POLACY W OCZACH ŚWIATA

avatar użytkownika intix

To miał być komentarz do notki "Jak nas piszą, tak nas widzą - przegląd mediów "zachodu'.Autor AdamDee, któremu bardzo dziękuję za poruszenie tego tematu. Zacząłem pisać komentarz, ale wyszedł chyba 'perzydługi" więc pozwalam sobie przedstawić oddzielnie:

 

 

 

 

Być może napiszę coś bez sensu /co czasem zdarza mi się/ ale te wszystkie manipulacje w interpretacji zdarzeń z 11.04., tak otumaniają, ogłupiają, że człowiek sam nie wie co palnie…

Nasuwa się myśl: Być może celem innych jest przedstawić Naród Polski jako „polaczków’, których można kolejny raz zrobić w trąbę. Umniejszyć nasze zasługi w walce o pokój dla Ojczyzny i dla Świata… Najlepiej przypisać je sobie…  ZASŁUGI NASZEGO NARODU. No bo cóż  tam taka Polska… Jednym z ostatnich przykładów w historii – 20 lat od przemian w Europie… Nie nasza „Solidarność”, nie nasza Stocznia, my byliśmy tłem… Główny nacisk w interpretacji na Zachodzie, to Mur Berliński. Moje pytanie, jaka będzie interpretacja za powiedzmy 20 lat…?

Kolejny przykład. W kinematografii światowej powstało mnóstwo filmów z okresu II Wojny Światowej. W ilu obcych produkcjach zaznaczony jest nasz udział, nasz heroizm, bohaterstwo i ofiary naszych…? Proszę mi przypomnieć, bo nie pamiętam… Może się nie znam, może nie widziałem… Pamiętam / nie z autopsji, ale z historii/ , że my Polacy jako pierwszy i chyba jedyny naród stawiliśmy opór nieprzyjacielowi poświęcając życie. To nasi chłopcy „prosto do Nieba czwórkami szli. Żołnierze z Westerplatte”. Za Nimi cała Polska. Walczyliśmy, oddawaliśmy życie w Ojczyźnie i na wszystkich frontach Świata. Polacy nie „współpracowali” z wrogiem, nie szli na żadne układy. Walczyli. Stąd mogiły rozsiane po całym świecie. Stąd też w Katyniu… Wszędzie Tam już nie „czwórkami”. Lecz „setkami” szli…

Jak potoczyły by się losy Europy, Świata gdyby nie NASZ OPÓR…? Ale co tam „polaczki”, można ich zrobić w bambuko… Tak się myśli, interpretuje i pisze…

Narodzie Polski… Brońmy się…

Pozwolę sobie przytoczyć słowa Naszego Papieża Jana Pawła II, który powtarzał: „JESTEŚMY NARODEM WYBRANYM” – Czasami droga jest prosta, często jednak trzeba wiele przejść, wiele przecierpieć aby osiągnąć swój cel. To, niestety jest nam dane. Naród Polski wiele wycierpiał. Cały czas musimy walczyć. Proszę wiec, walczmy, nie poddawajmy się, dodawajmy sobie nawzajem wiary i ufności, że nareszcie uda nam się zbudować „Coś” pięknego. To o co walczymy jako naród od zawsze.

Kolejna myśl jaka nasuwa się /chyba też z otumanienia/… Często zdarza się coś, w co nie wnikamy, przechodzimy nad tym do porządku, nie zastanawiamy się „Dlaczego?”. Zastanawiam się czy nie dostajemy znaków od Matki Ziemi… Wisła, Nasze Źródło. Już nie jeden raz w historii była „wodopojem” dla wielu naszych „przyjaciół”…  Czy teraz nie piła sama dlatego by wystarczyło dla nas… Czy nie zbliżają się „przyjaciele”, którzy będą chcieli „napoić” swoje konie…? Czy wszyscy Polacy-powodzianie, którym współczuję z głębi serca, czy Oni nie ponoszą ofiary cierpień i szkód dla nas wszystkich…? Czy nie jest to jakiś znak… Kolejny… Czy pyły wulkanu… Czy nie były dla nas znakiem… Że trudno będzie nam dociec Prawdy, że na Prawdzie osiądzie pył…? Że po raz kolejny musimy walczyć…?

Proszę mi wybaczyć, ale to wszystko z otumanienia, z mętliku jaki mam w głowie, na co ma wpływ interpretacja mediów obcych i naszych, bolesnych dla nas faktów z dnia 11.04.2010r. Faktów, które były i są udziałem Narodu Polskiego.

Proszę mi wybaczyć

Wypada chyba podpisać – Dziecko Tej Ziemi

 

 

Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika Nico031

1. „JESTEŚMY NARODEM WYBRANYM”

„JESTEŚMY NARODEM WYBRANYM” musimy cierpieć by dojść do celu którym jest prawa , sprawiedliwa i wolna POLSKA

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika intix

2. @Nico031

Dziękuję. Bardzo dziękuję. Przez chwilę myślałem, że jestem sam otumaniony...
Walczmy. Wierzmy, ufajmy... i 3majmy się Wszyscy.
Serdecznie pozdrawiam

avatar użytkownika Nico031

3. Wchodźmy na

Wchodźmy na http://www.wybieramJarka.pl i oddawajmy swój głos poparcia dla Jarosława Kaczyńskiego.

Przekazujmy informację o tej stronie 5( może być więcej) swoim znajomym. Wesprzyjmy Naszego kandydata Jarosława Kaczyńskiego. Każdy głos jest na wagę złota!
Jeśli już głosowałeś, to prześlij po prostu tą wiadomość do 5 swoich znajomych, koniecznie z adnotacją, aby i oni przesłali ją do swoich 5 znajomych.
Głosowanie zajmuje kilka sekund, przesłanie informacji dalej to również kilka sekund - pokażmy, że jest nas wielu!

pozdrawiam serdecznie

Ostatnio zmieniony przez Nico031 o czw., 03/06/2010 - 13:23.

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika intix

4. @Nico031

Melduję...:-]
Wchodzimy stop podpisujemy stop przesyłamy stop.
Zadanie wykonane.
P.S. Już wcześniej Maryla puściła ale nie zaszkodzi powtarzać.
Myślę, że dobrze zrozumiałem...
Bardzo dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam

avatar użytkownika Nico031

5. Tak dokładnie, :) o to chodzi

Tak dokładnie, :) o to chodzi im więcej tym lepiej ... niech to jak wici po polskiej krainie się rozpłynie..
Pozdrawiam

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Robert Helski

6. "Otumanienie"

Co by tam obce czy nasze media nie wymyśliły, jak to pisze p.Maryla, "genetyczni Polacy"wiedzą swoje i nie jest to otumanienie, a piętno wiedzy o tym co dobre a co złe,
co budzi człowieka w człowieku i uświadamia mu jego miejsce na ziemi, co daje siłę przetrwania i budzi strach wśród wrogów.

Robert Helski

Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli

avatar użytkownika intix

7. @Robert Hekski

"...Daje siłę przetrwania i BUDZI STRACH WŚRÓD WROGÓW".
Może tu nie wypada ale aż ciśnie się na usta - BYLIŚMY, JESTEŚMY, BĘDZIEMY...!"
Bardzo dziękuję i pozdrawiam

avatar użytkownika Maryla

8. polecam ten tekst - w temacie

Oczywiście wciąż są w Polsce ludzie, którzy nie dostrzegają manipulacji, której zostali poddani. Ich postawa jest jednym z najbardziej przygnębiających fenomenów III RP. Mogli wybrać wolność, przedsiębiorczość, niezależność myślenia, dumę z bycia Polakami i prawdziwe otwarcie na świat, a wybrali polityczną poprawność, uzależnienie od zideologizowanych mediów, kompleksy i bezpodstawne przekonanie o własnej wyższości nad rodakami. Zamiast włączyć się w budowę państwa, przyjęli rolę mięsa wyborczego. Używając argumentów typu: „On jest wykształcony, zna języki, szanują go na świecie”, zdjęli z siebie odpowiedzialność za los Polski.

http://blogmedia24.pl/node/30959

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

9. http://www.wybieramJarka.pl

Przepraszam, nie chcę nic narzucać, ale przesyłam sugestię dla tych, którzy jeszcze nie dowierzają i nie są zdecydowani na kogo głosować.
W przypadku kiedy nie jestem kogoś pewny - słuchając tego co mówi - patrzę na twarz człowieka - na jego oczy.... One nigdy nie kłamią...
Oczy tragicznie zmarłego Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego nigdy mnie nie zawiodły. Nigdy nie kłamały....
Moim zdaniem oczy Jarosława K. też nie kłamią.
Dziękuję Wszystkim i ..zdrawiam /od dziś nie używam dwóch liter w ostat wyrazie/:-]

avatar użytkownika Tymczasowy

10. Bardzo dobre pytanie

Jaka bedzie interpretacja za 20 lat. Nad tym trzeba popracowac, nie lenic sie, robic swoje! wtedy ta interpretacja bedzie blizsza prawady.

avatar użytkownika intix

11. @Tymczasowy

Róbmy, róbmy... póki jeszcze... oby jak najdłużej...
Dziękuję i ..zdrawiam...:-]

avatar użytkownika natenczas

12. @ intix

To nie inni z nas robią polaczkow.
No,chyba,ze tymi innymi są nasi ?
To my,na własne życzenie chcemy aby nas tak widziano i tak o nas pisano.
Przytaczasz filmy,piszesz o żołnierzach z Westerplatte...a co robią nasi producenci filmowi ?
Komedię,satyrę na bohaterów."Tajemnica Westerplatte"

Pijany żołnierz sikający na portret marszałka Rydza-Śmigłego. Nieogolony kapitan Franciszek Dąbrowski wiecznie sięgający po butelkę. Wreszcie obrońcy placówki biegający nago pod ostrzałem Niemców. To szczegóły scenariusza filmu "Tajemnica Westerplatte".

Czy czasem wyjeżdżając zagranicę,nie staramy się ukryć swoje pochodzenie.Wstydzimy się być z Ojczyzny największego z Polaków ? Tak,zapominamy języka w gębie.

Czy u nas słowo PATRIOTYZM ma jeszcze jakieś znaczenie ?
Młodzi,mówi Wam to coś,z czymś się kojarzy ?
Obawiam się,że nie.

Nie tylko Ty o tym myślisz,są jeszcze ludzie którym także zależy na Polsce.

Pozdrawiam.

avatar użytkownika intix

13. @natenczas

Myślę, że się rozumiemy. Stąd dzisiejszy mój tekst... W jakim świecie żyjemy i na co pozwalamy...
Jak mówi stare przysłowie... "jak cię widzą tak cię piszą" i tak cie traktują. Nie uszanują, bo nie wszyscy sami szanujemy... Chyba gdzieś po drodze sami coś cennego pogubiliśmy... zaniedbaliśmy. Może najwyższy czas z tym skończyć i zadbać o samych siebie, o nasz dorobek historyczny i zacząc dbać na bieżąco...
Dbać o To co mamy najcenniejsze... MY POLACY
Bardzo dziękuję i ..zdrawiam...:-]

avatar użytkownika intix

14. @natenczas - film "Tajemnica Westerplatte"

Pozwoliłem sobie na poświęcenie czasu i tego miejsca bo wydaje się ważne w temacie powyżej. Osobiście mam skłonność do skojarzeń. Przepraszam ale moją uwagę jako Polaka przykuło nazwisko reżysera, szczególnie druga sylaba...
Zastanawiam się również komu tak naprawdę zależało aby taki film powstał?
Pozwolę sobie przedstawić znalezione w sieci, pozostawiając już bez komentarza:

Paweł Chochlew<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />


[edytuj]


Z Wikipedii


Skocz do: nawigacji, szukaj


Paweł Chochlew (ur. 9 września 1971 r. w Elblągu) – polski aktor filmowy, telewizyjny oraz teatralny. Reżyser i scenarzysta.


Ukończył w 1999 r. studia na Wydziale Aktorskim łódzkiej PWSTiF. Aktor Teatru Syrena w Warszawie.






Spis treści


[ukryj]



Filmografia [edytuj]



  • W drodze (2005)

  • Takie życie (2004), jako Kierownik karuzeli

  • Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście (2003-2005), jako Naukowiec Leopold Raczyński

  • 13 posterunek 2 (2000)

  • Dom (1980-2000), jako współlokator Kajtka w hotelu robotniczym

  • Adam i Ewa (1999-2000), jako Henryk Kulawik, kolega Romka, narzeczonego Zosi

  • Tygrysy Europy (1999), jako Jerzy Zmywak

  • Na dobre i na złe (1999 - 2007), jako Maciej Wroński, wolontariusz z fundacji mam marzenie

  • Tygrysy Europy (1999), jako Stanisław Zmywak, "zmywak" w klubie pani Steni

  • Klan (1997), jako Dziennikarz z "Expressu"

  • 13 posterunek (1995-1997)

  • Szamanka (1996), jako Student

  • Dom (1995), jako Robotnik

    Moje - również za - Prawica.net - Opinie polskiej prawicy

    Paweł Chochlew ucieka przed Polakami?


    nie, 2009-03-22 18:23 | Jan Szczepankiewicz



    I w końcu wyszło szydło z worka! Dziennikarze pytają, co my na to, że Paweł Chochlew ucieka przed Polakami, by kręcić film o Westerplatte poza granicami Rzeczypospolitej? Podobno pogróżki kierowane pod adresem debiutanta skłoniły go do spakowania walizki z naszymi pieniędzmi i wyjazdu do innego, bardziej „gościnnego” kraju. Nazwy owej „oazy wolności” nie może oczywiście podać z uwagi na ewentualność eskalacji protestów w skali międzynarodowej. I tak ponoć stracił przez nas niemieckiego inwestora.


    Pozbawieni poczucia humoru kombatanci mają teraz pojechać za nim i narobić dodatkowego zamieszania, a on i tak już nie zdąży przed 70 rocznicą wybuchu wojny. Nie zdąży oddać hołdu obrońcom, czy zwyczajnie zrobić nam wszystkim świństwa? Tego nie wiemy, bo nawet nie mamy dostępu do ostatecznej wersji scenariusza.


    Tysiące protestów, które nadal wpływają do Komitetu „Obrona Westerplatte 2008” świadczą dobitnie o tym, że tym razem zarówno Paweł Chochlew, jak i opiniujący jedną z pierwszych wersji jego scenariusza Polski Instytut Sztuki Filmowej wyraźnie przegięli. Dyrektor Instytutu Pani Agnieszka Odorowicz idzie w zaparte i nie odpowiada nam na zadawane trzykrotnie pytania:


    Jak to się stało, że bardzo ułomna wersja scenariusza, który po protestach zarówno historyków, jak i pamiętających wydarzenia kombatantów, był wielokrotnie poprawiany - uzyskała tak niesłychanie wysoką ocenę ekspertów Instytutu, działających zgodnie z trybem naboru i doboru Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, oraz idącą za nim promesę finansowania produkcji z pieniędzy polskiego podatnika w wysokości 3,5 miliona złotych? Chcemy poznać tę konkretną opiniowaną wersję.


    Czy główny motyw filmu, jakim miało być oddawanie moczu jest rzeczywiście tym pożądanym kluczem do otwierania i zgłębienia tajemnic upartej polskiej duszy? Czy stworzenie takiej wizji, a także późniejsze wypowiedzi Pawła Chochlewa na temat patriotyzmu (m.in. porównywał go do terroryzmu) nie dyskwalifikują debiutanta, jako autora filmów historycznych?


    Trwająca od ponad pół roku akcja protestacyjna świadczyć może o tym, że instytucja państwowa, jaką jest PISF wyrodziła się i nie działa w interesie obywateli polskich. Pozytywna ocena filmu, gdzie niekwestionowani bohaterowie Września 1939 Roku pierwotnie zostają ukazani jako banda tłukących się miedzy sobą pijaków, degeneratów i tchórzy, a całość dzieła wieńczy cytat ze spotkania polskiego Papieża z żyjącymi jeszcze Westerplatczykami, oraz młodzieżą – świadczyć może o zakorzenionej w umysłach decydentów znieczulicy, jeżeli nie wrogości do polskiego dziedzictwa narodowego. Czy na takie „twórcze eksperymenty” mają iść pieniądze z naszych podatków?!


    Dzieje się to w czasie, kiedy nasi sąsiedzi usiłują pisać historię od nowa, by uzyskać legitymację do decydowania w sprawach współczesnych. Kłamstwo o Westerplatte powinno być ścigane z równą stanowczością, jak Kłamstwo Oświęcimskie - zwłaszcza teraz, gdy po raz trzeci w przeciągu ostatnich stu lat słyszymy o rzekomych „niemieckich krzywdach”. Pamiętając jak zakończyły się dwukrotne próby ich „naprawiania” w roku 1914 i 1939 nie możemy dopuszczać do kolejnych zbrodniczych przekłamań, oraz formułowania wygodnych usprawiedliwień. Współczesny antypolonizm jest faktem i utrwalanie w polskiej sztuce krzywdzących nas stereotypów jest zbrodnią.


    Wstępna weryfikacja nie ma w tym przypadku nic wspólnego z „cenzurą prewencyjną”. Pani Dyrektor Agnieszka Odorowicz bierze na siebie całą odpowiedzialność za hołubienie Pawła Chochlewa, oraz finansowanie mocno ryzykownego projektu. Nie wiemy, czy Instytut ma za dużo pieniędzy, czy też nie ma lepszych propozycji?Sprawie należy się przyjrzeć.


    Oby przynajmniej trzeźwa i solidarna reakcja społeczeństwa spowodowała, że prowadzony za ucho debiutant nie narobi ostatecznie większych głupot. Wciąż jednak rodzą się nowe pytania.



    • Dla kogo Paweł Chochlew napisał i komu przedstawi dzieło skompromitowane już przed jego powstaniem?

    • Czy ma zamiar kolejne odkrywcze obrazy umiejscawiać w KL Auschwitz, powstańczej Warszawie, czy może na Jasnej Górze?

    • A może zabierze się wprost za życiorys Jan Pawła II i (znów o mało co) artystycznie zmiesza nas wszystkich z błotem?

    • Czy Polski Instytut Sztuki Filmowej radośnie przyklaśnie i tym pomysłom, obdarowując twórcę naszymi pieniędzmi, a stosowne Ministerstwo umyje ręce, uwzględniając argument błędnie rozumianej „wolności twórcy”?

    Pytania te kierujemy uparcie do Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Pani Agnieszki Odorowicz, oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej Pana Bogdana Zdrojewskiego.


    Może wreszcie doczekamy się stosownej odpowiedzi nie tylko jako polscy obywatele i podatnicy, ale bezpośredni obrońcy, oraz potomni tych, którzy bronili granic Rzeczypospolitej Polskiej przed niemieckimi, oraz sowieckimi barbarzyńcami w nie tak znowu odległym roku 1939.


    Byśmy przy okazji zapowiadanej premiery „Tajemnic Westerplatte” znowu nie musieli mówić, że „tylko świnie siedzą w kinie”. W polskim kinie?


    <?xml:namespace prefix = v ns = "urn:schemas-microsoft-com:vml" />
    Jan Szczepankiewicz
    inne teksty autora...
    Przedstawiciel Obywatelskiego Komitetu „Obrona Westerplatte 2008”
    Kraków, 18 marca 2009r

    Pprzepraszam za tak długi komentarz, ale wydawał się konieczny.
    Dziękuję i ..zdrawiam

avatar użytkownika intix

15. @natenczas

W pierwszej odpowiedzi na komentarz, temat filmu tak mnie zaabsorbował /dlatego tak długi,kolejny komentarz na ten temat/, że pominąłem bardzo ważne.
Polemizował bym na temat zachowań Polaków za granicą. Tu się nie zgadzam.
W tych środowiskach, w których ja byłem / a trochę podróżowałem/, w domach mówi się w języku ojczystym i podtrzymuje się tradycje polskie. Podkreśla się swoją Polskość.  Co z kolei może nieść trudy w przystosowaniu do tamtejszego otoczenia.
Wcale nie jest tak słodko.
Druga sprawa "młodzi" przepraszam ale też mi się nie podoba. To kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy, moim zdaniem nie jest kwestią wieku...
Ja w ostatnich czasach przeważnie jestem dumny z naszej młodzieży, z młodego pokolenia... Przypomnijmy sobie chociażby ostatnie pożegnanie poległych w katastrofie...
Jeszcze raz przepraszam, że dopiero teraz to piszę. Może to tylko tłumaczyć moje "otumanienie"
Dziękuję