Der Manipulation und szajsen sondażen

avatar użytkownika Deżawi

 

 

 

[1] Bp Adam Lepa, "Świat propagandy", Częstochowa 1994

[2] Bp Adam Lepa, "Świat manipulacji", Częstochowa 1997

 

 

O manipulacji pisałem już wcześniej, i to nie raz (linki na samym dole). Tak się jakoś składa, że wszelkie nowinki przychodzą do nas z Niemiec: margrabia Hodo, misjonarz św. Bruno z Kwerfurtu, miejskie prawo lokacyjne z Magdeburga i Lubeki, kultura Cystersów i Krzyżaków... Dużo by jeszcze wyliczać, cały renesans, barok, trzy zabory, dwie wojny światowe, wreszcie Unia Europejska. Swoją drogą, ciekawe, bo jednym z argumentów przystąpienia do związku państw, była obietnica natychmiastowej wzajemnej pomocy na wypadek dotkliwych klęsk, w których pojedynczych państw nie będzie stać. Właśnie doświadczyliśmy jednej z największych tragedii, zobaczymy w praktyce, na czym polega takie międzynarodowe wsparcie. Przecież "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie". Kto wie, czy solidarności (ale w druga stronę) nie doznamy szybciej, niż nam się wydaje. Chodzą słuchy, że Niemcy sami nie udźwigną pomocy dla zrujnowanej ekonomicznie Grecji. Nieodległy czas pokaże, czy dotknie nas "zaszczyt" otrzymania propozycji nie do odrzucenia… Zostawmy to gdybanie o krachu, tym bardziej, że nie wiadomo, czy skończy się tylko na Grecji. Wracamy do mass-mediów.

 

"Społeczeństwo ze względu na swoje totalitarne dziedzictwo wykazuje dużą nieporadność w dziedzinie krytycznego i selektywnego stosunku do treści emitowanych w mediach masowych. Przez ponad czterdzieści lat ludzie byli w tym kraju skazani na jedno wyłącznie źródło informacji. Był nim czytany jeden dziennik, było słuchane jedno radio, oglądana jedna telewizja - z całym monopolem informacji, opinii, komentarzy. Symbolem wręcz zmonopolizowanej informacji było w tamtych czasach "radio kablowe", zwane popularnie "kołchoźnikiem", zapewniające za drobną opłatą milionom słuchaczy jeden tylko program. Wiadomo zaś, że jeżeli nie ma różnorodności źródeł informacji, jej adresaci nie mają praktycznie szans, aby nauczyć się krytycyzmu i prawidłowego wyboru emitowanych treści. Instrukcja duszpasterska"Communio et progressio" [CP, pol.: "Zjednoczenie i postęp",  Watykan, 1971] podejmując to zagadnienie, podkreśla, że z trzech racji dostęp człowieka do informacji jest niezwykle ważny: 
 
[1] Powinien on zrozumieć zmiany zachodzące w świecie;
 
[2] Jest również zobowiązany, aby się do nich dostosowywać,
 
[3] Wreszcie, aby poprzez informację uczestniczył jak najaktywniej w życiu swojego społeczeństwa.
 
W kontekście tych powinności dokument watykański postuluje, aby adresaci przekazu "dysponowali odpowiednio różnymi środkami i źródłami informacji, spośród których mogliby wybierać najbardziej odpowiadające własnym potrzebom, tak indywidualnym jak i społecznym" [CP, nr 34]. Ułatwiony i sprawiedliwy dostęp człowieka do różnorodnych źródeł informacji (przy wykluczeniu monopolu informacyjnego) ułatwia mu wydatnie samokształcenie w dziedzinie krytycznego odbioru mediów masowych i w praktycznym dokonywaniu selekcji." [Bp Adam Lepa, "Świat propagandy", Częstochowa 1994, ss.146-148]
 
 
Warto rozważyć i zapamiętać te powyższe słowa, bo to jest dopiero jedna strona. Teraz przedstawię stanowisko nadawców informacji: "Świat mediów nie jest jednolity. Stanowi to przeszkodę w procesie tworzenia skutecznej strategii komunikacyjnej. Nasza firma zajmuje się szeroko rozumianym analizowaniem informacji medialnych. Monitoring realizujemy zgodnie z filozofią media intelligence." Czyli z ich punktu widzenia cele mass-mediów są sprzeczne z wizją misji i służebności społeczeństwu. Ale nie ma się co dziwić, skoro tę główną myśl lansuje wiodąca polska firma public relation, chwaląca się bogatą, czterdziestoletnią tradycją (w 1969 r. z Wielkopolskiego Wydawnictwa Prasowego wyodrębniono Ośrodek Dokumentacji i Analiz Prasowych, dziś nazywający się Press-Service). Niemal w tym samym czasie ogłoszono Instrukcję duszpasterską o dostępie człowieka do informacji oraz powołano prężną firmę PR, blokującą dostęp społeczeństwa do powszechnej informacji (lata 70/80. były okresem szczytowego rozwoju neokomunizmu, i właśnie wówczas powstał pomysł transformacji totalitarnego systemu).
 
 
     
 
30-01-2009 Bratanie się "wielkich" w sprawie nadchodzących zmian na polskim rynku medialnym.

 

 

 

16-04-2010 Bratanie się "wielkich" mediów w sprawie transmisji uroczystości pogrzebowych.
 
