Sierpniowa narada polskich ambasadorów z udziałem... ministra Ławrowa. Zaskakująca decyzja MSZ. O co chodzi?

Wrocilismy do Rasyji i mamy Namiestnika, mamy festiwal piosenki radzieckiej,mamy ich rure, mamy inzynierow dusz, no to musimy miec i ich ambasadora.

Tak, to co czyni Radoslaw S. zakrawa na zdrade stanu!

Wybiórcze cytowanie doprowadza mnie osobiście do szału. Jakby Sz.P. Maryla się postarała to by nie zadawała głupich pytań w stylu: "Czy to ma być sygnał do polskich ambasadorów, by uwzględniali rosyjski punkt widzenia?" i nie byłaby tym tak zdziwiona:"Naprawdę, zadziwiające."
A co więcej stawianie kłamliwych torii jest wyrazem całkowitego zapatrzenia w "jeden słuszny pogląd". Mam na myśli dokładnie to zdanie: "Do tej pory nie słyszeliśmy by jakikolwiek minister spraw zagranicznych jakiegokolwiek kraju, nawet najbardziej zaprzyjaźnionego, brał udział „w naradzie polskich ambasadorów”."

Gdyby Szanowna Pani Maryla zadała sobie chociaż odrobinę trudu to odnalazła by chociażby dwie informacje:
1. Narada ambasadorów jest corocznym spotkaniem szefów polskich placówek dyplomatycznych. Dokonuje przeglądu najważniejszych aspektów aktualnej sytuacji międzynarodowej, problematyki stosunków dwustronnych i wielostronnych Polski.

Czyli nic tajnego do czego nie można by zaprosić osoby spoza kraju

2. W ubiegłym roku gościem narady ambasadorów był szef francuskiej dyplomacji Bernard Kouchner.
i to już zostawię bez zbędnego komentarza, bo co tu komentować...

a i źródło oryginalne:
http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap.pl&_PageID=1&s=de...

"by zaprosić osoby spoza kraju"

To rosyjski ambasador jest osobą spoza kraju równą szefowi francuskiej dyplomacji Bernardowi Kouchner?

Niech "Prawda" może zapozna się z "Raportem ambasadora" J. Kaczmarskiego, to może "Prawdę" prawda wyzwoli: http://www.youtube.com/watch?v=pe6mqxaclyI

Rosja nie jest członkiem NATO, a do demokracji też jej daleko - ale co tutaj „Prawdzie” tłumaczyć;)

Witam ponownie.

Ławrow nie jest jakimś tam ambasadorem tylko szefem MSZ (czy jak kto woli szefem rosyjskiej dyplomacji - chociaż osobiście Rosja i dyplomacja mi nie pasują obok siebie), więc nie przyrównując Kouchner to jednak mniej znacząca osoba. Ale nie o to bynajmniej nawet mi chodzi, żeby klasyfikować ich w jakikolwiek sposób.

Druga sprawa spotkanie ambasadorów to nie dawanie wytycznych ambasadorom ale najzwyklejszy panel dyskusyjny. Co złego zatem jest w zaproszeniu osoby z która w "paru" aspektach się nie zgadzamy? Dyskusja będzie ciekawsza, a może jakimś cudem doprowadzi do sensownych wniosków (chociaż osobiście to szczerze w to wątpię)

A co ma do tego NATO to już zupełnie nie rozumiem.

pomylił sowieciarz portale.

Tu takiej sowieckiej propagandy nie potrzebujemy.

WSIoki maja swój portal.

Zegnam.

zapraszam do mojego serwisu. Kto czyta i mysli, nie wypisuje bzdur.

Komisja Europejska zajmie się petycją, którą złożyła spółka Aleksandra Gudzowatego, Bartimpex. Chodzi o budowę gazociągu Bernau-Szczecin - pisze "Puls Biznesu".
Jak tłumaczy dziennikowi adwokat Wojciech Tomczyk, który prowadzi sprawę, petycja opisuje przejawy ingerencji polskiego rządu w gospodarkę wolnorynkową i łamania naczelnych zasad traktatów europejskich,

Bartimpex próbuje doprowadzić do budowy gazociągu od 10 lat. PGNiG nie była zainteresowany inwestycją razem z Bartimpeksem. Niedawno jednak PGNiG i niemieckie VNG zaczęły rozważać budowę własnego gazociągu w tym samym rejonie Polski (gazociąg Bernike-Police).

http://www.wnp.pl/wiadomosci/116929.html

Takie serie spotkań rząd Tuska odbył z ministrami Niemiec w 2008 roku.

Oto efekty.

Witam
Nie ma co wchodzic w dyskusje z "posłańcami". Jedno jest pewne: Rosja nie jest ani członkiem UE ani członkiem NATO (a nawet, według jej doktryny wrogiem NATO). Więc - tu tylko wtręt do"prawdy" - zapraszanie szefa MSZ Rosji na naradę polskich ambasadorów traktowałbym jako znamiona zdrady narodowej a na miejscu UE a szczególnie NATO wystosowałbym ostry protest i wymusił dymisję "Sikorskiego"... ale chyba NATO już wie, że z Polską (Polszą) już nie ma co dyskutować (przynajmniej jak rządzić będzie WSI i jego PO)
Pzdr

czyli gra służb - dla przypomnienia

Aleksander Gudzowaty: Na celowniku służb

Skończyliśmy okrutną wojnę, ledwie uniknęliśmy dintojry. Uderzono w Bartimpex, mało firma nie padła przez zakulisowe działania służb. Urząd Celny uparł się, by ukarać Akwawit-Brasco ogromną karą w wysokości około pół miliarda złotych za rzekomo nieprawidłowe sklasyfikowanie akcyzy na rozpuszczalnik. Na szczęście udało się nam udowodnić, że racja jest po naszej stronie. Wcześniej okazało się, że firma J&S jest gotowa przejąć Akwawit. Przypuszczamy, że miałby jej w tym pomóc ktoś ze środka firmy. Choć dowodów na to nie mamy. Ostatecznie wyszliśmy z tego cało, ale ponieśliśmy kilkadziesiąt milionów strat z tytułu przestoju Akwawitu.

http://www.wnp.pl/artykuly/aleksander-gudzowaty-na-celowniku-sluzb,4885....