, który napadnie polską ziemię nie ma prawa opuścić jej o własnych siłach. Dotyczy to także żołnierzy SS Galizien, Brygady Dirlewangera, rezunów ukraińskich, oddziałów Waffen SS.
Mają tu groby - czy pan Kunert, co nie daj Boże, zechce im postawic pomniki? Ciekawe, jaki kształt wymyśli pan Modroo dla rezunów, może główkę dziecka przybitą gwoździami do drzewa?

Tfu!

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Tamka

29. PS.

Panie Kunert, prosze to przeczytac ze zrozumieniem, cyt: "Doszło bowiem do piramidalnego nieporozumienia – państwo polskie ma obowiązek dbania o groby wszystkich poległych na jej ziemi żołnierzy, bez względu na to, czy byli najeźdźcami czy obrońcami. I państwo polskie nie ma prawa do stawiania pomników agresorom i tym, których celem było jego (czyli owego państwa) unicestwienie."M. Migalski


Skoro dbamy o mogily - w tym wypadq- bolszewickich zolnierzy, to spoczywa na na obowiazek zadbania o miejsce ich spoczynq. To wszystko! Pomniki naleza sie bohaterom, nie zbrodniarzom! T.

Ostatnio zmieniony przez Tamka o pt., 20/08/2010 - 00:23.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

30. Nie wysylajcie wszystko sie wyjasnilo

to byla prowokacja PISu
http://wyborcza.pl/Polityka/1,103835,8272831,Smutny_Ossow_kreci_film_o__...
Rzecznik Zielonki mowi, ze tam "plonie znicz, ktory przyniesli mieszkancy Ossowa" (znicz mozna zobaczyc na filmie). Ilu was? Raz. No chyba ze jeden znicz niesli we trojke ...

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Nico031

31. Pomniki naleza sie bohaterom, nie zbrodniarzom!

Kunertowi pomieszało się w łepetynie tak samo jak tej całej bandzie Tuska i Komora ... zamiast czcić polskich bohaterów to banda rządzących oddaje honor najeźdźcom , zbrodniarzom którzy podnieśli rękę na Ojczyznę... czy jest gdzieś tak druga banda rzadząca na świecie ...

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Kama

32. Apel do Pani Maryli

Dziękuję za cenną inicjatywę i za zaangażowanie.
Jest Pani w tym niesamowita, dlatego pozwolę sobie na zachęcenie Pani
do jeszcze jednej inicjatywy.

Ten tak złowrogi pomnik naszpikowany srodze bagnetami, ku naszemu
oburzeniu, kpinie z nas, który mnie osobiście kojarzy się z groźba pod
naszym adresem - ten pomnik ma autora, a autor ten w OSTATNIM CZASIE ZAPROJEKTOWAŁ ZBIOROWY POMNIK NA POWĄZKACH, oczywiście ofiar ostatniej katastrofy, tej najgorszej w naszych dziejach

Niesamowity zbieg okoliczności?
A możne pewna prawidłowość?
Kiedy i w jakiej formie zdobył zlecenie?
Kiedy zaczął pracować nad jednym i drugim "dziełem"
Ile na tym zarobił?
Ile "dzieł" kosztownych stworzył w ciągu ostatnich 3 lat?

Czyj to znajomy?

Oczywiście Szanowna Pani Marylo to żart, nie śmiałabym
Pani tym obciążać, chociaż odpowiedzi na te pytania bardzo mnie interesują.

Jeżeli ktoś cokolwiek wie na ten temat ( tylko fakty), to bardzo o podzielenie
się tymi informacjami dla dobra wspólnego.

Pozdrawiam

Nigdy nie zaczynaj rozmowy z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczenie

avatar użytkownika Unicorn

33. Echa interwencji- ciekawy

Echa interwencji- ciekawy link, nie? ;)
http://www.platforma.org/forum/index.php?/topic/29496-ossow-pod-warszawa...
Pierwsza strona dyskusji jest denna i syfiasta ale warto przeczytać całość, hehe.
Przy okazji pozdrowienia dla lemingów, którzy przejrzeli na oczy.

Ostatnio zmieniony przez Unicorn o sob., 21/08/2010 - 21:38.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

34. efekty wojny religijnej wywołanej przez PO i Komorowskiego

Kto wywołał te awantury? Kto wymyslił pomnik dla bolszewików, aby uhonorować generała i ministra SZ Rosji?

Zdewastowano polski cmentarz w Brześciu

http://wiadomosci.onet.pl/2214663,12,zdewastowano_polski_cmentarz_w_brze...

Ponad 70 nagrobków zostało zdewastowanych na dawnym polskim cmentarzu katolickim w Brześciu - poinformowała konsul generalna RP w tym mieście Anna Nowakowska.
Konsulat otrzymał informacje o zniszczeniach na cmentarzu przy ulicy Puszkińskiej w środę. - Pojechaliśmy tam i okazało się, że kilkadziesiąt nagrobków zostało poprzewracanych - powiedziała Nowakowska.

Sprecyzowała, że "według ustaleń tutejszej milicji, przy zgłoszeniu była mowa o trzydziestu kilku nagrobkach". - Nam ze zdjęć wyszło 74. Przeszliśmy przez cmentarz i po kolei obfotografowywaliśmy zniszczone nagrobki i wyszło nam ponad 70 - powiedziała.

Na zniszczonych nagrobkach nie było żadnych napisów ani graffiti. - Po prostu z cokołów były pozrzucane tablice i krzyże - dodała konsul.

- To jest cmentarz cywilny katolicki, na którym znajdują się także kwatery wojskowe, ale kwatera wojskowa nie została naruszona, nic tam się nie stało. To są cywilne groby osób pochowanych w połowie XIX wieku do początków tego wieku - powiedziała.

- Milicja była na miejscu, dokonała oględzin, spisała protokół, zabezpieczyła parę dowodów i czekamy na informacje - dodała Nowakowska.

Jak przypomniał portal kresy.pl, informując o zniszczeniu nagrobków, cmentarz rzymskokatolicki w Brześciu założono w XIX wieku na tzw. Przedmieściu Kijowskim, we wschodniej części miasta. Chowano tu licznych przedstawicieli polskiej inteligencji: lekarzy, urzędników, prawników oraz żołnierzy.

W 1942 roku, decyzją niemieckich władz okupacyjnych, ponad dwie trzecie nagrobków przeniesiono w inne miejsca. W 1956 roku władze radzieckie zdecydowały o zamknięciu nekropolii - piszą kresy.pl.

Do dziś ocalało jednak kilkaset zabytkowych nagrobków, w tym część z połowy XIX wieku oraz kwatera żołnierzy polskich poległych w wojnie 1918-1920 i neoklasycystyczna kaplica.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl