Smoleńsk - przebudowa lotniska w celu zatarcia śladów po bombie?

Mnie cały czas kojarzy się willa na miejscu kaźni polskich oficerów...
http://blogmedia24.pl/node/34237
http://blogmedia24.pl/node/35103

miejscowi nie są głupii i wiedzą, że nasza ekipa będzie symulować poszukiwanie szczątków, które i tak juz wywiezione z wierzchnia warstwą gleby- tak na prawdę w ruch pójdzie spektrometr masowy i inne przyrządy pomiarowe umożliwiajace wykrycie pojedynczych cząstkek produktów pewnych specyficznych przemian chemicznych- 2 pkty katalogu przezornego zbrodniarza:
- żadnych twardych dowodów
- zawsze idziemy w zaparte
.
.
.
jeszcze kilka by się znalazło...

Witam
W swojej którejś (już nie pamiętam) kwietniowej notce pisałem, że przygotowanie ewentualnego zamachu musiało zaświtać w głowie Putina po uratowaniu przez L. Kaczyńskiego niepodległości Gruzji. Wpierw chciał zabić "przypadkowo" (słynne strzały i beznadziejny "snajper nie trafiający z 30 metrów" - B. (k...), czyli w 2008 roku.
Kolejnym elementem było powstrzymywanie przez L. Kaczyńskiego budowy rurociągu północnego (rozpoczęto budowę 9 kwietnia 2010!), innym zaś gaz łupkowy (spotkanie Miedwiediew - Obama w Pradze 8 kwietnia i czyzby podział gazowy świata: USA - lupkowy, Rosja-tradycyjny?). O gazie łupkowym i jego tragicznych konsekwencjach Rosja już wiedziała w 2005 roku! (http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/1016/gazprom:-gaz-lupkowy-moze-zmieni...). Jedynymi ewentualnymi wiedzącymi o planowanym (jeżeli tak było) zamachu byli w Polsce B. (k...) (wypowiedź z 2009 roku o tym, że L. Kaczyński będzie gdzieś leciał i wszystko się zmieni), szyfrant Zielonka i Grzegorz Michniewicz (obaj nie żyją) oraz M. Dukaczewski i J. Palikot. To oczywiście tylko chora teoria spiskowa, ale czyż nie należy podjąć działań, aby ją prawnie zdyskredytować poprzez fakty i dokumenty? (podczas śledczej burzy mózgów należy stawiać nawet najbardziej nieprawdopodobne tezy... nawet w celu ich tylko wykluczenia)...
W międzyczasie musiało wpaść do głowy Chłopcom, że można (oczywiście dalej kontynuję moje wybujałe fantazje) pozbyć sie jednocześnie wszystkie "zawalidrogi", w tym: Skrzypka, Kurtykę, generalicję, Wassermana, Macierewicza i obydwu Kaczyńskich...

"Zbrodnia jest tym doskonalsza im bardziej wydaje się nieprawdopodobna" (zasłyszane).

Niczego nie przesądam, ale tylko i wyłącznie sie zastanawiam... żeby wykluczyć coś tak absurdalnego i nieprawodpodobnego po prostu...

Pozdrawiam

- przekupić, szantażować, zastraszyć lub zlikwidować nadmiernie ciekawskich...

http://wybrzeze24.pl/gazeta-gdanska-artykuly/kup-dzialke-w--smolensku

   Witam
Jeżeli "...(podczas śledczej burzy mózgów należy stawiać nawet najbardziej nieprawdopodobne tezy... nawet w celu ich tylko wykluczenia)..."

Bardzo proszę o wysłuchanie tego, co podpowiada moja intuicja...
Już wypowiadałam się, że podejrzewam iż powstanie filmu "Katyń" Wajdy i Smoleńsk mają gdzieś wspólny mianownik. Do dzisiejszego dnia to była tylko moje przypuszczenia. Przeczytawszy tę notkę wraz komentarzami, zajrzałam sobie do info o filmie, i co znalazłam?
  "...Wajda: Należy oddzielać system, reżim od narodu

W trakcie dyskusji wyemitowano również krótką wypowiedź Andrzeja Wajdy. Reżyser wyznał przed projekcją, iż nie sądził, że tego dożyje.

Zauważył, że pracując nad filmem polscy i rosyjscy aktorzy myśleli tylko o jednym - "o znalezieniu drogi do wspólnego rozumienia tego, że należy oddzielać system, reżim od narodu, oddzielać Stalina od naszych przyjaciół Moskali".

- Był taki wiersz Adama Mickiewicza - "Do przyjaciół Moskali". My też chcieliśmy, aby ten film był skierowany do przyjaciół - z otwartością i nadzieją na wzajemne zrozumienie - oświadczył Wajda.

Z kolei aktor Siergiej Garmasz, odtwórca jednej z ról w tym dziele, podkreślił, że "Katyń", to "requiem dla wszystkich, którzy ucierpieli wskutek represji".

"Katyń" nie trafił do oficjalnej dystrybucji w Rosji

Obraz Wajdy nie trafił do oficjalnej dystrybucji w Rosji, choć - zgodnie z kontraktem zawartym z polską stroną - rosyjski dystrybutor powinien był wprowadzić "Katyń" do kin przed końcem 2008 roku. Dotychczas film prezentowany był tylko w różnych miastach na pojedynczych pokazach i na festiwalach.

"Katyń" zostanie także pokazany 7 kwietnia w Centralnym Domu Dziennikarzy w Moskwie, jako posłowie do retrospektywy polskiego filmu zatytułowanej "Kino moralnego niepokoju". Ta projekcja zbiegnie się w czasie z uroczystościami w Lesie Katyńskim koło Smoleńska, upamiętniającymi 70. rocznicę zbrodni katyńskiej, w których wezmą udział premierzy Polski i Rosji, Donald Tusk i Władimir Putin.

W Moskwie obraz Wajdy wyświetlany był kilkakrotnie - w 2007, 2008 i 2009 roku. W marcu 2008 roku film osobiście w stolicy Rosji prezentował reżyser..."

Proszę wnikliwie przeczytać cały artykuł
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80625,7731172,_To_nie_jest_film_antyrosyjski___Telewizja_Rossija.html

artystom.
Byl taki czas, ze sadzilam, iz jesli "wytwor qltury" - czy to film, czy to muzyka, czy obraz etc. jest wg mnie bardzo dobry, to uznawalam, ze czlowiek, ktory to stworzyl jest godny podziwu i szacunku, chocby z racji talentu, kunsztu itd. Dzis jest inaczej. Ucze sie oddzielac tworce od tworzywa " z definicji".

A propos Smolenska, to slyszlam ta informacje gdzies rzucona mimochodem, bo wcale sie o niej nie trabi wszem i wobec. Pomyslalam, ze to bardzo niedobry sygnal.
Archeolodzy rzekomo maja wyruszyc we wrzesniu, rzekomo. T.

Wróciłam. Źle mnie chyba odebrałaś...
Mnie chodzi o to, że ... Ten film nie ma wpływu na wydarzenia 10.04.2010, ale wg mnie jest powiązanie...
Pomyśl, proszę. Zrealizowany bardzo szybko. Zainwestowali w  to "dzieło" "tylko"
15 000 000,-. Poświęcili kolejne, /a może koszty zerwania kontraktu już są w tym ujęte/, zerwali kontrakt... Czekali z dystrybucją w Rosji.
Przypomnij sobie, jak ten film obiegł cały świat po 10.04.br...
Słyszałam jak sam Wajda wypowiadał się, że dzięki niemu świat dowiedział się o Katyniu... bohater narodowy...
Wajda wybielił jak mógł morderców w Katyniu.
Spłycił heroizm Polaków. Jak myślisz, dlaczego zainwestowano tyle pieniędzy?
Z miłości do Polski?
W. moim zdaniem musiał wiedzieć...
3-majmy się

nie wiem jaka jest prawda w tym przypadq, nie wiem, czy twoje przeczucia maja pokrycie w rzeczywistosci. Twoj wpis wywolal u mnie przemyslenia dot. szeroko pojetych artystow w Polsce i tego jak ich sie generalnie postrzega.
Dlatego bardzo dobrze jest czytac i wiedziec, jakimi ludzmi sa artysci. To zdejmuje bielmo z oczu, zwlaszcza dla tych, co tak lubia lub potrzebuja autorytetow [choc ja akurat autorytetow nie uznaje].T.

"...nie wiem jaka jest prawda w tym przypadq, nie wiem, czy twoje przeczucia maja pokrycie w rzeczywistosci. .."
Ja też nie wiem, jaka jest prawda w tym przypadku.
Tylko podzieliłam się tym, co mi podpowiada moja intuicja.
To by potwierdzało wcześniejsze wypowiedzi, że zamach był planowany dużo wcześniej... Nasi Panowie patrzą na problem od innej strony. Bardzo dobrze.
Ja spojrzałam od innej. Moje podejrzenia potwierdzają ich przypuszczenia...
Co rządzi światem? Władza i pieniądze... Za wszelką cenę...
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Do Miłego:-)
3-majmy się

ja wlasciwie dopiero zaczynam sie edukowac, niemniej jednak wiem, ze sa tajne plany, opracje, uzgodnienia, o ktorych nie mam ja i zdaje sie znaczna wiekszosc pojecia. Ba! Nawet trudno je sobie wyobrazic, a jednak. W zwiazq z tym absolutnie nie wykluczam zamachu, zwlaszcza po lekturze kilq scenariuszy w necie.

"Bardzo dziękuję za rozmowę."
Z wzajemnoscia. pozdr. T.

Garść moich luźnych uwag:
Też miałem od czasu tuż po katastrofie takie natrętne przeczucie, że Wajda jest bohaterem dramatu i że jego film sam tez odgrywa istotna rolę - niestety niezbyt chlubną.
1) pod wzgledem prawdy historycznej film oceniam krytycznie a i czytałem recenzje nie pozostawiajacą na opowiedzianej historii i okolicznościach suchej nitki - nie mogłem znaleźć linku, może Ty gdzies to masz?
2) sposób przekazu nie przystaje do wagi tematu - film nakrecono w konwencji romansidła wojennego a 100x więcej emocji wyzwalały we mnie filmy o Wietnamie - "mistrz kamery" jakby specjalnie tonizuje narrację- co to za wytłumaczenie? - pojednanie z oprawcami ponad prawdą historyczną??
3) "kłamstwo założycielskie" filmu Wajdy - ojciec reżysera nie zginął w Katyniu jak tenze twierdzi!!
4) 10 kwietnia b.r. ginie 96 polskich obywateli z Prezydentem i generalicja na czele - te głupie gadki, ze to może i dobrze bo "pojednanie" nad grobami to było naigrywanie się z ofiar - obecnych i tych z przed 70lat. Co to za "ocieplenie" stosunków z odwiecznym wrogiem - puszczenie filmu w TV ruskiej i przekazanie publiczne części akt, które i tak mamy od jelcyna od prawie 20lat? to kpina a nie zadne pojednanie
5) Putin jak to on, zaraz po katastrofie manewruje sprawę w stronę winy samych poległych - takie już pewnie jego zbójeckie prawo, ale że pan Wajda jeździ po Europie głosząc wyssana z brudnych paluchów putinowskich i GWnianych PR-owców teoryjke "laduj dziada" to haniebne,a ta akcja "ekumena Wajdy" żeby stawiać świeczki ruskim bojcom to w obliczu straty jaką ponieśliśmy i świeżej żałoby to była ponura żenada
6) ta nagroda putinowska dla Wajdy też się jawi jakąś taką hmm... sztamą poza naszymi plecami - ponoć wcześniej odmówił ale teraz wziął ;/
7) może to zarzut niesprawiedliwy ale dałeś mi pan panie Wajda prawo nawet do skrajnego subiektywizmu swoim zachowaniem w czasie Naszej Żałoby- jak okoliczności po 10 kwietnia nie były idealne na promowanie gniotowatego filmu to jakie byłyby lepsze?? Miałeś pan wymarzony marketing, chcę wierzyć że spadła ta sposobność na pana NIESPODZIEWANIE...
Podsumowując, cała twórczość Wajdy jawi się taką jakąś dwuznaczną - jeżeli przyjąć tezę, że pełnił funkcję koncesjonowanego filmotwórcy PRL potrafiacego ślizgać się z gracja po wierzchu tragicznych doświadczeń nas Polaków i sprytnie nie sięgać do ich istoty - to wiele niejasności się rozwiewa ukazując dość nieciekawą osobowość "miszcza".
pozdrawiam ;)

Przypomnę. Autor notki pisze:
"...Chodzi o to że Rosjanie muszą się pozbyć ziemi z miejsca wybuchu samolotu aż do głębokości dwóch metrów, ponieważ kryje ona chemiczne resztki eksplozji. Wywiezienie wierzchniej warstwy w pierwszym dniu po katastrofie i przekopanie do głębokości pół metra zatarło tylko najbardziej oczywiste ślady..."
"... Bardzo ciekawe jest też, że rok przed 10.4.10 zamknęli lotnisko wojskowe, a kilka miesięcy po planują wielką przebudowę. Czyli wygląda na to że pułapka, po stronie rosyjskiej, była planowana z ponad rocznym wyprzedzeniem..."

Nie chciałam żeby notka została poświęcona W.
To, co przedstawiłam, dla mnie jest potwierdzeniem "że pułapka, po stronie rosyjskiej, była planowana z ponad rocznym wyprzedzeniem..."

Nie chcę przeszkadzać w prawidłowym toku naszego śledztwa. Będę trzymać kciuki...
Poszperam też więcej o powiązaniach W... /nie zaszkodzi/
On ma bardzo szerokie kontakry w całym świecie...

3-majmy się

ta mgla, te dziwne komunikaty z tej dziwnej "wieży", ci OMONowcy, te polskie głosy, ten brak pożaru ale wszyscy martwi, brak karetek, sikawkowy polewajacy leniwie ogień wielkości ogniska na działce, ten IŁ, ten "bort", ta dziwna korespondencja na miesiace przed, ta dziwna śmierć G. Michniewicza i szyfranta Zielonki, do dziś nieustalona godzina katastrofy pomimo sprawności 3 rejestratorów - tych wiele wiele faktów i tropów daje obraz jakiejść potwornej zasadzki - politycznego "ostatecznego rozwiązania" - my agenturalne nieudaczniki z PO nie radzimy sobie z czymkolwiek to mamy jeden plan - wymordować opozycję...
3-mamy się!

Całkiem możliwa jest ta teoria o filmie Katyń, ale Smoleńska pułapka raczej nie była przygotowywana dłużej niż od udaremnienia przez LK inwazji na Gruzję.

"...Smoleńska pułapka raczej nie była przygotowywana dłużej niż od udaremnienia przez LK inwazji na Gruzję..."
Być może. Od strony wschodniej.
Ja patrzę z każdej strony. Biorę też pod uwagę Traktak Lizboński, a może wcześniej...
Cały czas szukam...
3-majmy się

Moje dane mówią, że na terenie "katastrofy" znajduje się kompleks podziemnych bunkrów wybudowanych po I WŚ.. przez Polaków (Piłsudski). Bunkry te w II WŚ służyły za kwaterę główną Frontu Ukraińskiego. Samolot wylądował dosłownie "pod drzwiami" centrali wywiadu znajdującej się w tych bunkrach. Po pokonaniu oporu BOR (BOR miał ślepą amunicję!) pasażerowie zostali po prostu... wpędzeni do bunkrów, gdzie ich zamordowano. Kokpit samolotu przetransportowano w całości helikopterem do wielkiego dołu.
Dół nie powstał w w wyniku wybuchu lecz został wykopany w ramach przygotowań.
Kokpit oraz kilkadziesiąt zapakowanych w folię ciał do dziś zakopane są w dole na placu katastrofy. Ciała te w większości są ciałami współzamachowców zakwalifikowanych w trakcie operacji jako "niepewni". Odbywał się am prawdziwy "festiwal zbrodni"...

Śladów materiału wybuchowego raczej tam nie ma - chyba że na kokpicie - w miejscu oddzielenia od korpusu samolotu.
Korpus samolotu został podmieniony na stary wrak, a stary wrak rozbity wybuchem. Podejrzewam jednak że użyto materiału nie zostawiającego mikrośladów.
Chociaż więc nie o ślady materiałów wybuchowych chodzi, to jest co usuwać: kokpit, ciała i ...bunkry.

"... pasażerowie zostali po prostu... wpędzeni do bunkrów, gdzie ich zamordowano..."
To dlatego na żadnym z filmów nie ma ofiar, poza 1, czy 2, osobami, jeszcze żywymi, które się ruszały.
Nie pamiętam w czyjej notce, 10 sierpnia umieściłam w komentarzach 2 filmy .
Jeden "Gdzie są ciała?". Drugi "Ciała jadą do Moskwy"/mój tytuł kom. był
"Są ciała" .
Rano na filmach nie było żadnych śladów, wieczorem /wyglądało jak w nocy/ ciała wiezione samochodem / choć też nie było ich widać/.
Rano żadnego ruchu ratownictwa. Przecież przy katastrofach roi się od  służby medycznej. Tam nikogo takiego nie było... O tych bunkrach ja pierwszy raz słyszę.
Te bunkry rozjaśniły w mojej głowie.
3-majmy się

musiał by Pan to opisać dokładniej, najlepiej na swym blogu, bo mało zrozumiałe jest takie skrótowe wyjaśnienie.

