Wczoraj na blogu Rewidenta mogliśmy przeczytać bardzo wartościową analizę strategii podjętej przez Jarosława Kaczyńskiego. Całośc dostępna w linku. Na szczególną uwagę zasługuje jednak jeden z ostatnich akapitów:
"Jedynym czynnikiem, który mógłby odebrać szanse na zwycięstwo opozycji, jest powstanie skrajnie prawicowej partii. Tego typu formacje zakładane są zwykle przez ludzi niejawnie związanych z układem władzy, czy służbami specjalnymi. Ich zadaniem jest rozproszenie głosów niezadowolonych wyborców i obrona stanu posiadania rządzących. Prawo i Sprawiedliwość musi zrobić wszystko, aby tego typu scenariusz nie został zrealizowany. Dlatego ostry atak na rząd i prezydenta oraz konsekwentne odrzucanie ofert współpracy z obozem władzy jest jedyną strategią, która w perspektywie kilku lat może przynieść sukces."
Przed momentem mieliśmy na antenie TVP3 "widoczny znak" tego o czym pisał Rewident. Oto ramię w ramię z księdzem Małkowskim i obrońcami krzyża, których znamy z ostatnich dni, stał nie kto inny jak Leszek Bubel. Milczący, potakujący, szalenie fotogeniczny.
Jutro (w zasadzie już dziś) możemy spodziewać się szalonego ataku na "obrońców". Poczytne Media, a wraz z nimi Autorytety Wszelkiej Maści dostały potężny oręż do ręki. Człowiek od lat ośmieszający ruch skrajnie narodowy, polski odpowiednik Żyrynowskiego, prawdopodobny sługus służby specjalnych, ni stąd ni zowąd pojawia się wśród tych kilkunastu broniacych krzyża desperatów.
Usłyszymy więc jutro o antysemityźmie, poczytamy o żydożercach, garstka stojących przed krzyżem będzie opluwana na Nowe, Wspaniałe Sposoby.
Usłyszymy więc jutro o antysemityźmie, poczytamy o żydożercach, garstka stojących przed krzyżem będzie opluwana na Nowe, Wspaniałe Sposoby.
Milioner, który dorobił się na wydwaniu antysemickich broszurek których, dziwnym trafem jakoś nie da się, (w przeciwnieństwie do różnych wywiadów, a nawet niepoprawnych książek) zablokować, wydawca szmatławych brukowców w typie "Detektywa", odnajuje się "cudem" w miejscu, do ktorego teoretycznie nie może podejść nikt prócz tych, którzy stoja tam całmi dniami i nocami. Kto go tam wpuścił? Jak to możliwe?
Mamy doczynienia z wyraźną ingerencją służb specjalnych przeciwko. Pytanie na czyje zlecenie? Kto uruchomił Bubla? Pytanie retoryczne.
8 komentarzy
1. Racja.
Kiedy poszłam pod Kurię w Krakowie, by zobaczyć kto tam prostestuje przeciwko pochówkowi na Wawelu i czego chce, zobaczyłam prócz bojówek, pozytecznych idiotów, którzy trzymali w ręku ulotki Bubla.
Zasłaniali się aparatami i pstrykali fleszami o oczy. Takie mają metody operacyjne.
www.powstanie-warszawskie-
2. Napisałam już do tego Pana
żądającego usunięcia zdjęć, które jakoby naruszały jego dobra osobiste. Dodam, że podczas tego zajścia, naruszone zostały moje dobra.
Cytuję mój list;
Nie zgadzam się na usunięcie tych zdjęć, ani komentarza.
Dobrze pamiętam to zajście, uwiecznione na zdjęciu, które jest dowodem obciążającym tego Pana. Cała grupa ludzi z profesjonalnym sprzętem dziennikarskim pstrykała fleszami w oczy ludziom, którzy przeszli ze strony ludzi modlących się pod Kurią, na stronę manifestantów protestujących przeciwko pochówkowi na Wawelu, by z nimi porozmawiać, zapytać o co im chodzi.
Było ich tam kilkunastu i mieli te same metody, oślepiali fleszem z odległości nawet 20 cm, inni wrzeszczeli do ucha. Celem było oślepić i ogłuszyć ofiarę, oraz oddzielić od tłumu gapiów, by nie doszło do spokojnej wymiany zdań. Nie dało się porozmawiać z nikim, bo ta grupa posługiwała się tymi samymi metodami, chciała rozmówcę sprowokować do agresji, by udokumentować to na zdjęciach, zastraszyć, zdobyć tym materiały dla sądu, lub brukowej prasy, pokazujące agresję. Tym żywi się dzisiejszy meinstreem, emocjami swoich ofiar. Oni też w ten sposób zasłaniali swoje twarze byśmy nie mieli dowodów. To, że udało mi się w końcu uchwycić tę metodę na zdjęciu, to szczęśliwy przypadek, bo kilka razy członkowie tej grupy znienacka podbijali mi dłoń z aparatem, raz nawet upadł.
To zdjęcie jest dowodem dla sądu, na te własnie metody. Pojechałam tam modlić się, ale jak zobaczyłam co się dzieje, wróciłam do domu po aparat. Proszę zobaczyć, jak ten Pan dwukrotnie zasłania się aparatem podczas, kiedy ja chcę zrobić mu zdjęcie. To tylko dwa zdjęcia, mam takich więcej. Gdyby miał czyste sumienie, nie zasłaniał by się, ale fotografował, kiedy nie podnoszę aparatu do twarzy. Po co byłoby mu moje zdjęcie, kiedy ja akurat mam twarz zasłoniętą aparatem, skoro jest fotoreporterem?
Chętnie spotkam się z tym Panem w sądzie. Jesli chce przed tym porozmawiać, proszę o podanie mu mojego meila i jeśli wytłumaczy o co mu chodziło i znajdziemy consensus, zgodzę się na usunięcie zdjęć. Być może ten młodzieniec padł ofiarą złych doradców.
[adres był w meilu, już przesłałam korespondencję]
Ciekawostką jest to, co młodzieniec sam pisze w swojej wizytówce o swoich obowiązkach
Firma:
Ekspert ds. reklamy (od 2007-01)
Obowiązki:
Tworzenie kampanii, konceptów kampanii, przygotowywanie strategii, HR, PR, kordynacja działań firm, sponsorów, organizatorów reklamy, kreowanie wizerunku, branding, naming, kreacja audiowizualna, trendsetting, guerilla marketing, mistrz w wywoływaniu wpływu na ludzi (od szkoły podstawowej).
www.powstanie-warszawskie-
3. Panie kondratku. Mam Pan tyle wpływu na innych, ile Bóg dopuści,
do czasu.
Potem przyjdzie kelner z rachunkiem.
To jest bardzo droga knajpa.
www.powstanie-warszawskie-
4. Cała ta manifestacja wyraźnie zwołana przez agenturę wpływu
posługującą się też wychowaną przez siebie młodzieżą dziennikarską na nowych, obcych tej cywilizacji paradygmatach; feminizmie, "tolerancji", ekologizmie, szacunku dla zwierząt i braku szacunku dla ludzi i zasad, mocno objawiła swoją twarz "ziejącą nienawiścią" ( to ich pojęcie wg. nowomowy, którą sami stworzyli)
Ciekawe, że to pojęcie, powstało w tej właśnie ideologii, przez jej wyznawców się przejawia, przypisuje ją nam, co nie ma podstaw w rzeczywistości. Podczas manifestacji na której mało mnie nie rozerwali, dostałam taką dawkę nienawiści, że długo zapamiętam.
Przewrotnym kłamstwem jest zarzucanie jej Kaczyńskiemu, Radiu Maryja, bądź jakiemukolwiek katolikowi.
Gdyby szukać żródeł inspiracji i ducha tej nowej filozofii, można ją znależć w Biblii La Valeya. To następny krok w stronę zła, który zrobił przepoczwarzony komunizm.
Wasz Pan przegra, bo to nadęty kłamca, a Wy przegracie z nim nie tylko życie, ale i wieczność.
Po co Wam to samobójstwo, śmierć? Nie mieliście miłości w domu?
Spróbujcie zmienić świat, zdobywając się na dawanie miłości innym, a dostaniecie jej więcej, niż potraficie przyjąć.
Kiedyś zrozumiecie, jak dotkniecie dna.
www.powstanie-warszawskie-
5. Dodam jeszcze, do wiadomości tego Pana, że jestem designerem
zajmuję się też reklamą i sztuką, ale nie poszłam tam w celach komercyjnych, ani politycznych.
Byłam tam prywatnie, jako obywatel tego państwa, tak bardzo zagrożonego ekonomicznie, politycznie i moralnie.
I to, że stała tam policja i straż, co widać w tle i nie reagowała na agresję "dziennikarzy" i prowokatorów, jest następną sprawą, która pokazuje, jak zanarchizowane i wrogie porządkowi zasad jest to państwo i władza, której już zresztą niedługo, bo jest totalnie zbankrutowana i nie wystarcza jej już naszych podatków na swoje wybryki, kontrolę i totalitarną władzę chamów i zamordystów, oraz różnych grup ideologicznych żerujących na naszej pracy.
Tak że panie kondratku, żle pana poinformowali starsi i mądrzejsi.
Nie macie żadnej ochrony prawnej dla waszych wybryków i taka jest prawda, jak chodzi o pańskie mistrzostwo i wpływ.
www.powstanie-warszawskie-
6. "PiS nie może popełnić błędu
"PiS nie może popełnić błędu dekoncentracji, musi oprzeć się o prawą ścianę i zaostrzać retorykę. Historia polityki pokazuje, że w trudnym okresie wyborcy szanują tylko twardych i pryncypialnych przywódców, a nie takich, którzy chcą przypodobać się wszystkim."
[za Rewidentem]
Osobiscie sklaniam sie q tej opinii. Dodam konsekwencje oraz otwarcie sie na ogromny spoleczny potencjal, zwlaszcza w kontekscie zblizajacych sie wyborow samorzadowych. T.
@circ
Mam prosbe, jesli o czyms piszesz, to bardzo prosze od poczatq, a nie od srodka, bo naprawde czasem mnie osobiscie trudno sie zorientowac. Z gory dzieqje.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
7. Pani Marylo
W sprawie Bubla i prowokacji urządzanych przez służby, ew. przez byłych funkcjonariuszy soweckich służb zgoda, w sprawie powstania nowej partii po prawej stronie mam odmienne zdanie. PiSowi potrzebny jest koalicjant. PiS, żeby przejąć władzę, musi stać się partią centrową (i tak w zasadzie jest), natomiast elektorat stricte antykomunistyczny musi być reprezentowany przez nową formację.
pozdr.
8. @Kisiel
Witam,
tez uważam, że tylko nowa formacja pomoże przełamać impas.
Ale ludzie są tak ostrozni, a nawet podejrzliwi, że niewiele jest osób, za którymi by poszli.
Na pewno ja bym poszła za Mariuszem Kamińskim. Problem w tym, że On się nie decyduje na zakładanie żadnej formacji, a dodatkowo jest uwikłany przez słuzby w niekończące się postepowania.
Dopóki nie powstanie nowa formacja, która pozwoli PiS stworzyc koalicje rządzącą, dotąd będzie klincz i nasza przegrana.
To musi być ruch oddolny, z takich inicjatyw jak "stara " Solidarność i ludzie młodsi, antykomuniści o liberalnym podejściu do gospodarki.
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl