Gierek nie był zbrodniarzem jak Jaruzelski , Gierek otworzył nas na zachód , a Jaruzelski zamknął granice.

avatar użytkownika Maryla

Od wczoraj maglują wypowiedź Jarosława w Sosnowcu, a zaprzyjaźnione telewizje ze sztabem Komorowskiego jak zwykle fałszują wypowiedź Kaczyńskiego.

Kaczyński broni Gierka: śmiano się z Polski na 10. miejscu w świecie

Jarosław Kaczyński w "Sygnałach Dnia" powiedział, że ceni Edwarda Gierka za to, że "miał ambicję i chciał żeby Polska była wysoko w rankingach międzynarodowych". Prezes PiS podczas wczorajszej wizyty w Sosnowcu określił I sekretarza PZPR mianem "patrioty".

- Ja to powiedziałem, bo tak myślę. Wielu Polaków tak myśli. Miałem prawo to powiedzieć i tyle. Nie dyskutujmy o tym więcej, bo to jest sprawa dla historyków. Ja chce myśleć o przyszłości, a nie o przeszłości - mówił Kaczyński.

Dodał, że ceni Gierka za to, że miał ambicję i chciał żeby Polska była w rankingach wysoko. - Mówiło się wtedy o "podniesieniu sufitu" dla Polaków. To cenię. Polska polityka powinna na tym polegać, to jest np. sprawa G-20. To było w nim dobre, nie ma się z czego śmiać. Z tego 10. miejsca na świecie się później wyśmiewano - powiedział

- Ale to nieprawda była, panie premierze - przerwał mu prowadzący audycję.

- To nie była może prawda, choć te statystyki można było różnie interpretować, ale chodzi o coś innego - o tę ambicję. Aby patrzeć do góry. To wówczas odnosiło się zarówno do życia ludzi, które jednak się poprawiało oraz do ambicji całościowych. Spośród tych pierwszych sekretarzy on został zapamiętany najlepiej, zwłaszcza przez moje pokolenie - zaznaczył Kaczyński.

- Nie przełamię podziałów partyjnych, ale chciałbym żeby prezydent był traktowany, jako przedstawiciel racji wyższych, niż tylko partyjne. Jeżeli zostanę wybrany prezydentem, to nie tylko przestanę być prezesem, ale także wystąpię z partii - powtórzył Jarosław Kaczyński.

Lider PiS dodał także, że będzie się starał wykorzystać nową sytuację, która wynikła z "największej tragedii po 1945 r." dla naprawy polskiego życia publicznego. - Podejmę tę próbę i mam nadzieję, że się uda. Mam nadzieję, że ta nowa sytuacja zostanie potraktowana przez wiele sił politycznych, jako taka, która daje podstawę do pozytywnej zmiany. Ta zmiana jest potrzebna - mówił.

- Chodzi o to, że kilka tych spraw, które są w Polsce zablokowane, a dotyczą wszystkich Polaków zostały załatwione. Chodzi tutaj o służbę zdrowia, sprawa budowy autostrad, bezpieczeństwo energetyczne, wykorzystanie środków europejskich. To są takie sprawy, które trzeba traktować jako ponadpartyjne. Jeżeli wszyscy mówią, że tego chcą, to coś powinno z tego wynikać - powiedział na antenie radiowej "Jedynki" Jarosław Kaczyński.

Pytany o ostatnie wyniki sondaży, kandydat PiS podkreślił, że to nie sondaże decydują, tylko głosowanie. - Mogę tylko prosić wszystkich tych, którzy się zdecydowali głosować na mnie, ale także tych którzy biorą to pod uwagę, żeby po prostu poszli głosować. Proszę także wszystkich, żeby po prostu poszli głosować. Frekwencja jest rzeczą ważną dla demokracji, niezależnie od tego, kto wygrywa - apelował.

(mkw)

 

Etykietowanie:

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Jarek o zupie, Nieisołowski o d...

"Kaczyński fałszuje historię"

ECHA SŁÓW O EDWARDZIE GIERKU

TVN24


Platforma Obywatelska ostro reaguje na słowa Jarosława
Kaczyńskiego o Edwardzie Gierku. - Jarosław Kaczyński fałszuje historię,
jest jak farbowany lis, który pędzi do władzy - powiedział na
konferencji prasowej Stefan Niesiołowski. Wtórowali mu inni: Andrzej
Czuma i Jan Lityński.

PO zorganizowała
konferencję prasową w odpowiedzi na słowa Jarosława Kaczyńskiego o
Edwardzie Gierku. Kaczyński ciepło wypowiadał się o b. I sekretarzu KC
PZPR i zabiegał o poparcie jego syna, Adama.

Konkretnie poszło jednak o słowa: "Jedno w Edwardzie Gierku ceniłem –
nie tylko to, że on tę opozycję jakoś tolerował, a nie zamykał do
więzień". Ta wypowiedź oburzyła represjonowanych w PRL polityków
Platformy.

- Mam pomysł na sukces Polski - mówił na
Śląsku kandydat PiS na prezydenta... czytaj więcej »




- Jarosław Kaczyński fałszuje historię - mówił bez ogródek Stefan
Niesiołowski. Przypomniał, że sam w 1971 roku, a więc za rządów Gierka,
został skazany za działalność polityczną. - Więźniowie polityczni byli
zamykani. Nie mówię tego, żeby się skarżyć, ale mamy żenujący przykład
fałszowania historii. To gotowość do powiedzenia każdej nieprawdy, byle
tylko sięgnąć po władzę - grzmiał Niesiołowski.


"Kaczyński jak farbowany lis"


Andrzej Czuma na
konferencji PO




Wtórował mu Jan Lityński. - Przykro mi, bo nie rozumiem, jak człowiek,
który dzielił ludzi na patriotów i na tych, którzy stoją tam, gdzie
stało ZOMO, mówi dzisiaj takie rzeczy - powiedział Lityński. Zgodził
się, że nie należy Polski dzielić, ale to nie oznacza amnezji. - Polska
niepodległa powstała też dlatego, że ludzie siedzieli w więzieniach -
dodał.


Po nim zabrał głos Andrzej Czuma. - Sądzę, że to, iż otrzymaliśmy wyroki
w czasach Gierka, daje nam podstawę do apelu o zatarcie w pamięci złych
rzeczy - zauważył. Podkreślił, że Kaczyński musi pamiętać czasy Gierka,
bo miał już wtedy ponad dwadzieścia lat. - Nie może mówić, że nie
pamięta, co się wtedy działo, że KOR zapisał w swoich rejestrach
prześladowania poszczególnych osób - stwierdził Czuma.


Dodał, że PO jest wdzięczna Adamowi Gierkowi za poparcie Bronisława
Komorowskiego. Adam Gierek, eurodeputowany, syn Edwarda Gierka,
zadeklarował, że w II turze wyborów poprze kandydata PO.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Komorowski ma wspólne cechy z Gierkiem i Jaruzelskim

jest sołtysem, jak Gierek, z zona Stasią i jest związany z WSI, jak Jaruzelski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

3. A najzabawniejsze jest to...

że panowie gadają nie na temat: J.K. wyraźnie odwoływał się do PATRIOTYZMU Gierka, pomimo tego, że był komunistycznym aparatczykiem! 

Trzeba być ślepym, żeby tego nie widzieć:  za zadłużenie czasów Gierka, zostały w Polsce przynajmniej ślady w postaci konkretnych, sfinalizowanych  dokonań.

Ci Panowie mają w ogóle coś do powiedzenia w tej kwestii?  Polska jest zadłużona bardziej niż Grecja (pomimo złodziejskiej wyprzedaży majątku narodowego) - a CO Z TEGO MAMY, hę?

Ciszej nad tą trumną, którą jest cała III RP !!!
 

Selka

avatar użytkownika Maryla

4. Selka

oni nigdy nie mówią na temat, a robią to, co wciąz zarzucają opozycji - mijaja się z prawdą , mówia każdą nieprawdę, aby utrzymac się u władzy.

"Pamięć historyczna nie ulega modyfikacji"
http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artykul173773.html

Szef sztabu Bronisława Komorowskiego zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu fałszowanie w imię władzy historii. Stefan Niesiołowski z PO, który przypomniał, że co prawda został aresztowany za czasów Władysława Gomułki, ale skazany w 1971 roku za Edwarda Gierka.
Lityński dodał, że przebaczenie i równość szans politycznych nie może oznaczać amnezji.
W podobnym tonie wyrażał się Andrzej Czuma, który przypomniał o Radomiu 1976 roku i o prześladowaniach robotników.

------------------------------------------------------------

Wszyskie kłamusy omijają to, o czym mówił Kaczyński - ceni Gierka za to, że miał ambicję i chciał żeby Polska była w rankingach wysoko. - Mówiło się wtedy o "podniesieniu sufitu" dla Polaków. To cenię. Polska polityka powinna na tym polegać, to jest np. sprawa G-20. To było w nim dobre, nie ma się z czego śmiać. Z tego 10. miejsca na świecie się później wyśmiewano

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. :)) cała agentura uruchomiona, nawet Leszek Moczulski

miał swój "dzień" w TVN24 :)

Zapewne "przypadkowo" przyszedł na Rakowiecka, a TVN 24 "przypadkowo" tam czychał

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika roma anna

6. Ale to sa wybory prezydenckie !!

Dlaczego w tych wyborach Komorowski ma az tylu pomocnikow? Przeciez to sa wybory prezydenckie.
To przeciez nie sa czasy komuny , kiedy komitet centralny pomagal w wyborach.

To co robi wataha tych zalosnych pomagierow nie jest zgodne ze standardami
politycznymi.

A ten Czuma, kikumiesieczny minister sprawiedliwosci z nieoddanymi dlugami, co tam robi
w tym towarzystwie mappetow?

Z przypomnieniem Gierka, trafil Pan Jaroslaw Kaczynski w sedno, bo ten komunista, byl jednak patriota a za dlugi ktore zaciagna za granica, cos jednak wybudowal.

Natomiast Balcerowicz & spolka za friko sprzedal miedzynarodowym cwaniakom wszystko co stanelo mu na drodze.

Ten dlug Gierka, w porownaniu do obecnego w ktory wpedzili Polske antypolscy dranie,
to maly pikus. Warto o tym pamietac.

avatar użytkownika nielubiegazety2

7. Nie kombinujcie.

Gdyby za patrioty Gierka patriota Kiszczak złapał Kuklińskiego, to by go patriota Gierek powiesił. Koniec. Kiedyś, chyba Kiszczak (albo Jaruzelski) przytomnie zauważył, że jeżeli Kukliński był bohaterem to znaczy, że on był zdrajcą. Nie pomylił się. Gierek po raz pierwszy wypłynął szerzej, gdy znalazł się w czerwcu w Poznaniu w '56 jeszcze przed Cyrankiewiczem.
Całą resztę z litości przemilczę.

nielubiegazety2
avatar użytkownika Maryla

8. @nielubiegazety

kombinują ci, których słyszysz w TVN24 , słowa Kaczyńskiego masz przytoczone wyżej.

Gierek w porównaniu z Tuskiem i Komorowskim miał zapędy, aby Polska była silna, że była to gra propagandowa, a Polska uzalezniona od ZSRR, to wyszło, jak wyszło.

Jaruzelski wprowadzając stan wojenny przeciął wszystkie kontakty gospodarcze, jakie drobna wytwórczośc nawiązała za Gierka - nie zapominaj, że w latach 70-tych ruszyła fala "przedsiębiorczych" turystów i to oni budowali podwaliny gospodarki rynkowej.

To, że był rezim komunistyczny, to wszyscy wiedzą, ale nie było takich zbrodni, jak za Jaruzelskiego, a "koncesjonowana opozycja" budowała podwaliny OS.

Radom 76 to nie był Gdańsk 70 ani Poznań 56.

Jaruzelski , WSI i cała komuna popiera Komorowskiego, włącznie z synem Gierka.

Gorsze dla Polski jest to, co zrobiono przez minione 20 lat "wolnej".

Tego komuna przez dziesięciolecia nie zrobiła i tak nie zeszmaciła ludzi, jak to się stało ze społeczeństwem po 13.xii.1981 r i 1989 r.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. psychopatyczny Ireneusz Krzemiński, co chciał strzelać do

Lecha Kaczyńskiego, wmawiał Jarosławowi Moczara i Grunwald, antysemityzm i nacjonalizm.

To niby pochalał Jarosław.

I o tym jest ten post, o manipulacji zapluwających się szmondaków.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. patrzę jednym okiem w TV,

patrzę jednym okiem w TV, zaglądam na blogi, Krzemiński roztrzęsiony z powodu pochlebnej opinii Kaczyńskiego o Gierku, gada i gada, wylicza drobiazgowo zbrodnie ekipy gierkowskiej, jest ryzyko, że dostanie zawału na wizji. A to ma Gierek pecha, Kaczyński go pochwalił i teraz musi być ogłoszony polskim Pol Potem, przed kamerami zapewne przewinie sie korowód ofiar, do tej pory karconych przez Wiodący Tytuł Prasowy za jałowe rozgrzebywanie przeszłości i ponowne krzyżowanie lustracją naszego pana Jezusa, a juz jego pełnomocnika na ziemię przemyską w szczegolności. Kto wie, moze nawet Wyborcza zrobi na szybko , niespodziewanie dla wszystkich, a najbardziej dla siebie obszerny materiał o Pyjasie, który zadiustuje Maleszka? Oczywiście, nie trzeba dodawać, że gdyby Kaczyński skrytykował reżim Gierka, tenże Krzemiński rozstrzęsiony i oburzony gadałby i gadał o , jednak, dobrych stronach industrializacji, skoku cywilizacyjnym , małym fiacie, lodówkach, liberalizacji w porównaniu z Gomułką i Jaruzelskim itp. No, ale to takie rytualne zagrania- jeśli Kaczor mówi białe, to oni wrzeszczą CZARNE, CZARNE, jeszcze jak CZARNE! Jesli mówi Czarne, to wrzeszczą BIAŁE, BIAŁE, AŻ OŚLEPIA!! Zresztą , to działa w obie strony, oczywiście.

http://blogmedia24.pl/node/32647

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika roma anna

11. @ nielubiegazety2

Lepiej dyskutowac o faktach, a o przypuszceniach co by bylo gdyby.

Nie wiem czy Pan zdaje sobie sprawe z tego, ze w ten sposob dyskutujac, mozna
wmowic komus wszystko, zwlaszcza jesli ten ktos juz nie zyje?

Taki sposob rozumowania, czesto prezentuje GW Michnika. Ostatnio, najbardziej
znany przypadek, to tragedia smolenska, gdzie juz w kilka minut po katastrofie, zalozono wine pilotow i taka informacje puszczono w swiat.

Kto to teraz moze odkrecic??? Latka juz przyklejona.

Gierek byl komunistycznym patriota. Tacy komunisci tez byli.

avatar użytkownika nielubiegazety2

12. Słów Kaczyńskiego słuchałem na żywo.

Gierek nie był żadnym patriotą komunistą, bo nie ma uczciwego oszusta. Dönitz dostał w Norymberdze 10 lat, Keitel zawisł (ja Dönitza też bym powiesił). To tylko kwestia wymiaru kary. Jeszcze te brednie o 10 potędze gospodarczej świata. Gierek należy do ekipy Breżniewa i realizował jego politykę. Jest wiele słów, którymi można było określić Gierka.

nielubiegazety2
avatar użytkownika Maryla

13. @nielubiegazety

nikt nie gloryfikuje Gierka, Kaczyński ocenił, że był najlepszym z I Sekretarzy, jakich miała Polska.

Nie mówię o Goierku, tylko porównuję Gierka z Jaruzelskim, jakbys nie zauważył.

Zreszta, ja żyłam w latach 70-tych, kończyłam liceum i zaczynałam pracę.

NIE MUSIAŁAM i NIE BAŁAM się. I taka jest prawda - w szkole, w pracy NIE MUSIAŁAM udawać, zapisywac się do PZPR , za to po grudniu 1981 r. w stanie wojennym, ukrywalismy się, ludzi wsadzano do więzienia nawet nie za ulotki, ale za zwykła kontrabandę świni ze wsi przez rogatki.

Jaruzelski jest 'człowiekiem honoru" dla Komorowskiego, no sorry, nie DAJMY SIE ZWARIOWAĆ.

NIE DAJMY SOBIE ROBIĆ WODY Z MÓZGU w żadna ze stron.

Komuna NIE ODESZŁA - od tego zacznijmy - KOMUNA JEST przebrana i rządzi w najlepsze w Polsce, a przesladowania polityczne i czystki TRWAJĄ i się nasilają.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nielubiegazety2

14. Nie dyskutuję o Smoleńsku tylko o "patriotyzmie" Gierka

Przecież nie wymagam od Kaczyńskiego żeby w Zagłębiu określał Gierka jako najłagodniejszego komunistycznego bandziora zarządzającego Polską z moskiewskiego nadania. Mógł mówić o okresie, który na Śląsku jest wspominany dobrze, o najmniej represyjnej epoce w okresie prlu o inwestycjach itp podobnych duperelach. Jeżeli zwrócił się do tych, którzy tego komucha wspominają z sentymentem nie musiał się jednocześnie wypiąć na mnie.

nielubiegazety2
avatar użytkownika Maryla

15. W Inowrocławiu

Sikorski przypisuje Kaczyńskiemu Jaruzelskiego i Moczara I MÓWI DO SYMPATYKÓW PIS.

I o tym jest ta piosenka, od rana.

W Inowrocławiu jest Wałęsa, Bufetowa , Sikorski i Tusk.

I pluja na Jarka, a Ty mi tu fochy stroisz:)

Mamy wygrać te wybory, czy przegrać?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika roma anna

16. @ nielubiegazety2

Wszystko jest wzgledne, np. Hitler dla Niemcow zrobil jednak wiele i dzieki jego polityce, Niemcy licza sie bardzo na arenie miedzynarodowej.

Augusto Pinochet - dla Chile. Napoleon dla Francji......itde, itp.

Ci politycy dzialali jednak dla swojego kraju, a nie tak jak politycy PO tylko i wylacznie dla obcych mocarstw i wlasnych, prywatnych interesow.

Oczywiscie mozna problemy polityczne rozwiazywac tak jak to zrobiono w Norymberdze.

Tak tez mozna bylo zrobic w Polsce. Tak kiedys zrobili np. Norwegowie, tak zrobiono w Niemczech.

W Polsce tak sie jednak nie stalo (tez tego zaluje, bo moze Polska bylaby w tej chwili w zupelnie innej sytuacji) .

Ale teraz rozwazajac przeszlosc, mozna powiedziec iz na tle
innych komunistycznych przywodcow, Gierek jednak byl polskim patriota.

Przegladajac dzisiaj saloon24, natrafilam na bardzo celna wypowiedz czlowieka, ktory
pokazuje w swoim krotkim tekscie ogrom bezczelnego zaklamania politykow skupionych wokol PO, cytuje bo mi sie bardzo ten tekst podoba:

* Idę i zagłosuje na Kaczyńskiego. Na Komorowskiego swojego głosu tak czy siak bym nie oddał, bo to jest pospolity półgłówek i jesli on wygra wybory to, pomiajaąć szkodliwość lewackich rzadów PO, świat bedzie miał z nas ubaw po pachy.

Spośród obu kandydatów odczucia kierowały mnie raczej w stronę Kaczyńskiego, ale nie na tyle aby w ogóle iść do tych wyborów.

Rozdmuchana dziś afera gierkowska, która jest skandalicznym przykładem podwójnej moralności przelała czare goryczy. Komorowskiego moze popierać Jaruzelski, Kiszczak, Putin, Merkel i pewno jakby sam Mao ze Stalinem z grobów wstali i go poparli, to usłużne "prywatne" media by to przełknęły. Ale Kaczyńskiemu nie wolno było słowa dobrego o Gierku powiedzieć, bo towarzystwo z PO zapluje sie z oburzenia, a usłuzni "dziennikarze" będa płakać nad losem sumień elektoratu Kaczora.

Sądzę, ze dla spraw zasadniczych nie ma znaczenia, kto te wybory wygra, ale świadomość, że zagłosuje przeciwko półgłówkowi o podwójnej moralnośći i całej tej wrzeszczącej lewackiej ferajnie, jakoś poporawiła mi nastrój. He he... a co.:-)*

http://jarydz.salon24.pl/202804,awantura-gierkowa-zdecydowala-ide-na-wybory

Ps. W zwiazku z pozycja Niemcow w swiecie, mam osobiscie takie doswiadczenie, a mianowicie kiedy rozmawiam w jezyku francuskim, mam oczywiscie dosc twardy akcent
i czesto moi rozmowcy pytaja jakiej jestem narodowosci.

Przeprowadzilam w zwiazku z tym taki maly eksperyment, bo chcialam wiedziec jak bede traktowana przez obcokrajowcow w zaleznosci od mojej narodowosci i co sie okazuje:

* kiedy mowie, ze jestem Polska, traktowana jestem z dosc duzym dystansem, chociaz nie raz i z sympatia, ale bez szacunku (podobnie ma sie sprawa, kiedy mowie ze jestem Rosjanka - chociaz szacunek nieco wiekszy).

* jesli natomiast mowie, ze jestem Niemka (troche znam ten jezyk), to traktowana jestem z wyraznym szacunkiem i niebywala zyczliwoscia, prawie czolobitnoscia.

avatar użytkownika Foxx

17. Polecam tekst K. Wyszkowskiego z aktualnej "G.P."

"ODZYSKAĆ POLAKÓW DLA POLSKI
Krzysztof Wyszkowski

Czy Kaczyński przestał dostrzegać istnienie i aktywność obozu zdrady? Z pewnością nie, ale w trudnym, może zwrotnym momencie dziejów narodowych uznał za konieczną zmianę priorytetów – zamiast walki z postkomunizmem trzeba podjąć walkę o odzyskanie Polaków dla Polski i polskości.

Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o dokonanej „w drodze czynnego żalu” przemianie postkomunistów w lewicę w środowiskach PO i SLD wzbudziła w szyderczy śmiech, na prawicy oskarżenia o cynizm, a wśród komentatorów niedowierzanie. Publicysta Dominik Zdort w artykule Mam nadzieję, że kandydaci bezczelnie kłamią napisał: „Jarosław Kaczyński staje w ostatnich dniach na uszach, aby zniechęcić do udziału w II turze wyborów swój »żelazny« elektorat. Czyli tych, którzy wierzyli mu, gdy przez lata mówił, że SLD zasługuje na rozwiązanie, a Józef Oleksy robił w partyjnym aparacie karierę w związku z Rosją”. Czy rzeczywiście mamy tylko wybór pomiędzy cynizmem a bliskim cynizmowi kłamstwem?

Ocenę trzeba rozpocząć od wydarzenia, które stało się punktem zwrotnym w myśleniu politycznym Jarosława Kaczyńskiego. Była nim tragiczna śmierć prezydenta oraz licznej grupy członków elity politycznej i społecznej. Tragedia ta miałaby ważne skutki w każdych okolicznościach, ale liderowi Prawa i Sprawiedliwości w najokrutniejszy sposób uświadomiła słabość całego polskiego obozu patriotycznego. Jego przeciwnicy polityczni natychmiast wykorzystali te śmierci do przechwycenia i podporządkowania sobie wszystkiego, co obóz patriotyczny budował w wielkim trudzie przez lata. W jednym momencie cały ten wysiłek poszedł na marne.

Byłoby zjawiskiem zrozumiałym i do zaakceptowania, gdyby tragiczna, a może spowodowana przez wrogów śmierć ukochanego brata jeszcze bardziej bolesna przez brutalny pośpiech w zawłaszczaniu państwa przez Bronisława Komorowskiego i Donalda Tuska, popchnęła Kaczyńskiego do jeszcze ostrzejszej walki z tymi, o których wszystko mówi mord na rządzie Jana Olszewskiego sprzed osiemnastu lat. Gdyby prezes PiS ogłosił wówczas świętą wojnę z postkomunizmem i całym układem agentury SB/WSW/WSI, to wszyscy porządni ludzie udzieliliby mu swojego poparcia.

Przyjmując taką postawę, stałby się może podobny do Tadeusza Kościuszki, ale z pewnością jeszcze mniej niż dowódca spod Maciejowic skuteczny. Obóz patriotyczny zostałby szczelnie ogrodzony medialnym , ale i instytucjonalnym drutem kolczastym, za którym alienowałby się społecznie i pogrążał w wewnętrznych konfliktach aż do czasu kompletnego rozpadu. To właśnie Tusk i Komorowski najbardziej chcieliby, żeby człowiek, który przecież też miał lecieć do Katynia, zachował się w taki sposób.

Na szczęście okazało się, że Kaczyńskiemu starczyło siły moralnej i dojrzałości politycznej, by nie rzucić się do tak dramatycznie nierównej walki. Kaczyński uznał własną słabość. Uznał poniżającą, kompromitującą i skazującą na przegraną we frontalnej walce słabość polskiego obozu patriotycznego i wyciągnął z tego wnioski. Jak Józef Piłsudski, który widząc, że większość polskich elit pogodziła się z nieistnieniem Polski i chętnie służy zaborcom, uznał, że odbudowę polskości trzeba rozpocząć od robotników i stanął na czele Polskiej Partii Socjalistycznej, tak za testament Lecha Kaczyńskiego jego brat uznał zadanie odzyskania dla świadomości patriotycznej szerokich rzecz zwykłych Polaków, którzy zostali omamieni grubą kreską, lewą nogą i wszystkimi innymi truciznami płynącymi spod „okrągłego stołu”.

Piszę to z prawdziwym bólem serca, bo osobiście wolałbym razem z Solidarnymi’2010 pójść pod platformerskie twierdze, by żądać oddania nam Polski! Wolałbym wykrzyczeć w twarz Komorowskiemu, że nie ma prawa starać się o prezydenturę, bo jest człowiekiem bliskim WSI, a Tuskowi, że powinien podać się do dymisji, bo zawinił w sprawie 10 kwietnia i nie zmył z siebie zbrodni z 4 czerwca 1992 r. Zamiast uznawania „Kata”, „Minima” i „Olina” za lewicę wolałbym przystąpienie do ich natychmiastowej eliminacji z polskiego życia politycznego.

Wolałbym, ale wiem, że obóz patriotyczny jest zbyt słaby, aby móc nie dopuścić ich do wpływu na polskie sprawy. Czy Kaczyński przestał dostrzegać istnienie i aktywność obozu zdrady? Z pewnością nie, ale w trudnym, może zwrotnym momencie dziejów narodowych uznał za konieczną zmianę priorytetów – zamiast walki z postkomunizmem trzeba podjąć walkę o odzyskanie Polaków dla Polski i polskości. Uważny słuchacz winien jednak umieć w tej nowej pieśni rozpoznać melodię z Pana Tadeusza i wierzyć w jej skutek:

„Aż Klucznik pojął Mistrza, zakrył ręką lica
I krzyknął: znam! znam głos ten! to jest Targowica!”"

http://niezalezna.pl/article/show/id/36126

avatar użytkownika Maryla

18. Wolałbym, ale wiem, że obóz patriotyczny jest zbyt słaby

wszyscy tak mamy, zbyt słabi jestesmy, aby wygrać w czystej grze , jasnej do ostatniego słowa grze.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

19. Idealnie

Pan Jaroslaw Kaczynski wyprzedza moje myslenie dosc znacznie. Wczoraj zaczalem sobie kombinowac, ze jak wygra, to powinien popracowac nad tymi, ktorzy sa posrodku. I pomyslame, ze warto by bylo, by nie potepial w czambul cala pRL. Na tym etapie, tylko mozna stracic. Mlodziez urodzila sie powiedzmy w 1989 r. i nie wie co to jest PRL. Partyjni - 3 mln. czlonkow - wiedza i nie kazdy czuje sie winny. Moj brat, w przeciwienstwie do mnie, pozytywistyczniem zapierniczal przy budowie boiska koszykowki/ringu hokejowego zima, w swojej szkole handlowej.
Jedna kolezanka, Matka Boska uniwersytetu, podpisala tzw. lojalke. Ja tez. A to byl kawalek papieru z paroma zdaniami, ktoraych glowna czesc brzmiala tak, ze bede przestrzegl Konstytucji. Ocyzwiscie, ze ta! Ucieszylem sie. A jeden ponury kolega nie podpisal i poszedl do mamra. Ja poszedlem, ale najpierw zapierniczalem pare lat w podziemiu, a on poszedl za gfrajer. I potemj, Koezanka Moja, najwyrazniej obawiajac sie utraty swej swietosci, stala sie wyjcej PO. Z drobnej obawy i bez sensu.
Zerwalem z Nia kontaktpo cwierc wieku.
A teraz kandydat Kaczynski idzie jak burza. BUZKI! Choc nie jestem pedalem. Raczej wrecz odwrotnie.
pS Ghana i Urugwaj strzelily wlasnie piekne bramki.