Szczerze mówiąc brzmi jak prowokacja!

Niektórzy twierdzą że to JEST prowokacja :)
By umożliwić rzeczową dyskusję, proszę zapoznać się z moimi materiałami - szczególnie tymi ostatnimi.
Moja wiedza o Smoleńsku - choć nie jest pełna - jest znacznie szersza od tej, jaka wynika wprost z zamieszczonych przeze mnie materiałów. Chętnie odpowiem na pytania - jeśli będę znał odpowiedź, a pytania będą w rzeczowej formie, nie zaś w formie obelg i śmiesznych, niedorzecznych oskarżeń pod moim adresem.
Właśnie analizuję filmiki znalezione ostatnio przez FYM-a:

http://www.youtube.com/watch?v=GpreJUWVN0g
http://www.youtube.com/watch?v=OmTXNzaJm4o
Jest tam w tle kilka BARDZO CIEKAWYCH i dobrze słyszalnych wypowiedzi po polsku...

w sieci znalazlam obszerny i dosc skrupulatny opis tego co sie moglo stac, ponadto autorka posiadala inforacje z 1ej reki, tzn. od tych co tam byli-swiadkow [3] i jej mysl przewodnia byla podobna, ze samolot normalnie wyladowal, ludzi spedzili do jakiegos baraq, a pilotom nie pozwolili wyjsc z samolotu, po czym zezwolili im na start i wtedy byla katastrofa. Wczesniej piloci informowali o usterce i awaryjnym ladowaniu.
Bardzo duzo tu niejasnosci, chcby to, dlaczego nie zezwolili archeologom na wyjazd do Smolenska w celu zbadania terenu katastrofy. Jednak cos musi byc na rzeczy.
Co do Wajdy - ot rezyser, choc kilka filmow cenie, np. "panny z wilka". Pozdr. T.

Może ktoś powie, że nie ma sensu to, co teraz przedstawię.
Zaprezentuję kilka katastrof lotniczych.
Proszę zwrócić uwagę na płocące samoloty po..., na niesioną pomoc po... na rozrzucone szczątki...
Dla porównania przypomnę film z katastrofy smoleńskiej.
Pierwsza wiadomość, jaką usłyszałam z relacji o tej ostatniej, "...nie wysłano karetek, nie było takiej potrzeby..." /!!!/, dopiero późniejsze relacje mówiły o niesieniu pomocy /???/.
To zestawienie oraz niedopuszczanie reporterów do miejsca zdarzenia zaraz po... może być potwierdzeniem, że nie było ludzi na pokładzie... oraz, że coś było ukrywane, mataczone...
Może się mylę...

Sorry - nie mogę potwierdzić tej wersji.
Samolot wylądował w lesie - w jednym kawałku i ze schowanym podwoziem. Został rozbity na dwie części rakietą wystrzeloną z bliska przez Marka Dochnala, "słynnego" skądinąd lobbystę.
Dochnal został zamordowany podobnie jak wielu innych uczestników zamachu.
Zginął przez głupotę i ...za odrobinę przyzwoitości którą nieopatrznie okazał.
Zaczął głośno krytykować że ciała Prezydenta nie umieszczono w trumnie i zaprowadzono go do dołu...
Moment i szczegóły jego śmierci odnalazłem właśnie ... na filmiku FYM-a który aktualnie opracowuję.

Wtedy wszystkie ślady będą zatarte. Przecież te skrzynki i samolot jest własnością Putina. No Nie? Tusk mu to zapewnił obściskując się, jak pederasta.

latania tam i z powrotem na trasie W-wa/Moskwa - w tym na wezwania SMS-owe, sukces:
"Szczątki Tupolewa, leżące pod gołym niebem na lotnisku w Smoleńsku, będą w końcu zabezpieczone. Edmund Klich, polski akredytowany przy komisji wyjaśniającej w Rosji katastrofę 10 kwietnia, powiedział dziennikarzowi RMF FM, że wrak samolotu będzie przykryty brezentem i ogrodzony trzymetrowym płotem. Nie wiadomo jeszcze, kiedy to się stanie - trwają ustalenia w tej sprawie."
Nie uzgodniono, czy brezent i płot mogą być dziurawe....
Tusk/Sikor/PO-sitwa: rośnie rola Polski na arenie międzynarodowej
- szczególnie w grze w klipę...