Było, ale się zmyło

avatar użytkownika spiskowy

Było, ale się zmyło

Etykietowanie:

14 komentarzy

avatar użytkownika Polaczek

1. Kreatywna księgowość

,,Byk WINIEN, krowa MA'' a cielaki płaczą.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika spiskowy

2. Polaczek

Pytanie zasadnicze: czy rzadzacy tego nie wiedza? Ci na samej gorze? Wiedza.
A skoro wiedza i sie nie przejmuja a jeszcze zadluzaja to co?
To to, ze przeciez IM TO JEST NA REKE. szczegolnie tym co tak naprawde za tym stoja.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Polaczek

3. @spiskowy Są dwa rozwiązania

a) nie wiedzą.
b) doskonale zdają sprawę.

W obu przypadkach nie nadają się do zarządzania państwem.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika natenczas

4. Taki njus,

Rząd nie wyklucza podwyżki podatków



- Czy grozi nam przekroczenie 55 proc. długu publicznego w relacji do PKB? - pytał w porannym programie TOK FM Jacek Żakowski. - Nawet jeżeli teraz nie grozi, to trzeba mieć scenariusz, który pokazuje, że takie zagrożenie może nastąpić. - odpowiedział Boni. Minister podkreślił, że sytuacja jest cały czas monitorowana i nie zapadły jeszcze żadne decyzje. - Myślę, że muszą być wykonane wszystkie analizy bardzo dokładnie i dopiero wtedy może to się stać przedmiotem większej debaty publicznej - podsumował. [...]Minister pytany, kiedy można spodziewać się dyskusji o ewentualnym podwyższeniu podatków podkreślił, że jesteśmy w momencie przygotowania budżetu na 2011 rok i jest bardzo ważne, jaki scenariusz zostanie wybrany. Wskazał, że tego lata musi być nakreślona perspektywa związana nie tylko z rokiem 2011, ale i latami 2012 i 2013.
http://www.tvn24.pl/-1,1666589,0,1,rzad-nie-wyklucza-podwyzki-podatkow,w...

avatar użytkownika spiskowy

5. @ natenczas

rzecz jednak w tym, ze przy takim modelu jak dzisiaj mamy zadne podwyzki podatkow niczego nei zalatwia. to tylko bicie piany na krytka mete. co by pomoglo to masowe samobojstwo wszystkich Polakow. W ten sposob zniknalby dlug Polski, bo Polska bez niewolnikow przestalaby istniec. A ziemia i wszystko inne przeszalby w rece tych, ktorzy potrafiliby zarzadzac lepiej.

Czyz sie nie myle?

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika natenczas

6. > Spiskowy,

chciałem tylko pokazać co zaczynają nam wciskać.Jakie to niby kroki będą podejmowane,tak na wszelki wypadek.
Prawdę zaś ukrywają.
No i te nowe dowody orwellowskie od stycznia 2011.
To tak w nawiasie.

Pzdr.

