Sąd Najwyższy: część zbrodni SB się przedawniła

avatar użytkownika Maryla
Zbrodnie komunistyczne zagrożone karą do 5 lat więzienia są przedawnione od 1995 r. - orzekł Sąd Najwyższy. Może to oznaczać niemożność ścigania przez IPN np. oficerów SB stosujących groźby, wymuszenia lub dopuszczających się mniej groźnych pobić.

Trzyosobowy skład SN uznał, że ustawa o IPN nie może samodzielnie regulować kwestii przedawnienia karalności wszystkich zbrodni komunistycznych i trzeba przy tym uwzględniać zapisy kodeksów karnych z 1969 r. i 1997 r. - Przy tej interpretacji dochodzi do przedawnienia części tych zbrodni; tych które według kodeksu z 1969 r. zagrożone były karą nieprzekraczającą 5 lat pozbawienia wolności - powiedział sędzia Roman Sądej uzasadniając uchwałę.

Prokurator IPN Robert Kopydłowski wnosił w SN o wydanie uchwały, że ustawa o IPN autonomicznie reguluje tę kwestię, a wtedy nie ma mowy o przedawnianiu. Po wydaniu uchwały powiedział, że z formalnego punktu widzenia wiąże ona tylko sąd w Legnicy, który zadał pytanie prawne. - Biorąc pod uwagę autorytet SN zapewne jednak odciśnie ona wpływ na orzecznictwie sądów - dodał.

 

Prokurator nie wykluczył wystąpienia w całej sprawie do 7-osobowego składu SN. Podkreślił, że uchwała obejmuje większość przestępstw funkcjonariuszy PRL, które ściga dziś pion śledczy IPN. - Jeśli takie orzecznictwo utrwali się, IPN nie będzie mógł ścigać tych czynów - dodał Kopydłowski.

PAP, arb

http://www.wprost.pl/ar/196366/Sad-Najwyzszy-czesc-zbrodni-SB-sie-przedawnila/

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Kurski przeprasza "Gazetę Wyborczą"

Sąd nakazał politykowi zamieścić przeprosiny na łamach „Gazety
Wyborczej" oraz w TVP 2 przed programem „Warto rozmawiać” lub
„Panoramą”. Oprócz tego Kurski ma wpłacić 10 tys. zł na Zakład dla
Niewidomych w Laskach.


Tak jak nakazał sąd,
Jacek Kurski przeprosił Agorę, wydawcę "Gazety Wyborczej" za "publiczne
rozpowszechnianie nieprawdziwej, zniesławiającej wypowiedzi, godzącej w
jej dobre imię, wiarygodność i renomę". Chodzi o oskarżenia europosła
PiS pod adresem "Gazety", które padły w programie Jana
Pospieszalskiego.

Przeprosiny
Kurskiego to następstwo przegranego procesu z wydawcą. Polityk PiS
powiedział 8 maja 2006 r. w programie "Warto rozmawiać", że teksty o
nim samym, o Jarosławie Kaczyńskim, LPR, Radiu Maryja zamieszczane w
„Gazecie Wyborczej" to „oszalały atak na PiS”, „obsesyjna propaganda”.
Następnie pokazał w studio reklamę spółki J&S i stwierdził: „Tu nie
chodzi o żadną reklamę. To jest finansowanie przez układ, który jest
zagrożony przez PiS, zmasowanej propagandy przeciwko PiS”. Z tę
wypowiedź Agora pozwała Kurskiego o ochronę dóbr osobistych i sprawę
wygrała.
http://www.wprost.pl/ar/196484/Kurski-przeprasza-Gazete-Wyborcza/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl