Rzeczpospolita podsumowuje stan w dostawach gazu z Rosji

Dokonane uzgodnienia z Rosjanami w sprawie dostaw gazu do Polski i jego tranzytu przez nasz kraj, za które odpowiada minister gospodarki, od początku wzbudzały kontrowersje. Opozycja polityczna krytykuje wydłużenie o 15 lat – do 2037 r. – okresu zwiększonych dostaw surowca – z obecnych 7,5 mld m sześc. rocznie do ponad 9 mld m sześc. I sugeruje, że to niepotrzebne zwiększenie uzależnienia od rosyjskiego importu, gdy Polska buduje gazoport w Świnoujściu. Inwestycja ta umożliwi import gazu statkami od dowolnego producenta. Zastrzeżenia dotyczą też ustaleń polsko-rosyjskich co do zysku i działalności EuRoPol Gazu. Do tej spółki należy polski odcinek rurociągu jamalskiego, którym gaz rosyjski płynie na potrzeby kraju i do Niemiec. Kampania przed wyborami prezydenckimi też nie sprzyjała podpisaniu umowy z Rosją. Wrzesień to najnowszy termin spotkania wicepremierów obu krajów.

Wydłużenie dostaw rosyjskich do 2037 r. i ich zwiększenie wzbudza najwięcej zastrzeżeń. Nawet gdy powstanie gazoport w Świnoujściu, import z Rosji będzie istotny dla krajowego bilansu.

 
 
Źródło: Rzeczpospolita

Agnieszka Łakoma Rzeczpospolita

Komisja Europejska a Ministerstwo Gospodarki

Ustalenie terminu podpisania polsko-rosyjskiego porozumienia międzyrządowego zwiększającego dostawy gazu do Polski jest czasowo wstrzymane - poinformowała szefowa biura prasowego resortu gospodarki Agnieszka Gapys.

Komisja Europejska w lutym poprosiła polski rząd o wyjaśnienia ws. umowy gazowej z Rosją. Rzeczniczka KE ds. energii Merlen Holzner zastrzegła wówczas, że KE nie zna treści porozumienia, ale z informacji prasowych wynika, że może być ono niezgodne z prawem UE.

Pawlak zastrzegł, że "skoro brukselska administracja ma wątpliwości, to trzeba je wyjaśnić". Dodał, że chodzi o to, aby nie było żadnych podejrzeń czy wątpliwości w sprawie legalności i transparentności zapisów nowej umowy.
 

sm/mtom/ TVN

Z BLOGU PLATFORMY OBYWATELSKIEJ

Umowa gazowa z Rosją, wynegocjowana przez rząd PO-PSL, której treści wstydzi sie upublicznić nawet sam główny negocjator Waldemar Pawlak, uzależni nas od Moskwy w 100%. Jest ona skrajnie niekorzystna dla Polski głównie dlatego, że tak duży i wieloletni kontrakt gazowy spowodować może nieopłacalność - a tym samym brak finansowania - projektów alternatywnych wobec dostaw rosyjskich. Upadek projektu dywersyfikacji skutkował będzie w dalszej perspektywie totalnym uzależnieniem nas od Rosji.

Platforma Obywatelska

WĄPLIWOŚCI

Przyznanie Gazpromowi do 2045 r. wyłączności na tranzyt gazu.

Według prawa UE właściciele gazociągów nie mogą ograniczać dostępu do rur, gwarantując monopol wybranym firmom złamanie zasady TPA.

Tajną opinia Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które uznało, że niektóre zapisy umowy gazowej z Rosją są sprzeczne z prawem UE. W odpowiedzi MSZ informowało, że ta krytyczna opinia - wymagana przez ustawę o umowach międzynarodowych - nie przeszkadza w podpisaniu porozumienia przez Pawlaka.
 

Wybory prezydenckie było przeszkodą dla rozwiazania sprawy umowy z Gazpromem, umowy tranzytowej gazociagiem Jamal przez Polskę, oraz popboczna sprawa EuroPolGaz.

Nadal wiele niewiadomych a zima po goracym lecie może być zimna.

 

Kejow