avatar użytkownika Mara

7. BĘDZIE PODWYŻKA PODATKÓW?

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/36999
Można sobie zadać pytanie, czy ubytki w dochodach budżetowych, wynikające z wcześniejszej obniżki podatków i składki rentowej, w wysokości 2-3 proc. PKB, nie powinny zostać odrobione - mówił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Michał Boni w radiu TOK FM. Jego zdaniem, w dłuższej perspektywie w grę wchodzić może podwyższenie składki rentowej lub podatków.
-------------------------------------
dlaczego nie mówi się o opodatkowaniu podmiotów zagranicznych,tylko jak zwykle o zwiększeniu nam obciążeń podatkowych?
Przy okazji fiata wyszło,że ten podmiot był zwolniony z podatku dochodowego.Można z dużym prawdopodobieństwem założyć,że w pozostałych przypadkach jest podobnie tzn.zagraniczni "inwestorzy" mają ulgi podatkowe czyli nie dają wpływów do naszego budżetu.
Świadczyć może o tym także fakt,że w/g różnych szacunków ok.80% wpływów do budżetu pochodzi z małych i średnich polskich firm tzn.,że duże,zagraniczne firmy generują AŻ 20 % wpływów do budżetu.Ta sytuacja trwa od lat.
Umowy na ulgi podatkowe i dotacje dla podmiotów zagranicznych zawierały różne rządy,mało tego strona polska zadbała o to,by taki inwestor dostał grunt pod budowę czegoś tam,strona polska zapewniała wyposażenie w media i drogi dojazdowe-na swój koszt.
Polskim firmom takich warunków nie stworzono,choć wiadomo przecież,że są znacznie biedniejsze od tych zagranicznych.Nikt nie dbał o to by naszym firmom stworzyć jakieś preferencyjne warunki rozwoju,by w przyszłości mogły skutecznie konkurować z podmiotami zagranicznymi.
To i tak sukces dla naszych rodzimych firm,że w ogóle się na tym chorym rynku się utrzymały.
I teraz,żeby żyło się lepiej podniosą nam podatki.
Komu będzie się żyło lepiej - pytam,bo na pewno nie nam.
Jak banki światowe przechodziły kryzys-który zresztą same wywołały-rządy przekazywały rzeki pieniędzy na wsparcie dla banków.
Jak teraz firmy przeżywają kryzys-rząd zwiększa im obciążenia.
Dlaczego jest tak ,że zysk banku jest prywatny a strata banku jest publiczna?
podczas gdy w przypadku firm rodzimych za straty odpowiada właściciel.

avatar użytkownika Mara

8. A tak próbują radzić sobie Węgrzy

4. Częścią tego pakietu jest nałożenie na banki na Węgrzech( wszystkie banki na Węgrzech są własnością podmiotów zagranicznych) przejściowego 2 letniego podatku z którego rząd spodziewa się dochodów w wysokości 650 mln euro w tym roku i podobnej kwoty w roku następnym. Okazuje się właśnie, że propozycja wprowadzenia tego podatku tak bardzo nie podobała się KE i MFW, że najpierw Węgrom jego wprowadzenie odradzano, a następnie jak rząd umieścił go w pakiecie reform i przesłał do parlamentu obydwie instytucje wycofały się z dotychczasowych negocjacji. Węgrzy do tej pory wykorzystali z linii kredytowej 14 mld euro, pozostało im do wykorzystania 6 mld euro i te pieniądze zostały zablokowane. Nowy Premier Viktor Orban twierdzi, że bez pomocy MFW się jednak obejdzie bo chce realizować program oszczędnościowy i gromadzenia dodatkowych dochodów według własnego pomysłu.

5. Patrząc jak MFW i KE forsują nawet przy udzielaniu pomocy interesy swojego sektora bankowego (właścicielami banków węgierskich są banki krajów Europy Zachodniej ) trzeba sekundować Orbanowi, który potrafił się przeciwstawić międzynarodowej finansjerze sam będąc w niesłychanie trudnej sytuacji. Od piątku Węgry są jeszcze dodatkowo straszone przez największe agencje ratingowe obniżeniem ratingu, a jedna z nich nawet zapowiedziała, że obniży rating papierów tego kraju do poziomu „papierów śmieciowych”. Widać więc, że presja na Węgry jest mocno skoordynowana i kto wie jakich jeszcze form nacisku w nadchodzących tygodniach jeszcze te instytucje użyją. Jest to z jednej strony przestroga i dla naszego kraju , ale z drugiej także podpowiedź, że o swoje interesy trzeba walczyć nawet wtedy, kiedy można się narazić możnym tego świata.

http://niezalezna.pl/blog/show/id/2935

avatar użytkownika Polaczek

9. Temat stary, ale bardzo długofalowy

http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2005/05/2005.05.29.rn18.mp3
http://www.radiomaryja.pl/dzwieki/2005/05/2005.05.29.rn21.mp3

http://wzzw.wordpress.com/2010/07/15/afera-fozz-oszolom-michal-falzmann/

Proszę tylko wyjąć wszystko co ostre z kieszeni.