 
     
Oficjalne komentarze do tych dwóch materiałów filmowych, wbrew pozorom są dość ciekawe, jak dla mnie jednoznaczne: nie pozostawiają żadnych złudzeń, co do zamiarów w najbliższej przyszłości. Zastanawia i niepokoi to parokrotne podkreślanie, że "jednoczenie się ponad podziałami" nie jest po to, by wypowiadać się identycznie, lecz by sprostać organizacyjnym trudnościom oraz wysokim kosztom. W jakim rzeczywistym celu największe mass-media się jednoczą - na odpowiedź nie trzeba było długo czekać:
 
 
 
 
 
 
 
Możemy do tego obrazu dodać sobie np. wszystkie relacje z powodzi oraz z przebiegu śledztwa w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem. Prawda, że przekazy są "bardzo" różnorodne?
 
 
     
Foto: Erik Johansson

  

 

 

 
 
 
Nie ma człowieka odpornego na manipulację i propagandę (Wolter: "Schlebiajcie, schlebiajcie, zawsze coś z tego zostanie", Goebbels: "Kłamstwo sto razy powtórzone staje się prawdą"). Według badań, aż 3/4 społeczeństwa nie posiada umiejętności rozumienia przeczytanego tekstu.
 
 
    
 
Według bp. Adama Lepy, jedynym sposobem na obronę przed manipulacją jest... asceza. Śledzenie wielu źródeł stwarza szum, a właściwie hałas informacyjny. Najrozsądniej jest korzystać z dwóch, trzech różniących się i wiarygodnych źródeł, by móc samemu wyciągać wnioski.
 
 
  
Proszę zwrócić uwagę na bardzo ciekawe komentarze internautów pod wiadomością:
"Rosjanie dali Wajdzie 200 tysięcy dolarów", Dziennik.pl, forum, 12-06-2010
 
 
 
 
Inne moje artykuły o manipulacji i propagandzie:
 
 
 
 
 
 

 

13 komentarzy

avatar użytkownika Deżawi

1. "Der Manipulation und szajsen sondażen" (13 komentarzy)


1. żeby pokazać, co Bronisław Komorowski ma

Dzień Ojca to doskonała okazja, żeby pokazać,
co Bronisław Komorowski ma, a czego Jarosław Kaczyński nie ma i zapewne
już mieć nie będzie. Czyli rodzinę. A dokładniej swoją 21-letnią córkę,
Elżbietę, która niewątpliwie ma szansę zostać nową Kasią Tusk.


Blond-dziewczę o skandynawskiej
urodzie
 zostało przedstawione przez dumnego tatę na wiecu pod
Kolumną Zygmunta w Warszawie następującymi słowami:


http://www.pardon.pl/artykul/11840/bronek_pokazuje_corke_pomoze_mu_zdoby...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

konto bankowe

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o pt., 24/09/2010 - 00:32.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

2. Musi będzie w III RRPRL


Urodzaj na kaszaloty. Pzdr

 My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor". ( J.Beck)

 

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

3. manipulatorzy o manipulacji


Rozmowa Michała Karnowskiego z Erykiem Mistewiczem dotyka
najpoważniejszych zmian w świecie polityki, mediów, komunikacji masowej i
marketingu, PR i reklamy, z jakimi mamy dziś do czynienia.

http://www.anatomiawladzy.pl/

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

4. Na przeciw ogłupianiu i bezkarności władzy


Podpisujemy petycję o ustanowienie niezależnych obserwatorów OBWE podczas II tury wyborów prezydenckich. ZAPRASZAMY !!! http://pis-sympatycy.pl Prosimy o inicjatywy, które pomogą zrealizować projekt. kontakt@pissympatycy.pl DZIEKUJEM !!!

ciociababcia

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o pt., 24/09/2010 - 00:37.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

5. Idą na całość


Grzesie, Rysie et consortes... ale pietra mają niezłego...

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o pt., 24/09/2010 - 00:39.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

6. Genialne


Oczka sie otwieraja!

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

7. @Lancelot: "Musi będzie..."


A dla nich: "Polskość to nienormalność"... jak mawiał pewien klasyk

Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o pt., 24/09/2010 - 00:44.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

8. @Maryla: "Żeby pokazać..."


Mass-media swym agresywnym debilizmem zadziwiają... Hannie Suchockiej nikt niczego nie wypominał...

Pozdrawiam serdecznie

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

9. @Maryla: "Manipulatorzy o manipulacji"

Oni naprawdę w to wierzą, że jak wymyślili jakieś "książki video" i "Lubczasopisma", to ludzie nie dojrzą ich draństwa?

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

10. @ciociababcia

Jak najbardziej popieram i podpisałem. Pozdrawiam serdecznie

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

11. @Tymczasowy

Polecam książki bp. Adama Lepy, bardzo ważna literatura. Pozdrawiam

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

12. @Deżawi


czy Stalin myślał za życia, że go wyciepną z Mauzoleum po mur?

a kuda im do Stalina? brak tej wizji, to tylko mali manipulatorzy, ale mają, jak w każdym społeczeństwie, takich, co im wierzą. Oni myslą, że sa tak chronieni, ze nic im nie zagraża.

Zapominają o panach od śrubek - oni usuwają niewygodnych świadków lub zmieniaja na "lepszy model", ci wszyscy zatrudnieni w propagandzie są tylko niewolnikami za dobrą opłatą.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

konto bankowe

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

13. @Maryla

No właśnie, nie na darmo są nazywani lemingami. Wystarczy im ciepła posadka, dieta, domek z ochroniarzem - to szczyt marzeń. Cel, a środki się nie liczą. Pozdrawiam.

"Moje posty od IV 2010"