Deklaracja Obywateli

Jednego już masz, jestem z tobą!! Kto następny?? Pzdr

PS; Wrzuć to na "Petycje" i będą nas tysiące. Pzdr

Pani ma.

się podpisuje , proponuję zamieścić tekst na www.petycje.pl i tam zbierać podpisy - na pewno będzie grubo ponad setkę.

Pozdrawiam

dziękuje!

to świetny pomysł z petycja.pl !
Jeśli odzew bedzie wiekszy, to wieczorem to tam wrzucę.

odzew będzie większy, jak Pani wrzuci tekst na petycje, a inni rozniosą w sieci linki z treścią.
Na samym Facebooku w kilku grupach zbierze Pani ponad 100 w jeden dzień.

Podpisy musza być imienne, nie nicki, bo to nie jest żaden podpis , piszemy do władz z żadaniem odpowiedzi - trzeba podac termin na zbieranie i okreslić termin odpowiedzi dla władz - będziemy to egzekwować.

Pozdrawiam

i podpiszę jako gotową petycję - może da lodziarzom z PO do myślenia przed wyborami

Też to podpiszę. Prosze tylko napisać, gdzie i jak?

dzieki!
Na razie wrzuciłam tekst i chce sie dowiedziec czy bedzie chetnych te sto osób. Dlatego nie podawałam konkretów dotyczacych wysyłania. Ale zrobie to - wieczorem.

masz racje, masz racje, masz rację.
Ja mam pomysły ale organizatorem jestem kiepskim. Co moze i dobre, bo jakby jedno z drugim sie połaczyło, to byłby koniec swiata:))

Wieczorem siądę do tego porządniej.
A tymczasem, gdyby ktos chciał mi pomóc i np. wrzucił to na petycje.pl to bym była wdzięczna. Tylko z jasna informacja, że moze byc imie i nazwisko w podpisie a moze być i nick, bo ludzie sie boją.

Tylko z tym terminem odpowiedzi dla wladzy - no cóz oni moga odpowiedziec?
Myśle, ze nie ma sensu wymagac odpowiedzi.

p.s. czy mozemy po imieniu?

dzieki, dopisuje Cie do mojego prywatnego spisu w kajeciku:))
A jak będzie gotowa petycja, to dam tutaj znac.

no to chyba wolne żarty są?
Jak to się boją? To kim jestesmy, obywatelami, czy tchórzami kryjącymi sie za nickami?

Taka petycja ma tylko sens, jak jest podpisana imieniem i nazwiskiem, inaczej szkoda zachodu, Anonimy do władzy piszą donosiciele, nie Obywatele.

Salonowe zabawy widzę stały się jakąś normą, ale nie tędy droga, co też pokazali Wam właściciele S24. Albo petycja oficjalna z żądaniem odpowiedzi, albo szkoda czasu na pusty gest.

Takie jest moje zdanie.

Już mi się długopis zagrzał gdzie ta petycja ??? ;) Pzdr

Masz jakiegoś producenta, hurtownika tanich koszulek tzw footbolek i kogoś kto robi nadruki na nich. Mam fajny pomysł.
Porobić nadruki na koszulkach z wtopami rezydenta, z obietnicami ryżego itd. i rozprowadzić to po Polsce. Co ty na to?? Pzdr

Wszyscy którzy to podpisują i nie tylko niech powyższą "Deklarację Obywateli" wydrukują, ponieważ kiedy rząd i prezydent zaczną odczytywać (tą Deklarację) to stenogram będzie podobny do tego z czarnych skrzynek

osobiście nie mam, ale w sieci znajdziesz masę, szczególnie się uaktywnili w kampanii wyborczej :)
Taka koszulka z 10 zobowiązaniami PO ty był hit :)

ciekawe, czy służby by ganiały obywateli i ściągały z grzbietu? :))
Do Tusk Watcha warto podrzucic taki POmysł, ale ostatnio tez maja problemy - zablokowali im konto na Facebooku.

Popieram!!!
Proszę o wstawienie w/w odezwy na s24. http://www.salon24.pl/
My również wklejajmy do różnych blogów dziennikarzy polityków.
Należałoby tekst ten upublicznić jako list otwarty, korzystając z różnych portali.
Wklejam na s24 Niezależna może przejdzie na Dzienniku.
Pozdrawiam

Szanowna Autorka odwolala sie do starego raczej pomyslu "Civil Disobedience Movement", czyli Ruchu Obywatelskiego Nieposluszenstwa.
W czym rzecz? Jesli wladza nie jest akceptowana przez spoleczenstwo, to moze ono wypowiedziec jej posluszenstwo.
Dawno temu napisalem na ten temat kawalek pt. 'Metody w poprzek". Mozna to znalezc na moim blogu na ostatniej stronie.
Po co wystawiam dziob? A po to, zeby zapodac, ze za czasow rzadow J. Kaczynskiego jako premiera, ONACY probowali te metode i im nie wyszlo. Gieremki i inne k...!
A drugi i lepszy punkt. Za PRL az sie prosilo ,by zastosowac rON, czy CDM, jak kto woli - jakos nie poszlo.
Tak czy inaczej, jezeli akcja sie zacznioe, to pewnie, ze dolacze na rybke. A nuz wyjdzie? Probowac trzeba. Dopiero pozniej pojdzie: Smierc za Smierc! I powiesimy zdrajcow na latarniach. Dokladnie 96, by zgadzal sie rachunek.

Smierc za Smierc! I powiesimy zdrajcow na latarniach. Dokladnie 96, by zgadzal sie rachunek.

Tekst bardzo dobry lecz końcówka wątpliwa!
Bycie prawym i sprawiedliwym nie oznacza mściwym.
Oko za oko to nie nasz krąg cywilizacyjny.
Cytaty z tekstów mogą być wykorzystywane do naszego ośmieszania!

Pozdrawiam

I tak pewnie jesteśmy już na widelcu - znaczy Ci, co podpisywali 10-tego maja pod krzyżem i później petycję "Ruchu 10 kwietnia" w sprawie śledztwa międzynarodowego.

to jest nas ponad 50 tyś. nie da się tak ot, zastraszyć ludzi.

Tak działa totalitaryzm - jak damy sie zastraszyc, to będziemy wspólnikami architektów totalitaryzmu w Polsce.

A potem co? Każdy będzie mówił, że "tylko wypełniał rozkazy"?

"to jest nas ponad 50 tyś. nie da się tak ot, zastraszyć ludzi"

W ramach przygotowań do Euro małą amnestię się zrobi (należy się za głosowanie), kilka tysięcy miejsc w karcerach się zwolni, kilka tysięcy "chuliganów" się posadzi - spokój wreszcie zapanuje i budująca zgoda:

w Warszawie. Błonia nad Wisła sa spore, mozna spędzić troche luda. Do tego nowy obiekt
który ma szansę nie być gotowy na EURO 2012 - ale w końcu chuligani nie maja co marudzić - bez fotelików i zadaszenia na stadionie się pomieszczą w duzej ilości.

(tfu, tfu, tfu, żeby w zła godzinę nie wypowiedzieć)

(tfu, tfu, tfu, żeby w zła godzinę nie wypowiedzieć)

podłączam się

... ale my to Morsikowi do biuletynu damy i będziemy mieli cały tekst, jakby kto zapomniał:)))

no ale jak wyobrazasz sobie odpowiedź? Tak, proszę państwa, przyjałem do wiadomości, że państwo wycofuja swoja zgodę?

A co do strachu. Wiem, że nie powinnismy sie bac. Ale wiem tez jak jest, wiem jak ludzie reaguja, wiem co szuan pisal o rozmowach z czytelnikami salonu we Fromborku. Uważam, że nie ma sie co nasadzać: jak ktos moze, to imieniem i nazwiskiem. Jak nie - nick i miasto tez jest ok.

Może jestem mniej wymagająca ale to jest zgodne z moim stanem ducha - a tez nie chce robic czegos wbrew sobie.

poniewaz w salonie jestem chwilowo niezbanowana, powiesiłam tu: www.pojedyncze.salon24.pl

Powieszę tez zaraz na FB tylko nie moge sie zdecydowac czy robic to na petycjach, czy jako list otwarty czy jeszcze inaczej.

Bo mysle, że wartosc tego polegałaby na tym, zeby WIELE OSÓB wysłalo to pojedyńczo na adresy podane w tekście. Z petycji.pl pojdzie to jeden raz -no i co to za przykrośc dla Pana Premiera czy Pana Elekta.

Może mi ktoś cos doradzić/podsunąć/pomóc w podjeciu decyzji?

"ale my to Morsikowi do biuletynu damy"

Ponieważ Pan Piotr mógł pominąć to uzupełnię: http://blogmedia24.pl/node/34095

masz racje "a nuż wyjdzie"... Znaczy wysłalbys jakby co?

Do wątku latarnioweg mam stosunek taki jak larry.

Zgadzam się na wszystko co wyraża opór i protest wobec istniejącego stanu rzeczy.
Macie wiec kolejnego partyzanta na liście.

Robert Helski

dzieki za link dla PIotra-za.

bardzo sie ciesze i bardzo dziękuję.

jak dostanę link do niej

dzieki!
Jak wloze na petycje to podam link.
Ale jeszcze sie zastanawiam czy nie byłoby lepiej gdyby kazdy z nas po prostu wysłal ten tekst na podane w nim dwa adresy. Wydaje mi sie, ze to by było bardziej wyraziste.

serdecznie...

z doświadczeń z petycjami i protestami wiem, że najlepsze odziaływanie ma dwutorowa akcja -
czyli petycja z podaniem adresata, do którego spływa każdy podpis - a autor petycji może żadać odpowiedzi na pismie od adresata, a każdy indywidualnie wysyła własnego maila do urzędu.

Ale żeby taka akcja nie była tylko pustym krzykiem bez odpowiedzi, trzeba zobligować urząd do odpowiedzi na pismie .

Lepiej dokładnie przemysleć, jaki cel ma ta akcja i czego oczekują podpisujący (nie oznacza to wcale, że dostaną satysfakcję) niz puszczać na żywioł tekst, który władza może miec w głębokim poważaniu.

12. Oczekuję jako Obywatel konkretnej odpowiedzi od przedstawicieli najwyższych urzędów w państwie, jakie podjęli działania dla natychmiastowej naprawy wymienionych w pkt. 9 uchybień wobec państwa i Jego Obywateli.
Plany wieloletnie i kolejne obietnice nie są odpowiedzią na moje pytania.
Ządam jako suweren planu konkretnych działań z podaniem terminu ich realizacji.

dzieki za sugestie, naprawdę.

Czyli do tekstu niedługi dołożę: podpisz petycję i wyslij maile.

Kłopot, że na razie nie ma stu chetnych. Jest może dwudziestka i to na dwóch portalach. Jeszcze troche poczekam więc.

A co do pytania.
Ono jest bardzo dobre.
Ale wiem jak może wyglądac odpowiedź.

Niedawno wysylaliśmy z mojej fundacji pismo do zusu - podobne w tonie acz zawezone do obszaru dzialania zusu.
Przyslali nam odpowiedź z mnóstwem bredni, nawet konkretnych ale nijak nie odnoszących się do naszych zarzutów - choć pewien związek z nimi miały. Wiec napisalismy kolejne pismo - punktujac ich niekompetencję i bujanie nas.
Na to juz nie było odpowiedzi.

Nie chcę podobnej odpowiedzi od Prezydenta czy Premiera.
Chce tylko, zeby wiedział, że Obywatele wycofuja zgodę.
No i chce, żeby Obywatele "odkryli", że moga te zgode wycofać.
Bo wielu jeszcze tego nie wie.

Ale wyobrazam sobie

Czy aby to nie za późno, nie należało tego przeprowadzić gdy w grę wchodził wybór?
Teraz to już po ptokach moja" manno", wybór się dokonał - więc gdzie byłaś jak trzeba było działać? Przekaz deklaracji słuszny ale zredagowany nie za bardzo....że tak to ujmę. Pod oficjalną formą dobrze zredagowaną chętnie się podpiszę choć nie wierzę w efekt. Teraz nadchodzi nowy czas . czas wyborów samorządowych, wiec tu należy pokazać co się potrafi - blog ma za małe oddziaływanie na zewnątrz, potrzeba mediów i popularyzacji ,nagłośnienia sprzeciwu,poparcia go konkretem (przykłady decyzji podjętych działań w tym kontekście) i jeszcze raz zanim się wyśle notę protestacyjną trzeba zapewnić sobie nagłośnienie i rozpowszechnienie , inaczej to nic nie znaczący gest ( myślę że każdego dnia kancelaria D.Tuska jest zasypywana tysiącem takich pism....jaki wniosek?
pozdrawiam idealistkę...Ps. sam wysłałem kilka i bez odzewu...pewno wylądowały w koszu.

cyjnego ze skargą na bezczynność urzędu.

JESZCZE mamy narzędzia, potrzeba tylko cierpliwości.
NIE ODPUSZCZAĆ, trzymać jak rottweiler (lub ratlerek) za gardło i nie puszczać :))

Dlatego taka akcja - (zgoda z Goethe) musi mieć nagłośnienie.
Robić szum na Facebooku, stworzyć grupę, angazować inne grupy nacisku, które mają po kilka tysięcy sympatyków.

Odkąd media na swoich portalach uruchomiły opcje Facebooka, robi się z tego narzędzia niezłą tubę do nacisku.

Pisac dla własnej satysfakcji - można, ale co to da?

Na S24 prosze sie nie oglądać, tam zdławiono wszelką solidarność, podzielono na grupki "lubczaspisma" i zlikwidowano wszystko, co nie pochodzi od właścicieli.

Przygotujmy tekst, zamieszczamy na www.petycje.pl i dalej w sieć!

Gwarantuję, że będą podpisy.

zawsze wyląduje w koszu jak jest od pojedyńczego człowieka.
Dlatego napisalam: :"jak znajdzie się sto osób..."

I: czy jestes pewien, ze czlowiekowi, kóry cos zrobił musisz zarzucac, ze nie zrobil tego kiedy indziej? To jest - używając nowomowy - kontr-zachęcające.

Serdecznie...

pewnie, że byłoby lepiej, gdyby to był tekst wspierany przez grupę. I rzeczywiście, gdybym miała to firmowac sama, w zyciu nie pomyslalabym o Sądzie Administracyjnym, a to istotnie dobry trop - zwlaszcza z punktu widzenia naglasniania. Sama mam dwie sprawy z zusem, wlasnie przegrałam jedna apelacje, wiec stąd pewnie moje nie-pomyslenie-nawet o takiej drodze.

Rozumiem, że mogłoby isc tak jak jest plus Twój ostatni punkt, tak?

A w petycjach autorem byłabym ja, a Stowarzyszenie Blogmedia 24 - współautorem - tak?

Nie moge sie do petycje.pl zalogować, pisalam do admina ale jeszcze nie mam odpowiedzi.

serdecznie...

Przepraszam jeśli odebrałaś to jako zarzut, to było pytanie , gdyż brak wstępu i uzasadnienia sam wskazuje takie wnioski....
a co do tematu , nawet 100 - to nic, zero, potrzeba zmasowanej i zsynchronizowanej medialnie akcji.. z powodu? gdyż rząd i sejm ignoruje nawet petycje i wnioski kilku dziesięciu tysięcy a ostatnio wniosek o referendum 500 tys. i co?....pozdrawiam

odebrałam jako zarzut i chetnie przyjmuje przeprosiny:))

Mysle, że ten tekst bardziej niz dla władzy, ma znaczenie dla ludzi, którzy go przeczytaja i podpiszą a nawet i nie podpiszą.
Rzeczywistośc tworzymy naszymi myślami o niej, w sumie.
Wiec jak zmieni sie myslenie, to i rzeczywistosc tez.

Serdecznie...

myslę, że tekst z ostatnim punktem jest żądaniem odpowiedzi.

Proponuję dać ostateczny tekst do zamieszczenia na www.petycje, żeby nie było niedoróbek i wątpliwości.

Oddzielny - nowy wątek , który podwiesimy u nas do Interwencji - żeby nie zginął w gąszczu tekstów i zeby pilnowac terminu odpowiedzi :)

Tak, Autor i zaplecze - czyli podpisujący się wspólnie za Zarząd Stowarzyszenia - Elżbieta Szmidt

wrzucilam pełna wersje tekstu do nowego wpisu, bo w komentarzu boldy mi nie chciały sie zapisać.

Serdecznie...

byłam na petycjach,przeprasza,ze sie czepiam,ale jest małe "coś' pkt 8,
brak przerwy miedzy:' "wymaga od"
wieczorem dołaczę,ziarnko do ziarka i moze ........ten "nie rząd" przestanie sie przynajmniej głupawo uśmiechac...a słupki zaczną być NIEWIARGODNE
dołaczam
pozdr