Ostatnio zmieniony przez Polaczek o pon., 26/07/2010 - 11:05.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika spiskowy

10. @ Mara

Pamietaj, ze PKB to jest Produkt wyproduowany na terenie kraju. to ze w Polsce on jakos tam urosl nie musi miec ZADNEGO`(i nie ma) znaczenia dla stanu portfeli Polakow. Tenze produkt moze byl przeciez wyprowadzony do WLASCICIELI inwentarza i to sie przeciez dzieje. O czym piszesz.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Mara

11. @spiskowy

Chyba się nie zrozumieliśmy.Ja nie piszę,że pkb w Polsce jakoś tam urósł.
Piszę,że wpływy do budżetu pochodzą w znaczniej większości z polskich firm,które są na rynku traktowane gorzej niż podmioty zagraniczne.
Moją intencją było zwrócenie uwagi na to,że rząd teraz będzie szukał dodatkowych wpływów w naszych kieszeniach,które są de facto puste a nie będzie ich szukał tam,gdzie jeszcze ewentualnie coś mógłby znaleźć czyli w opodatkowaniu podmiotów zagranicznych.
Dlaczego rząd nie wspomina nawet o opodatkowaniu banków?
Dlaczego rząd nie wspomina o renegocjacji umów z podmiotami zagranicznymi?
Jeśli sytuacja jest tak zła,jak to wygląda z ostatnich publikacji-choćby tych dyskutowanych wczoraj na tym blogu-to polskie firmy tego nie udźwigną.
Pisałam,że 80% wpływów budżetowych pochodzi z polskich firm.Ale polskie firmy wypadają z rynku.Niedawno publikowane były raporty,z których wynika ,że w tym roku upadłość ogłosi kilka tysięcy polskich firm-zarówno sklepów ,jak i firm usługowych.
O ile zmniejszy to wpływy do budżetu i jak rząd chce te straty sobie "odrobić"?
Z wypowiedzi Boniego wynika,że oni widzą tylko jeden sposób-podnieść to,co kiedyś PiS obniżył-składkę rentową i podatki.

avatar użytkownika Polaczek

12. Każdy czarnoksiężnik i zaklinacz oszukuje.

Frajerzy, czyli Polaczki, ustawiani są pod teorie złodziei sugerujące, że niewidzialna ręka geszeftu daje same korzyści.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Milton_Friedman
Jest to teoria, która przynosi zysk wyłącznie temu kto ma kasę. Reszta to goje do pracy wyrobniczej na poziomie chłopa pańszczyźnianego.
Jako przykład wspaniałych prywatyzacji w Polsce oraz zwolnień podatkowych celem zachęcenia
biznesu do dawania Polakom ochłapów jest fakt, że każdy biznesmen zdrowo myślący wyprowadza zyski tam skąd pochodzi albo do ,,rajów podatkowych''. Gdyby taki biznesmen robił inaczej to byłby chorym psychicznie albo matką Teresą, a ona już też odeszła.
Wmawianie że jest inaczej jest oszustwem.
Kolejny temat to filie firm zagranicznych w Polsce, które prowadzą działalność handlową. Otóż
one kupują u siebie drogo, sprzedają z minimalnym zyskiem u nas, aby dać ludziom tylko papu.
Gdyby robiły to inaczej, działałyby przeciw sobie.
Ile razy i w jaki sposób można wytłumaczyć debilowi, że biznes is biznes, to nie jest działalność
charytatywna.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika spiskowy

13. @ Mara

Zrozumielismy sie.
chcialem uzupelnic tylko.
Wielu ludzi, ktorzy mowi o wzroscie PKB mowi o tym jako o sukcesie Polski. Prawda jest jednak taka, ze tak jak piszesz ten caly profit jest WYPROWADZANY.

Polski rzad nie bedzie szukal oszczednosci tam gdzie powinien ich szukac, bo ... to nie jest rzad polski. rzad polski reprezentuje interesy narodu polskiego. Ten rzad taki nie jest. W zwiazku z tym nawet nie ma co sie spodziewac, ze tenze rzad cokolwiek zrobi w tym, zeby nam pomoc.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Polaczek

14. @spiskowy

dlatego dla konfidentów nadejdzie powtórka z rozrywki, 09.05.1794. Plac Zamkowy jest obszerny, pomieści wszystkich.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?